jestem kochanka ,nie wiem jak długo jeszcze tak wytrzymam

Niezła ta biedronka :D :D :D Kerish, jestem pewna, że tort będzie przepyszny i wszyscy będą zajadać się ze smakiem :) Co do koleżanki to...chciała szaleć a teraz ma i pewnie bardzo żałuje.. Czasu niestety już się nie cofnie. Mi tak średnio ten dzień mija, wcale się nie wyspałam i teraz taka jakaś jestem nie do życia :D Padać już przestało ale zachmurzone niebo jest nadal...

Dzien dobry kochane moje! My juz po sniadanku. Ach weekend... Kerish. smutna ta historia Twojej kolezanki. Nadisha. Ciesze sie, milo spedzilas czas. Wlasnie uslyszalalam haslo: Kochanie wychodzimy zaaz. Wiec biegne sie przygotowac. Nie wiem co prawda gdzie... Pozdrawiam was robaczki goraco. Ps. U mnie chwilowo nie pada... ale tutaj nigdy nic nie wiadomo.

Liczy się tylko zazdrość, kasa, rżnięcie, fura !!!!!!! zazdrość, kasa, rżnięcie, fura !!!!!!! zazdrość, kasa, rżnięcie, fura !!!!!!! zazdrość, kasa, rżnięcie, fura !!!!!!! zazdrość, kasa, rżnięcie, fura !!!!!!! zazdrość, kasa, rżnięcie, fura !!!!!!! zazdrość, kasa, rżnięcie, fura !!!!!!! zazdrość, kasa, rżnięcie, fura !!!!!!! zazdrość, kasa, rżnięcie, fura !!!!!!! kobito ty psychicznie chora jesteś, do tego zabawiasz się rurą od odkurzacza.... fuj nieładnie, no ale nimfomanka to nimfomanka. ciekawe czy ten ktoś ma czarnego nicka ;) na kafe widzi się pewną prawidłowość uzywania sobie na innych tyle osób ile przypadków niestety mi zostaje tylko dobrze innym życzyć to wszystko pozdr

Jestem, jestem.. Zabiegana trochę z powodu tego wyjazdu jestem.. robię ostatnie zakupy.. a dzisiaj impreza, jutro z resztą też :) Piszemy smski cały czas.. mamy dla siebie osobne telefony.. on ma schowany gdzieś w łazience haha :) Także piszemy przez całe dnie smski.. ciągle dzwonimy jak tylko się da.. Staramy się jakoś nadrobić te chwile nie spędzone razem.. i teraz znów uciekam.. szykować się na imprezkę.. :) na szczęście w Katowicach będę miała internet więc będę cały czas z Wami :) jakoś łatwiej ten miesiąc przeżyję bez niego.. choć wiem, że przyjedzie :) i już nie mogę się doczekać :):) zrobię mu pyyyyszne jedzonko :D :D a na deser będzie miał mnie :) Pozdrawiam Piękne : :* :* :* Paulina

Czyli juz postanowilas? Ja mam dzisiaj dola. Chyba robie z igly widly ale strasznie mi dzisiaj zle. Jakos demony mnie mecza. Caly dzien poplakuje. A powiinam byc w skowronkach, bo caly dzien jestesmy razem. NIe moge sie pozbierac... Chcialabym miec dzidziusia. Tylko mi nie piszcie, ze do dziela. Ja tak nie chce. Chcialabym juz po prostu poukladac sobie zycie. A dopoki on nie ma rozwodu... to niemozliwe. Obiecalam sobie, ze nie zrobie tego mojemu dziecku. Najpierw on musi ustabilizowac swoja sytuacje.Dopiero potem bedziemy powiekszac rodzine. Jednak czas w miejscu nie stoi. Zle mi dziewczyny...

hej dziewczyny! nadisha gratuluje i zycze udanego wieczoru!! malenka co jest??/ej nie placz juz.doczekasz sie i ty...mam wrazenie z eto przezemnie bo ja ten temat zaczelam;( u mnie nic pewnego ale jakby bylo mariusz by skakal z radosci..jak nie-poczekamy do rozwodu.. choc mariusz z kazdym dniem daje mi do zrozumienia ....ze tak jakby cos we mnie bylo..np wczoraj przytulil sie do brzuszka i zapytal czy kopie....potem pocalowal brzuszek i polozyl na nim glowe;)a ja go glaskalam;)slodkie to bylo... \dzis widzialam takie male bialo-rozowe buciki robione na drutach..cos mnie tknelo od srodka.....choc potem jak ogladala filmy z porodu..za wesolo mi nie bylo niestety. no malenka zrobic nie jest trudno ...ale dziecko powinno miec oboje prawnych rodzicow. nie chlip bo tak jak mowie u mnie nic pewnego wiec jakby co bedziemy dwie;)bedziemy sie wspieraly i bedzie ok!!!!!! postaraj sie dzis o kolacje...i moze jakis film we dwoje plus winko:)humor opd razu ci sie polepszy:) caluje cie a teraz powiedz cheeze...:) no i juz jaki banan!caluje cie mocno i trzymajcie sie anioleczki:)

Czy macie czasami wrazenie, ze ludzie jak nie maja problemow to sile ich szukaja? moze ze mna wlasnie tak jest.

Oj Maleńka zgadzam się z Tobą... Nie smuć się słońce już tylko. Pewnie teraz słodko sobie śpisz a gdy wstaniesz humor będzie o niebo lepszy :) Najważniejsze, że masz przy sobie ukochanego faceta a reszta się ułoży.. Teraz to już tylko z górki.. Mi daleko do tego co Ty masz a gdzie tu dopiero myśl o dzidziusiu... Szczerze to chciałabym małego skarba mieć ale z drugiej strony nie... Wolę jeszcze z tym poczekać

malenkaaa24 Czy macie czasami wrazenie, ze ludzie jak nie maja problemow to sile ich szukaja? moze ze mna wlasnie tak jest. obciągniesz mi z połykiem sunio ;) przeciesz szukasz problemów

dziwki dupodajki złodziejki cudzych mężów tanie kurwy szmaty tego chcecie ,żeby tak was wszyscy jebali przechodzone galerianki nie wiem po jaką kurwe nie zbierzecie wszystkich tematów razem albo nie zostawicie jednego wątku już chyba 50 i zawsze będzie was ktoś jebał ździry

Co tutaj tak cicho i dlaczego NIKT NIE PISZE??? :D:D:D:D

Dzien dobry. Hej Nadisha. Jak wczorajszy wieczor minal? My bylismy u znajomych. Pozno wrocilismy wiec nie zagladalam juz na kafe. Co do mojego humoru... To nie wiele sie zmienilo niestety. Pozdrawiam was moje robaczki.

Maleńka, nie smuć się... Za jakiś czas będzie dzieciątko a Ty póki co ciesz się swoim skarbem :) Ja wiem, że pragnienie posiadania dziecka jest bardzo silne jednak gdy się je już ma wtedy nie jest tak kolorowo bo zaczynają się obowiązki i to ogromne.. Wtedy już nie będzie tak miło jak teraz jest kochana moja :)

pragnienie dziecka jest silne , ale dziecko to .....duże klopoty i odpowiedzialność, jeśli nie macie ustabilizowanej sytuacji to lepiej zaczekac z taką decyzją ..moim skromnym zdaniem

kolorowo jak się robi na siłę bahora z cudzym mężem, potem będzie się go samej wychowywało!!!! Życzę wam po kilka bahorów żebyście musiały do końca życia dupy dawać bo nie będzie co żreć :) Kerish, nie dotyczy to Ciebie, bo ty wyrwałaś się od palanta i Tobie niech się ułoży jak najlepiej... Pomyśl sobie Kerish , że taka tania młoda dziwka leci na twojego... żenada nie mają wogóle szacunku do siebie jako kobiety, ale nie ma tego złego sprawdza się powiedzenie, że na cudzym nieszczęściu, szczęścia nie zbudujesz, wróci ze zdwojoną siłą. Zostaną same zeszmacone przez życie , bo kto taką poszanuje.... A dziecko to jest najwspanialsza istotka dla kochających się ludzi, żaden straszny obowiązek, tylko sama przyjemność. Nadisha wystaw dupę na Placu Wolności, to ci każdy bahora trzepnie, co za różnica....

masz dziecko? to chyba wiesz , ze to nir tylko przyjemnośc , ale OBOWIĄZKI też!

oliwia 78 skąd ten ktoś może wiedzieć coś o dzieciach.... :) Jakaś idiotka to pisała!

Bo jeśli takie rzeczy pisze na forum żona i matka to ja współczuje mężowi który pewnie już dawno od takiej odszedł no i dzieciom też współczuje mieć taką matkę :D

Witajcieee kochane :) jak z rana się czujemy? :)

Ooo Paulinko jak fajnie, że jesteś :) Czytałam coś, że szykujesz się do wyjazdu ? Są emocje ? :) Jak przeczytałam, że Twój skarb trzyma telefon w łazience to aż się zaśmiałam troszkę ale tak pozytywnie wszystko oczywiście :D Ja czuję się od samego rana BARDZO dobrze :)

no nie wiem , moze ten ktos nie ma pojecia o dzieciach , sama mam dziecko , kocham je , wiem , ze to wielka radośc i przyjemność miec taką małą istotke , słodki usmiech , przytula , się , ale idą za tym jakieś wyrzeczenia i obowiązki też

Ja już nie mogę doczekać się 16.. :) Odliczam sekundy.. właśnie wróciłam do domku po imprezie... i aż 3 smski.. mmmm aż się w serduszku miło i ciepło robi :) sms: KOCHAM CIĘ ŻYĆ BEZ CIEBIE NIE UMIEM WYPEŁNIASZ KAŻDĄ SEKUNDĘ MOJEGO ŻYCIA.. mm.. uwielbiam te smski od mojego księcia.. taka jestem w serduszkach wtedy :) o niczym innym nie myślę, tylko o naszych rozmowach, spacerach, pocałunkach.. On pisze taaakie słodkie sms.. i tak słodko do mnie też mówi.. Wiecie czuję się jak podczas pierwszej miłości.. tej dziecięcej i takiej namiętnej.. spontanicznej i tak szczerej.. kiedy wszystko dzieje się powoli.. kiedy czas zamyka się w dwojgu ludziach.. to jest cudowne uczucie.. Tomek też to powiedział.. że dawno, bardzo dawno się tak nie czuł.. jak chłopiec, który podrywa znów niewinną dziewczynkę.. mmm.. to takie cudowne :) :) Dzisiaj się spotykamy na meczu.. w końcu żonka puściła mego T. na mecz.. i będziemy mogli nacieszyć się sobą.. ale nie tak w 100% .. w końcu będą tam tłumy.. no ale spojrzenia i przypadkowe gesty też są wspaniałe.. :) Pozdrawiam Paulina

tak Nadisha.. szykuję się do Katowic na miesiąc.. jak sobie pomyślę o tym, to mam ciarki na ciele.. gdzie cały miesiąc w innym mieście pracować.. no ale dam radę :) mam dwupokojowe urządzone fajnie mieszkanko, także mój T. wpadnie do mnie na kilka dni.. :) Wreszcie posmakujemy siebie.. naszych ciał.. wreszcie wypełnimy się szczęściem :) Bo do tej pory to za bardzo nie było jak.. przecież ciężko przedstawić mamie "kolegę" , który ma na palcu obrączkę.. :) No u mnie ranek też pozytywny.. tylko mam mały nieład na głowie.. po imprezie dość szalonej:) także za nie długo muszę się iść wyszykować :) w końcu mój T. uwielbia mnie taką śliczną.. :)

Ach...te piękne smski,te piękne słowa......"Przesadna mowa, zwykła kryć miernotę uczuć" ...Żona go na mecz puściła....cieszymy się razem z Tobą:):) No masakra,co te dziewczyny wypisują:):)

Paulinko. Ciesze sie razem z Toba. To takie niezwykle, ze milosc zawsze przychodzi tak niespodziewanie. Co poniektorych niestety troche pozno... Jednak moim zdaniem trzeba walczyc o swoje szczescie. Zycie w koncu jest takie krotkie...

Skąd ja Paulinko znam wypady na mecze :D Już na tylu byliśmy razem, że szok.. Wszędzie pełno ludzi ale co tam :) Dla mnie wtedy i dla niego nic nie istnieje, zapominamy o całym świecie i o tych wszystkich ludziach którzy tam są! Już prawie 14:00 więc troszkę czasu jeszcze masz na naszykowanie :D

no mam troszkę czasu.. ale taka niepewność w co by się ubrać by wyglądać bossssko :) :) :) normalnie jak dziewczyna szykująca się na pierwszą randkę :) ah.. ta miłość :)

spadam kochane się szykować :) zajrzę wieczorkiem do Was z relacjami "jak było" :) :) :) Pozdrawiam Paulina

Ja wiem, że będzie wspaniale :) Powodzonka Paulinko!! Czekamy na relacje ;)