----------MARZEC 2010--------------

Tina świetny pomysł z ta krwia pepowinową. Szkoda, że u nas się ją marnuje. Krisman my mamy tako jumper fx :)

to znalazłam w opisie 34 tygodnia ciąży na rodzice.pl Wskazówka: Pij herbatkę z liści malin. Ma ona rozluźniać mięśnie i zmiękczać ujście macicy. Dzięki temu ciało lepiej przygotowuje się do porodu. Może warto spróbować.

dziewczyny a moj synek bedzie Ksawery i na drugie chcem mu dac po tacie Marek ale moj maz uwaza ze bedzie troche lipa !! bo po nim ! ale widze ze wy dajecie i co na to wasi mezowie ??? bo jak to by była córka to bym sie nawet nie zastanawiała i dała bym jej po mnie na drugie imie :) Wczoraj połozna mówiła ze te czopki glicerynowe sie uzywa dla noworodków jak maja zatwardzenia :) wiec napewno nam nie zaszkodza :)

a co do wózków :) ja mam narazie upatrzony x-lander 2009 badz 2010 nie wiem jeszcze ile bedzie kosztował ten nowszy model bo chcemy kupic 3w1 ! mam nadzieje ze bedzie bardzo dobry :)

Czy Wy też tak macie, że Wasze dzidzie jak mają czkawkę to się bardziej wiercą i rozpychają ? Ja mam wrażenie jakby moja nie przepadała za czkawkami, bo jakoś tak się bardziej nerwowo gibie...

Witajcie! Właśnie wyszedł facet od liczników, zdziwiłam się, bo jakoś nie liczyłam że spółdzielnia kogoś przyśle, a tu niespodzianka :) Odebrałam dziś moje koszulki :) mam już 3 rozpinane i tak na tera dokupiłam sobie piżamę (spodnie pasują mi do koszulek :) a ja zmarzluch jestem, więc jak po porodzie się wygoję to będę nosić koszulę ze spodniami :) ). Dziś muszę iść z moją świnką do weterynarza :( coś mi się pochorowała bidulka :( trochę się martwię o nią...

A i jeszcze imię, mój będzie Samuel Aron :) jak ja już chciałabym go zobaczyć, ciekawa jestem jak będzie wyglądał, do kogo będzie podobny (gin mówił, że do męża, to sierdził widząc nosek i usta) ...wiem, wiem lepiej niech poczeka na swój termin, ale aż mi się ciepło robi na serduchu jak o nim myślę :)

eh usiadłam chwilkę odpocząć ;) badka lista super :) !!!!!!!!! my juz mamy praktycznie wszystko dla dziecka czekam tylko na pierdoły dla mnie do szpitala ;) a co do wózka to mamy mutsy ale tylko w wersji głębokiej spacerówkę kupujemy jakąś inna pózniej się poszuka ;) a imię dla syneczka mamy wybrane od początku bo ja od początku wiedziałam hmm czułam że będzie synek Oskar Jarosław :) a Jarosław to prezent dla mężulka wymyśliłam ;) ale był dumny i szczęśliwy :D lecę dalej ogarniać :)

Goyek :) ładne imiona :) :) ja jestem zakochana w imieniu Karmelo Karmelio hmmm tylko pomarzyć :) koleżanki ojczym ma tak na imię :)

Monikaddd mój będzie miał na drugie po tacie i tata z tego powodu jest bardzo dumny :) Latte mój mąż też Jarosław :)

Ja się zbieram do szkoły rodzenia. Goyek a ile świnka ma lat? Moja w lipcu roku 7 skończy :) W ogóle to ja jestem maniak świnkowy :D

*Miało byc 7 lat skończy w lipcu.

Hej brzuszki:) Wchodze raz dziennie na forum i powiem Wam, ze przeczytac kilka stron to nie takie siup:) Robi sie goraco;) skurcze, klucia;) Jak ktoras pisala, Ja tez odczuwam przyplyw energi, choc zmeczenie pozniej rowniez:)

Odnosnie imion to Ja juz dawno wiedzialam, ze jak bede miala corke to dam imie po mojej babci, Gabriela:) a jak bedzie synus to bede zaskoczona, ale sklanialabym sie do Mateusza:)

Kasiek , świnka będzie mieć 5 w maju! Coś nie ma apetytu, chociaż bardziej to jakby miała, ale nie może jeść, jakby jej coś przeszkadzało w pyszczku, załzawione oczka i taka osowiała jest, siedzi napuszona...martwię się...z lekarzami to też różnie bywa rzadko kiedy można trafić na znawcę świnek, nasz póki co zawsze jej pomagał, ale mówił, że możemy zobaczyć np to....możemy spróbować to... to tak jakby sam do końca nie był pewien. Ale z mojego wywiadu między lekarzami wychodzi że ten najbardziej się zna na takich małych zwierzątkach. Wiesz co jej może być? Latte cieszę się że podobają ci się nasze imiona, mi też przypadły do gustu już dawno temu, w sumie Samuel to 11 lat temu wybraliśmy, a Aron jakoś kilka miesięcy temu.

mala_31 Mam taki sam zestaw, tzn córka już jest i właśnie Gabi, a teraz będzie Mati :) Dzisiaj na obiad mam pyszności : zupka pomidorowa, a na drugie kopytka, brokuły i łosoś z parowara. palce lizać Zrobiłam sobie dzisiaj sok z marchwi i jabłka i jak mnei przemieliło w wc.. mam nadzieję, że to z tego powodu a nie żaden jakiś znak oczyszczania :/

Goyek wiesz tak przez neta to trudno. A sprawdzałaś czy coś się jej z zębami nie stało? Np. ma przerost lub jakiś jej wypadł? Te załzawione oczy to dziwny objaw jak na chorobę wirusową. Może ją przewiało? Bo one bardzo wrażliwe na przeciągi są. No nie wiem najlepiej idz do lekarza bo szkoda by było jak nic nie chce jeść. A tak na marginesie nie wiem czy to pomoże ale moja jak jest napuszona tzn że sie nieco przejadła to weź jej brzuszek wymasuj. Nie zaszkodzi a może jej trochę ulży w cierpieniu.

no ja dziś mam taki przypływ energii że szok sprzątam gdzie się da nawet piwnicy się czepiłam :) nie mogę usiedzieć na miejscu latam po schodach jak szalona góra dół moja mama siedzi w fotelu i tylko kręci głowa ;) no ale kurcze kluje mnie tragicznie w kroczu i musiałam usiąść :D Kas1ek26 ach te Jarki ;)

dzieki dziewczyny że kibicowalyscie mi odnosnie mieszkania badka fajna lista:) tina super pomysł i szlachetny gest z tą krwią pępowinową. Imię dla chłopca baaaardzo mi sie podoba Przemysław, taki mały Przemuś:) Mój brat ma tak na imie i jest fajnym człowiekiem a jednak jestem myśli że ludzie o takich samych imionach mają wiele wspólnych cech. Jak myślelismy ze bedzie chłopak to planowalismy moze dominik? i wypytywałam wszystkich czy znają jakichś Dominików i jacy to ludzie:) a tak a propos, moze ktos zna jakąś Luizę? Poprosze o info jakie to kobietki:) pocę się strasznie i też mi to przeszkadza:( i jeszcze ten intensywny zapach potu, antyperspirant nie wystarcza... aha a co do spuchnietej buzi to wczoraj mąż zawiózł mnie na chwile do pracy zebym załatwiła papiery i przychodze znienacka a tam nikt mnie nie poznaje! przechodziły kolezanki obok mnie i nic! dopiero musiałam po imionach zagadywac i nagle sie sensacja zrobila (bo nie widziano mnie od listopada, jeszcze przed szpitalem) no ale dało mi to do myślenia, chyba rzeczywiście jestem nie do poznania... (tylko do wrocławia hehe:) a siara pierwszy raz wypłyneła mi jakoś chyba w 24 tyg, jak bylam w szpitalu, od tamtej pory sporadycznie, ale zdarza sie ze budze sie z mokrymi kropkami na koszulkach (a śpie w koszulkach męża bo w nic juz sie nie mieszcze)

aha a co do wagi to przytyłam juz tak duzo (15kg) az tu nagle od jakiegos tygodnia czy dwóch stop! waga sie zatrzymała. Albo juz przytyłam co miałam przytyc, albo to te stresy z mieszkaniem, sama nie wiem, ale mysle ze 15 kilo to i tak dosc;)

Wiesz Kasiek, wybiorę się z nią do weterynarza, zobaczę co powie. W pyszczku nic nie zauważyłam...ale wiesz jak to jest ze świnkami...one takiego oglądania nienawidzą :( a ja nie mam sumienia ja za długo maltretować :( . Na razie wygrzewa się na moich koolanach, zawinięta w ręczniczek :)

wlasnie napisalam sie i mi sie strona zaciela i calego posta diabli wzieli:O:O:O brak slow na moja irytacje w tym momencie...ehh Marcelina to chyba ty pisalas ze maly twoj bral jeden antybiotyk...otoz moj tez tylko jeden ale jak mial 5/6 miesiecy, mial zapalenie pluc..zreszta jak tylko mial 2 tyg to w domu nabawil sie kataru..ktory co jakis czas dostawal no i poszloo na oskrzela pozniej itd. takze to wszystko moglo byc a nawet mysle ze bylo efektem nadmiernego grzania w domu bo ze WNUK i abyu mu za zimno nie bylo:O) , ubralam malego lzej(sama w koszulce chodzilam z reszta jak reszta) to zaraz nagonka ze malego chce wyziebic przy 23/24 a czasem nawet 26:O w domu..i nawet polozna mowila aby zastopowac z tak nadmierna temp. ale nawet to nie pomoglo a ja bylam juz tym wszystkim przytloczona bo wszystko co robilam szlo do poprawki nawet body ktore chcialam zalozyc nie pasowaly wrr ale ja i tak sie upieralam i po swojemu chcialam robic(nie mowie ze moi rodzice sa zli, bo sa kochani ale starszym ludziom to chyba sie robi coraz zimniej:O) ..dopiero jak wyjechalismy (maly mial rok) odzylam z pewnym stopniu psychicznym , malemu skonczyly sie katary, raz mial 3 dniowke, czasem lekki katar ktory sam przechodzil, kaszel i to wszystko ..teraz funkcjonujemy przy 18C czasem 17 i jest dobrze dla nas...cala rodzinka chorowala po 2 razy a maly nic nie zalapal(odpukac) aaaaa i juz dostalam nagonke abysmy chociaz do 21 grzali bo ze noworodek bedzie i sama juz nie wiem czy mu nie bedzie przy tych 18C za zimno...? no zobacymy jak to bedzie w koncu jednemu dziecku jest cieplej innemu zimniej... ja na obiad dzisiaj mialam krupniczek;) Qassandra ja mam te przeczyszczenia co 3 4 dni:( a to zaschniete to siara i to znak ze jest a jaka ilosc to chyba nie ma znaczeniaa... Goyek ja tez uwielbiam zwierzaczki , mialam chomika ale zdechl na starosc i zostal w PL ..mamuska sie nim zajmowala, tez lubi takie stworzonka a szczegolnie jak ja myziala wasami po brodzie znowoz moj M bal sie nasza MIKI wziasc na rece hehe raz sie przemogl ale malo jej krszywdy nie zrobil bo myslal ze chce go ugryzc ehhh takze oby swinka wrocila do formy, moze sie czyms strula? a no i tez sie poce w nocy, cala klatke piersiowa mam mokra:O a M sie smieje ze sie w nocy na niego slinie haha pajac jeden...ale powiem wam dziewczyny ze ostatnio mialam sen erotyczny i marzy mi sie juz normalnie sex:O

Latte a ja siedze na dupie jeszcze te 2.5 tyg i biore sie za generalne sprzatanie hehe a nawet za zaslonki;)

hey! tina uklon w twoja strone w sprawie tej krwi z pepowiny:) tutaj tez musisz zameldowac dzidzie przed wyjsciem ze szpitala i tez trzeba miec imie gotowe:). mam kolezanke w niemczech i ma coreczke Sare. isabell 15 kg to wcale nie duzo, ja sobie tak to tlumacze, bo moja ginka jak wiecie to uwaza ze juz powinnam przestac jesc chyba w ogole grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.bo jak policzysz wage dzidzi , lozysko wody itd to w sumie malo zostanie:) wazka no wlasnie tak mowia, ze lepiej chlodniej niz upal w mieszkaniu. u nas srednio jest 18 stopni i jest ok, ale jasne ze jak jest noworodek to czasem trzeba wiecej. mowi sie tez ze dzieci ubiera sie o jedna warstwe wiecej niz siebie. tez zdarzaja mi sie sny erotyczne.. to ja chyba jednak wroce do PL i zaloze farme krolikow, mialabym popyt na mieso u karmiacych matek hi hi hi:) ja w razie chlopca mialam przygotowane imie Kajetan, moj M cos tam jeczal ze on by chcial Oskara, ale Matyldzia nas pogodzila:), podoba mi sie tez Lukrecja ale to moze nastepnym razem:) :) :) a na kolacje ziemniaczki w piekarniku polecam z oliwa i bulka tarta, pychotka:)

tina-a gdzie to zglosilas,ze chcesz oddac krew pep.? bo to super pomysl! mi tez jest ostatnio coraz ciezej...echhh macica mi tak uciska na zoladek,ze czuje sie jakbym caly czas byla mega najedzona,a przy tym mam atak glodu-na slodkie. czyli kogel-mogel w jednym:( my wybralismy imie Livia dla naszej malej:)

już nie moge sie uczyć. dosłownie czuje jak mi mózg paruje!!! A odnośnie imion, to my postanowilismy, że będzie Filip:))) na drugie jeszcze nie wiemy....

ale napisałyście :) nie było mnie kilka godzin a tu tyle stron, pojechaliśmy z mężem do ikei i do m jak mama, ostatnie pierdołki kupić i jestem padnięta mam dość zresztą mój M również :) dziś stwierdził, że po urodzeniu małego przechodzi zemną na dietę, wiadomo jak to mówią, facet przy kobiecie w ciąży też tyje :) co do imion to u nas od zawsze wiedzieliśmy, że na drugie mały będzie miał imię męża, jak by była córka to moje by miała, a tak w ogóle zauważyłam, że na forum jest dużo Karolin :) prawda ważka ? :) i mamy nawet ten sam wiek :) zobacz ile nas łączy :) aaaa i jutro mam wizytę doczekać się nie mogę :)

http://www.kobieta.pl/dziecko/ciaza-i-porod/zobacz/artykul/bukiety-z-ubranek/ widzialyscie jakie fajne??

suuuuuper

Hej, dziewczyny szalejecie z pisaniem :) Mamula, no patrz jaki zbieg okoliczności - dokładnie taki sam zamówiłam i czekam na przesyłkę (notabene sporo rzeczy u tego allegrowicza zamówiłam). Cieszę się że rożek jest super! ble, ja na siebie patrzeć nie mogę i jeju cięzko mi się maluje. A najgorzej jest w sklepach, wtedy mam doła jak coś muszę sobie kupić, a że w nic się nie mieszczę to muszę sie czasem w coś zaopatrzyć :/ Isabel, fajnie że sprawa z mieszkaniem się rozwiązała! Badka, kuruj się, wspolczuję Ci, trzymaj się dzielnie :) Co do siary - mam podobnie, tzn zaschnięte coś i tyle. Nic nie wycieka. Także mam nadzieję, że to po prostu normalne i tyle. My już imię mamy od dawna upatrzone i będzie tylko jedno imię : Adaś :D jeju też się nie mogę doczekać ćwiczeń, mój M. nie przytył ale miał zachcianki ciążowe normalnie he he