----------MARZEC 2010--------------

No mam już tak od kilku dni, lężąc czasami na boku ( prawym czy loewym) niewiem czy czuję maluszka czy może brzuszek takie wrażenie ciężkości daje???? dziewczyny opiszcie swoje pierwsze odczucia i czy tak miałyście

Witajcie Babolki, Ostatnio mało pisałam, bo mam wizytę mamki:) No i miałam problem z twardnieniem brzucha. Jakiś czas temu pisałam o tym, że brzuch mi twardniał i czułam pobolewanie w podbrzuszu. Ostatnio sie nasilił nawet do 6 - 7 razy dziennie. Dzwoniłam do gina i kazał mi przyjechac na kiontrole. Miałam mieć wizyte we wtorek, ale pojechalam wczoraj. Na szczęście z dzieciaczkiem jest wszystko dobrze. Macica jest rozdrażniona i boląca. Powiedział, że to twardnienie to skurcze i nigdy tego nie można bagatelizować. Odstawił mi duphaston, bo powiedział, że na mnie nie działa. Dostałam luteine dopochw. końską dawkę 6 tabl. dziennie (3x2). We wtorek znów wizyta. Na szczęście TSH tarczycy spadło z 5,45 na 2,00 więc jest dobrze, Niestety tabletki na tarczycę musze brac do końca ciąży a i po porodzie powiedzial, że będę musiała brać ewentualnie dawke zmniejszą.

Płeć jak kiedyś pisałam poznałam 13tc+4 dc. Gin potwierdził to już chyba 3 razy. Mój M jeszcze nie był ze mną na wizycie, bo zawsze miałam USG dopochwowo plus badanie.Wczoraj tez miałam badanie i usg dopochwowo na początku, później kazal mi się położyc na kozetce i zaczął robić przez brzuch usg, więc sam się mnie zapytał czy może poprosić mojego Męża ? :) trochę się zdziwił jak go poprosił :) Ale ogólnie był bardzo zadowolony i upiera się teraz, że będzie chodził ze mna zawsze. Niestety u mojego lekarza to przeważnie badanie usg dopoch.więc nie wiem jak to będzie. Pisałyście bardzo dużo i hurtem czytałam kilka stron. Nie pamiętam już która z was co pisała, ale z tego co kojarzę pytałyście o koszt położnych. U nas oscyluje w granicy 1000-1500 zł w zależności od szpitala. Ruchy odczuwam od tygodnia (od 18tc) i zawsze są na samym dole. Jak leże na boku to też z reguły czuję dzidzi na tym samym boku. Poród rodzinny _ hm wstępnie chcę rodzić razem z M, M też tego chce. Chciałabym mieć kogoś bliskiego przy porodzie. A do niego mam największe zaufanie. No chyba , że spanikuje. Nic na siłę.

no to mnie trochę uspokoiłaś, bo muszę Wam dziewczyny przyznać, że od kilku dni czuję coś ..... i mam nadzieję że to to :) jakieś gilgotki, jakieś delikatne stukanie n no i przede wszystkim czuję dziecko też tak nisko i na boku jak leżę, no mam nadzieję że nasz maluszek da mi mocniej o sobie znać i na to z niecierpliwośćią czekam. dobrej nocki idę spać

aktualizuje stopkę. W czwartek zaczęłam 19tc no i 5 kg na +. Dobrej nocki i czułych kopniaczków!

Dzeń dobry. Ostatnio coś szybciej się budzę. Widoczniej już mniej snu mi potrzeba:-) Miłego dnia

czy macie już imiona dla swoich dzieci

hej dziewczynki, no ja dziś w dobrym humorze, mój brat jedyny został w końcu tatusiem, długo to trwało bo moja bratowa od wtorku już była w szpitalu po terminie, i niestety choć dziecko ładnie było ułożone skończyło się cesarką, no ale jest już mała na świecie zdrowa i to najważniejsze.

Witam niedzielnie:-) pustki u nas że cho cho:-) Olena oczywiście że to to. Ja czuję tyko na dole maleńkie pukanie, ale tak delikatne że gdyby nie to że wiem że tak nisko nie mam już jelit to bym nie wiedziała co o tym myslec. No i dzidzia lubi jak mama coś zje-od razu dostaje energii:-) teraz juz często czuję, ale czasem tylko jednorazowo. A brzuszek widaomo że sie przelewa w zależności od pozycji. A jak leżę na brzuchu to czuję gdzie mnie uwiera mój "kamyczek"-powiem Wam że całkiem już spory. Dalej śpię na brzuchu tylko podkurczam nogę, aż dziwne. Badka dobrze że lekarz tak dba o Ciebie i się interesuje wszystkim. I fajnie, że do nas wróciłaś:-)

nika no właśnie mam identycznie czuję gdzie ten mój maluszek jest :) i coś delikatnie mnie popukuje, więc czekam na dalsze mocniejsze ruchy :) i również kupię ten asmag bo czasami faktycznie brzuch się stawia

witajcie Babolki :) jak tam niedzielny poranek? :) u nas od rana wesoło..już od 7 Mateuszek wołał "tata pobaw się ze mną" hehe więc nie ma spania..chociaż w niedziele mogą się tak całkowicie sobą nacieszyć tatuś z synkiem, fajnie się na to patrzy :) michalka26 - kochana no mam nadzieję,że i u mnie w koncu te problemy znikną...bo już można naprawdę dostac obłędu i nerwicy...nie ma dnia by nie było krwawienia, a w końcu cały czas leżę.. Badka- ja też biorę luteine, teraz już lekarz kazał mi w południe odstawić, więc zostało 2x2 ale ja mam tą luteinę pod jezyk- jest obrzydliwa,strasznie długo się rozpuszcza i chyba w sumie przez nią nie nabieram wagi, jak w to w ciaży-bo nie mam apetytu.. A co do twardnienia brzucha, to też ostatnio mi się nasiliło i mam brać jak juś pisałam 2x2 Asmag - magnez (bez recepty się kupuję) Biorę dopiero od wczoraj, a poprawa jest ogromna - tylko raz zrobił się twardy....a no i za kilka dni mam zmniejszyć dawke na 2x1...ginka mówiła, by go regulować nasili się to nawet można 3x2...a później już do końca profilaktycznie 2x1 olena119 - gratuluje ciociu :) imię- z meżęm mamy imiona na M i postanowiliśmy,że dzieci też będą miały...mieliśmy wybrane dla dziewczynki Marcelinka...a okazuje się,ze jednak chłopiec - więc już sama nie wiem..na pewno jakieś na M...ale dużego wyboru już nie mamy :) bo jest juz Marcin i Mateusz...w rodzinie mamy Mariusza,Marka i Michała -więc odpadają.. zostaje do wybory Maksiu, Marcel, Manuel :)

Witajcie Babeczki w niedzielny poranek! Oj cos cichutko tutaj ale weekend więc to zrozumiałe. Co do twardnienia brzucha to tez jednak mnie to dopadło ale jak zażyje magnez i usiąde w spokoju to mi przechodzi. Jednak w dalszym ciągu boli mnie podczes chodzenia nie wiem co jest przyczyną .... Co do imienia to my już mamy wybrane Michał:) A jak wasze brzuszki? Duże? Ja zabieram się to wyszywania musze jakoś zając czas na zwolnieniu:) Miłej niedzieli :) :)

My jeszcze z moim M imion nie mamy wybranych, pewnie jak dowiemy się jaka płeć wtedy podejmiemy decyzje, napewno podobają nam się takie strasze, marysia, antosia, ignacy itp. no ale się zobaczy. mi brzuszek rośnie, zauważają to nawet klienci w pracy więc jest faktycznie widoczny ) ja właśnie dziś kupiłam asmag bo wieczorem najczęściej mi twardnieje brzuch a nie chcę niepotrzebnie się denerwować i stresować, właśnie kupiłam 1 kg mandarynek :) cały czas zamną chodziły:)

witajcie dziewczynki ie pisalam chyna miesiąc ale często was podczytuję dzisiaj mam więcej czasu ponieważ moj M leży przeziębiony więc mam czas w drudim pokoju posiedzieć i poczytać. u mnie jest 20 tc ruchy poczułam pod koniec 16tc szybko ponieważ moje pierwsze dziecko poczułam w 18 tc. jutro jedziemy na wizytę połówkową jak się da to napewno lekarz podglądnie płeć już nie mogę się doczekać. wizytę mam dopiero po 18 ponieważ jeszcze pracuję mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze i będę mogła jeszcze trochę popracować. ja bardzo często mówię i głaskam brzuszek a on wtedy świetnie reaguje bardzo się rusza jakby mi oddawało kopniakami. postanowiliśmy, że jeżeli to będzie synuś to damy na imię Szymon a jak będzie dziewczynka do będzie Hania

a jeżeli chodzi o poród rodzinny to mój mąż jest na tak

joanna84 tak zapytam nieśmiało bo zobaczyłam w stópce aniołek w 38 tyg ciąży ?? o rany co się takiego stało przecież to już koniec ciąży :(

O rany faktycznie 38 tydzień ciąży :( bardzo mi przykro. No i witam wszystkie brzuszki :)

Witam po weekendzie ;)

I ja witam po weekendzie:) Czas zacząć nowy tydziń:) życze wszystkim mamusią i ich szkraba calego tygodnia pieknej pogody, i radosci:) miłego tygodniowania:)

I ja również witam Was brzuchatki po weekendzie!!!

i ja witam was po weekendzie. wczoraj miałam straszny dzień, nie dość że pokłóciłam się z mężęm to na dodatkek cały dzień bolał mnie btrzuch. a nospa nie pomagała

Witam i ja mamuśki :) agulagulaga nie jesteś sama ja też miałam ostrą wymianę zdań z mężem :) i ostatnio panikuję bo w ogóle nie czuję maleństwa:(

Hej Dziewczyzny! Ach no i po weekendzie:-) Myśli pucowali dom, chyba mnie już znowu rozpiera energia bo M się zaczął buntować że ja tylko czekam aż on usiądzie i juz wymyślam co powinien zrobic;-) Musze sie więc teraz stopować i sama zaczynam latanie ze szmatą...wtedy jemu sie robi głupio i sam coś zaczyna robić;-) W ogóle rozśmiesza mnie podejście facetów;-) M żali się że odkąd ma dziecko jeszcze nigdy nie wypił spokojnie kawy, na ogół jest zimna bo coś w międzyczasie go odciągnie. Zabawne hehe, ja już w szpitalu się nauczyłam że najpierw dziecko a potem mogę się rozejrzeć za jedzeniem czy piciem;-) Widzę że pogoda troszkę Was przygnębia, ej dziewczyny idzie jesień i zima ale to tez piękny czas:-)

u nas sliczna pogoda, niebo bezchmurne, slonko swieci :) Moj M sie przejal moja szyjka i nie pozwala mi nic robic, tylko krzyczy, ze mam lezec. Ostatnio jak sie w nocy zbudze, to czuje, ze mnie nogi bola a jak zmienie bok to po zbudzeniu- boli drugi.. i nie wiem czemu

hej dziewczyny i ja sie zamelduje :) u mnie weekedn spokojnie, niedziela zwłaszcza - po sniadaniu zaraz usnełam i obudziałam się na obiad :) Potem zmusiłam się na basenik i przed tv :D Właśnie, czy uważacie że można pozwolić sobie na piwko bezalkoholowe? Zanalazłam takie co ma poniżej 0,5 alkoholu.... piłam mając wyrzuty sumienia, może szklankę max wypiłam. Wczoraj jakoś mnie w brzuchu szczypie czasem, nie mam pojęcia od czego to. pozdrawiam

dzieeczyna bonda. moim zdaniem takie piwko nie będzie miało wplyywu , mnie też zdarzyłao sie takie wypić i też miałam wyrzuty sumienia. ale w sumie takie piwo to nie to samo więc wolę nic nie pić

co do piwka...w tej ciązy mnie niestety nie odrzucilo od piwa. Jak czuję zapach to mi slina ścieka i czasem moczyłam usta w szklance M. Zaczął mi więc sam kupować czasem takie piwo "niskoalkoholowe" i ja pare razy wypiłam ale trochę, boję się całe na raz. Myślę że mała ilośc piwa z tak nikłym procentem nie zaszkodzi ale jakby go dużo wypiło to pewnie też się nazbiera trochę alkoholu. Ale domyslam się że ludzie mają rózny stosunek do tego, tym bardziej że szkodliwosc jest udowodniona.

wiadomo że jak wypijesz 5 butelek to alkohol się skumuluje. ale niecałe jedno lub jedno to nic. ja czasem wezmę łyka od męża ale jakoś mi nie smakuje. wolę sobie powąchać bo dla mnie ma super zapach

no i jesli chodiz o FAS to wazne jest też w którym momencie ciązy sie pije alkohol. Największe szkody wyrządza na poczatku. I trymestr jest najbardziej niebezpieczny, wtedy się rozwijają wszystkie narządy, im później tym mniej komplikacji ale zawsze to szkodzi na mózg płodu. Dlatego w I trymestrze balam sie nawet moczyć usta;-) problem istnieje ale nieznane sa dokładne skutki bo nikt nie będzie tego badał na siłe pojąc ciężarne. W każdym razie nawet u alkoholiczek nie zawsze dzieci rodzą się z tą chorobą. Pewnie niektóre są silniejsze.

wiadomo, że co w dużych ilościach to zawsze szkodliwe. Moj M twierdzi ze jak wypije szklanke raz na jakis czas (a tez jak Ty nika mam ochote) to nic się nie stanie - mowie oczywiscie o takim bezalkoholowym. A co do pierwszego trymestru... wyczytałam ze do 6 tyg. nic nie przenika, dopiero poźniej. Przynajmniej wolę w to wierzyć, bo nie byłam świadoma, że jestem w ciązy i wieczorkiem zdarzało się wypić drinka a i wesele zaliczyłam :/ MIeliśmy się starać od sierpnia, kiedy to w lipcu okazało się że jestem w ciąży (a że było w dni nie płodne, nawet do głowy mi nie przyszło że może coś się wydarzyć, bo w płodne dni jak było bzz, to nie udawało się zajść - weż tu człowieku zrozum organizm).