Historia podobna do mojejnadzieja na dziecko

Katarynia ona jest w ciazy! A z facetem jest tylko dlatego bo dziecko chciala,ruska parszywa. Udawala taka przyjaciöleczke,ale ja naiwna jestem. Ja bym nigdy nikomu nie namieszala:( Jestem tego zdania ile zlego wyrzadzisz komus i ile lez ktos przez ciebie wyleje lez to wszystko kiedys wröci do ciebie. Musialam sobie wypic piwko na naströj. A tabletki walerianowe nie dzialaja na mnie,wzielam wczoraj 4 i nic. Juz wam nie smece. Milego dnia:) Mysle ze juz teraz moze byc tylko lepiej. Fragola ty nasz hyclu na pomarancze co u Ciebie? Mania cos nie pisze.

Cześc laski! U mnie tyle śniegu że szkoda gadac prawdziwa zima :) Dziewczyny ta pomarańcza dala mi do myślenia >>>>>>>>>>>>... Ewka ty masz mnie chyba na klasie wysylałam ci zaproszenie

Jadę dzisiaj do gina wiecie?a tak przy okazji zapytam jakie ma dalsze zamiary w związku z nami? Jutro biorę ostatni zastrzyk i heja :) to będzie mój szczęsliwy dzień no i jeszcze przeżyć te 28 dni ...

A dlaczego nie pisze nic Zadra i Nulla?kochane odezwijcie sie do nas -co u was?

POMARAŃCZA!!!!!!!!!!!!Nie szczekaj tyle bo Cię hycel złapie Ciebie to chyba w próżni robili!!taka IDEALNA kula??? Spadaj !!

Kiki ,gratuluje ostatniego zastrzyku i tej wytrwalosci:D Daj znac co wam gin poradzi;) Ascha trzym sie i pilnuj swego "skarba":D

Mnie miesnie juz nie bola,praktycznie wszystko wrocilo do normy na szczescie:D

Cześć dziewczyny, dzisiaj żadna nie ma urodzin?? ;) Mnie codziennie od poniedziałku po pracy boli głowa i bardzo chce mi się spać i przez to odechciewa mi się wszystkiego. Nie mam za bardzo nastroju na pisanie. nie wiem czy to nie jest od Castagnusa, albo po prostu od przemęczenia. Ascha skarbie jakby się okazało że jesteś w ciąży to płakałabym z radości z Tobą! Wiecie co pora żeby którejś z Was się udało, byłoby cudnie!!! Może któraś z Was dałaby nam tutaj taką dobrą wiadomość byle szybko :) Buziaki, cos mnie migdał boli a chora byłam może ja niedoleczona czy co??

Mania a badalas tarczyce? Bo jak ja poszlam do lekarza z migrena i przemeczeniem to mi niedoczynnosc wyszukal. Przy tej chorobie ma sie tez sklonnosc do poronien,ale ty napewno juz sprawdzilas hormony?

No Maniuś zgadzam się z Tobą-powinna już któraś zaciążyć..hihi No u mnie 24 dc więc jeszcze pare dni.Ale jak zwykle-0 objawów:P Ascha ja też liczę na Ciebie w tym cyklu :P Kochane co u Was?Fragolciu zapraszałaś 3go na ciacho?A jakie robiłaś??mniammmmm

Ascha czytasz w moich myślach, w sobotę idę zbadać prolaktynę i dokładnie i dogłębnie tarczycę! :> co do migren to raczej nie jest migrenowy ból. Nigdy nie mam migren, ja nawet tabletek nie biorę! samo przechodzi jak odpocznę albo się zdrzemnę, myslę że to kwestia tego typu że jak miałam wolne na święta i nowy rok to chodziłam bardzo późno spać, a w tym tygodniu wróciłam do pracy i wcześnie wstaję, a ...spać chodze późno bo się organizm przestawić nie może :) no chyba że Ascha ten castagnus u mnie miesza i tyle :(

hej wlaśnie wrociłam od gina:)

nic mi nie powiedzial takiego ciekawego !to że do normalnosci powrocę dopiero za 6 tygodni od jutra no a @ dostanę po 30-90dni więc na wszystko jeszcze czas ale wiem że na początek będziemy probować naturalnie tyle mi powiedział no i że moje hormony będą szaleć na maxa zrobil mi badanie bakteriologiczne zbadał iskasował ;)

wszystko zależy jak dostanę okres bo to wszystko centralnie się przewłuży więc jestem dobrej mysli ........coż mi pozostalo no nie?

Po drodze wstąpilam do mojej szwagierki wypilyśmy po małym piweczku i jest spoko ale powiem wam kobietki że tak się cieszę że to już koniec mam na dzieję że się uda :)

nadzieję ----ale zrobilam byka :) sorrki

Do jutra skarby bo muszę do pracy jutro wstać :-D

Dzięki Fragolciu za dobre slowa no i najważniejsze to nie nakręcać się Pa

Kiki kochana życzę Ci abyś była tą, która nam tu jedna z pierwszych przekaże dobrą nowinę :) idę spać ,dobranoc!

A co tu taka cisza? Kiki cieszymy sie razem z Tobą,ale kurde minęło te 6 zastrzyków jak z bicza strzelił:p Fragolka ja mam to samo-mi smakują potrawy i ciasta innych, moje nie..haha Dziewczynki miłego dnia-ja pędze do lasu zbadać ślady na śniegu(zostawiłam wczoraj cały szkielet po kaczce i ciekawa jestem jakie zwierze to zjadło :p) Ślę buziaki,u nas ogrom śniegu,zaspy,ciągle sypie,na pewno będą jakieś ślady..papa

Fragolka musisz nas koniecznie odwiedzic...pobrykamy razem na sniegu hi hi:D Ja zauwazylam ze odkad wcinam castagnusa jestem niej nerwowa ia bardziej obojetna!zastanawiam sie dlaczego tak sie dzieje?i czy niski progesteron wplywa na drazliwosc,wybuchowosc i zmiennosc nastroju? Fragolka i Mania to do was zapytanie ,jak wy czujecie sie na codzien? Dzis wstalam obolala,normalnie kapec moj twierdzi ze to zakwasy i ze zawsze wychodza dopiero w 3 dniu po wiekszym wysilku. Ruszamy znow na narty,mam nadzieje ze mnie pusci po dzisiejszym dniu. Milego dzionka wam zycze i tobie Katarynko udanych Lowow:D

Fragolka ale chyba jeszcze nie minely 3 pelne miesiace? Jak nie szkodza nie przerywaj...szkoda juz tylku wypitych szklanek;)

Czesc dziewczyny! Dzisiaj ide z mezem na badanie nasienia. Sisi tak ,zgadlas ze kobiety z niskim progesteronem sa drazliwe i depresyjne! U mnie by sie zgadzalo! Ja chce brac jakis roslinny progesteron ale w drugiej polowie cyklu. Czytalam ze brany w pierwszej dziala antykoncepcyjnie!!!!!!!

Fragolciu zapraszam też do mnie w gory-masa śniegu,wpadlam dziś po kolana jak szłam na -jak to Siska napisała-"łowy"..haha Sprawdziłam w Internecie łapę,która była odciśnięta koło kaczki i wygląda to na wilka/lisa/ewentualnie bezpańskiego psa... W każdym razie coś z rodziny psów. Ostatnio była też taka maleńka łapka i wskazywałoby to na wiewiórkę.Jak ja kocham te zwierzęta!!Żyję dla nich..haha Fragolinko też mam takie bóle pierwszego dnia-raz mocniejsze,innym razem slabsze,rzadziej w ogóle..Zależy-nie wiem od czego:D Sisi ja też zbadam sobie progesteron,bo 2 dni po owulacji jestem wściekła i wszystko mi przeszkadza.Może to jakiś znak,że mam też niedomogę? Ascha kochana muszę Ci się przyznac,że dopiero dziś poszłam na pocztę i wysłałam ten list!Daleko mam pocztę,a dzisiaj czułam sie na siłach.Mówili,że w ciągu 4 dni roboczych dostaniesz:D Ewka,Aga,Nulla,Zadra,Mania,malutka-piszcie;)))

właśnie się dowiedziałam,że żona brata męża -która starała się rok-jest w ciąży! Jestem zrozpaczona.Zostałam tylko ja;( rzygam tym życiem. Nigdy mi się nie uda. Muszę ukryć łzy,by mąż nie widział.. Miłego popołudnia!

Czesc dziewczyny! Katarynia no co ty nie przejmuj sie poczta i tak duzo zrobilas dla mnie!:) Ja dzisiaj tez mam dola bo glupia zatestowalam i dostalam po paluchach-negatyw! A sie troche ludzilam ,36 dzien cyklu i böl brzcha dziwny jak nigdy! Möj möwi idz do lekarza. A ja mu na to i co ,powiem ze pilam ziola,robilam borowine ,aplikowalam progesteron to lekarz powie lecz sie dalej sama:( Dzisiaj robie lazagne z mielonym i szpinakiem. Ciekawe co to z tego wyjdzie? Buzka!

Hej dziewczynki! Katarynia nie przejmuj się, twój czas też nadejdzie, głowa do góry :) Ascha może być za wcześnie i test może wyjść negatywny, poczekaj kilka dni i powtórz. A ja dzisiaj dostałam wiadomość z tej szkoły co chciałam iść, że jednak kierunek się nie otworzy bo za mało chętnych, także do września wolne. Z jednej strony się cieszę bo odpoczne i może coś się zmieni na lepsze :) a z drugiej juz pół roku bym miała za sobą.

Dzis chyba wypijemy winko na smutki katarynki;) A co dzieje sie z pozostalymi dziewczynami...Nulla,Malutka i Zadra? Dzis zaliczylam za duzo upadkow ,z samego wyciagu chyba z 6:P Wszystko boli.

Wiec nikogo nie ma:P Sama wypije lampeczke za jej smutki:D

Cześć Dziewczątka, widzę że powoli dół dopada Nas wszystkie, coż poradzić. Ja wczoraj byłam u znajomego gina, miałam 15 dc, bez stymulacji, coś mnie kłuły jajniki więć pomyslałam że może jakiś pęcherzyk dojrzewa. A tu prawie nic 1 cm a o śluzuwce to szkoda nawet gadać. Bez tabletek nici. Ale dziewczyny nawet ginek mnie pocieszał że w swojej karierze widział już takie przypadki że medycyna wysiada i że to Go nauczyło pokory. Nie dajemy się dziewczyny. Kurcze, tylko jak o tym wszystkim nie myśleć. Już nie raz niby dawałam sobie spokój żeby trochę odpuścić, ale to takie błędne koło bo wtedy i tak sobie myślałam że może coś to da. I wszystko sprowadza sie oczywiście do jednego. No i jak tu wyluzować? Wy pewnie macie podobnie. A z tym progesteronem to macie rację, ja też jestem jakaś drażliwa czasem płaczliwa. Ale jak tu nie być. W sierpniu urodziła męża bratowa, potem męża kuzynka, tydzień temu męża siostra, no i moja najmłodsza siostrzyczka jest przy nadzieii - z czego się bardzo cieszę oczywiście i mam nadzieję że Pan Bóg pozwoli zeby było wszystko w porządku, to dopiero początki. Normalnie ściska za serducho nieźle. Zamiast Was podnosić na duchu to przynudzam, ale dobrze jest się tak wyżalić. Pozdrawiam Was bardzi serdecznie, buźka :*