----------MARZEC 2010--------------

Ważka skoro mówisz że mojego malca krostki są takie jak u twojego maleństwa, to mamy duże szanse na trądzik, tak? :)

Ważka skoro mówisz że mojego malca krostki są takie jak u twojego maleństwa, to mamy duże szanse na trądzik, tak? :)

Ważka skoro mówisz że mojego malca krostki są takie jak u twojego maleństwa, to mamy duże szanse na trądzik, tak? :)

Goyek moja mała dostała w sobotę takich krostek jak opisujesz, strasznie to wygląda a miała taką gładziutką buzkę od urodzenia :( najgorzej wokoło i w brwiach aż takie czerwone place z krostkami No mi pojawiło się nagle nie wiadomo z jakiej przyczyny bo mała na mleku modyfikowanym jest Normalnie płakać mi się chce jak na nią patrzę W piątek mamy wizytę to może lekarz coś poradzi Dla karmiących mam polecam pulpety z mięsa indyczego w sosie koperkowym, jadłam często jak karmiłam, bardzo szybko i łatwo się robi http://www.ksiazka-kucharska.pl/przepis/3479/Pulpety-indycze-w-sosie-koperkowym/

a ja mam pytanko o szczepienia czy któraś z was szczepiła lub będzie szczepić dziecko bezpłatnymi szczepionkami zamiast skojarzonych? No i czy szczepicie maluchy na pneumokoki i rotawirusy? jesśi tak to czy na rotawirusy wybrałyście rotarix czy rotateq? Pytam bo można zgłupieć od tych wszystkich szczepień, nie wiadomo co wybrać. Jutro idziemy na pierwsze szczepienie. Myślalam jeszcze żeby zaszczepić na rotawirusy, ale nie mam na razie recepty i na jutro już nie załatwię i teraz nie wiem czy będzie można jeszcze szczepić później po tej standardowej szczepionce. Będę wdzięczna za odpowiedź.

co do szczepienia, to my też jutro idziemy. ja szczepię standardowo, czyli nieskojarzonymi. Podobno jak już się zacznie brać skojarzone, to trzeba cały cykl robić skojarzonymi. Na rotawirusa trzeba chyba już przy pierwszym szczepieniu brać, bo też jest ileś dawek a trzeba się wyrobić do 6m-cy. Nie wiem czy będę brała na te rotawirusy, bo z tego co się orientuję, to jest szczepionka do picia, a moja Mała ciągle ulewa i nie wiem czy to zadziała jeśli wypije a za chwilę uleje. Zastanawiam się nad pneumokokami ... ale to chyba można później? bo na razie dziecka nie będę posyłała do żłobka, będzie albo z nianią siedzieć albo z babcią jak ja wrócę do pracy. No a dziś czeka nas ortopeda ... ciekawe co tam z bioderkami Martusi :) a wczoraj mieliśmy akcję z Martusią. chyba bardzo bolał Ją brzuszek ... wieczorem darła się jakby Ją ktoś ze skóry obdzierał ... w dzień zresztą też marudna była i płakała i spać nie chciała. nawet pierś Jej nie uspokajała ... usnęła dopiero po północy ,,, ale cały czas się pręży, wierci, pokrzykuje sobie przez sen ... nie wiem czy to kolki, czy jakieś wzdęcia Ją dopadły (w poniedziałek zjadłam na próbę pół bułki z pomidorem, no i zjadłam parę obważanek takich z odpustu-pompowane jak to mówi moja mama), może po tych eksperymentach Ją męczy ... no i będzie Ją męczyć, bo dziś zaczyna się trzeci dzień jak kupki nie robiła ... no i chyba ma uczulenie na oliwkę Bambino ... w brewkach robi Jej się coś na wzór ciemieniuchy ... takie żółte łuski, więc posmarowałam Jej to oliwką, żeby później móc wyczesać to ... no i zrobiły się tam czerwone krosteczki ... już w sumie znikają, ale to chyba od tej oliwki ... czym Wy natłuszczacie ciałka dzieciaczków? jakimi oliwkami albo balsamami?

Witam:) Ja walczę z ciemieniuchą i dziś chyba pójde do apteki po jakiś środek bo wyczesywanie nic nie daje i tylko Michas ma czerwoną skórkę. Gosiaa mój maly tez ma bardzo suchą skórę i moja pediatra zapisala mu taka maść robioną w aptece i kazała tylka nią smarować i odrzucić wszystkie oliwki i balsamy. Moj mały też miał całe policzki wysypane krostkami i teraz już prawie ustąpiło więc pewnie to był trądzik. Kolka też powoli ustępuje ale podaje mu nowy środek (dostalam na recepte)DEBRIDAT daję mu na noc i od paru dni dziecko jak aniołek. Wogóle chyba przez ta pogodę maluszek śpi cały czas,wczoraj budził się do karmienia coś pogaworzył i nyny:) Jednak pogoda dziala też na takie dzieci. Oglądajcie na Polsat Cafe dziś o 16.30 nowy serial dokumentalny o niemowlętach pt"witaj na świecie" :)

Goyek tak masz duze prwdopodobienstwo ze to tradzik;) u mojej trwa to juz tyle czasu ze jakby to byla skaza to przez moje jedzienie wyszstkiego raczej skora wygladala by gorzej a nie lepiej , no i malej wyskakuje to tylko na twarzyczce i troszke na dekoldzie... wysle ci fotki to sobie lukniesz jak wyglada jej buzka przed karmieniem i po karmieniu, badz np, jak placze i robi sie czerwona to wtedy tez bardziej sie te krosteczki czerwienia..czasem robia sie jej takie plamy czerwone jak mojemu M po wypiciu odrobiny alkoholu haha ale z reguly bys nie dojrzala ze ma krostki bo tak nikna...kamufluja sie:O Nikamo mowisz anioleczek, to super ze mu kropelki pomagaja;) a i podobno te mascie robione w aptece sa bardzo dobre:) ja malej wprowadzilam plyn do kapieli z jonsona i szampon ostatnio ale odstawie jednak...dopoki ma te krosteczki na twarzy to pozostane przy mydelku ... cialka niczym nie smaruje, zadna liwka chodz mam gdyz jest ladna, nie przesuszona wiec uwazam ze nie ma potrzeby...a buzke smaruje czasem alantanem...musze luknac te kosmetyki z emolium czy jakos tak na twarz... Nikamo moja tez miala zalazki ciemieniuchy...godzinke przed kapiela natluszczalam glowke oliwka i zakladalam czapke...potem czesalam i dopiero mylam i znow leciutko przeczesywalam..jeszcze widze troszke takiego jakby lupiezu ale nic gorszego sie nie robi takze czasem powtarzam ten rytual....

Witam kamila7 ja dzis z małym na szczepienie i bierzemy tylko refundowane a przed pójsciem do przedszkola pół roku zaszczepimy pneumokoki, jak wróce to napisze jak mały to przyjał i co mi powiedza i czy nie beda marudzic - bo podobno moga, mi pediatra powiedziala ze swojego dziecka by refundowanymi nie zaszczepiła, ja to powtórzyłam połoznej to mi powiedziała ze chca zarobic i dlatego tak mówia. A Aleks od wczoraj bardzo marudzi (nie prezy sie, czyli chyba nie kolki, no i kupki tez ładnie robi) chyba wyczówa ze go dzis pokłuja. Ale mam pomysł bo zawsze po spacerku mozna go rozbierac, przekładać, a On dale spi, dlatego planuje spacerek conajmniej godzine a po szczepieniu karmienie- zobaczymy jak sie sprawdzi. A odnosnie lezaczka wczoraj mój M dostał od kolegów z pracy lezaczek, mały jak go włozylismy to bardzo zdziwony był jakby mówił "co oni mi zrobili" :D ale podobalo mu sie. ps wybaczcie ze nie uzywam polskich znakow- mam malucha na kolanach i jedna reka pisze

Mała 31 pytałas o ilośc szczepień na pneumokoki: "Schemat szczepień dla wszystkich szczepionek Skoniugowanych jest podobny i przedstawia się następująco: 2. m-cż. (6 tydz.ż.*) - 6. miesiąc życia: 4 dawki, 7-11 miesiąc: 3 dawki, 12-23 miesiąc: 2 dawki. Dodatkowo szczepionkę 7-walentną oraz 13-walentną można podawać między 24 a 59 miesiącem życia wtedy zalecana jest dawka jednorazowa. "

kurcze bo na 'poczatku' kiedy to zaczynaja wyskakiwac wogole jest trudno zdaignozowac te krostki...jeszcze tym bardziej jesli dziecko nie ma kolek co tez 'moze' byc powodem skazy bialkowej , laktazowej, kupki robi ladne (kupka tez moze byc sygnalem o alergi) ...dlatego czasem warto poczekac na rozwoj wydarzen ze sie tak wyraze..czy te krostki sie nie pogorsza, czy nie pogorszy sie stan skory, czy nie wystapia rowniez na cialkum na lokciach w zgieciach i nie wysuszy tych miejsc wtedy juz bedzie wiadomo ze to nie tradzik i trzeba bedzie z ta alergia walczyc. innego sposobu kurde nie ma:O ze wogole cos takiego musi byc:O

Kamila7 u nas był Rotarix i nie proponoali nic innego-nie wiem czym się róznią. Gosiaa my niczym nie natluszczamy, wystarczy kąpiel w Oilatum no i teraz lekarka poleciła do buzi lipobase czyli tez wsumie parafina. Ostatnio jest pogląd że parafina jest lepsza od oliwki.

Mloda male zaufanie mialabym do tej lekarki , rownie dobrze moze na chama ci jakies leki , antybiotyki przepisywac bo ma z tego zysk:O a nie ze zdrowie malca.. mlodego szczepilam refundowanymi...a core tak jak to szczepia UK a jesli szczepionke na pneumokoki poda sie pozniej to tak jakos jest ze organizmowi wystarczy tylko ta jedna dawka ...podajze jak male skonczy rok..i nie ma potrzeby juz wiecej

gosia nam też się tak zrobiło na brwiach, pediatra zapisała cerkogel bez recepty i prawie nie ma już śladu, my cały czas używamy oliwki i pediatra mówiła że tak ma zostać. a wczoraj po zmianie mleka już było lepiej, mały nie płakał, i usnął po 22 potem się obudził po 23 zjadł io spał dalej, a mleko przyjął bez problemu :)

Hey! Dziewczyny piszecie o krostach i wysypkach. my tez mamy, ale sa dni ze gladziudka jak pupcia:) wiec chyba to raczej od jedzenia. robie mojej malej inhalacje taki ma katar ze szok. szczepienia czas zaczac a tu katar i nie ma mowy. ale to wszystko przez braciszka bo katar ma i ciagle ja caluje, troche go odganiam, ale z drugiej strony szkoda mi go, bo widac ze lubi siostre i strasznie mnie to cieszy. nikamo a nie ma powtorki tego programu ? bo ja o tej porze jestem w trasie z synkiem z przedszkola. dziewczyny a wasze dzidzie tez tak trzymaja dlonie zacisniete caly czas? ja mojej jak raczki myje to na sile otwieram . a ile tam klaczkow i smieci znajduje ze ho ho. jedynie jak spi to ma otworzone.

Gosiaaa nasza mała sie tat czasami zachowuje jak nie może sie załatwić, chodzi mi o te jęki, pokrzykiwania i prężenie sie najczęściej nad ranem U nas pod koniec maja chrzest co się naszukałam ubranka, w sklepach takie sobie za 60 więc w końcu zdecydowalismy się na komplecik http://www.princessmoda.de/lshop,showdetail,25287,p,1273058129-25625,1202156480.1155569749,taufkleid_kurz136,,,.htm Muszę tylko zmierzyć dobrze mała ale myślę, że 62 powinno być dobre. Będzie miała śliczną pamiątkę a może i swoje dzieci kiedyś w tym ochrzci.

http://www.princessmoda.de/136+WEISSES+Taufkleid+mit+edler+Spitze+-+Hut+und+Mantel.htm Zam: Niemcy 12-03-2010 Liliana Marie *3250*52*

No i wróciliśmy. Bardzo zadowolona jestem z tego żewybrałam refundowane bo jeśli miała to być to różnica liczby wkłuć to wole te pieniądze wydać na pneumokoki. Mały po spacerku był wypoczęty tylko zakwilił delikatnie i pielęgniarka zaszczepiła go 3 wkłuciami w 2 minutki może krócej potem smok na momęcik i jedzonko i już nie pamięta o szczepieniu bo smacznie śpi. Mam nadzieje tylko że nie będzie miał gorączki- jakby miał to od 38,5 już mam mu dać czopka, a może (podobno) pojawić się w ciągu 3 dni. Ważka na szczęście w tej przychodni jest 4 pediatrów i dziś już inny nas przyjmował (swoją drogą dziwne że nie przyjmuje ta sama cały czas, tylko ten kto ma dyżur akurat), i całkiem inny człowiek. Powiedział żebym mu ciałko natłuszczała paarafiną, ma też krostki drobniutkie na skroniach ale powiedział że to trądzik i sam zniknie. I dodał że warto zaszczepić dodatkowymi szczepionkami to mniejsze będą koszty leków później. Ale już bez takich tekstów że sam by swoich dzieci tak nie szczepił. Także tamtą panią będziemy omijać.

mloda0308 u mnie jest tak, że szczepienia są od poniedziałku do czwartku i w każdy dzień inny lekarz ma dyżur. Pediatra do której aj zapisałam moją córkę ma dyżury w czwartki i do Niej mam zamiar chodzić, bo Ona teoretycznie powinna najlepiej znać moje dziecko :)

tina przepiękny strój dla małej księżniczki :)

oj wiem cos o tym ze co inny przediatra to co innego gada..bylam i innej pediatry kiedys z przymusu z malym i byla dla mnie bardzo nie mila ze jak moglam tak malego utuczyc...za nim jeszcze sie dowiedziala jak malego karmie jaki ma apetyt itd. wogole styl zycia...ja wychudzona jakby anoreksja, maly tylko piersia karmiony a tyl jak szalony i jak sie dowiedziala ze karmie wylacznie piersia to dodala ze pewnie go dokarmiam sztucznym:O czulam sie strasznie po tej wizycie:(, nasza kazala mi sie waga malego nie przejmowac, ladnie przybiera ale ze jak tylko pojdzie na nogi to zgubi ten dzieciecy tluszczyk no i teraz z biegiem czasu wszyscy widza ze z niego po prostu masywny chlopiec i po tym wlasnie jak zaczal chodzic juz tak nie tyl;) ale apetyty mial i ma do dzis dlatego tez bardzo zalezalo mi na tym aby odzywiac go zdrowo bez nadmiaru slodyczy itp ale z umiarem bo jemu to az tak bardzo nie bylo potrzebne co mojej mamie sie zbytnio nie podobalo bo jak dawala mu jeden rogalik to czemu nie moze dac mu 2 3 4 na raz bo przeciez on chce..jejuu a potem rozwolnienie dziecko mialo bo 1 2 i 3 dzien zamiast obiadu to ciastka:O i to na pewno ta jelitowka :O ehhh a maly jadl wszystko co mu sie pod nos postawilo..flakami do dzis nie gardzi...owoce problemu nie ma, wystarczy ze poobieram w miske i postawie na stole..zaraz zaczyna palaszowac...ale nie trzeba stos cukierkow i batonow wyjmowac co dzien a pozniej jak mu odmowic jak on chce...albo jak kupila lody dla wszystkich a on nie chcial (nie lubil zimnego) to lazila za nim z 15min no sproboj wiesz jakie dobre, no wez sproboj:O jakby dziecko wyglodzone bylo wrrrr jak wrocimy to bede walczyc o corke aby rozwolnienia nie mialo przez taka glupote hehe sie rozpisalam ..sie wygadalam...bo sie przypomnialo i tam mi gdzies w glebi ten zal siedzi:( a tu podam fotki mojej malej z tym tradzikiem...se zobaczcie to pierwsze to mala ladnie spi i jest spokojna. [URL=http://www.fileagent.co.uk/viewer.php?file=7fm4y9fm1o8jva8cfgo.jpg]http://www.fileagent.co.uk/images/7fm4y9fm1o8jva8cfgo_thumb.jpg a tutaj jest po karmieniu i wtedy gdy sie meczy szybkim ssaniem, poci sie, tak dzieci sie poca na twarzy od piersi dlatego na twarzy tez moga byc potowki;) to te plamki czerwone tych krost wyskakuja na bordzie na policzku, raz tu raz tu..czasem nawet na powiece:O [URL=http://www.fileagent.co.uk/viewer.php?file=k8g6bru5t5vakec5c8lx.jpg]http://www.fileagent.co.uk/images/k8g6bru5t5vakec5c8lx_thumb.jpg no tutaj ta plama krostek..tak czasem wyglada najgorzej kiedy wlasnie sie denerwuje placze ale to szybko blednie.. [URL=http://www.fileagent.co.uk/viewer.php?file=e9a73s0ozdbzg06awmu.jpg]http://www.fileagent.co.uk/images/e9a73s0ozdbzg06awmu_thumb.jpg takze sobie ocencie;) oo a tak najczesciej wyglada...ten moj kameleonik:) [URL=http://www.fileagent.co.uk/viewer.php?file=ylxulv4udnc9ddxjxvc1.jpg]http://www.fileagent.co.uk/images/ylxulv4udnc9ddxjxvc1_thumb.jpg [URL=http://www.fileagent.co.uk/viewer.php?file=4z1dackmatboc8lq0gtk.jpg]http://www.fileagent.co.uk/images/4z1dackmatboc8lq0gtk_thumb.jpg a teraz ide zjesc kluseczki z serem bialym i jogurtem naturalnym a pozniej kurak na obiad bedzie zapiekany w piekarniku na parze ...

Tina stroj super, tez musze cos rownie pieknego wyszukac:) juz nawet sie ogladalam w sklepach za takimi sukieniusiami na chrzest ehh cudoo no a teraz na serio ide jesc..ale wroce

Dziewczyny ja chyba dostałam okresu, pobolewa mnie brzuszek a krwawienie nie jest zbyt obfite lecz jest. Trochę to dziwne bo karmię piersią. Macie rację sukieneczka do chrztu jest śliczna, płaszczyk na wszelki wypadek jakby chłodno było. Kapelusik tylko mi się nie podoba ale przeżyję bo jak będzie ciepluto to założę Lilianie czapeczkę.

Dziewczyny, ale się wnerwiłam, wcieło mi list!!!! Wpadłam na chwilkę. Jeszce nie przeczytałam co napisałyście. Wpadłam tylko powiedzieć co u lekarza. Sami ma alergie pokarmową, na co jeszcze nie wiadomo. Mam poczekać aż te krosty zejdą i powoli wprowadzać produkty. Za szybko wprowadziłam alergizujące rzeczy...może to musztarda, może ryby, a może soki (bezpieczne są kompoty, a ja piłam soki kartonikowe). No cóż przeżyje :) Dziewczyny jeszcze raz dziękuję za wczorajsze pogotowie krostkowe :) jesteście super :) A tak z innej beczki to siedzę w domu w nerwach. Jak wróciłam od lekarza i ze spaceru, to czekało na mnie w skrzynce awizo na list polecony. Teraz z małym już nie wyjdę, a ciekawość mnie zżera...szczególnie że mózg spłatał mi takiego figla, że akurat teraz przypomniało mi się o badaniach przesiewowych, które robili Samiemu w szpitalu. Mieli w przeciągu miesiąca dać coś znać jak by było coś nie tak! Z tysiaca miejsc mógł przyjść ten list a mi akurat to musiało się przypomnieć! Oszaleję chyba!! Muszę poczekać na M. Wróci coś ok.18.30, zje i pójdzie na tą pocztę...a ja do tego czasu osiwieje...jaki to człowiek głupi jest :(

Ważka a co do zdjęć...najbardziej mi się podobało to w czasie hehe! Faktycznie krostki są podobne...a u was to faktycznie trądzik? Może też alergia? Moja lekarka była pewna, że Sam ma alergię a nie trądzik.

Kurcze Goyek czyli pediatra powiedział że to alergia. Coś dziwnego bo krostki Samiego sa zupełnie inne niż mojego. Ważka kochana słuchaj mój miał takie wypryski jak Twoja Amelcia tyle że jak się nie denerwował to miał je troche bardziej widoczne. A tak to idetycznie buzia wyglądała. Teraz już ma ładną cerę. Ja już zgłupiam bo jak u Goyek są inne krostki i to alergia i u mnie takie jak u Ważki. Może niepotrzebnie sie głodze? Tina śliczny komplecik :) Daj później fotkę malutkiej w nim.

kurcze Goyek jednak alergia..ale grunt ze wyleczalne;) i co do mojej...w gruncie rzeczy ogladajac zdjecia np. z tradzikiem czy potowkami czy alergia to trzeba byc naprawde chyba mistrzem w ich odroznieniu:O jak pisalam mala ma krostki od 4tyg zycia i wtedy bylo pelno takich pryszczow, dzis na policzku jutro na brodzie a teraz buziunke ma duzo lepsza i jest ich mniej za to same czerwone bez czubkow i same takie male .... a jem tak jak jadlam wiec juz sama nie wiem bo bez diety to chyba z czasem powinno byc gorzej a nie lepiej ? wiec na razie nie chce bez potrzeby na diete przechodzic i jem tak do tej pory..zobaczymy...moze to przejsciowe..wogole 7tyg. to dlugo bez diety i bez stanu pogRSZAJACEGO JESLI TO ALERGIA? no i malej nic innego nie dolega hmm jak by sie jej xcos pogorszylo z tymi krostkami to od razu ide na diete.. Goyek nie to ze nie wierze twojej lekarce ale czytajac tego neta duzo lekarzy na wejsciu diagnozuja kazda krostke jako skaze...dobrze jest sie jeszcze poradzic kogos innego;) slonko zrobisz jak uwazasz... DZISIAJ piekny dzionek, ja przelezalam na kocyku na sloneczku , mala w wozku a bracieszk szalal...wlasnie weszlismy do domku bo mala sie obudzila po tych 2 h i jesc chciala a slonce i tak juz sie chowa ...musze jeszcze tego kuraka zrobic na 18;30 wlasnie;) aa no i jak bylam na szczepieniu to lekarka ja ogladajac powiedziala ..jest ok :O juz sama nie wiem..niedlugo bede na drugim sczepieniu to zapytam;) Amelia 3.730/52cm 37tydz.2dni. 19lutego2010 sn Szymon 4,050/60cm 38tydz. 4/11/2006 cc Nie wszystko co w życiu ważne da się przeliczyć na pieniądze!! rodzinka- to co dla mnie jest w życu najważniejsze

Kasiek bo to jest tak ze przy tradziku czy potowkach czy jakis innych uczuleniowych kontaktowych krostkach przejscie na diete nic nie da ..czlowiek sie glodzi a krostki jak byly tak sa i czesto jest to niepotrzebne, wrecz kobietki sie katuja i obwiniaja za to co sie dzieje na buzce malenstwa mimo stosowania diety...i po prostu niepotrzebnie a jak czytalam tradzik moze sie wrecz dlugo utrzymywac:O ja juz tyle diety zadnej nie stosuje a buzka sie u niej poprawila..jak pisalam wczesniej miala straszne pryszcze...ehh cialko ma ladne..wnioskuje ze gorzej by teraz bylo po tym czasie gdyby to byla skaza:O pozyjemy zobaczymy codziennie przed kapiela jej cale cialko sprawdzam i caluje te moje kochane obarzankii mmm

Ach zapomniałam napisać...lekarka kazała nam odstawić wit D, bo ciemiączko już na opuszek:-) Więc zmarnuje się trochę kapsułek... A co do krostek. Moja ma identyczne jak u Wazki. Tzn. generalnie wygląda to trochę lepiej. Oczywiście od ciepła to się zaognia, na spacerze blednie. No a dziś rano jeszcze jej trochę krostek przybyło...ale przyznaję się wczoraj był McDonald. Ma więc ją po czym wysypywać. Jednak to jeszcze nie jest skaza, pewnie jakiś skałdnik ją podrażnił ale lekarka to widziała i nie roibła żadnych uwag. Za to troszke się mała drapie, próbuje sama wyjmować sobie i wkładać smoka. Walczy tak że cała głowka podrapana...hm a przeciez ma krótkie pazurki...

goyek daj znać co to za list jestem pewna, że to nic takiego :)