Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

przy kawie

Kupiłam buty.. jak myslicie?? FOTO

Polecane posty

Gość skarbeńQ
Ludzie wy macie chyba problem z czytaniem ze zrozumieniem. Autorka pisze jak do normalnych ludzi że żaden, nawet najmniejszy obcas nie wchodzi w grę a wy co? Walicie jeden po drugim linki z butami na obcasach!! Ta co zaproponowała 6-7 cm to przeszła samą siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko zależy od figury
ale do takiej sukienki but na zupełnie płaskim obcasie będzie wyglądał dziwacznie nawet kolorystycznie bedzie to dziwnie wyglądać bo spod białej sukienki będą wystawać te kaczowate czubki z kokardami będziesz wyglądać jak Myszka Miki do takiej zwiewnej sukienki musi być subtelny bucik o smukłym i subtelnym wyglądzie zresztą sama się zastanów, czy suknia sięga do samej ziemi czy tuż przed but ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skarbeńku, bez nerwów :D to tylko propozycje, nikt jej nie kazał natychmist wkładac tych butow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompletne niezadowolenie
Juz widze, jak sukienka siega ziemi, wszycy zachwyceni, panna młoda pieknie wyglada. Przenoszenie przez próg... Wychodzi kapeć... polowa sali ma ubaw i przez nastepne 5 lat wspominaja to z wielkim smiechem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko zależy od figury
w ogóle przymierzałaś tę sukienkę w tych butach ? czy tylko na razie zdjęcia w necie oglądasz nie mając pojęcia jak długa jest sukienka i jak leży na Tobie .... zresztą chyba naprawdę przesadzasz, gdybyś założyła bucik na dwucentymetroweym obcasiku to nikt nawet nie zauważyły że Twój partner jest o te dwa cm nizszy od Ciebie, no chyba że on jest nizszy od Ciebie o pół głowy nawet gdy Ty jesteś bez butów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaa28
Ja miałam takie buty slubne, ze teraz mi pasuja do innych kreacji (nie slubnych). Sa skorzane a nie jakies koronkowe czy cos.... Polecam wybor slubnych butów w RYŁKO. www.e-rylko.pl Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona_pomaranczka
nie sugerujcie się zdjęciem tej sukni. Na żywo jest inna. Wygląda jak tunika...jest odcięta od biustu bardzo srebrnym i świecącym pasem dlatego postawiłam na srebrne buty...odkryte palce odpadają, ponieważ musze miec rajstope bo wszystkie buty na gołą stope mnie obcierają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez obrazy ale naprawde nie pasuje te buciki...suknia za to sliczna ale butkow poszukalabym ciut w innym fasonie-niekoniecznie musza byc typowo slubne ale balerinki to nienajlepszy pomysl,ale zrobisz i tak jak bedziesz uwazala za stosowne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aann//
Te buty kompletnie nie pasują do tej sukni?????? Nprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość outside
piekna suknia a buty skoro masz taki problem ze jestes wyzsza to moga byc choc moze rozejrzyj sie jeszcze moze za butami na takiej bardzo małej szpileczce... a mam pytanie gdzie kupiłaś te balaerinki bo sa sliczne...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze nic pieknego ale pasuja niebo lepiej niz te balerinki z kokardka ktore wybrala sobie autorka...ja w ogole to uwazam ze plaskie buty sa wstretne:) mowie tylko ze wolalabym cos w stylu tych co wkleilam (pomijajc ten pasek wokol kostki)... ale w sumie masz racje ...sa wstretne :O wiec sama neiwiem... przegladalam kilka stron z butami i ciezko o plaskie jak cholera.same balerinki albo sandaly albo buty jak dla starej baby... autorce wspolczuje ze nie moze zalozyc obcasa!bo jednak obcas byc powinien!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gepi --> no wlasnie o takich, klasycznych bucikach bym pomyslala na miejscu autorki. Bardzo fajne propozycje! Przy kawie --> ja tez uwazam, ze te typowo slubne buty sa beznadziejne i rozumem, ze jako wysoka osoba masz problem. Z tym ze wybrane przez Ciebie buciki po pierwsze maja to nieszczesna kokarde no i wlasnie ten kapciowaty wyglad...Zostan moze przy wygodzie i balerinkach, ale odrobine bardziej klasycznych :) Choc wydaje mi sie, ze jak przymierzysz ten zestaw, to sama zauwazysz, ze cos bedzie zgrzytac...Tak czy inaczej, zycze Ci, zebys trafila na wymarzony zestaw! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja trochę z innej beczki... Czy jedynym powodem do tego, że chcesz buty bez obcasów jest Twój wzrost w porównaniu do wzrostu Twojego narzeczonego? Jesteście równi wzrostem, czy Ty jesteś wyższa? dużo? Jeśli wasze wzrosty są zbliżone (różnica ok 1-2 cm) nie rezygnuj z obcasów, 2, 3, nawet 4 cm, tylko dla Ciebie mają znaczenie, a to znaczy, że tylko od Ciebie zależy czy to Tobie będzie przeszkadzać. Zacznij myśleć inaczej, że buty na obcasie są także dla Ciebie, bo jesteś kobietą i nic nie powinno stać na przeszkodzie, abyś takie buty nosiła. A buty na, chociaż malutkim, obcasiku, mają bardzo duży wpływ na samopoczucie kobiety, inaczej chodzi, inaczej się czuje, inaczej patrzy na siebie i inaczej jest postrzegana. Pewnie psu na budę to wszystko co piszę, bo jesteś bardzo mocno przekonana, że nie możesz mieć nawet małego obcasika, że na odległość trudno będzie Cię przekonać. Ale pomyśl, zastanów się nad tym. I to nie tylko chodzi o obcasy na ślubie, ale i w całym życiu. Chyba, że nie możesz ze względów zdrowotnych, to to już inna bajka, ale ja nie znam takich względów. A suknia śliczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj ciezko zdefiniować buty ślubne. Mineły czasy, kiedy Młoda kupowała ajkieś białe pantofle, po których można było później poznać na mieście świeżo upieczoną mężatkę, która donasza buty, bo trzeba. Dziewczyny idą do slubu w coraz praktycnziejszym obuwiu. Coraz częsciej są to kremowe, srebne czy złote butki. Piszesz, ze suknia ma moncy srebny akcent, to moze warto kupić srebrne płaskie sandałki? Przydzadzą się, a będa wyglądac lepeij niż zaproponowane przez Ciebie balerinki. Z obuwiem, które okazałaś jest taki problem, ze wygląda ono strasznie...kiczowato. I tak chcąc uciec od ślubnego banału możesz się poślizgnąć na tandetnym wyglądzie. Jeśli preferujesz płaskie buty nie ma sprawy, ale niech one będą eleganckie. A buty pokazane przez Ciebie świecą się niemiłosiernie i w dodatku mają ogromniastą kokarde. Wyobraź sobie,ze ona bedzie wystawać spod sukni? Wygoda, wygodą, ale pamiętajcie również, ze ślub to oficjalna uroczystość, a nie grill u rodziców. Ostatnio usłuszałam, ze znajoma poszła do ślubu w ...japonkach \"bo tak mi wygodnie\" Bez przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadal uwazam, że fajnie bedą wyglądac do dzinsów, ale kompletnie nie pasuja do sukni ślubnej. Nie rozumeim cię autorko. Widać, zę uparłaś sie an te buty, wiec po co pytasz o zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na nogach wygladaja jeszcze gorzej, moim zdaniem sa ok do jeansow.. do sukni slubnej nie pasuja w ogole. sa takie zakryte i ciezkie mimo wszystko, troche wygladaja jak z taniego sklepu typu Primark - takie buty za 3 funciaki, na wczasy na lato ok - na slub jak dla mnie katastrofa.. ja nie lubie typowo slubnych butow, bialych itd..feee.. ale te sa jeszcze gorsze.. autorko i tak ubierzesz co zechcesz, wiec nie wiem po co ten temat.. jak rad innych nie chcesz sluchac.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chareze filll
a ile masz wzrostu i ile twój partner???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×