Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

A tego filmu nie znam...muszę poszukać :) skoro warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goyek ile maly ma te krostki? jakas focia by sie przydala malego co by te krosteczki podparzec jesli nie masz nic przeciwko? i czy na cialku tez sa? jesli to tradzik to chodzbys stosowala diete one i tak beda wyskakiwac, czasem wiecej czasem mniej...wiec jesli to poczatek, nie wygladaja tak zle i na ciele nie ma to wstrzymalabym sie z ta dieta no ale zrobisz jak zechcesz... ale wnerwiajace jest to haslo..wrrrrrrrr i ta stopka sie non stoop kopiuje ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goyek Sam ma brata Deana ..CALKIEM INNY ale tez niczego sobie;) hehe i nie dziekuj..taka prawda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sami krostki ma od soboty. Zaczęło się od dwóch na policzku. W niedziele było ich więcej na policzkach. A w poniedziałek pojawiły się za uszkami, pod brodą. Dziś bez zmian. Fotkę bym wysłała, ale na razie nie mam jak :( Wiem że jak to się okaże trądzik to na nic dieta...ale z tego wszystkiego zaczęłam się zastanawiać czy dobrze się odżywiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to dopiero poczatek wiec jesli to tradzik to moze byc ich jeszcze wiecej:( ale pociesze cie ..z czasem ich jest coraz mniej;) a kiedy idziesz do lekarza..trzymam kciuczki aby to nie byla skaza.. co do diety.w dzisiejszych czasach w wiekszosci zywnosc jest nafaszerowana konserwantami barwnikami itp , chemia..na to tez dziecko moze reagowac po przez nieliczne krosteczki...z drugiej strony nie mozna dziecka chowac pod kloszem bo w pozniejszym okresie po styknieciu sie w jakims konserwantem jego organizm moze doznac szoku... jedz zdrowo(napewno jesz) i omijaj fast foody badz wpadaj tam sporadycznie na rybe z frytkami;) domowe fastfoody tez sa najlepsze...np, kebabb z kurczaka ostatnio robilam...mmmm musze leciec , malenka domaga sie papu i trzeba ja przewinac buzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważka daj maila, wykombinowałam coś i prześle ci fotkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do lekarz idę jutro...zobaczymy co to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olena119 to mój M. kąpie małą i zdarza się też rano, szczególnie jak na popołudnie pracuje. Kąpiel jest około 9 a na spacerek około 13.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważka wysłałam ci fotkę. Lecę do małego. Zaraz wróci mój M. To popiszę dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goyek,bo taki jest urok dyskusji przez neta:)mozna inaczej odebrac to co chcesz przekazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się że ci wyjaśniłam Saskiana. Nawet nie wiesz jak bardzo się tym przejęłam, że można było mnie tak odebrać. Ale masz rację nie zawsze przez neta da się wszystko jasno przekazać, szczególnie jak pisze się z doskoku pomiędzy karmieniem a pieluszką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze Goyek moja mala ma takie same krostachy i w takich wlasnie ilosciach...za uszami i na glowce tez ma..jak ja pokarmie to na policzku robia sie czerwiensze plamki z tych krostek..dopoki malej nic na ciele nie wyskakuje i te krostki np. sie nie pogarszaja a bledna znikaja pojawaija sie to ja z tym nic nie bede robic, jedynie bede sie trzymac tego ze wszystko ale z umiarem...no i bede alantanem plus smarowac..bo to mam ciekawa jestem co ci pediatra powie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goyek to może jeszcze mi wyślij to będziemy mieli porównanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goyek z pneumokokami się powstrzymamy do 6 m-cy potem jedna dawka mniej będzie. Nawet do roku bym sie może wstrzymała ale jeszcze pomyślę. A przy diecie: na zakąski to wcinalam na tony chrupki kukurydziane (takie co to dzieciom tez dają) no i ciągle ryż z jabłkami;-) Na krostki, a zarazem szorstkie poliki lekarka poleciła Lipobase-krem w zasadzie z samej parafiny. A mała też ma ciągle nowe, nawet się dziś do tego podrapała bo buzi i wygląda jak kupka nieszczęścia;-) Ale sa skutki bo mamusia wcinala ostatnio pizzę, sałatkę jarzynowa, smażoną kiełbachę i w ogóle co popadło:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a u was to skaza jest zdiagnozowana u maluszków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważka czyli co myślisz że to skaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek wysłałam ci fotki, zerknij proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goyek u mojego są raczej inne krostki. Takie czerwone plamy miał. Pediatra mówił że to raczej skaza ale to można dopiero za jakis czas stwierdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek czyli u twojego maleństwa wygląda to inaczej? Pediatra nie miał pewności czy to skaza? Kasiek a masz jakąś fotkę? A póki co stosujesz dietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważka a ty odstawiłaś mleko i mleko-pochodne produkty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jest podejrzenie skazy. Ogólnie dopiero jak dziecko jest większe można to określić. Mam nadzieje że mój z niej wyrośnie. Oczywiście że stosuje diete i prawie nic nie jem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek to co jesz? Podobno są jakieś diety "nic" :( Ja dowiem się może jutro co to za krostki, ale skoro mówisz że u was są inne, to może mój Sami nie ma skazy, tylko ten trądzik, albo inną alergię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mojej krostki zaczely sie jak miala 4 tyg. te wedrujace, po troszku zaczelo ich wyskakiwac coraz wiecej, co rusz to w innym miejscu ...teraz ma takie krostki czerwone jedne sa w kupisku inne nie..a uszkami sa raczej porozrzucane tak samo na glowie no i bledna cze ich orawie nie widac jak jest nizswza temp.... mysle ze to nie skaza..tak samo mysle ze u ciebie moze to byc ten tradzik tylko czy wlasnie jest tak jak ja pisalam wyzej u ciebie?jesli tak to twoj maly tez ma ten tradzik... i wydaje mi sie ze skaza strasznie wyglada na policzkach i nie blednie... tak wiec obserwuje mala i jej cialko i na razie nie bede stosowac diety 'nic' dopiero jakby byla koniecznosc... nie odstawilam nabialu, jem jak jadlam tyle ze nie pije juz 2 szklanek mleka dziennie a po prostu jednego dnia wypije a drugiego dnia zjem cos innego , czy to ser bialy czy to jogurt czy to ser zolty..wszystko tak z umiarem i porozzucane po dniach...tak samo z innymi produktami...a tak pozatym mala jest grzeczna nic jej nie dolega, napinania przy pryku przeszly , kupki robi ladne, w nocy ladnie spi....oby tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ale macie strasznie z tymi krostkami, moj ma tylko jedno na brodzie, ale to pewnie od mleka, musze czesciej go przemywac to moze zniknie moj maluch spi, wiec mam troszke czasu dla siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważka a u was to trądzik? Ja też zauważam że te krostki zmieniają się pod wpływem temperatury. Jak mały śpi to one bledną a jak jest po jedzeniu lub gdy się denerwuje to są czerwonawe lub na czerwonawych placach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały szalał, płakał męczył go brzuszek i ogólne zmęczenie. Nie miałam sił, M poszedł po pracy na zakupy a mi już rąk brakuje do noszenia i kręgosłup siada! Więc wpakowałam Samiego w chustę i już śpi :) niezły patent ta chusta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały szalał, płakał męczył go brzuszek i ogólne zmęczenie. Nie miałam sił, M poszedł po pracy na zakupy a mi już rąk brakuje do noszenia i kręgosłup siada! Więc wpakowałam Samiego w chustę i już śpi :) niezły patent ta chusta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak u mojej to ten tradzik..na poczatku bylam wrecz pewna..teraz obserwuje;) jak sie cos pogorszy to zauwaze ale na razie jest ich napewno mniej jak wczesniej...czasem wyskoczy taka wielka krosta albo 3 obok siebie... a malemu nic nie podajesz, zadnych kroepelk, kolek nie ma..moze jakis krem, bo tez te specyfiki moga uczulac jesli nawet to nie skaza bialkowa...na razie wydaje mi sie ze trzeba poczekac na rozwoj wydarzen..jak krostki pojawia sie na ciele to znaczy ze trzeba bedzie dzialac... znalazlam cos takiego .... i to dla mam ktorych dzieciaczki maja stwierdzona skaze bialkowa! Co do diety to zgadzam się z przedmówczynią. Trzeba tylko wszystkie pokarmy wprowadzać powoli i obserwować czy są zmiany skórne (czas obserwacji 3 dni). Podobno rzadko kto jest uczulony na więcej niż 3 alergeny pokarmowe. Nie wolno dać się zwariować bo ja już doszłam do 3, a skóra i tak kiepska. Owoce lepiej zastąpić warzywami, a alergolog, u którego byłam ostatnio, w ogóle podał mi wersję hard core'ową, że matka karmiąca zamiast owoców je preparaty witaminowe, a zamiast mleka preparaty wapnia. Aha, do smarowania chleba np Flora, a na zejście zmian skórnych czekamy do 3tyg. I natłuszczać skórę. A z warzyw często uczula seler. Troszkę chaotycznie, ale nic to.Powodzenia. -------------------------------------------------------------------------------- Zizu wspomniała o ważnej sprawie. Natłuszczać, natłuszczać i jeszcze raz natłuszczać Ja u swojej córy od 8mcy stosuje 2x dziennie na całe ciało balsamy-emolienty (np. Balneum, Atoderm- cena ok. 40zł ) plus dodatkowo gdy "coś" się pojawi miejscowo kremik półtłusty Cutibaza-6zł . -------------------------------------------------------------------------------- witam! jestem tutaj pierwszy raz. ale na temat skazy moge troszke doradzic(jestem na diecie 4,5 miesiaca). jak moj synek mial okolo 6 tygodni to stwierdzono skaze w poradni laktacyjnej, od tego czasu czyli 10 wrzesnia jestem na diecie bezmlecznej a od polowy pazdziernika nie jesm tez jaj kurzych. to ze malemu zniknela wysypka i bole brzuszka zawdzieczam kobiecie z poradni laktacyjnej do ktorej regularnie chodze a ona analaizuje moja diete, wage malego i wyglad jego skory. wiec zmierzam do tego ze warto do poradni laktacyjnej sie zapisac bo tak jak moje poprzedniczki napisaly kazde dziecko jest inne i reaguje na inne produkty... ale do rzeczy... chleb tylko zwykly, mieszany, nie wolno bulek a co za tym idzie bulki tartej. margaryna tylko bezmleczna!!! nie jogurty, slodycze, ser, twarozek, wszedzxie gdzie jest mleko. pare dni temu pisalam maila do kumpeli (ktora tez ma byc na diecie ) co jem wiec po prostu tutaj wkleje to co jej napisalam: no wiec.... znalazlam stronke fajna na ktorej sa fajne przepisy dla alergikow http://forum.gazeta.pl/fo...5435983&v=2&s=0 a poza tym na obiady robie np: 1. karkowke lub lopatke kroje na kawlaeczki, do tego cebula pokrojona na duze kawalki, zebym widziala je, tzn zebym ich potem nie zjadla, do tego zcieram 2 marchewki, 2 zabki czosnku no i wody i to dusze pod przykryciem. czasem do tego sosu dodaje koncentrat pomidowrowy, 2.karkowke kroje jak na kotlety i w naczyniu zaroodpornym ukladam warstwa karkwoki(posypanej tylko sola i pieprzem), warstwa kapusty pekinskiej, warstwa karkowki, warstwa kapusty i na koniec znow karkowka, zalewam to woda i do piekarnika 3. piers z kurczaka lub indyka kroje na kostke, do tego pieczarki, cebula, czosnek i dusze. 4.oczywiscie zupy: oprocz kapusniaku, grochowej, fasolowej, ja gotuje tylko rosolki, ogorkowa, pomidorowej,warzywna, jednego dnia mam np rosol a na drugi dzien wrzucam obrane 4 buraczki pokrojone w kostke i wychodzi daki delikatny baszczyk, jak botwinka 5.karkowke lub lopatke w kawalku do brytwanki, do tego starta marchewki 2, pietruszka i pare grzybkow suszonych i to do piekarnika lub na gaz pod przykryciem,ale grzybkow potem nie jem 5.bardzo rzadko jem smazone np A) kotlety smaze ale bez jajka i bez bulki, po prostu sam kotlet b) klopsy mielone (ale jestem w sklepie rano jako pierwsza zeby maszyna do mielenia byla czysta i na moich oczach mieli np karkowke lub lopatke) oczywiscie w klopsa wsadzam cebulke ale jedna, kaszzka manna zamiast bulki tartej i albo jajka przepiorcze a jak nie mam (bo sa drogie) to kleik ryzowy rozrabiam w wodzie i dodaje do tego. c) kurczak w kokosie - gotuje piers z kurczaka, kroje ja jak najdrobniej i mieszam z kaszka manna, kleikiem ryzowym i wiorkami kokosowymi, formuje kotleciki raczej i obtaczam w mace wymieszanej z wiorkami kokosowymi, wychodza raczej w ksztalcie roladek bojet to bardzo miekkie i jak sie obtacza to sie deformuje ale pychotka jako surowki: -buraczki -marchewka starta z jablkiem (na poczastku bolal go brzuszek o marchewce surowej ale ona twierdzila ze to niemozliwe by po marchwii, a mi sie wydaje ze tak) -kapusta pekinska - kalafior -marchewka ugotowana KAPUSTY KISZONEJ NIE!!!!!!! 6. a ze slodyczy to sezamki, ciasteczka (z tej strony ktorej Ci podalam), ciasto z jablkami z kaszka manna od tej babki(ja ja uwielbiam ale moja siora i moj tata twierdza ze jest ohydna) ( na tej stronie chyba tez jest) i babki w ktorych zamiast normalnych jaj daje przepiorcze (1 jajko zwykle=3 przepiorcze) i zamiast masla lub margaryny daje bezmleczna np. ZWYKŁA lub PALMA. aha no i zeby jesc wapn to kupuje sobie NESTLE kaszka z jakblkami lub tez z jablkami i gruszkami ,( taka ktora ma napisane produkt bezmleczny). i rozbie sobie na wodzie mineralnej, torche scukru i cynamonu i kaszka,super to jest aha ciasta na jajkach przepiorczych wychodza suche wiec rewelacyjnie sprawdzaja sie te ciasteczka (6 łyżek mąki. 4 łyżki margaryny bezmlecznej 2 łyżki cukru pudru. i ja do tego daje troche olejku waniliowego) oczywiscie daje tego wszystkiego proporcjonalnie wiecej bo z tego to by za duzo nie wyszlo hihihi A jak mam wielka ochote na cos slodkiego to gotuje makaron i jem go posypanego cukrem 7.a na sniadania to same szynki, dzemy, jajka przepiorcze i czasem robie pasztet pieczony: podsmazam watrobke z mala cebulka, gotuje piers z kurczaka i marchewki 2 to miele razem, pieprz,sol, kaszka manna, kleik ryzowy lub jajka przepiorcze i do piekarnika. no i czasem robie tosty - do tostera tzn sandwicza - chleb+cebula+szynka, ale cebuli nie zjadam NIE WOLNO MIODU! mozna ketchup ale uwaznie czytac bo podobno w niektorych jest serwatka. czasem robie jajecznice z przepiorczych ale rzadko bo trzeba ich duzo zeby cos bylo na talerzu 8. z owocow jem jablka, banany i winogrona. jako dodatek ryz, ziemniaki, kasza, makaron (oczywiscie bezjajeczny)na poczatku po ziemniakach bolal go brzuszek!!alejuz nie. aha jak zjem ogorka kiszonego to boli go brzuszek ale jak ogorkowa to nie. oczywiscie we wszystkich tych danich uzywam tylko pieprzu soli i czasem bazyli, ale zadnej!!! wegety, kostki rosolowej,warzywka!!!! PROBOWALAM SOJOWE DESERY WANILIOWE I MLEKO SOJOWE, ALE ON JEST TEZ NA NIE UCZULONY, ale sa dzieci ktore moga, ale lepiej na razi enie probuj! nie mozesz jesc niz co nie robilas, tzn w goscinie u kogos, a juz nie wpomne o jakis restauracjach czy barach pozdrawiam --------------------------------------------------------------------------------------- Amelia 3.730/52cm 37tydz.2dni. 19lutego2010 sn Szymon 4,050/60cm 38tydz. 4/11/2006 cc Nie wszystko co w życiu ważne da się przeliczyć na pieniądze!! rodzinka- to co dla mnie jest w życu najważniejsze🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wazka metoda jest skuteczna:) nie myslalam, ze karmienie piersia ma takie "knyfy":) Michalka kilka dni temu juz prawie postanowilam, ze przechodze na butle, bo juz chodzilam glodna, gdyz jestem na diecie bo mala ma niby skaze bialkowa i tak jak Goyek nie jestem pewna czy to napewno skaza, no i tak piwko za mna chodzilo;) ale jak patrze na mala jak karmie no to nie mam serca by odstawic dzieciatko, nic nie jest tego warte, dlatego rozumiem Cie choc uwazam, ze najwazniejsze ze malenstwo ma tak kochajaca mame:) Nika dlaczego jak pozniej bedziesz szczepila na pneumokoki to dziecko dostanie dawke mniej? W czwartek ide na szczepienie i biore 6w1 i rotawirusy + pneumokoki, ale jezeli te szczepienia dodatkowe nie sa tak wazne to tez chetnie zaczekam. Goyek odnosnie imienia Ja tez sie zastanawialam, czy dobrze dalam bo po prababci, i doszlam do wniosku ze to jest imie mojego dzieciatka, tylko i wylacznie, a jak komus sie kojarzy to jego sprawa:) Mnie Samuel rowniez sie podoba:) Dziewczyny zastanawiam sie nad zakupem lezaczka, moze macie namiary na jakis link?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×