Historia podobna do mojejnadzieja na dziecko

Ascha rezygnuj z tej pracy, przeciez się zarobisz, ja na swoja prace mówiłam ,,auchwitz" ale u Ciebie to podwójne ,,auschwitz" :) Malutka nie pisze jak po wizycie? Mam nadzieję, że wszystko dobrze...

Ja też spadam. Dobranoc wszystkim ;)

To ja tez uciekam :) Buzka Dobranoc Do jutra!

Dziewczyny ja troche zaluje ze zaczelam z ta praca. Ale zrobilam sie w konia bo ten szmaciaz szef powiedzial ze nie moge odejsc z dnia na dzien,tylko 2 tyg wczesniej musze mu powiedziec to dostane 200 euro kaucji ktra jest mi winien! Powinnam juz po 1 dniu odejsc jak nie chcial mi zaplacic! Ja to mam zawsze pecha z praca. Piepszone araby! Niestety w co 2 restauraqcji w Berlinie chef jest arabem :(

hej dziewczyny:) Nie pisalam wczoraj bo nie chcialo mi sie juz wchodzic na kafe. Bylam u lekarza no i on nadal nie widzi pecherzyka ciazowego. Wszystko wskazuje na ciaze a nie ma tego pecherzyka. Mam znow isc na usg 8 kwietnia i jesli wtedy bedzie taka sama sytuacja to wysle mnie na obserwacje do szpitala bo podejrzewa ciaze pozamaciczna...no i wtedy pewnie zabieg. Wiecie co, nie chce mi sie nawet myslec o swietach, o niczym... Najchetniej nie wychodzilabym z lozka i caly czas rycze:/ Zawsze mnie spotykaja takie rzeczy, zawsze mam pod gorke:( Milego dnia kochane.

Malutka kochana nie martw się na zapas. Dziewny ten lekarz, przecież przy ciąży pozamacicznej też widać pęchęrzyk, tylko jest umiejscowiony w innym miejscu. Bo mi jak gin robił pierwsze usg byłam w prawie 5 tyg i był pęchęrzyk, i mi właśnie tlumaczył i pokazywał na monitorze gdzie jest pęchęrzyk przy normalnej ciąży a gdzie jest w ciąży pozamacicznej. Ja bym poszła jeszcze do innego lekarza. Nie denerwuj się i odpoczywaj.

Aga a on liczy tyg ciazy od daty ostatniej @. Wiem ze tak powinno sie liczyc ale ja wiem ze musiala mi sie przesunac owulacja i ja zakladam ze do zaplodnienia musialo dojsc ok 28 lutego lub 5,6 marca. Zreszta Mania tez to tak obliczyla. Wiec mysle ze byc moze ciaza jest duzo mlodsza niz wydaje sie lekarzowi. On mowi ze to juz powinien byc jakis 6 tydz a z moich wyliczen wynika ze albo 4 tydz, albo 3t3d. Wiec raczej jeszcze nic nie widac. Poza tym nie mam zadnych objawow typu mdlosci czy cos, tylko bola mnie piersi i mam zgage czasem. Nie chce juz sobie nic wmawiac ale nie umiem o niczym innym myslec:(

Mi też liczył od daty ost @, czyli 29.12. Owulacje miałam 16 stycznia a u lekarza byłam 2.02 i był pęchęrzyk. Pociesze Cię że moim pierwszym objawem też był ból piersi :) Zgaga teraz mi doszła ale już 13 tydzień więc mdłości na szczęście mam za sobą ;) Może faktycznie za wcześnie na pęchęrzyk, bądź dobrej myśli i już. Będzie super kochana!

Hej laseczki!!co tam u was? Malutka nie załamuj się nie wolno ci! A tak swoją drogą to dziwny ten twój gin ale bądz dobrej myśli :)

Ascha dzisiaj w pracy :( Sisi pewno też :( Fragola nie pisze:( Katarynka odeszła :( Aniołek też:( Malutka smutna:( Reszta koleżanek nie pisze Mania,Asia zadra Nulla Tylko Agnieszka szczęśliwa :-D trzymaj tak dalej przyszła mamusiu ;) A ja padnięta jak zawsze i glowa mnie boli :-O

Kiki mnie też coś głowa boli i podbrzusze, dlatego leże i nic nie robie. Obiad też szybki zrobiłam, naleśniki ;) Kurde, chyba topik upada :( Nikt nie pisze oprócz nas...

ja pisze , juhuuuuuuuuuuuu

Jestem!!! Laski gdzie jesteście?

Agnieszka :)nie kracz z tym że się topik rozpadnie !!!! W naszych rękach jest aby on przetrwał!!!!Słyszysz :) Moze po świetach bedzie więcej czasu

SISIOREK :-P dzięki za karteczkę swiateczną Odezwij się! Tak mi glowa nawala chyba ciśnienie jest wysokie:-O

Mnie to te święta to wcale nie cieszą :( tak czlowiek sam siebie oszukuje a przy okazji innych co świeta to gorzej :(

Może masz racje Kiki ,pewnie wszystkie zajete przed świętami. A ja oglądam seriale ;)

Powiem Ci szczerze, że mnie też nie cieszą te święta. Ludzie normalnie głupieją, 2 dni świąt a oni wielkie zakupy, jakby mieli sklepy na tydzień zamknąć :) A poza tym ciągle to samo przy tym stole (mówie o jedzeniu).

Agnieszka ja ostatnio jak bylam na zakupach w sobote to myślalam że tych ludzi pozabijam tak sie pchają poprzewracali by cie żeby tylko piersi Ja pierwszy dzień spędzam u mamy swojej a drugi przychodzą do nas bracia mojego męza z żonami no i oczywiscie 2 miejsca dla vipów :-D

Mówię o moich dorodnych teściach :-P

Agnieszka nie nudzi ci się w domu??? :)

Odezwie sie ktoś??

Mam dzis fatalne samopoczucie , wszystko mnie boli , pogoda. A tu trzeba iść do pracy , bez pracy nie ma kołaczy , no tak czy nie? Praca to rozwój osobisty , kariera ,satysfakcja , spełnienie finansowe, prestiż ale jak sie człowiek źle czuje to ma wszystko w dupie . Dobra to wyruszam na L.A. what to do , no użalać mi sie chce , rzadko ale bywa.

Kargul każdy czasem musi ponarzekać a tu jak na zlość pustki !!! Pracuj pracuj!

cześć dziewczyny!! topik na pewno nie upada, poprostu wszystkie sprzątamy przed świętami :) ja wczoraj po pracy umyłam okna pawie wszystkie jedno mi zostało, a potem to tv m jak miłość i klub szalonych dziewic:) zamierzam na święta upiec fale dunaju któraś ma jakis sprawdzony przepis?? Kiki a Ty juz masz porządki na święta zrobione?? Malutka Ty nic się nie przejmuj tylko odpoczywaj albo faktycznie idź do innego gina niech potwierdzi opinię Twojego. Agnieszka a ty wiesz juz jaka płeć?? wogóle to długo się starałaś?? nie czytałam całego topiku więc nie iwem:)

Kiki mi się narazie nie nudzi, ale to dlatego, że ja cały czas zasuwałam jak wół, bo praca cały tydzień i w weekendy no i w dodatku kończylam studia, więc zero wolnego, tylko w święta 2 razy w roku. Także teraz to ja odpoczywam psychicznie i fizycznie, jakbym miała wakacje. Asia nie znam jeszcze płci, a staraliśmy ok 1,5 roku, lekarz twierdził, że przy wynikach mojego męża naturalnie w ciąże nie zajdziemy, ale jak się okazuje, cuda się zdarzaja :)

Hello kolezanki! Ja juz dzisiaj po pracy troche wczesniej niz zwykle :) Dziewczynki ja posprzatane juz mam na świeta okna pomyte firanki i zaslony pozmieniane jeszcze posciel zmienie i pozostaje mi tylko jedzenie zrobić jakąś salatke cos na slodko do kawy i tyle :)

Agnieszka ja myslałam że ty jesteś na zwolnieniu lekarskim przez to pytalam czy cie nuda nie dobija? :-P

Idę na kawkę:)

Kiki oczywiście ,że jestem na zwolnieniu, tyle starania, że boje sie narażać na cokolwiek. Tak miałam przed zwolnieniem ;) To juz najważniejsze masz zrobione, ja też mam posprzatane, siostra mi pomagala. A do żarełka się nie wtrącam, bo jak wiesz, kuchnie jeszcze mamy wspólną, więc teściowa po swojemu robi. Ja najwyżej jakąś sałatkę i tyle :)