Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

natka-znam dziewczyne z innego topiku co sobie ta mikro....:)robila i jest zadowolona,ale pisala ze to roznie bywa w ciazy:u jednych moze sie udac a innym zaszkodzic musisz sama sprobowac. kamell-no tez bym zawalu serca dostala!jejus jakie dzis historie opisujecie kamelle-nie wiem czy juz ciebie nie pytalam przypadkiem-mieszkasz w niemczech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulek29- skad ja znam ten bol:-)? Powiem szczerze, ze kocham rodzicow ponad wszystko, nawet tesciow mam cudownych, ale jednak mieszkanie obojetnie z ktorymi z nich nie wchodzi w gre (oczywiscie- w zyciu roznie to bywa, wiec nigdy nie mowie nigdy). ale nie ma to jak mieszkanie na swoim- to twoja sprawa, o ktorej wstajesz, co gotujesz na obiad, jak masz poukladane w szafie, czy akurat masz balagan w domu, bo masz lenia, a chocby nawet- mozesz sobie przyslowiowo pierdnac wtedy kiedy masz na to ochote:-) u mnie znowu najgorsze jest to, ze mama z moja tesciowa stworzyly "koalicje wzajemnego wspierania sie":-). chodzi o to, ze jak jednej cos sie nie podoba, to druga "rusza na front wojenny". np. jesli tesciowa nie wie jak mnie o cos zagadac to prosi moja mame, jesli mama ma "cos" do mojego meza to wysyla tesciowa na rozmowe:-)smieszne to jest nawet, bo za kazdym razem i tak gryzie je sumienie i sie wygaduja:-)ale kochane sa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam sobie włoski, niestety juz mi siwieją (mam to po babci) więc skazana jestem na pasemka. Ładnie podcięte, czuje się super. Jak to fryzjer potrafi kobiecie humor poprawić. Właśnie czytam "najlepsze teksty waszych maluchów" super poprawa humoru. Aż płaczę ze śmiechu, mam nadzieję, że mąż mi się nie obudzi bo śpi po nocce. Zaraz zabieram się za odgrzewanie obiadku bo wczoraj nagotowałam cały wielki garnek barszczu ukraińskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saskiana- tak,mieszkam w wuppertalu. a Ty chyba gdzies bardziej na poludniu Niemiec? z przykrych historyjek typu oparzenia moge tez sie wypowiedziec. i akurat bardzo na czasie, bo mialo miejsce w poprzedni weekend. tradycyjnie, jak co weekend, gdy jestesmy razem rano w domku zrobilam kakao do sniadanka. nalalam do 3 kubkow i 2 odstawilam calkiem do tylu na blacie, a trzeci studzilam dla Xavierka. wyszlam na sekunde do pokoju, nagle slysze placz i dzwiek spadajacego na podloge kubka. od razu poty mnie oblaly. wlatuje do kuchni, a maly mial zachlapana raczke i klatke piersiowa goracym kakao! natychmiast zrobilam mu zimne oklady i cale szczescie, ze byl dosc grubo ubrany, to obeszlo sie bez babli. i wiecie jak sie doczlapal to tego kubka? po uchwytach od kuchennych szuflad!zrbil sobie mini- drabinke!dzieci naprawde sa nieprzewidywalne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulek 29- na skurcze pomaga wyzej wspomniany juz magnez, a podczas samego skurczu- u mnie sprawdzalo sie podniesienie duzego palca u stopy do gory (tak nawet dosc mocno).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamelle,acha-ja jestem z frankfurtu:) tina-mi tez siwieja...mam takie pasemko na grzywce.i tez nie do pomyslenia-w tym wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka, robiłam mikrodermabrazję 2 razy w odstępach ok 6 miesięcy, ale wtedy nie byłam w ciąży. Efekty wspaniałe, miałam okrpne "coś" na kości policzkowej, nie wiem, wrzód, pryszcz czy inne cholerstwo, nie goiło się przez rok... a jak poszłam do kosmetyczki, to wyciągnęła wszystko za pierwszym razem i tak starła, że nie ma prawie śladu (mam małą dziurkę w tym miejscu), ale jak ktoś nie wie, to nie zauważy. W ciąży jakos nie mam odwagi, ale po ciąży zrobię sobie znów, bo buźka jest wtedy jak pupcia niemowlaczka:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach ależ ten wiatr potrafi wnerwić! na szczęscie dziś po spacerze tak nie boli krzyż ale jestem ostrożna. Tina ja pierwsze siwe pasma zauwązyłam jak skończyłam 30stkę niestety... Ale tez miałam wtedy masę stresów. Ale macie historie... Ja też bardzo się boję o wszystko, pilnuję malego jak ognia ale i tak nie raz się przwrócił i uderzył. Z dziećmi nie ma rady, trzeba być megaostrożnym. A potrafię mieć rózne straszne wizje, szczególlnie teraz w ciązy, czasem aż mi słabo a wyobraźnia działa. Jakby tego było mało strasza tą grypą. Asiulek ginka niepowazna..ale bym się wnerwiła na nią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulek ja mam takie podskórne białe gródki mam nadzieję ze kilka zabiegów pomoze:-) z tego co wiem to akurat do mikrodermabrazji nie ma żadnych przeciwwskazań w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiuek ta twja ginka to jakas szarpnieta, jakby na zlosc ci robila..a i wiem jak boli jak tak naciskaja ta sonda po brzuchu:O:O:O na pierwszym usg w 16tyg. to myslalam ze wysiade..... saskiana mamy jak dzieci bywaja nieprzewidywalne...haha (dobre schowaj zmywarke bo jej przeszkadza haha) Nadia takze widzisz i rozumiesz o czym mowie, co do okien to ja wlasnie takiej terapi szokowej nie mialam ale wiedzialam ze MOGE MIEC wiec od zawsze zamykalam jak juz maly podrosl;)........ja zawsze za wczasu potrafilam przewidziec co morze sie stac wiec robilam tak aby tego uniknac..byl maly nie dosiegal do pierwszych palnikow ale i tak gotowalam na ostatnich..przyzwyczaic sie mozna naprawde latwo..co do herbaty ja nie pije goracej bo nie lubie ale zawsze dolewam przegotowanej wody;) takze by gitek z tym a M jak sobie zrobil to zaraz wypil i po sprawie..wiadomo pilnowalo sie ale zawsze kubek sie mialo przy sobie bo maly byl tak ze wsszysto sciagal ze stolu ehh(bylo tak ze czyms byl zajety a zza chwile z nienacka podlatywal i wylewal to co bylo np w kubku na stole:O:O taki jakis dziwny okres mial na szczescie przesszlo mu hehe) co do piekarnika moj maly tez tak robil, nawet z szufladami;) Kamelle mialas stracha z tymi drzwiami wrr Eluska no widzisz, ale mowilas ze moze zgubic ale nie on wiedzial lepiej a mozna bylo po PROSTU ZDJASC i schowac..i po klopocie...ale nie trzeba zgubic aby sie nauczyc, trzeba dziecko za oknem zobaczyc aby zapamietac to comowilam Z milon razy ..no nic ale nie martw sie nauczy sie tylko jak cos to mu zawsze przypominaj hihih moj M juz sie coraz lepiej wyrobil ze wszystkim;) i jest juz ostrozniejszy.. i wiem ze przy nastepnej dzidzi mu sie te doswiadczenia przydadza;) co do RODZICOW ma tak jak Kamelle..no identyko..i to samo mam z mama i tesciowa bardzo dobrze sie dogaduja chodz roznia sie bardzo (moja mam potrafi sie naprawde ostro wtracac przuy czym ciagle mowi, ale ja sie nie chce wtracac;) a tesciowa jest raczej taka ze pomoc morze jesli chcemy, doradzi a co zrobimy to juz nasza sprawa i nie wierci nam tym dziury w brzuchu takze spoko a i mniej sie obraza jak moja mama;) ale w zyciu nie chce mieszkac ani z mama(mieszkalam i ciezko bylo bo wszytsko co robilam nawet jak ubralam malego to uwzala ze bedzie mu zimnoo itp,. :() ani z tesciowa bo wiadomo z kim to by sie nie mieszkalo zawsze cos tam nie pasuje itd. chodz nie wiem jaka wielka milosc laczy;) i wogole tesknie za niedzielnymi obiadkami u tesciowej i zawsze jakies ciasto na deser ehhh a przepis zaraz dodam tylko go poszukam bo mi sie kurka zapodzialllll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika z tym ze maly sie przewracal to pryszcz, idzie i araz bach a niby za co?????? no coz na to sie malo co poradzi ale za to te najwieksze niebezpieczenstwa mozna po porstu wykluczyc i im zapobiec;) wogle kiedys polecielismy do Pl jak maly mial 17 miechow, zostawilismy malego pod opieka taty a ja mama i M pojechalismy po cos na miasto do domu kupic, wrsacamy a synek spi z cala gorna warga tak opuchnieta i przecietaze az plakalam, pod nskiem mial tez bardzo starte i to nawet nie wiem jakim cudem NIE MOGL JESC DENERWOWAL SIE ehh, no coz tato z nim wyszedl na dwor czego nie zabronilam tyle ze maly zauwazyl pilke do pilki noznej i chcac ja wziasc jak do niej podlecial sie po nie po prostu przeturlall i wyladowal twarza na betonie::O:O no coz dziadzio strasznie jest za malym ale inaczej se zachowuje czlowiek kiedy wie czego moze sie po wlasnym dziecku spodziewac zajmujac sie nim dzien w dzien....bylo minelo i WIECEJ SIE NIE POWTORZYLO na szczescie ;) kurczeeeeee gdzies na kompie zapodzial sie ten przepis z ktorego robilam kopiec kreta ehhh pamietam ze ciasto robi sie tak jak iasto na muszynka...czylimaslo sie rozpuszcza dosaje cukier kako itd. a krem to ja zamiast z kremowki i smietanfixu badz zelatyny(trudno mi dostac) to robie z budyniu, margaryny i do tego worki czekoladowe..banany tez sa oczywiscie;) jak sie ciasto upiecze i ostygnie to trzeba wydrazyc srodek poukladac polowki calych bananow pokropione cytryna i na to krem, a na krem pokruszone ciasto..i bomba mi bardzo smakuje taki wynalazek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka dzieki ci JESTES WIELKA :classic_cool: to ten sam przepis ktory mialam na kompie z neta skopiowany i nie moglam go znalesc ehhh dzieki wielkiee i wogole to widze ze Natka idziemy leb w leb nie tylko z tyg, ciazy ale i z kilogramami. mam tyle samo;) jutro styknie mi 25 tydzien...supcio dzisiaj M po pracy ma wstapic do tesco to kupi co potrzeba do kopca, nie mam budyniu bananowego i margaryny a i wiorkow czekoladowych;) takze bede sie kurka zajadac .... mmm maly moj poszedl na drzemke 3 godzina a ja teraz obiadek gotuje ..ziemniaczki i marcheweczka z groszkiem , zaraz bede udka podpiekacc a M podgrzeje bo coz do 18,30 to jak bym kipla z gloduuu a na kanapkach to ja nie pozyjeee i wogole jakos max 4 w dziennie tylko zjadam, nie chce sie rozpieszcac za bardzo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wazka tylko wiesz ja na diecie i mam 8kg na plus:-) jak bym mogła jeśc wszystko co chcę to bym z 15kg miała na plusie:-). U mnie dziś się kończy 25 tydzień ale stopkę zawsze w srodę zmieniam:-) Kopiec już gotowy, teraz się chłodzi, M stwierdził że jak będę mu piekła tyle słodkości to się roztyje:-) ale co ja mam robić jak ciągle w domu siedzę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka podziwiam Cię ,ja chyba nie dałabym rady piec jakbym nie mogła tego zjesc:) Za mną ostatnio strasznie sernik chodzi ,moze macie jakies dobre ,sprawdzone przepisy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikamo takiego typowego sernika to nigdy nie robię, także akurat w tej kwestii nie pomogę. Przyzwyczaiłam się już chyba poza tym do słodkiego aż tak bardzo mnie nie ciągnie bardziej bym zjadła np frytki albo chipsy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi sie tak chce wafli, moze ma ktoras jakis dobry, sprawdzony przepis. Ja jeszcze nigdy nie robilam a chodza za mna caly dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Właśnie wróciłam z wizyty u gina. Nie jest dobrze :( Mam brać luteinę 2 razy dziennie dopochwowo,bo moja szyjka się skróciła i pojawiło się rozwarcie. Jak za 2 tyg na wizycie nadal będą negatywne "postępy" w szyjce to wyśle mnie do szpitala. Nie muszę mówić, że od razu jak wyszłam dostałam skurczy :( Oczywiście muszę ograniczyć chodzenie do minimum. A i te bóle, które mam z lewj strony jakby pod brzuchem to od kręgołupa niestety. O super przepis na kopiec widzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kas1ek to teraz się oszczędzaj, bo to daje najwieksze rezultaty, moja znajoma też brała luteine ze względu na szyjkę od 20tc a póxniej Maluszek tak się zadomowił że rodziła w 42tc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikamo ja mam taki przepis na sernik. 1 wiaderko sera 1 kg 4 jajka 2 szkl cukru pudru lub 1 szkl cukru 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1 budyń waniliowy 3/4 kostki masła paczka biszkoptów 1 łyżka śmietany kesemki (niekoniecznie) 4 żółtka miksujemy z miękkim masłem, 1/2 szkl cukru, dodaj ser 1kg potem budyń z proszkiem do pieczenia i łyżeczkę śmietany. 4 białka ubijamy z resztą cukru + cukier waniliowy, wszystko mieszamy delikatnie. Blaszkę smarujemy trochę tłuszczem układamy biszkopty i wylewamy maskę. Piekarnik do 150 i wkładamy sernik na ok 40 min w temp. 180 stopni. U mnie to wychodzi jakoś 305 min przy piekarniku elektrycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy któraś z mam które mają maluszki w domu korzystała z monitora oddechu? Właśnie zastanawiam się nad jego zakupem, po tych wpisach o śmierci łóżeczkowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) wrocilam wlasnie z jogi dla ciezarnych.zapisalam sie na kurs. fajnie bylo:)czuje sie taka naladowana:) wlasnie-ja tez poprosze o opinie do tego sprzetu do oddechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej brzuszki... Nareszcie wróciłam z tego wesela i powiem wam że impreza była przednia ale to już chyba nie na takie brzuchy:)))) bo co sie umęczyłam to swoje... no i jeszcze ta podróż niby autem ale 6h to jednak za długo i dla mamy i dla brzuszka a przede wszystkim dla kręgosłupa:))) Już sie martwie bo zaczynają mi puchnąc nogi a tu jeszcze 19grudnia moje wesele nie wiem jak to bedzie:((( Poza tym strasznie boli mnie śledzona cyba dzidzia mnie naciska i już nie ma mowy żeby sie położyc na lewym boku... Czy wy też tak macie??? Poza tym synuś tak fikał przez całe wesele że sie śmialiśmy że to napewno bedzie jakiś baletmistrz:))) ale to chyba przez głośną muzykę:))) Już miałam wyrzuty sumienia że go tak męcze:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! wpadłam na chwilę przed kolacją no i nasiadówą przed TV;-) Chciałam się pochwalić że dziś stosuję się do Waszych rad i schylam się na ugiętych nogach. Niby człowiek teorię zna, ale praktyka i nawyki niestety robią swoje. No i dzisiaj całkiem całkiem żyję:-) Dobrze że Was mam:-) Niestety mój m coś przebąkuje o parodniowym wyjeździe służbowym -tego to już chyba nie przeżyję;-( Kas1ek26 oszczędzaj się! I to nie tak że troszkę sobie podpoczywasz tylko się kładź, obłóż ksiązkami i filmami! dobrze że nie musisz teraz leżeć w szpitalu bo to taki kiepski okres na szpitale (grypa). Dbaj o Siebie! Laski ale katujecie tymi słodkościami! Ja ostawiłam wszelkie słodkie i nawet mnie nie ciągnie ale moge zaraz nie wytrzymać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kas1ek26 bedzie dobrze wszystko tylko oszczędzaj się ,nie chodź za duzo! Dziękuję za przepis zrobie napewno bo mi juz tu M nadaje żebym jutro zrobiła:) Eluska Ty pytałas o masę do wafla,ja robię chyba najprosciej. Puszke mleka słodzonego gotuje ok 2 godzin ,studze miksuje z kostka masła i smaruje wafle.Rewelacja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej brzuszki :) natka - my na taką matę + elektryczną nianię się zdecydowaliśmy i czekamy właśnie na przesyłkę, jednak myślę, że da nam to troszkę więcej wewnętrznego spokoju. kasiek faktycznie no musisz się oszczędzać innego wyjścia nie ma- trzymam kciuki, żeby było wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do monitora oddechu to nie mieliśmy i nie zamierzam kupować - bo synek będzie przez pierwsze 4 miesiace spał w kołysce obok naszego łóżka. Mąż tak jak i przy pierwszym dziecku już zapowiedział,że będzie czuwał pół nocy :) tylko musze mu konsole kupić hihi a tak ne poważnie- to gdyby dziecko miało miec łóżeczko w swoim pokoju- to odrazu bym takie urządzenie kupiła - bez zastanowienia kas1ek - to niestety nie pozostaje Ci nic innego jak leżenie, wbrew pozorom można się do tego przyzwyczaić -życzę wytrwałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z ranka :D kas1ek26 dokładnie oszczędzaj się a będzie gites wszystko ;) przepis na sernik hmm coś czuję że super pyszny muszę sprawdzić :) Natka my też kupujemy ten monitor oddechu ale chyba przenośny nie pod materacyk koleżanka używała bo dzidzie miała wcześniaka i lekarz jej polecił dla spokoju a i podobno wcześniaki są bardziej narażone i ona mi polecała bardzo no ale sprawdzimy jak już się kupi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×