Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KIKI09

Historia podobna do mojejnadzieja na dziecko

Polecane posty

czesc:) ja juz sie szykuje dam znac juz po wszystkim trzymajcie sie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Przeziebienie trzyma i doszedl katar do tego:( Chcialam isc do lekarza ale sie nie wyrobie bo w piatki konowaly przyjmija do 12! Mam troche leköw w domu i sama sie kuruje. Sisi trzymam kciuki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fragola w niemczech wszyscy lekarze przyjmuja w wpiatek do 13 a w srody maja zamkniete. Jak pöjdzeisz na pogotowie to czekasz 4 godz,az cie przyjma,bo zawsze przyjezdzaja karetka powazniejsze przypadki. Ja tez myslalam o tej swinskiej grypie,ale u mnie boli najbardziej gardlo bo napilas sie zimnego soku. Kaszlu nie mam i mocnego bölu glowy tez nie. Z inseminacja tez tak bylo ze czesto powinnam miec termin w weekend ale oni wtedy maja zamkniete i musialam robic inseme w piatek lub poniedzialek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po wszystkim,wrucilam autem nikt nie widzial:P podano mi 2 zarodki,zostaly jeszcze 2 ,bo pozostale 2 niestety nie doczekaly. Dzieki za wasze kciuki:D odgrzewam zupe i klade sie spac po poludniu odezwe sie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja wstalam..ale widze ze wy chyba spicie😭 po takiej drzemce zakrecona jestem troszke. Weekend zbliza sie ..oby pogoda dopisala..bo innaczej to tylko tv,komp i wyrko;) Co porabiacie laseczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi, no to teraz odpoczywaj dużo, i bierz progesteron, 3mam kciuki za twoje zarodeczki kochane i za Ciebie :* Ja dziś miałam zapierdziel w pracy. Momentami nie miałam czasu żeby iść do toalety :D ale fajnie bo jak jest więcej pracy to przynajmniej człowiek pracuje i nie zastanawia się nad atmosferą, która z resztą ostatnio jest lepsza. Buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez zdrzemnelam sie 2 godz. Potem zrobilam sobie kurczaka z warzywami i makaronem. Maniu a gdzie pracujesz jak mozna spytac? Nie wiem czy juz pislas otym. Ja przez to przeziebienie znowu nie moge cwiczyc,wczesniej byla@ Jak nie urok to sraczka:( Sisi wypoczywal,lez zeby zarodki sie usadowily w brzuszku. Napewno mezulek dba o ciebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak dba o mnie:) nie wymaga niczego itd:P ciekawa jestem jak tam fryzka katarynki? Nulla tez jakos na dniach ma inseminacje...mam nadzieje ze tym razem pujdzie gladko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry że się nie odzywałam ale nie miałam czasu ale zawsze was czytałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w piątek będę miała 4 zastrzyk jeszcze 2 :( chodze na basen?:) nie mam czasu jeszcze na solarium się wybieram :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo schudłam!poza tym jestem w dobrym humorku idę na Andzejki już nie mogę się doczekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro tu zajrzę :) BUZIACZKI! sisi a skąd wiesz że po Brzyduli tu zaglądam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha byłam u lekarza bo nadal jestem chora kaszel nie minął :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fragola schudłam po zastrzykach i to bardzo oczywiście opona na brzuchu została tak sisi się uda trzymam za nią tak jak za wszystkimi troszkę wypilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka kochane! Sisi leż i leż i leż i leż!!! Odpoczywaj kochana!!Żeby dzidziuś się zadomowił :)) Kiki wreszcie się kochana odezwała-już 4 zastrzyk,ale leci!!!!!!! Asha mój m też już długo chory!! Bidulki dwie :( Dziewczynki jestem happy z kolorku-mam miodowe włoski:)Takie,jakie chciałam.Wreszcie;)) BARDZO jestem zadowolona!! :D Buziaczki kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie rozdzwonilam i teraz nikogo juz nie ma:( Katarynka to super ze wlosy wyszly oplacalo sie poczekac. Ja tez bym chciala miodowe ale mi wychodza zölte,dlatego robie biale pasemka z brazowymi. Kiki super ze schudlas bo ja bym myslala ze po tych zaszczykach jeszcze mozna przytyc. Zycze wszystkim dobrej nocki. Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny u nas juz 3 dzien slonecznie;) Przeziebienie trzyma i teraz mam mocny katar. Sisi jak sie czujesz? Co u was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renatka7676
Witajcie drogie dziewczyny!!! Nie traćcie nadziei,bo zawsze trzeba wierzyć ,że się uda - na pewno się uda każdej z Was.Rozumiem Wasze problemy,bo jakieś 7 lat temu też przez to przechodziłam, wiem co znaczy takie oczekiwanie i ciągłe pytania rodziny i znajomych kiedy i kiedy????Los czasem bywa niesprawiedliwy i wystawia nas na wszelkie próby,ale nie nalezy się poddawać i wierzyć,bo to najważniejsze - wiara to ona pozwala nam przeżyć każdy kolejny dzień i sprawia ,ze walczymy, walczymi i walczymy.Też przez to przeszłam, brałam nawet clo i inne leki stymulujące pracę jajników.Nic mi nie pomogło tylko myśl,że nic na siłę i nie za wszelką cenę.Kochaliśmy sie z męzem bez kalendarzyka i liczenia dni - tak spontanicznie i się udało, nawet nie wiem kiedy natrualnie i bez żadnych leków.Dziś jestem mamą dwójki dzieciaczków jedno ma 6 latek a drugie 3 latka.Pisze do Was,aby podnieśc Was na duchu i dodać sił do działania,bo warto walczyć dla dzieci.Nie poddawajcie się i pamietajcie,że nadzieja umiera ostatnia.Każdej z Was życzę upragnionych dzieciaczków i to conajmniej dwójeczki.Buziaczki dla Was i dużo cierpliwości i wytrwałości dziewczyny.Trzymajcie się i czekam na pozytywne wyniki waszych testów ciążowych.Kciuki ściskam - wierzę,że każdej z Was się uda:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka;) Dorotka dziękujemy za słowa otuchy:) Ja zawsze wierzę do momentu okresu!!!! Później jest 2 dniowa załamka,tym mocniejsza i bardziej czekam na efekty staranek! A później aż do kolejnej @ znów nadzieja rośnie i tak wkółko!!!! Fragolcia chciałabym wkleić linka tu,ale nie wiem z jakiej strony!!!Asha kochana kuruj się!! Musisz być zdrowa! Sisi jak się czujesz po transferze??? Dziewczynki miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) Czuje sie dobrzue..wstalam rano o 6.30,poczytalam kafeterie itd...polozylam sie spac spowrotem i wstalam dopiero 10 min temu! ha moj juz dzwonil ze do domciu na obiad jedzie a obiadu nie ma!!! Wczoraj przelezalam caly dzien po transferze i nie czulam sie dobrze za duzo spinam ten brzuch albo mysle i ciagle mi sie zdaje ze go nadwyrezam:O Dzis juz sie nie klade ewentualnie po poludniu na godzinke:) mysle ze tak bedzie lepiej bo innaczej zwariuje. Biore caly czas progesteron dopochwowo,dzis rano wylecialy mi 3 tabletki,nie wiem czy to normalne(lekko rozpuszczone) tak ze po nastepnej dawce i tak musze polozyc sie choc na kilkanascie minut. Pedze placki ziemniaczane zrobic....expresowe dzis:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatko ....fajnie ze napisalas kilka slow bo Dawno nikt nas nie ODWIEDZAL:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buzka dla renatki! Sisi ja tez mialam ten problem z progesteronem. Czesto chodze sikac i wszystko wyplywa,juz nawet myslalam zeby sobie tampon wlosyc zeby nie wyszly. Ale jak sie nie ma @to sie nie powinno tamponöw uzywac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to troche mnie uspokoilas:)myslalam ze pewnie tylko mi tak wylatuja:P robie juz obiad na jutro,moj pedzi zaraz do sklepu,wezmie psa ze soba ,i dobrze bo jego szczekanie juz mi uszami wychodzi.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a podczas transferu nie czulam nic bo mnie uspali,pytalam sie lekarza o ten problem i dowiedzialam sie tyle ze na probnym mial problemy z dostaniem sie do macicy. W nocy bolal mnie kregoslup ,dzis bez zmian brzuch jest taki pelny i spiety,mam nadzieje ze to normalne,jeszcze czuje jajnik na ktorym punkcja byla robiona. Mania ja czytalam ostatnio wypowiedz dziewczyny ktora w podobny sposob jak ty miala 2 poronienia i teraz szczesliwie minela okres krytyczny ,jest w ciazy i bierze wlasnie tak jak ty progesteron:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×