Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Cześć Dziewoje. :) Wczoraj zaszalałam i kupiłam łóżeczko. O takie: http://www.allegro.pl/item828450203_lozeczko_safari_klups_nowosc_ecru_orzech.html . Bardzo mi się spodobało i nie mogłam się opanować. :D Dokupiłam jeszcze materacyk. :) Chyba zaczyna mnie brać chcica na zakupy dla dzidziusia. :) W ogóle wszystko jakoś pomału zaczyna do mnie docierać. :D A co do przytycia to ja mam 4 kg na plusie jak na razie, a leci 23 tc. Także chyba nie jest źle. :) Ja nigdy jakoś filigranowa nie byłam, więc muszę trochę uważać z wagą. Na szczęście jem normalnie i dużo nie przytyłam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Brzuszki! riterka - ja mam zawyżona glukozę, ale mi nic lekarz o szpitalu nie mówił. Wiem, że natka23 chodzi kontrolnie do szpitala. Może później coś odpisze. A powiedz mi jakie miałaś wyniki po obciążeniu 75g glukozy ? Ja we wteorek zakupiłam już wózek.Jedo line Fyn / Pojechaliśmy z M obejrzeć i zamówić. Okazalo się, że trzeba czekać ponad 2 miesiące. Wstępnie wybraliśmy sobie model i kolorki i okazało się, że mają na stanie, więc zapakowaliśmy go i przyjechaliśmy juz z wózkiem :)Troche wcześniej ale ciesze się ,że już mamy. Serwis mamy na miejscu więc też dobrze. Łóżeczko też tam kupimy. ( mieliśmy kupic na allegro, ale zawsze to na miejscu - a tylko 30-40 zł drożej) - Drewex Kuba II.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciebie kas1ek26
wcale nie ma się czym chwalić, że nie leżałaś chcesz urodzić wczesniaka, to twoja sprawa tylko pamietaj,ze takie dzieci tylko w 85% mają szanse na przeżycie i to w szpitalach, które mają odpowiednie wyposazenie, troszke odpowiedzialnosci kobieto a wogole dziwne to wasze forum, flaki z olejem, nie ma to jak tu kamila była, to było coś i ciągle się coś działo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Riterka ja mam wizyty w szpitalu co miesiac, pewnie dlatego że miałam wyniki trochę gorsze niż Badka. Mała brzuchatka super, ze lot minał bezstresowo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! A propos listy. Wiecie ja przy pierwszym dziecku do wszystkiego dochodziłam sama. Cała listę rzeczy i wniosków spisałam sobie w małym zeszyciku. Opisałam sobie swój poród, jak mi się tyłu, chudło, jak jadł synek. Teraz to będzie jak znalazł. Więc jak się komuś chce to polecam bo pamięc w tych sprawach to straaasznie krótka;-) Dziewczyna bonda ja mam dokładnie Klupś Radek właśnie z kołyską i szufladą:-) Ogólnie super, tyle że z tymi szufladami jest tak że jest tam przestrzeń- powoduje to że gratki w szufladzie się kurzą. Trzymam więc tam różne pudełka i często odkurzam. To tak z mojego doświadczenia. Niestety spóźnione ale gorace życzenia imienionowe dla Kasiek:-) A pomarańczówki to typowy przykład na słowa że prędzej znajdziesz słomkę w oku bliźniego niż belkę w swoim... niech każdy pilnuje swjego nosa (sumienia) kaznodziei samozwańców nam nie potrzeba:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klempa bardzo ładne łóżeczko :) Mała niestety na poprzedniej wizycie też miałam na opuszek palca. I od tamtej pory dużo wypoczywam ale jak widać to wina hormonów :/ Nika Twoja lista i porady mam które mają już dziecko są dla nas na prawdę cenne :) Dzięki za życzenia. Właśnie się zastanawiam po choinkę wchodzić na dany temat jak takie flaki. A swoją drogą to musisz nas długo czytać skoro pamiętasz Kamilę :) Szkoda słów bo raczej nikt tu niczym się nie chwali (no chyba, że każdego mierzysz swoją miarą), kobiety tu piszą o swoich odczuciach, jak spędzili dzień i co im się żywnie podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za odpowiedź :D po 75g po godzinie 160 po 2 tez 160, dzisiaj idę do lekarza, zobaczymy co powie, ale już mam glukometr i co chwilę mierzę, mam siniaczki na opuszkach ;) no a tak ogólnie to ponoć mam mieć dziewczynkę, no i na ostatniej wizycie dowiedziałam się, że mi szyjka puściła minimalnie, więc leżę plackiem od poniedziałku, choć przy małym dziecku jest to dość ciężkie bardzo ładne łóżeczko któraś wcześniej wstawiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
riterka to pewnie bez szpitala się nie obędzie, u mnie jest taka procedura że co miesiac na cztery dni mnie kładą:-( ale nie ma tego złego.. przynajmniej robią dodatkowo wszystkie badania i wychodzi na to że co dwa tygodnie jestem dokładnie zbadana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka toś mnie załamałaś, a jaki miałaś poziom cukru?? no i co jecie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej brzuszki! Klempa takie samo łóżeczko wybraliśmy:) daj znać jak kupisz, my będziemy zamawiać po świętach Badka my też od poniedziałku jesteśmy posiadaczami nowego pojazdu w domu;) była okazja to skorzystaliśmy:) kupiliśmy używany quinny buzz 3w1 w pięknym kolorze w niewiarygodnie niskiej cenie, cieszymy się jak dzieci:) Nika dzięki za listę:) bardzo pomocna, szczególnie dla "świerzynek";) bo wchodząc do sklepu można tylko oczopląsu dostać i tak naprawdę nie wiadomo co kupić! Dziewczyny borykające się z powracającymi infekcjami i upławami, całkiem przypadkiem znalazłam na to metodę, z racji tego, że byłam trochę odwodniona i miałam niski poziom wód lekarz zalecił mi picie dużej ilości wody mineralnej( której nigdy nie piłam), piję codziennie ok 4l no i moje infekcje się skończyły!!! lekarz to potwierdził! jestem w szoku, tyle tabletek i maści już stosowałam i nic mi tak nie pomogło jak woda!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
riterka 158 ale od 140 juz kładą do szpitala. Wczoraj pisałyśmy z Badką o tym co jemy, zerknij na stronę w tył:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kas1ek to mnie pocieszylas:( zaraz sie umawiam na wizyte bo natepna mam dopiero za 2 tyg. Dziewczyny ma pytanie----w domu pojawily sie myszy i wysypalam trutke, zastanawiam sie czy to swinstwo nie wytwarza jakis substancji trujacych dla ludzi? nie dotykam tego, ale sam widok tego paskudztwa zle na mnie dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj kobietki robicie smaka tymi przepisami, ja uwilebiam piec trochę gorzej z jedzeniem, przeważnie zostawiam sobie kawałek ciasta a resztę wiozę do teściowej. U mnie leżenie na wznak się nie sprawdz bo bąbelek zaraz daje czadu, prawdopodobnie mu ciasno. Jedyne wyjście to podkurczenie nóg w kolanach, wtedy mam spokój. Wczoraj zauważyłam, że mi nogi na łydkach chyba przytyły albo raczej spuchły. Pisałyście wcześniej, że niektóre z Was uprawiają sport, może napiszecie jaki bo bardzo jestem ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej tina u mnie- nordic walking i zapisalam sie teraz na yoge dla ciezarnych. na poczatku chodzilam codziennie po ok 6 km.teraz 2-3 razy w tygodniu. a yoge mam raz w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dziś dzwoniłam w sprawie szkoły rodzenia. Możemy się zapisać na zajęcie od 7.01., tylko jest problem z godziną, nam zależało by na późniejszej (mój m dojeżdża do pracy do innego miasta), a takie zajęcia są tylko w czwartki, i grupa na 18tą jest już ponoć liczna...mam zadzwonić jutro żeby potwierdzić czy udało się nas tam jeszcze upchnąć. Swoją drogą myślałam, że zaczniemy trochę wcześniej, a tak to będzie trochę na styk, mam nadzieję, że maluch poczeka, aż rodzice wszystkiego się dowiedzą :). Tych zajęć ma być 8 tygodni, a koszt 120 zł. No nic zadzwonię tam jutro i się dowiem czy ten termin jest pewny. A jak tam u was dziewczyny ze szkołą rodzenia macie już jakieś przemyślenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Któraś z Was prosila o przepis na jakąś sałatkę. U mnie od prawie roku króluje kebabowa/gyros i jeszcze taka jedna makaronem. Już piszę. SAŁATKA KEBAB Pierś z kurczaka (duża podwójna) smażymy na patelni i posypujemy przyprawą do gyrosa(np. Kamis) . Czekamy aż wystygnie. Jak wystygnie to kładziemy na dno pojemnika-najlepiej prostokątnego , bo to sałatka warstwowa. Później zalewamy ketchupem (pół średniego) na ketchup warstwę startego na dużych oczkach ogórka konserwowego( ok 6 szt dużych) dalej warstwa kukurydzy ( cała puszka) dalej w kostkę cebula (średnia) dalej poszatkowana kapusta pekińska (pół pekińskiej) dalej warstwa średniego majonezu(najlepiej Kielecki) na górę reszta połówka poszatkowanej pekińskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DRUGI PRZEPIS TO SAŁATKA Z MAKARONEM MUSELKI I ZIOLAMI PROWANSALSKIMI. 3/4 torebki makaronu muszelki gotujemy. Jak wystygnie wsypujemy po kolei. 1 cm szynki pokrojonej w kostkę 1 puszka kukurydzy 3 pomidory 1 papryka ( można ale nie trzeba) zioła prowansalskie( w ilości jakiej ktoś lubi, pół opakowania lub mniej do zapachu) w kubku mieszkamy śmietanę z majonezem i dodajemy do sałatki - to też na oko. Jak sałatka długo leży w lodówce to często jest tak, że wchłania ten majonez i śmietanę i później przed podaniem znów trzeba dodać śmietany i majonezu. Najlepiej wszystko zrobić i jak nie trzeba odrazu to nie dodawać śmietany i majonezu, tylko przed przyjściem gości. Oczywiście chwile jeszcze później musi postać w lodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedna mi kręci się po głowie. Jak ktoś lubi na słodko- kwaśno. Puszka ananasa - najlepiej od razu pokrojonego Słoik średni malutkich cebulek marynowanych w occie 30 dag startego sera żółtego 1 puszka fasoli czerwonej majonez To oczywiście dla tych co lubią mieszać smaki. Jak mi się coś jeszcze przypomni to dam znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goyek ja tez ide od stycznia.mialam isc teraz od konca listopada,ale sie juz nie zalapalam. z tym,ze bede chodzic sama,bez m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze co do wagi - to nie ma się na prawdę co przejmować zbytnim wzrostem. Kiedyś pisałam już, że moja koleżanka miała 17 kg na plusie, po porodzie sn zostało jej 5 kg, które zrzucila w pierwszych 3 miesiącach ( karmiła cały czas piersią), a też zastanawiała się, że miała ich za dużo. Druga koleżanka miała 20 kg na plusie, tylko, że ona miała cc. Zostały jej fałdki na brzuszku i pupie, ale nie ogranicza jedzenia, więc nie zrzucila wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badka ale ty mi smaka robisz :) chyba się ubiorę i pójdę po jakieś zakupy :) i coś zmajstruje. Saskiana, no to nie jestem w takim razie sama na stycznia, mam nadzieję, że zdążę się wszystkiego dowiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goyek pewnie-zobacz caly styczen zostaje i luty a termin mamy tak pod koniec-a ty na samym koncu marca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, ale zaczynam w 29 tygodniu ciąży, szkoła trwa 8 tygodni, czyli kończę w 37 tygodniu ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raaaaaaaatttttttuuuuunnnkkuuuuuuuuu :) Dziewczyny oszaleję, mam dziś takiego głoda,że aż strach na wagę wejść, co chwila jestem głodna, a ciasta tak mi się chce,że zaraz nie wyrobie,aż mnie skręca haha już dzwoniłam do męża,żeby kupił coś pysznego w cukierni, bo za nim upiekę to się nie doczekam Jeszcze tak nie miałam jak dzisiaj, mam nadzieję,że to tylko jednorazowe. Michałka- ja kiedys miałam czesto infekcje i nefrolog mi właśnie zalecał dużo pić, coś w tym jest...pij dużo soczków i herbatek żurawinowych-są bardzo pomocne w tych sprawach. sałatke gyros też uwielbiam :) tylko,że ja mieszam majonez z ketchupem i czosnkiem i wtedy polewam po sałatce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babolki ale robicie smaka niestety kucharzenie nie dla mnie. od poniedzialku leze plackiem w szpialu i plan jest zebym byla conajmniej do 28 tygodnia, o ile nie urodze wczesniej, czym dluzej tym lepiej kazdy dzien to dar od Boga wiec leze nieruchomo jak tylko sie da. szew mnie trzyma szyjka ma 1cm ale jest bardzo slaba musze byc pprzygotowana. coreczka bardzo zywotna kopie sie i przeciaga. wiem ze nic wiecej nie moge zrobic wiec leze malo sie ruszam i licze dni. mimo wszystko jestem dobrej mysli slucham sobie muzyczki "goraca 20 radia eska" i poprawia mi humor. od dzis mam tv i internrt taki ektanik zwisa mi nad lozkiem i mala klawiaturka. wiec dzis poczytalam was ale juz palce bola zeby dodac swoje 3 grosze. ciesze sie ze dobre wiesci u was, kasiek uwazaj na siebie ja uwazam ze powinni ci lekarze pomoc z ta szyjka ale pewnie nie jestem obiektywna. buziaczki dla Was. na pewno bedziecie za mnie tez trzymac kciuki wiec z gory dziekuje, podczytuje i bede pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell, trzymaj się kochana! Myślami jestem z Toba i maleńką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell trzymam kciuki! dobrze ze się nie nudzisz:-) Leż sobie spokojnie, niech córcia rośnie szybko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×