razem weselej c.d

Czesc:-))) Ja jeszcze w pizamce:-) Cos nie moglam spac dzisiaj w nocy i rano sobie troche pofolgowalam - w sumie kiedy mamto zrobic, jesli nie teraz:-))) Zostalo 10 dni... Wczoraj w nocy tez nie moglam spac, w koncu okolo 3 zasnelam, ale juz o 6 rano obudzilam sie wkurzona - powodem byl sen. Snilo mi sie, ze chcialam wykapac dziecko, a maz i tesciowa mi na to nie pozwalali, powiedzieli, ze nie moge kapac takiego maluszka codziennie:-))) Mimo, ze bardzo lubie tesciowa, to podswiadomosc chyba daje o sobie znac. W glebi serca nie chce, zeby ktos mi sie wtracal w opieke nad corka. Wiem, ze to normalka i nie przewiduje takiej opcji, ale jednak hormonki dzialaja i jak lwica chce bronic swojego dziecka:-) Smieszne to troszke. Musze sie jednak hamowac w swoich zapedach, bo tesciowa nic mi narazie nie mowi, a ja na zapas robie sie w glebi swoje glowki troche agresywna w tym temacie. Co ciekawe, nie mialabym nic przeciwko sugestiom mojej mamy...biedne te tesciowki:-) Mialam dzisiaj isc na wizyte, ale wczoraj zapomnialam sie zarejestrowac i ide dopiero jutro. Ciasteczko - w Turcji nie robia tych badan z glukoza, wiec ja niestety nic nie jestem w stanie Ci poradzic. Z tego co czytalam na innych topikach, to dziewczyny z wysokim cukrem trzymaja bezcukrowa diete. Ciekawe, czy Twoj dzidzius pokaze co tam chowa miedzy nozkami:-))) Dorotko - super, ze dostaliscie taki prezent od rodzicow, na pewno bardzo sie przyda:-) Zreszta taka konkretna sume mozecie juz przeznaczyc na najwazniejsze wydatki. My tez bez pomocy naszych rodzicow mielibysmy klopot z kasa, bo oprocz wyprawki mamy kredyt mieszkaniowy - ponad 3 tysiaki miesiecznie, koszty porodu prawie kolejne 3 tysiaki no i te moje wydatki zwiazane z legalnym pobytem w Turcji. Ale jakos to sie wszystko poukladalo:-) Juz sie smialam, ze najwyzej bede rodzic w domu:-)))))) Greeneczka - super, ze tak dobrze sie czujesz. Kiedy masz znowu wizyte? Dobra zmykam sie plozyc na chwilke, bo gdy siedze, to Mala tak sie wygina, ze chyba zaraz brzuch mi peknie. Nozki wciska gdzies w okolice zoladka, a na dole boksuje mnie po pecherzu:-)

hej. Moja kruszyna ma 12 dni:). Nie moge na nia narzekac, choc czasem dziala mi na nerwy. Wiem, ze nie powinnam sie denerwowac, ale bardzo nie lubie jak placze, a ja nie wiem o co jej chodzi. Chociaz placze bardzo malo. Ja czuje sie juz lepiej, napady placzu prawie mi minely i juz tak bardzo nie boli. Mala ladnie je i spi jak susel, nawet w nocy. Jest tak slodka, ze poprostu bym ja zjadla:)

Fisiowna ale masz fajnie że malutka już jest z Tobą i możecie się poznawać nawzajem. Niedługo bez problemu będziesz rozróżniała rodzaje płaczu i wiedziała o co małej chodzi. A wtedy my będziemy próbowały rozszyfrować nasze maluchy :-) Malinka ja nie mam wyznaczonej daty następnej wizyty. Jeśli nic się nie będzie działo to mam zrobić wyniki i zjawić się u ginki najpóźniej 15.03. A jeśli akcja zacznie się rozkręcać to mam jechać do szpitala. A jak Twoje samopoczucie? Odliczasz już pewnie dni... Taki zaplanowany poród jest fajny bo nie siedzisz jak na szpilkach i nie dopatrujesz się objawów zbliżającego się porodu nawet w kichnięciu :-D Ciasteczko ciężko mi cokolwiek doradzić w sprawie glukozy, bo ja miałam 138 a norma jest do 140. Niby też podwyższony miałam, ale moja pani doktor nie kazała się tym przejmować. Podejrzewam, że Tobie lekarz zleci powtórne wykonanie badania tyle, że z ilością glukozy 75g. Jeśli ten drugi wynik też będzie powyżej norm to pewnie zaleci Ci dietę bez-cukrową. A ja już wózek dostałam!!! Nie mogę się nim nacieszyć i co chwilę podchodzę i bujam nim :-) Wyprałam już wszystkie pokrowce i czekam aż powysychają, żebym mogła je pozakładać i żeby wózek wyglądał jak wózek a nie sama rama :-D Jeszcze tylko muszę się zmobilizować i spakować do końca torbę do szpitala, bo zaczęłam się pakować ale nie skończyłam. Nie mam natchnienia...

Czesc Dziewczyny, Cichutko tu u nas... Bylam dzisiaj u lekarza. Wszystko w porzadku, Malutka super, wazy 3250 gr i jesli nie wydarzy sie nic niespodziawanego, to 6 marca w przyszla sobote o 10 rano bede miala cesarke. Jestem jakos dziwnie spokojna, nie rozmyslam za duzo o porodzie, jedynie staram sie przyzwyczaic do mysli, ze bede mama:-) Pewnie hormonki dadza mi popalic i tez bede rozbita, ale staram sie nie nastawiac na jakies baby blues. Czeka mnie ostatni weekend " wolnosci":-)))) Mam zamiar ogladnac wozki, planuje jakis travel system, bo gondola raczej mi sie w Turcji nie przyda. Nawet za bardzo nie widzialam tutaj takich wozkow. Musze miec taka bardziej zabudowana i rozkladana na plasko spacerowke plus fotelik do mocowania na stelazu i w samochodzie. Niesamowicie mi sie dzisiaj corcia rozpycha w brzuchu. Nawet nie kopie tylko sie bardzo prezy, ciezko mi troche oddychac. To niesamowite jak bardzo odczuwa sie w tych ostatnicg tygodniach, ze dziecko na prawde rosnie. wpycha te swoje nozeczki pod moj mostek i biedactwo sie nie miesci:-) Co dopiero musza czuc mamy takich bobasow wazacych 4 kilo i wiecej... Moja szwagierka urodzila dziecko 4750:-))) Dorotko Ty to tez bedziesz miala niezla jazde z dwoma maluszkami w brzuchu:-) Fajnie bedzie czytac o Waszych ciazach Dziewczyny, bedzie okazja do wspominek, a z drugiej strony, bedziemy zdawac relacje jak to jest juz po porodzie:-) Dobrej nocki:-)) Piszcie kochane:-)

Hej Brzuchatki:-) Co slychac? Ja bylam dzisiaj na policji odebrac pozwolenie na pobyt, zmeczylam sie bardzo i jakies mdlosci nie chwycily. Do tego te bole pachwin i bioder..ale co tam, juz za kilka dni Melisa bedzie z nami:-) Ostatnio jest wyjatkowo spokojna, prezy sie tylko i uciska na rozne czesci mojego brzucha. Na policji bylo smiesznie, bo pracujace tam dziewczyny zaczely dopytywac o moja ciaze, czy czasem nie bed emiec blizniakow:-))) No bez przesady, takiego wielkiego brzuchola to nie mam:-))) Ale usmialam sie, a im mina zrzedla, bo powiedzialam, ze dziecko jedno, ale za to w kazdej chwili moge je urodzic:-) Zostalam obsluzona w ciagu kilku minut:-))) Greenka jaki masz ten wozeczek??? Masz jakiegos linka? Z chcecia zobacze. Milego dnia...

Dziewczyny, Mam wspaniala wiadomosc:-)) Magdaleena zostala mamusia:-) Dzisiaj o 7 rano zdrowy Emilek przyszedl na swiat przez CC. Wazy ponad 3700 gr i jest zdrowiutki jak ryba. Madzia lezy w bolach po CC, ale na pewno jest bardzo szczesliwa. Z uzupelnianiem tabelki poczekajmy na mamusie:-)

Hej kobitki! Malinka super wieści nam przynosisz, oby jak najszybciej Madzia i Emilek doszli do siebie. Zazdroszcze Ci jeszcze tydzień i będziesz miała córcie przy sobie. A ja dzisiaj piekę ciacho bo wpadną do mnie kumpele na ploty;-). Niestety ja słodkiego nawet nie spróbuję dopóki nie będe miała pewności że poziom cukru jest oki stosuję dietke. Buziaki dla reszty kobitek

ojej Malina swietna wiadomosc. Az mi sie lezki zakrecily w oku:) jeszcze trzymaja mnie wahania nastroju. Mam nadzieje, ze Madzia dojdzie szybko do siebie i wroci do domu z Emilkiem. Nas dzis odwiedzila polozna. Malutka wazy juz ponad 4 kg, od poniedzialku przybrala ponad 20 dag. Polozna powiedziala, ze jak karmiona tylko piersia to super wynik:) Malinka pozdrow Madzie:)

Hej dziewczyny! Ale super wiadomość! Madzia trzymaj się dzielnie i szybko wracaj do domu i do nas! Już nie mogę się doczekać Twojej relacji! Cieszę się że masz już swojego szkraba przy sobie :-) Malina a Tobie jeszcze tylko tydzień został!!! Ale Ci zazdroszczę, bo ja to jedna wielka niewiadoma... Może się zacząć jutro a może dopiero za miesiąc. Teraz chyba będzie mi się strasznie dłużyło. No nic zmykam, bo strasznie mi się chce spać. Muszę się chwilkę zdrzemnąć. Pa!

Gratulacje dla Madzi :) super wiadomość, życzę dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domu :)

Magdalena ogromne GRATULACJE :)

Ale tu cichutko przez weekend :-) Myślałam, że coś poczytam. Jak się czujecie babeczki? Co porabiacie ciekawego albo co będziecie porabiać? Malinka szykujesz się już na sobotę??? Jejku to już tak niewiele zostało :-) i będziemy miały kolejnego maluszka :-D U mnie nadal nic - ani skurczy, ani czop mi nie odszedł, młody tylko jakby przystopował z poruszaniem się, ale to pewnie z braku miejsca. Teraz to bardziej się rozciąga niż bryka. Czasem to tak śmiesznie wygląda jak mi z jednej strony brzucha "rośnie" taki duży wzgórek a druga strona się zapada ;-) Ciekawe czy Magdaleena jest już w domu z Emilkiem. Daj znać kochana jak już będziesz czuła się na siłach! Pozdrawiam Was serdecznie i miłego dnia Wam życzę!

Czesc Dziewczynki, jakos nie mialam w weekend sily sie odezwac. Zagladalam tutaj, nawet napisalam jakiegos posta, ale mialam problem z jego wyslaniem, wiec zrezygnowalam. U mnie Ok, tylko nie spie po nocach, w dzien tez nie moge zasnac. No i te bole....ale jeszcze tylko 5 dni. Boze, dziewczyny to wszystko wydaje mi sie takie nierealne:-))) Dziwi mnie to, ze nie panikuje jeszcze przed cesarka. Jestem jakos dziwnie spokojna, chyba w takim momencie zmieniaja sie priorytety i czlowiek zaczyna myslec o swoim dziecku, a nie o sobie:-) Greenka - moja Mala tez duzo mniej sie rusza, ale licze te ruchy i jest okolo 10 dziennie. Tez sie raczej przeciaga, lekko boksuje, ale nie sa to juz te dawne kopniaki. Czop mi tez nie odszedl, jeszcze pewnie za wczesnie, choc ostatnio juz myslalam, ze odchodzi. Fajnie, ze nie masz zadnych boli i innych objawow zblizajacego sie porodu - mysle, ze Cie one omina, bo juz od dawna je czuje. Ciekawe co u Magdaleeny, napisze je zaraz smska i dam Wam znac, gdy dostane odpowiedz. Dobra laseczki zmykam, a Wy dajcie znac co slychac.

NICK..........CYKL STARAŃ.........TERMIN @...........WIEK.......ZAM. nataliuś.............13.............15.11 ................26 ........łódzkie basiolinka...........9............ok.16.11.............. 26.......małopolska tala24...............2...............05.10.............. .25..........śląskie DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick.........cykl staran......testowane.....wiek....m.zam BRZUCHATKI NICK..........TC......DATA BADN....TERMIN POR.....WIEK....płeć Malina.........35.......01.08.09.....06.03.2010.......28 .....dziewczynka Magdaleena...36...... 25.01.10....... 28.02.2010.....27...chłopczyk green-ka ......37......19.11.09. ....17.03.2010......28.... chłopaczek ciasteczko21...22......03.02.2010.....23.06.2010.......2 2......? Magda8080 .....20.......18.11.09..... 03.07.2010.... 29...dziewczynka Dorota21........15......07.01.10......27.08.2010......22 ....?? DZIECIACZKI NICK MAMY....... DATA NARODZIN.......IMIĘ fisiowna...........13.02.2010.............Sonia U mnie wszystko Ok. W weekend byłam w szkole pierwszy raz w nowym semestrze, ale przedmioty są koszmarne np logika, filozofia. Przybywa nam dzieciaczków :) Jeszcze Malina i Greenka i bedzie mała przerwa. Dobrze, że rodzą i sn i przez cc, te którym jeszcze zostało troche czasu będą kogo zapytać o szczegóły porodu. Magdaleena gratuluje :)

hEJ :) napisałam długiego posta a tu prosze gdzieś go wcieło. U mnie wszystko ok. W weekend zaczełam nowy semestr studiów ale przedmioty mam koszmarne. ciąża dalej przebiega bezobjawowo no może tylko troszke mi się przytylo no i te piersi wielkie jak arbuzy. Magdaleena gratuluje :)

wow-gratulacje Magdalena :)) Malinka czekamy na twoją dziewczynkę teraz :) Ja byłam na usg połówkowym i wsyztsko ok :) Przytyłam już 5 kg i zaczynam 23 tydzien -jak ten czas leci.

NICK..........CYKL STARAŃ.........TERMIN @...........WIEK.......ZAM. nataliuś.............13.............15.11 ................26 ........łódzkie basiolinka...........9............ok.16.11.............. 26.......małopolska tala24...............2...............05.10.............. .25..........śląskie DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick.........cykl staran......testowane.....wiek....m.zam BRZUCHATKI NICK..........TC......DATA BADN....TERMIN POR.....WIEK....płeć Malina.........35.......01.08.09.....06.03.2010.......28 .....dziewczynka Magdaleena...36...... 25.01.10....... 28.02.2010.....27...chłopczyk green-ka ......37......19.11.09. ....17.03.2010......28.... chłopaczek ciasteczko21...22......03.02.2010.....23.06.2010.......2 2......? Magda8080 .....23.......18.11.09..... 03.07.2010.... 29...dziewczynka Dorota21........15......07.01.10......27.08.2010......22 ....?? DZIECIACZKI NICK MAMY....... DATA NARODZIN.......IMIĘ fisiowna...........13.02.2010.............Sonia

Magda8080 fajnie, ze sie odeswalas, tak sie zastanawialam co u Ciebie slychac:-) Czas leci bardzos szybko - juz ponad polowa ciazy jest za Toba:-) Mam info od Magdaleeny - dzisiaj wrocila do domu, narazie bidulka jest cala obolala, ale jestem pewna, ze gdy dojdzie do siebie, to do nas napisze. Fisiowna - a jak u Ciebie?? Jak Ci idzie z karmieniem? Kurcze mam nadzieje, ze jakos to bedzie. Dziewczyny pisza, zeniemilosiernie bola te pierwsze dni, gdy sutki nie sa jeszcze przyzwyczajone. Brrrr:-)

NICK..........CYKL STARAŃ.........TERMIN @...........WIEK.......ZAM. nataliuś.............13.............15.11 ................26 ........łódzkie basiolinka...........9............ok.16.11.............. 26.......małopolska tala24...............2...............05.10.............. .25..........śląskie DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick.........cykl staran......testowane.....wiek....m.zam BRZUCHATKI NICK..........TC......DATA BADN....TERMIN POR.....WIEK....płeć Malina.........38.......01.08.09.....06.03.2010.......28 .....dziewczynka Magdaleena...36...... 25.01.10....... 28.02.2010.....27...chłopczyk green-ka ......37......19.11.09. ....17.03.2010......28.... chłopaczek ciasteczko21...22......03.02.2010.....23.06.2010.......2 2......? Magda8080 .....23.......18.11.09..... 03.07.2010.... 29...dziewczynka Dorota21........15......07.01.10......27.08.2010......22 ....?? DZIECIACZKI NICK MAMY....... DATA NARODZIN.......IMIĘ fisiowna...........13.02.2010.............Sonia

hej Malina na poczatku mialam troche problemow z przystawianiem malej do lewej piersi. Teraz juz jest spoko. Sutki mnie bola jak zaczyna ssac ale pozniej jest ok. Jesli chodzi o popekanie to ja kupilam sobie lanoline w masci i smaruje po kazdym karmieniu. Moge Ci z czystym sercem polecic. Nie mam zadnych pekniec czy krwawien. Nie musisz wycierac przed karmieniem bo jest bezpieczna dla dziecka. Super, ze Magdalena jest juz w domku. Czytalam, ze po cc dluzej sie dochodzi do siebie. To teraz czekamy na dwa marcowe maluszki:):):)

hej Dziewczyny, Ja dzisiaj od 4 nad ranem nie spie:-( Czuje sie jak zombie...opuchniete zombie. Cala jestem opuchnieta, stopy i nawet "podeszwy" ma spuchniete. Troche sie martwie, mialam isc do lekarza w czwartek, ale chyba pojde juz jutro. Mam jakies zatrzymanie wody w organizmie, bo w ciagu 2 tyg. przybylo mi co najmniej 4 kilo, a wcale nie objadam sie, wiec to musi byc woda. Skorzystam dzisiaj z rady Magdaleeny i caly dzien bede jesc tylko ryz, moze to pomoze. Fisiowna - dzieki za odpowiedz:-) Fajnie, ze bezproblemowo karmisz:-) Ja mam krem z lanolina firmy Ziaja i jeszcze jakis inny - oby sie sprawdzily. Ciekawe jak to u mnie bedzie po cesarce. Ostatnio jestem jakas narzekalska, musze doprowadzic sie do normalnego stanu, ale uwierzcie, ze te ostatnie dni mnie wykanczaja. Nie mam komu narzekac, to pada na Was:-) Rodzinka daleko, wiec im nie marudze, bo bardzo sie przejmuja, a z facetami to wiecie jak jest, moj mimo, ze jest kochany, to i tak nie zrozumie babki w 9 miesiacu ciazy:-))) Ojjj oby juz bylo po wszystkim, chce juz byc poporodzie, miec mniejszy brzuch ( teraz jest maks duzy), chce nie miec tej opuchlizny, boli i zaczac sie jakos odchudzac..ale najwazniejsze to to, ze chce juz miec coreczke w domu:-) Dobra, koniec marudzenia. Moze jeszcze uda mi sie zasnac... buziaki:-)

Hej babolki! Malina --- ja dziś też jestem jakaś niewyspana i dopadła mnie opuchlizna :-) Do tej pory tylko palce u rąk były opuchnięte, a dziś chyba wszystko mi spuchło... W nocy odczuwałam też takie delikatne bóle jakby miesiączkowe. Wiem, że tak ma być i chyba się cieszę, że cokolwiek zaczyna się dziać. Tak samo jak Ty nie mogę się już doczekać kiedy będzie po wszystkim. Do tej pory jeszcze jakoś funkcjonowałam, ale teraz to jakaś paranoja: umyję dwa talerze i trzy kubki i muszę usiąść bo mnie nogi bolą, przejdę z kuchni do pokoju i dostaję zadyszki, położę się i zaraz bolą mnie biodra... Już sama nie wiem jaką pozycję mam przyjąć żeby mi nie doskwierało. Pocieszam się jednak tym, że niewiele mi zostało do końca. Wiem, że marudzę, ale nic na to nie poradzę :-D Magdaleena --- dużo sił dla Ciebie! Silna babka jesteś i myślę że szybko pojawisz się u nas, żeby nam opowiedzieć jak było. Czekam z niecierpliwością :-) Nie napiszę na razie nic więcej, bo jestem strasznie zmęczona i mózg odmawia współpracy ;-) Wypiję kawkę to może wskoczę na swoje obroty i skrobnę coś jeszcze. A jeszcze zapytam - znacie jakieś domowe sposoby na przyspieszenie akcji porodowej? Seks odpada, bo na razie męża nie mam w domu ale jakieś przysiady, masaże???

Czesc:-))) Pospalam sobie i juz mi lepiej, zwlaszcza jesli chodzi o nastroj i nastawienie psychiczne. Umowilam sie na wizyte u doktorka juz na jutro. Nagotowalam sobie rtez yzu i dzisiaj nie mam zamiaru jesc nic innego. Dodam sobie do niego troche jablka, albo jogurtu i bedzie OK. Greenka - ja ostatnio czytalam, ze nic za bardzo nie przyspiesza porodu - zwlaszcza, gdy same tego chcemy. Dziewczyny myja okna, podlogi, szaleja zmezami, biegaja po schodach...a malenstwo i tak przychodzi na swiat, gdy jest na to gotowe:-) No nic zmykam, bo znow jakis skurczyk mnie lapie i rece mi puchna przy kompie..

CZesc Dziewczyny Gratuluje Fisiownej i Madzi malych kruszynek :-) Malinka Jak tak czytam to bedziesz miala cc 6 marca czyli w moje urodziny:-) to jeszcze 3 dni tylko.Trzymaj sie cieplutko. Milego wieczorku.

Babeczki gdzie sie chowacie??? Ja juz pojutrze o tej porze powinnam byc mama. Czuje sie jak w jakims filmie, wszystko co zwiazane z porodem jest dla mnie jakies takie nierealne, tylko w nocy nie moge spac, bo chyba zaczynam sobie zdawac ze wszystkiego sprawe:-) Pewnie dojde do siebie, gdy Melisa juz bedzie z nami... Dzisiaj jeszcze zrobilam ostatnie zakupy - nie specjalnie potrzebne, ale nie moglam sie powstrzymac:-))) Ledwo juz chodze, pachwiny daja mi popalic, ale podobno po porodzie i to przechodzi. W szpitalu mam byc o 9:30 rano i pewnie cesarka odbedzie sie okolo 10:30 - tutaj to ekspresowo dzialaja:-) lekarz mi powiedzial, ze jak sie bede dobrze czula, to w niedziele moge isc wieczorem do domu...chyba go popiep..... Powiedzialam mu, ze zastanawiam sie nad wykupieniem dodatkowej doby w klinice, wiec nie chce nawet slyszec o wczesniejszym wychodzeniu. W szpitalu to zawsze dostane kroplowke z lekami przeciwbolowymi, malenstwo bedzie pod kontrola lekarza - a to najwazniejsze. Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki. Jutro jeszcze sie pewnie odezwe, ale nie na 100%. Buziaki

Malinka słonko oczywiście wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki i napewno wszystko będzie ok. Co do wcześniejszego wychodzenia ze szpitala to masz racje, nie ma co się śpieszyć do domu szczególnie po cc szpital to zawsze szpital :) Ja dziś zrobiłam pierwsze zakupy ciażowe, jutro zaczynam 16 tc a przy dwojgu maluchach brzuch jest sporo większy niż przy jednym.....zresztą przyznam się, że troszkę mi się przytyło :)

Witajcie kobitki ja już po usg i po wizycie. Nadal nie znam płci maleństwa wstydliwe:-) no i jest ułożone pośladkowo, mam nadzieję, do porodu zmieni poze :-). Z usg to się za wiele nie dowiedziałam, trafiłam na lekarza który na wszystkie moje pytania odpowiadał: O.K Malinka 3mam kciuki za Ciebie z całych sił! Silna babka jesteś dasz radę, a co do szpitala to masz rację, że wolisz być nieco dłużej niż tylko dobę, co szpital to szpital, opieka całodobowa. NICK..........CYKL STARAŃ.........TERMIN @...........WIEK.......ZAM. nataliuś.............13.............15.11 ................26 ........łódzkie basiolinka...........9............ok.16.11.............. 26.......małopolska tala24...............2...............05.10.............. .25..........śląskie DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick.........cykl staran......testowane.....wiek....m.zam BRZUCHATKI NICK..........TC......DATA BADN....TERMIN POR.....WIEK....płeć Malina.........38.......01.08.09.....06.03.2010.......28 .....dziewczynka Magdaleena...36...... 25.01.10....... 28.02.2010.....27...chłopczyk green-ka ......37......19.11.09. ....17.03.2010......28.... chłopaczek ciasteczko21...25......03.02.2010.....23.06.2010.......22......? Magda8080 .....23.......18.11.09..... 03.07.2010.... 29...dziewczynka Dorota21........15......07.01.10......27.08.2010......22 ....?? DZIECIACZKI NICK MAMY....... DATA NARODZIN.......IMIĘ fisiowna...........13.02.2010.............Sonia

Witajcie! Ja tylko na chwilkę, bo wciąż mi czasu brakuje, ale obiecuję, że nadrobię i bedę zagladać, jak tylko nam się wszystko unormuje. Malinka- rzeczywiście ekspresowo wypuszczają. U nas najwcześniej na 4 dobę, ja trochę naściemniałam, żeby wyjść juz, bo miałam dośc szpitala. Z Małym było wszystko bardzo dobrze, tylko mnie dopadło jakieś przeziębienie, więc chciałam już do domku, bo nie miałam siły sama robić przy Emilku wszystkiego. Sama cesarka to 35 min. (ze wszystkim), dla mnie najgorsze było leżenie plackiem 24 godz. po niej. Potem męczyły mnie straszne bóle głowy, ale teraz już się wszystko normuje. Walczymy z poranionymi cycochami :) Zmykam Laski, bo jestem padnięta dziś. Malinka - trzymam kciuki. I za Greenkę, bo jest następna w kolejce. Jak będę miała chwilkę, to poczytam co tam u Was słychać. Biziaki! Jeszcze się zaktualizuję :) NICK..........CYKL STARAŃ.........TERMIN @...........WIEK.......ZAM. nataliuś.............13.............15.11 ................26 ........łódzkie basiolinka...........9............ok.16.11.............. 26.......małopolska tala24...............2...............05.10.............. .25..........śląskie DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick.........cykl staran......testowane.....wiek....m.zam BRZUCHATKI NICK..........TC......DATA BADN....TERMIN POR.....WIEK....płeć Malina.........38.......01.08.09.....06.03.2010.......28 .....dziewczynka green-ka ......37......19.11.09. ....17.03.2010......28.... chłopaczek ciasteczko21...25......03.02.2010.....23.06.2010.......22 ......? Magda8080 .....23.......18.11.09..... 03.07.2010.... 29...dziewczynka Dorota21........15......07.01.10......27.08.2010......22 ....?? DZIECIACZKI NICK MAMY....... DATA NARODZIN.......IMIĘ fisiowna...........13.02.2010.............Sonia magdaleena.......26.02.2010.............Emilek

Magdaleena jeszcze raz GRATULACJĘ!!! Obyś jak najszybciej doszła do siebie. Buziaki dla Was!!

Malinka trzymam kciuki :) Magdaleno ależ fajnie że już razem jesteście :) Nikola co u ciebie? z tego co pamietam to w ciąży jesteś, czy cos mylę?