Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Hej Brzuszki! Niedziela a mój synek umyślił sobie pobudkę o 7:20...no mówi się trudno;-) Teraz sam nie ma siły biegac hihi Właśnie siadłam z kawką i czytam sobie;-) A tu burzliwe dyskusje. Powiem Wam tylko że ponieważ podczytywałam inne fora ciężarówek to musze pochwalić nasze:-) Generalnie jest tutaj miła i kulturalna atmosfera. Nie spotkałam się też z jakimiś herezjami, a i faktycznie malutko tu wylewamy swoje żale. To fajnie bo miło jest się nawzajem podbudować. Ważka nie denerwuj się tą dyskusją, w sumie nie jest to brutalna agresja. Ta dyskusja sie wywiązała tylko dlatego że uparcie bronisz swojego zdania. Musisz miec ostatnie słowo, to sama zauwazyłam. To czasem jest przez ludzi odbierane własnie jako atak i bronią się wtedy. A przecież każda osoba ma prawo miec inne doświadczenia i inne poglądy. Nie ma prawdy uniwersalnej... No dobra a ja dziś idę szukać wymarzonego rożka. :-) Uparłam się że ma być z falbanką i na allegro coś nie widzę takiego wyśnionego;-) Majątek wydam ale kupię takie cudo;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hellooo wpadlam , poczytalam i mi sie odechcialo...szkoda mi slow, bez kitu..... nie bede poruszla tego tematu, lepiej napisze jak bylo w szkole rodzenia, bo to chyba po to tutaj wpadamy, no ale ... tematem nr 1 bylo karmienie...duzo by pisac i duzo rzeczy juz opisywalismy tutaj na forum, ale jedne z ciekawszych to takie ze... polozna mowila ze np herbatki na kolki - te z niemiec uchodza za lepsze....pytanie tylko dlaczego???a wiec ona nam mowila ze w nich oprocz takich rzeczy jak koperek i inne lagodzace rzeczy dodawane sa srodki usmiezajace bol jak paracetamol i srodki uspokajajace i dlatego dzieciaczek po tym jest spokojniejszy mowila ze na kolki sa dobre tzw masci koperkowe - pewnie je mozna kupic w patece, ja ich nigdy nie widzialam, ani o nich nie slyszalam, a moze akurat komus sie to przyda a na koniec jeszcze poruszyla inna kwestie o ktorej juz pisalam, a mianowicie o znieczuleniach....w zadnym szpitalu we wroclawiu nie daja kobieta znieczulenia, bo.......nie ma tylu anestezjologow ta wypowiedzia mnie poprotu 'zabila' - i to w XXI wieku - szok!!! no to tyle do skwitowania mam tyle, ze jak ktos by uwazalam ze sie wymadrzam - to prosze pisac tylko pod znanym nickiem, bo na inne nie bede odpisywac, bo szkoda mi czasu nie pierdoly:) naprawde zycze Wam milej niedzieli, bo od tego ta niedziela jest:)by wypoczywac do woli a jeszcze napisze ze na nartkach bylo super, szkoda tylko ze trzeba czekac na nastepny sezon, by sie wyszalec:) buzka brzuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała brzuchatka witaj :) mała brzuchatka mnie tylko raz zdenerwowałaś :) :) jak kilka a może nawet kilkanaście dni z tego wyszło się nie odzywałaś na forum :) haha żartuje oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie brzuszki, Mam pytanko - czy juz nie ma Opowieści o narodzinach ? na Zone Reality? bo dzisiaj się naszykowałam oglądać a tu nic. Przejrzałam program do końca tyg. i nie zauważyłam żeby było. Czyżby znieśli już ten program? Jak coś wiecie dajcie znać. Pisałyście o cm w brzuszku - ja chyba zostaje w tyle. Rano mam 94 cm, a wieczorek 95 cm. Waga nadal 5 na +. Trochę zaczęłam sie znów obawiać, jak mi położna powiedziała, że do porodu to min.10 /12 kg. bo tyle waży dziecko, wody płodowe, zwiększona ilość krwi w krwiobiegu, wody w organizmie, piersi itp. Jak byłam u gin, to powiedział, że dziecko rośnie, więc nie powinnam się bać. We wtorek idę na szczegółowe usg więc będę wiedziała rozmiary i wagę. W czwartek byłam u okulisty. Badanie trwało dosłownie 2 minuty. Porażka. Oprócz tego, że wpuściła mi kropelki do oczu, po których ledwo dotarłam do domu to wzięła świecidełko i spojrzała w oczy i stwierdziła, że wszystko dobrze. Wypisała zaświadczenie, że mogę rodzić siłami natury. W środe byłam też u endokrynologa z moją tarczycą. Wyniki w miarę ok. Teraz mam się zgłosić dopiero 3 tyg po porodzie chyba, że będę się źle czuła wcześniej. Kazała się nastawić na branie tabletek do końca życia :( Różnica może być tylko w dawce tabletek. Nie specjalnie mnie tym ucieszyła :( Co do rozstępów to położna twierdzi, że to tylko i wyłącznie sprawa genetyczna. Poradziła, że mimo wszystko trzeba się czymś smarować, żeby nawilżać i nieprzesuszać skóry - ale nawet wystarczy samą oliwką. Ja w pierwszych 3 miesiącach używałam tylko oliwki i w 4 mcu na piersiach mimo wszystko pojawiły mi sie rozstępy. Na brzuchu do tej pory nie mam. Smaruję raz Perfecta Mama, raz Pharmaceris, raz oliwką, ale jak mają być to i tak będą. Smaruje, żeby skóra nie była sucha, a w zimie w szczególności sie przesusza jak jest pod ubraniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze wyprawka. U nas już wszystko praktycznie mamy. W lutym będę wszystko prać i układać. Narazie tak tylko przeprałam, żeby nie leżały brudne. Kiedy zamierzacie pakować torby do szpitala? No i jeszcze sprawa, której nie chciałam poruszać. Nie lubię jak są jakieś kłótnie na forum, ale oczywiście każdy ma prawo do wypowiadania swoich myśli. Ja nic nie mam do Ważki. Uważam, że często jej porady są pomocne, jako tej osoby, która ma juz dzieciątko. Zawsze z zaciekawieniem czytam porady osób, które mają już dzieci. Pierworódki - tak jak ja- więcej słyszą od znajomych czy rodziny. Praktyki niestety nie mamy. Dobra ja narazie uciekam. Na Zone club jest jakiś program o szykowaniu się na przyjście dziecka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory ale do poniedzialku daleko i sie tego moze nazbioerac a az mnie korci aby odpisac;) Mamula a ty dalej swoje:/ to bylo czuc od poczatku ze cos ci nie pasi i tyle co moglas napisac wczesniej ale coz nie kazdy ma ta odwage;) , a teraz szukasz dziury w calym ze niby ja sie nad toba pastwie i atakuje jak pies na ulicy..no coz twoja sprawa a to co napisalam az tak bardzo cie ukulo, ty napisalas jak to wygladalo u ciebie a ja napisalam co ja o tym sadze i czy to jest az takie zadufane w sobie miec zdanie na jakis temat??? mozna by tak w dwie strony nieprawdaz! i zlosliwa na bank nie bylam piszac nie kazdy zyje w drodze bo sama tak napisalas wiec nie kumam tutaj tej zlosliwosci;) i chyba jasne jest ze zyjesz jak ci sie podoba a ja zyje jak mi sie podoba wiec co tu duzo pisac:/ i gdzie napisalam ze za dlugo z dzieckiem w parku siedzisz??? mi nic do tego ty siedziesz 10h a ja 3 i jest gitek ale sama wyszukujesz problem tam gdzie go nie MA...i nigdy nie napisalam tak ma byc tak jak ja napisze ale wyrazilam swoje zdanie ktore moze byc przez wszystkich pominiete i nie brane pod uwage i napewno sie przez to nie obraze jak co niektorzy;) wiec nie kumam czemu akurat ja ci tak czyms zawinilam chodz to i tak dla mnie bez znaczenia bo przeciez nie ma bata aby sie czlowiek ze wszystkimi dogadal....i kazdy tutaj pisze SWOJE rosterki, problemy przezycia i chyba przez to nie jestem wyjatkiem;) olena a to mnie zaskoczylas z ta krytyka...preczytalabym ta moja wypowiedz jeszcze raz gdzie ja cie tak skrytykowalam..no brak slow normalnie..i czemu wczesniej sie nie odezwalas skoro taka ostra byla ta krytyka:/ i co do symatii..ty rowniez;) co wlasnie sie dzowiedzialam a wiec jestesmy kwita..jestesmy tu po ciaza nas laczy, na ten temat rozmawiamy piszemy a ze akurat sie czlowiek z kims zaprzyjazni to tez nie widze problemu ale czy jest szansa zaprzyjaznic sie na sile ze WSZYSTKIMI ?? szacunkiem obdarzylam wszystkie bez wyjatku i mozna by tak pisac o wszystkich ze KAZDY sie tutaj wymadrza;) Nika moje nerwy sa nie nadszarpniete, nikogo nie obrazilam ani nie urazilam i nie uwazam aby ktos przezemnie tutaj w poduche sie wyplakiwal..wyrazilam zdanie do ktrego mam prawo tak jak wszyscy i moze ono zostac pominiete... aa i nikogo nie krytykowalam kto jak zyje! bo zaczyna sie tu cuda wymyslac zreszta jak to w kafe.. i co do ostatniego slowa..powiedz mi ale jakie jest to ostatnie slowo..chodzi o to ze wpis jest ostatni czy co..ze uparcie kogos skrytykuje ze masz robic tak i KONIEC boziuuu Mala brzuchatka nie nie wymadrzasz sie a po prostu normalnie wypowiadasz... Moze ktos jeszcze cos napisze czego czlowiek wczesniej nie wiedzial;) ale nie pod pomaranczowym niczkiem:/ Klempa ty gadulo kurcze gdzies ty sie podziala..napisz co tam u ciebie slychac i jak dzidzia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie ktos uczepi i szuka dziury w calym to pozniej sa takie niemile sytuacje..ale juz niedlugo sie to skonczy zapewne i znow nastanie spokoj...trzeba tylko cierpliwosci i soryy badka i inne dziewczyny(u ktorych swoja osoba nie zawinilam) ze musza te chamstwa czytac Badka co do moich rad itp. tam gdzie moge sie wypowiedziec cos tam wiedzac to sie wypowiadam ale w duzej mierze czy to o wade wzroku chodzi czy o jakies badania(a tutaj jest inaczej) czy o szkole rodzenia(nie chodze) to niestety nie mam zbytniego doswiadczenia wtym wiec trudno jest komus pomoc w tej sytuacji (zosatlo napisaen ze nie wszystkim pomagam:/) ale na szczescie zawsze ktos jest w podobnej sytuacji i nikt nie zostaje pominiety dzieki temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a torbe do szpitala mam zamiar spakowac niecaly miesiac przed;) i mam nadzieje ze ta wypiwiedzia sie nie wymadrzylam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważka mam nadzieję tylko że słowo " chamskie wypowiedzi" nie tyczą się mnie, ja napisłam wszystko co czułam, w sposób wydaje mi się kulturalny więc napewno nie chamski, nie bądź zła, każda z nas jest inna. każda z nas inaczej czuje... nie musimy się uwielbiać :) pozdrawiam cię i życzę miłego dzionka, i przepraszam dziewczyny którym w jakiś sposób zepsułam atmosferę cafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamula28
proszę sprawdzić znaczenie słowa: asertywność a dopiero potem go używać. Zastosowane przez Ciebie w stosunku do jednej z koleżanek pozbawione jest sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nika34 jak znajdziesz coś ładnego to daj znać bo faktycznie ja też szukam ładnego rożka i dupa :( brak :( kiedyś kupiłam siostrze piękny !!!! kremowy miły w dotyku no ale to było prawie 7 lat temu jak moja chrześnica się urodziła ;) eh co do tej dyskusji ja nie zabieram głosu bo nie mam nic mądrego do powiedzenia ;) jak mam coś sprawdzone to polecę lub odradzę i basta :) a jeśli chodzi o sympatię to wszystkie darzę internetową :) sympatią i tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olena zaskoczyla mnie tylko twoja wypowiedz co do sympati, tak jak napisala LATTE ze dazy wszystkich INTERNETOWA sympatia i odpisuje kiedy ma cos do doradzenia, cos moze wiedziec na jakis temat i tak daza ta sympatia tutaj wszyscy wszystkich bo to chyba normalne i jestesmy tutaj w glownej mierze z tego powodu ze laczy nas 'CIAZA', i tak jak napisalas nie wszyscy musza sie uwielbiac ale chociaz szacunkiem mozna siebie dazyc na ktory kazdy normalny czlek zasluguje...i jesli ktos kogos obrazi badz skrytykuje lepiej od razu napisac swa zlosc co nas boli aby wlasnie nie rodzily sie takie sytuacje jak ta...po czasie no a teraz lece sie do porzadku doprowadzic a co do rostepow, tez sie smaruje jakims kremem byle jakim ze sklepu i na brzuchu mam juz pare nowych(przez to mnie chyba tak brzuch swedzial) no ale coz przezyje jak kazda z nas;) do poznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważka nie męczmy się tym tematem ( ja i ty) nie uwielbiamy się i tyle :) ale tak jak napisłaś traktujmy z szacunkiem i tyle ..... i dobrze latte to napisała - sympatia internetowa. ja też uciekam jedziemy do rodziców na obiadek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra ja tam wracam do tematu tego forum:-) Badka przypomniałas o okuliście. Strasznie mi się nie chciało iśc, tym bardziej że w poprzedniej ciąży mnie takie badanie nieźle szarpnęlo po kieszeni...ale teraz się udało w ramach ubezpieczenia męża. Pytałam ginkę czy mogę to ominąc, niestety pogoniła mnie i powiedziała że i tak co roku powinno sie sprawdzac wzrok..no fakt w sumie jak się ma wadę to potrafi sie ona szybko powiększać..ale powiedziała też że bez tego do szpitala by mnie przyjęli;-) No i faktycznie okulistka tylko zbadała wzrok, ciśnienie w oku, zakropiła i obejrzała siatkówkę...nie zacytuję jej komenatrzy bo z tych terminów medycznych to nawet 5% nie zrozumiałam;-) Powiedziała że nie spotkała się z przypadkiem aby komuś poród naturalny spustoszyl zdrowe oczy. No i że lekarze w szpitalach krzywo patrzą na takie zaświadczenia negujące możliwość rodzenia sn. Poza sytuacją kiedy ktoś korygowal wzrok laserowo-wtedy bez apelacyjnie cesarka. No i chyba chciała mi "pomóc" bo powiedziała że najlepsze zaświadczenia do cesarki to od psychiatry;-) hihi mam nadzieję że zdrowie psychiczne mam jednak w porządku;-) A dziś ostatnie rzeczy kupiłam w necie... postanowiłam że jak przyjda to pakuję swoją torbę i niech stoi. Jak się poprzednio pakowalam to ledwo wcisnęłam sie w jedną torbę...mase miejsca zajmują te pampersy, podpaski itp. Teraz chyba będę miała 2 torby to szybciej coś w nich znajdę;-) Dzidziusia jeszcze się boję pakować...zresztą nie wierzę że w styczniu się wypakuję;-) Ale powoli od lutego zaczynam prać, prasować i układać ciuchy dzidziusia bo muszę przenieść rzeczy synka z komódki...oj będzie nam ciasno w jednej szafie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa laski które planują wkrótce drugie dziecię-może skorzystacie: poprzednio założyłam sobie taki zeszyt w którym wszystko notowalam: co gdzie i za ile kupiłam. Telefony lekarzy, nazwiska. Jak się synek rozwijał, jakie kosmetyki używałam... Pamięć jest krórka a teraz jak mi sie to przydaje!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nika - ja się cieszę, że mogę rodzić sn ( nie chce cc), zdziwiło mnie tylko ekspresowe okulistyczne badanie, ale może akurat tyle wystarczyło. Dziwię się tylko, że mogą nie przyjąć do szpitala jak sie nie ma takiego zaświadczenia. Pewnie zależy od szpitala. Mi położna mówiła, że nie jest wymagane, ale jest ważne. Taka opinia jest dla nich bardzo wiążąca. Fakt rzeczy do pakowania jest bardzo dużo. Ja jak normalnie chodziłam do szpitala to w jedną torbę się nie mieściłam. Teraz to dwie duże torby murowane. Zacznę się pakować na mc wcześniej. Nigdy nic nie wiadomo. Skórcze mam cały czas, a i szyjka się powoli już skraca. Niby jest całkowicie zamknięta, ale nigdy nic nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry mamusie! Ojoj co tu się taka atmosfera porobiła. Do dziewczyn które są już mamusiami i często nam tu doradzają ( Mamula, Ważka, Nika) na prawdę jestem Wam wdzięczna za wszystkie rady. A to co wybiorę z tego co opisujecie to już wyjdzie w praniu. Ale uwierzcie, że wszystkie sugestie sa np. dla mnie cenne. I nie ma tu co się dalej sprzeczać dziewczyny. Wszystkie kobietki, które są już mamami- dla mnie takiego laika- to na prawdę takie netowe perełki :) A poza tym wczorajsza impreza mi się wyjątkowo udała. Noi synus już prezenciki podostawał :) O dziwo wszystko pod mój gust. Niesamowite :) Zostało tylko parę rzeczy dokupić i finito. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki! Musze sie pochwalic, ze w koncu zasunelam sobie i mezowi kopniaka w d...ke i wybralismy sie wreszcie wczoraj po kolyske. moze zainteresuje dziewczyny z de: w baby one maja teraz jeden model kolyski z roba na przecenie ze 159 na 99 €. jest naprawde ladna+baldachim, kolderka, poduszeczka, " scianka" i materacyk. saskiana- nawalilam i do tej pory nie sprawdzilam tego mondaminu, ale do glowy wpadl mi jeszcze jeden pomysl- przeciez skrobie ziemniaczana mozecie kupic w lazarze lub jakims innym polskim sklepie, bo na pewno takie sa w waszych miastach. oj, dziewczyny, dziewczyny- i po co ta cala dyskusja? ja tam rowniez nie uwazam, zeby wazka w jakis przesadny sposob sie wymadrzala. o rany! pisze o swoich doswiadczeniach z poprzedniej ciazy i wychowania dziecka, tak samo jak i my- inne mamy, bedace w kolejnej ciazy.a tak na marginesie, to ten wozek, ktory pokazala wazka jest naprawde ladny, a za ta cene, to mysle, ze fajniejszego sie nie znajdzie. pewnie i mamula ma racje twierdzac, ze jest niewygodny dla malenstwa. zreszta ja sama wariowalam na punkcie bezpieczenstwa i wygody synka, ale decyzja nalezy do kazdej z nas. a i powiem wam z doswiadczenia z innego forum, ze zazwyczaj jak tylko dzieci zaczynaja stabilnie siedziec, to i tak rodzice kupuja nowa typowa spacerowke, chocby z tego wzgledu, ze sa poreczniejsze, lzejsze, lepiej sie skladaja... ja torbe do szpitala spakowalam na 3 tygodnie przed terminem porodu (tak zalecane jest w wiekszosci poradnikow). teraz pewnie bedzie z tym nieco inaczej przez ta cesarke. ale za to zaraz wybieram sie do piwnicy po kartony z ciuszkami po Xavierku. cala szafa tego jest ( oczywiscie rozmiarow do 92) i trzeba najpierw to wszystko przesortowac. acha- jeszcze cos z innej beczki- wczoraj nabylam ta duza pilke do cwiczen ( podobne jak sa na porodowkach). dziewczyny- rewelacyjna sprawa! jak tylko zabolal mnie dzisiaj kregoslup, usiadlam na niej, pokulalam troche na siedzaca to w lewo, to w prawo i bol ustapil!cholerka, ze ja wczesniej o tym nie wiedzialam:-)! jutro mam wizyte u gin., ciekawe co tam u naszej lobuziary slychac, no i jak sie ma szyjka? oj, zmykam,bo synus wstal! i nie kloccie sie juz kobitki, to bez sensu i na urode szkodzi:-) buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :) CO do znieczulenia to powiem wam ze przed zajsciem z ciaze miałam robione HSG ( droznosc jajowodów ) i powiem wam ze to jest zabieg który trwa z 3 min. ale jest tak bolesny !!! i w wiekszosci szpitalach daja znieczulenie a u nas nie !!!! mowie wam masakra !!! CO do torby na poród to w szkole rodzenia połozna mówiła ze juz trzeba pakowac po mału torbe :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello jak ja sie ciesze, ze sie odezwalas Lawina - nowa mamusio:)bo ja jak zwykle martwie sie o przyrost wagi mojegodzidziusia - no i moj maluszek nie odstaje od norm - teraz w srode mam badanie, to zobacze co u niego slychac i ile przybral na wadze - Badka a cos mi sie wydaje ze brzuszki mamy podobne w rozmiarach - tylko ja wiecej od Ciebie przytylam, bo ja 10kg:(ale co tam....co sie nie robi dla maluszka:))) buzka brzuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do pakowania torby- to ja sie spakuje na poczatku marca, zreszta jak juz wszystko dokupie. Ja wogole mam jakies takie przeczucie, ze jeszcze, i jeszcze to bedzie trwac...jakos sie przyzwyczailam do TEGO stanu:)))zreszta jak bylam wczoraj w szkole rodzenia - to inne brzuszki byly juz bardzo duze - wygladaly na takie juz ''donoszone''odpowiednio, wiec ja mojego maluszka tylko glasalam i mowilam mu, ze widocznie my mamy jeszcze czas i ze nam sie nigdzie nie spieszy i narazie niech tak zostanie - do konca marca:) czas na kolacyjke - a raczej na obiadek, bo dzisiaj bylo z rana do 12 wylegiwanko i sniadanko o poludniu w lozeczku:)zyc , nie umierac:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff no i jestem dalej w temacie rożka... LATTE więc tyle się rozejrzałam: byłam w Świecie Dziecka (a propos też mają małe przeceny ciuszków, ale akurat nie dla noworodków) no i zobaczyłam tam rożek spęłniający moje wymagania;-) dla ciekawych znalazłam w jakimś sklepie ten model: http://sklep.dzidzio.pl/szczegoly/8142/rozek_flowers_153_mr_gluck Kosztował 79 zl, wychodzi więc podobnie. Zastanawiam się czy gdzieś w Warszawie mają jeszcze rzeczy z Glucka... W każdym razie podoba mi sie ten rożek strasznie bo: łososiowy, z falbanką, haftem no i .....z bawełny satynowej! mmm jakie to piękne! poprzednio miałam zwykły bawełniany i niestety od ciągłego prania to mocno się zmechacił i potem był szorstki w dotyku na co troszke tylko działało żelazko. W sumie dobrze że mam drugi bo niestety trzeba miec coś w zastepstwie jak sie wypierze rożek. (Potem służył nam długo jako kołderka-tylko polecam wtedy już odpruć rzepy.) No ale mam jeden dylemat: co z tą kokardą??? bo owszem sa i rzepy ale wiązanie ciągle kokardy zajmuje trochę czasu który jest w tych pierwszych m-cach na wagę zlota. Ale teraz wyczytałam że przecież to pozwala lepiej ścisnąć dzidzię...faktycznie dziecko lubi ściskanie a same rzepy tego nie regulują. A ma któraś z Was jakies z tym doświadczenia??? Wiem że przeginam, m już mało mnie nie zje, stwierdził że jak można tyle czasu szukac rożka;-) Ale ja się uparłam że to będzie jedna jedyna wypasiona słodka rzecz dla dzidzi. Przeciez i tak ma same używane ciuszki po braciszku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamelle-a co spakowalas do tej torby? w Pl chyba inne rzeczy trzeba pakowac niz w de. bede dzwonic niedlugo do mojego szpitala to sie spytam co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saskiana tak napisane jest Kartoffelmehl, sama się zdziwiłam bo nigdy wcześniej w Kauflandzie jej nie widziałam. badka w szoku jestem z tą wizyta u okulisty, niezła lekarka. nika34 zaskoczyłaś mnie tym, że po laserze cesarka. W krótkim czasie to tak, przynajmniej rok wcale nie wolno zachodzic w ciążę ale po paru latach nie ma takiego wskazania (koleżanka rodziła 3 lata po laserze naturalnie). Ja miałam zabieg na oczy w 2002 roku ale teraz niestety wada wzroku pojawiła sie ponownie. Ja sierotka ostatnio się nie wysypiam chyba mamy pełnię księżyca a szkrabusia dziś aktywna dziewczynka. Normalnie po kapieli zasypia prawie do rana jej nie czuć ale dziś zmiana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka i znowu całą winą obarczasz innych - nie ważne, że może to ty kogoś uraziłaś.....ale Twoje musi byc na wierzchu - widzę,ze nie ma sensu dyskusja z Tobą - bo prowadzi do nikąd. Poza tym nigdy się do Ciebie nie zwracałam i nie dyskutowałan-wiec skąd stwierdzenie " to bylo czuc od poczatku ze cos ci nie pasi " jeszcze na dodatek jasnowidzka? gratuluję :) Dziewczyny a Wy nie miejcie mi za złe :) że wymieniłam z nią kilka zdań, ale musiałam napisać do niej co lezy mi na sercu- i tak już długo to ignorowałam..ale już więcej nie będę :) zrobiłabym to na priva, żeby innym nie zawracać gitary, ale nie ma podanego meila... Ktoś bardzo chciał mi wytłumaczyć co to asertywność :) więc niech ten ktoś wie,że to też między innymi - "świadomość siebie (wad, zalet, opinii)" :) olena - dzięki za odwagę i brak obłudy :) a teraz już z innej beczki :) Nikamo74 - napisz proszę jak odpina się ta koszula, którą kupiłaś -próbowałaś? czy wygodnie? zastanawiam się nad taką piżamką,ale z allegro i nie mam jak sprawdzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
torbę do szpitala też chce już w wkrótce spakować, żeby w świadomości mieć błogi spokój-że wszystko gotowe :) a taką małą torbę z piżamą, ręcznikiem i kapciami - to po tych moich przebojach od początku ciąży - to mam cały czas w szafie...na szczęście nie musiała się przydać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamula koszulka odpina sie bardzo dobrze super lezy.Dziś jeszcze dokupiłam druga ale troszke inna taka z zakładkami na przodzie a pod ma dziurki na pierś.Pozsukam czy maja taką na allegro i wysle Ci link:) Bo wydaje mi sie że tez bedzie wygodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! Ach jaka dyskusja!Dziewczyny narzekaja na komentarze swoich wypowiedzi a ja znowu mam odczucie ze moich nikt nie czyta ;) 2 lutego mam usg i juz nie moge sie doczekac.Malenstwo ostatnio tak skacze i sie wypina ze czasem az jekne z bolu. Nikamo74 nie wiem czy ta rozpinana to z linka gdzie byly te z wozkami?Super!Te mi sie bardzo spodobaly. Jesli chodzi o te z zakladkami to ja mialam taka przy pierwszym i nie bardzo bylam zadowolona bo jakos piersi mi wyskakiwaly;) Wiec teraz chyba dokupie taka z guziczkami. Wiem ze pisalyscie juz nieraz co zabrac do szpitala, ale nie chce mi sie szukac, wybaczcie lenistwo;) Mam ogromna prosbe!Napiszcie mi liste(minimum)co musze zabrac (bez suszarek,kosmetykow...)Syna rodzilam w Anglii i teraz jestem calkowicie niedoinformowana.Najbardziej nie moge sie polapac w tych wszystkich podkladach,podpaskach...Wybieram sie tez na wycieczke po szpitalach bo tez nie mam orientacji jak to wszystko wyglada. Przy pierwszym porodzie nie mialam zadnego golenia,nacinania lewatywy,znieczulenia,kapania noworodka...Za to byl maz,olejki,osobna sala z prysznicem, a malenstwo zaraz wyladowalo przy mojej piersi...Moze sie nacierpialam ale chyba chcialabym zeby teraz tez to wszystko bylo zgodnie z natura. Jak to wyglada w waszych szpitalach, czy jest szansa np.zeby nie nacinali,dziecko polozyli na brzuchu i pozwolili sie nacieszyc soba przed wazeniem,myciem...Czy trzeba placic za obecnosc meza?Mam wiele takich pytan i nie mam kogo zapytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×