Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kate z nad rzeki Hudson

Czy Wy tez nudzicie się w pracy?????

Polecane posty

Gość Cytruska w biurze
Witam emo-80 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emo-80
Ja bym nic nie pisałą nie proponowała,co ma być to będzie,czasami niestety całkiem dobra znajomość się kończy z jakiś względów.Ja się też kiedyś zszokowałam,byłam w knajpie z Ł.i była też moja koleżanka chłopakiem tylko że ja jej nie widziałam a ona mnie owszem ja szybciej wyszłam ona została i potem mi napisała że mnie widziała ale że nie podeszła...nasi faceci się nie znali,ale była możliwośc tymbardziej że planowała ze mną takie spotkanie w 4 więc to tymbardziej było dla mnie i jest nadal dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytruska w biurze
Jeszcze 2,5h. rany. Trzymam sobie głowę ręką, bo z tego znudzenia nie chce mi się już nawet głowy trzymać.., choc sama w pokoju nie jestem. Moje stanowisko jest natomiast całkowicie niepotrzebne, bez sensu, pozostaję, bo nie mogę znaleść lepszej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate znad rzeki Hudson 2
Cytruska a ile masz lat? Z jakiego jestes miasta? Ja ma 28 i jestem z P-ń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emo-80
U mnie podobnie czasem moje stanowisko jest potrzebne ale tak ogólnie to nie myslę,że spokojnie mógłby to robić inny jako dodatkową pracę bo ona i tak jest tylko w pewnych etapach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryska
emo-80 moze sie wstydziła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emo-80
Czego się wstydziłam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emo-80
A rozumiem już no raczej nie bo chciała spotkać się w 4 chyba że tylko tak mówiła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate znad rzeki Hudson 2
Wiecie co? Nie bede rozgrzebywac tej cale sprawy. Jedyne co po prostu mnie męczy to to, ze jak przeczytalam smsa ze sie nie spotkamy to przykro mi sie zrobilo. To wszystko. Ale Mąż juz wraca z trasy i wieczorkiem sie do niego przytule i bedzie mi lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emo-80
Ależ nudy jeszcze ponad godzina mi została...już nie wyrabiam...do tego ten upał,dalej Kate...u Ciebie pada?? Kurcze ja chyba jestem z was nastarsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate znad rzeki Hudson 2
Nie pada, le ejst strasznie cieplo i parno i duszno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytruska w biurze
26 wiosna, najwieksze miasto środkowej Polski, mam nadzieje, że nikt mnie tu nie wykryje :-)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytruska w biurze
duszno strasznie, upał, jeszcze 2h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytruska w biurze
ja nawet nie wiem, czy sie przytule, bo misio wraca strasznie pózno. Nie wiem, czy nie zrobić sobie drugiej kawy... Ile można pić tych kaw, masakra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate znad rzeki Hudson 2
Ja nie pije juz kawy w pracy. Wypije 2 herabtki i wode. Kawe lubie okazjonalnie w domku albo w gosciach :) Z tej nudy literki mi sie przestawiaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytruska w biurze
najgorsze jest to, ze człowiek ma potencjał, marzenia, ambicje, wiarę, a powoli gaśnie, powoli traci siły i zanika. Już ledwo przymuszam się, aby wstać. Czuję się wypalona, wyeksploatowana, zmęczona życiem (w tym wieku!), czuję się zagubiona, jak w procesie Kafki, czas ucieka, a ja stoję w miejscu, tkwię w tym pieprzonym maraźmie, stagnacja, nie życie. Przepraszam, ze tak pomarudziłam. Chyba musiałam to z siebie wyrzucić, bo za chwilę z nerwów bym tu monitor rozniosła. Tłumione emocje doprowadzają mnie do szaleństwa. Nie pamiętam kiedy się ostatnio śmiałam, bo juz nic mnie nie cieszy. Nie wiem, czy przesadzam, być moze ktoś powie, ze tak, ale jednak tych 8h codziennie w pracy to większość naszego życia, jak się od tego odciąć, jak się z tym pogodzić i nie zwariować? Przecież oprócz rodziny, męża człowiek potrzebuje czuć się ważny, potrzebny, że coś robi, działa, rozwija się, anie żyje od weekendu do weekendu. Czy wy też macie takie myśli? Moze przesadzam? A moze mam taki dzień, depresja osiągnęła punkt kulminacyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate znad rzeki Hudson 2
Cytruska, nie przesadzasz, bo tak jest. SAMA PRAWDA!!!!!!!!!!! Coz.... ja juz sie mozna powiedziec przyzwyczailam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emo-80
A ja siedzę zrezygnowana,rodzice cały czas mi powtarzają,że najważniejsze że płacą i to za nudzenie się,ale ja już nie wyrabiam ostatnio jestem cały czas zmęczona w tym wieku!Myślę,że to z tych nudów tak bym się gdzieś ruszyła ale nie muszę siedzieć i nic po zatym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate znad rzeki Hudson 2
Wszyscy zawsze mowia: - Nudzisz sie? I jeszcze Ci za to płacą? To masz super!!!!!! A to gó...o prawda, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytruska w biurze
Cieszę się ogromnie, że mnie rozumiecie, ze Waszym zdaniem nie przesadzam :-). Moi rodzice mówią dokładnie to samo, w ogóle mnie nie rozumieją, nikt nie rozumie. Ehhh, to trzeba po prostu przeżywać codziennie, by zrozumieć. Wszyscy wokół mówią, ze mi zazdroszczą. Ja tak bardzo chciałabym mieć nawet za duzo pracy, niz w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytruska w biurze
a od tego siedzenia przed kompem to tylko oczy i tyłek bolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emo-80
Dokładnie,oczy mnie bolą jestem bardziej zmęczona aniżeli miałabym jakieś zajęcie do tego nogi mi puchną od tego siedzenia,dochodzi do tego że jestem znudzona,nic mi się nie chce a jak muszę coś zrobić to robię to z obawami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate znad rzeki Hudson 2
Niedlugo bedzie trzeba otworzyc Klub Anonimowcyh Nudziarzy bo sie od tego nudziarstwa uzaleznimy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emo-80
No dokładnie Kate... ja zaczynam się powoli zbierać,za 20 minutek do domku:)Do jutra🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytruska w biurze
oo takk, nogi puchną strasznie, po 8h. są jak balony, głowa peka, bo jeszcze mnie ten Internet wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytruska w biurze
ale masz dobrze emo-80, tylko pozazdrościć :-), do jutra :-). Taki klub by się przydał dla wyrzucenia z siebie tych wszystkich myśli i wspólnym ratowaniu się :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate znad rzeki Hudson 2
Póki co mam na Kafe taki temat :) Emo-80 do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emo-80
Jednak jeszcze tu zaglądnęłam pochowałam wszystko a ten czas tak się dłuży i w efekcie mam jeszcze 10 minut:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate znad rzeki Hudson 2
hehehe :) Spoko Emo-80, jutro tez tu bedziemy, wiec nie bój sie, nie zgubisz nas :) hehe Kazdy na swoim nudnym stanowisku jutro sie zamelduje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate znad rzeki Hudson 2
O dziwo na ostatnia godzine Szef mnie czymś zajął wiec do jutra Znudzeni :) Papa :) Miłej reszty dnia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×