Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nataliuś

razem weselej c.d

Polecane posty

magdalena sliczne karteczki i pudelko tez. Zazdroszcze talentu. Ja dzis caly dzien spie. To chyba ta pogoda. Poza tym pochlonelam cala tabliczne czekolady co moje malenstwo podsumowalo mocnym kopem:) Greenka masz calkowita racje z tym, ze to Wasza sprawa. U mnie wiedza tylko rodzice, dziadkowie i kilkoro kuzynow (dowiedzieli sie na slubie) poza tym moj brat powiadomil juz wszystkich swoich znajomych:) Cieszy sie ze zostanie wujkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobiety:)green czuje sie tak sobie jednego dnia ok a nastepnego mnie boli:(na termin operacji pewnie bede musiala poczekac slyszalam ze koncza sie kontrakty pod koniec roku szpitalom mam nadzieje ze moja pani G ktora pracuje tez w szpitalu zalatwi mi jakos termin przed nowym rokiem:)teraz musze zaszczepic sie na zoltaczke:(kiedy mi wytna cyste dadza ja do badan i bede wiedziala czy to ednomedroza na chcwile obecna wiem ze mam jajnik lewy o budowie typowej dla torbieli endomedrialnej:( i prawdopodobnie to jest endomedrioza:(po operacji czeka mnie leczenie hormonalne a jesli okze sie ze jestem chora to dodatkowe hormony:(teraz czekam na wyniki badan mialam robiony marker ca 125 zeby zobaczyc czy to sa tylko zwykle zmiany czy nowotworowe:(takze starnia musza poczekac:(magdaeena sliczne te karteczki i pudeleczko :) masz talent dziewczyno!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:-))) Tala - bardzo mi przykro z powodu Twoich klopotow ze zdrowiem. Mimo wszystko cale szczescie, ze wiadomo co Ci dolega, zabieg i kuracja napewno pomoga. Magdaleena - masz dziewczyno talent!!!! ja juz mam probke Twojeego rekodziela w domu - karteczka stoi na poleczce, a notesik sluzy mi do notowania spraw zwiazanych z ciaza, dziecinka, planowanymi zakupami wyprawki itp:-) Greenka - urodziny przebiegly milo, choc ze wzgledu na prace mojego E nie swietowalismy jakos fajerwerkowo. Dostalam piekne roze i szal. Wieczorem pojechalismy na kolacje. Przy okazji wstapilismy do centrum handlowego poogladac rzeczy dla dziecka i moj maz oburzyl sie, ze nie chce przy okazji kupowac sobie ciuchow - a ja w ciazy nie chce wydawac kasy na drogie ubrania, w ktorych pochodze jeszcze 4 miesiace. Zwlaszcza, ze teraz nie pracuje i on sam musi dbac o to, aby nam niczego nie zabraklo....no a raty za kredycik mieszkaniowy mamy pokazne. Fisiowa - ja ostatnio mam czesto ochote na mleczne "slodycze" - budynie itp... Dzisiaj ide do gina:-))) Zobacze moja core ( jesli nadal nie ma siusiaczka:-)) ). Od kilku dni zaczelam bardzo puchnac. Chyba zatrzymuje mi sie woda w organizmie, bo wieczorem mam nogi jak balony. W okolicach kostek to jakas masakra - nie wiedzialam, ze tak mozna spuchnac.Musialam tez zdjac obraczke, bo moje zazwyczaj szczuple palce sa jak paroweczki. Ciagle mam w dloniach takie uczucie, jakby mialy mi eksplodowac. Pogadam o tym z lekarzem, mimo, ze wiele kobiet ma takie problemy w ciazy, ja troszke sie zaniepokoilam. Pewnie bede musiala ograniczyc sol w potrawach...a ja w ciazy mam ciagle ochote na slone jedzenie. Jakby zmienil mi sie smak.... A no i dzisiaj moj maz jedzie do tego cholernego Iranu na caaaaly tydzien. Mam kilka fajnych planow na ten czas, ale bede za nim tesknic. Zawsze to ja gdzies jechalam, a on zstawal - teraz bedzie na odwrot:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dziś w końcu bez żadnych bóli i od razu lepiej :) Tylko jakas leniwa jestem i mam ochot na pączka :D Chyba upiekę takie ciasto co się nazywa "zebra". Nigdy go nie robiłam, ani nawet nie jadłam, ale jakies takie proste w wykonaniu, ze się skuszę. Tylko nie wiem co na to mój piekarnik :D Co prawda miałam piec na urodzinki dopiero, ale może najpierw przetestuję :D Malinka współczuję Ci tego puchnięcia. Ja już latem nie mogę wytrzymać jak mi palce puchną od ciepła, nieznoszę tego uczucia. Teraz nie puchnę póki co. Jeszcze :D A w ogóle to pomijając te bóle i drobne dolegliwości (co jest całkiem normalne) to przechodze tą ciąze, jakby w ogóle jej nie było. Jutro ide na tą wstrętną glukozę (miałam iśc dziś, na szczęście mi się przypomniało, ze w poniedziałki w przychodniach jest zawsze pogrom i masakra, więc postanowiłam, ze pójdę lepiej jutro) i nie wiem jak wytrzymam tyle godzin bez jedzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle to dziękuję za wszystkie dobre słowa dotyczące moich karteczek :) Aż się chce pracowac, jak się je czyta :) Idę sobie zrobić kakao i co prawda nie mam pączusia, ale jakaś słodka bułeczka mi sie tam poniewiera po kuchni. Najem się słodyczy w tej ciązy za całe moje życie :D Jakoś nigdy nie przepadałam, teraz nadrabiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kurcze wypociłam takiego długiego posta a tu prosze- znikł. po monitoringu słabo było tak jak myślałam przepisał mi podwójną dawkę leku i kazał czekać. A pęcherzyki przez 3 dni nawet nie ruszyły z mniejsca.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!!! długo się nie odzywałam, byłam kilka dni u rodziców a potem jakoś nie miałam weny twórczej na pisanko:-). Mdłości i wymioty nadal mnie meczą, ale wiem że kiedyś to przejdzie a najważniejsze że maluszek sobie rośnie. Magdaleena śliczne są te karteczki masz talent kobieto!! Tala jak się czujesz? Malina WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!! wiem że to grubo po czasie ale szczerze. Całuski dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny długo się nie odzywałam bo jakoś nie miałam czasu ani też weny, ostatni cały tydzień byłam na szkoleniu bez dostepu do netu. Poza tym starania nie wychodzą, brak mi już siły i ochoty, chyba powinnam dać sobie spokój, mam mega depresję i codziennie ryczę :( wiem, że pozytywne myslenie jest ważne ale ja jakoś nie potrafię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zapomniałabym Malinka wszystkiego dobrego :) 🌻 magdaleena świetne te twoje karteczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki U mnie nic nowego-mam nadzieję że to dobrze wróży.Jest mi lekko niedobrze i bolą mnei piersi .Do ginekologa ie 18 listpada więc za ponad tydzień.Malinka w którym tyg zaczęly się u Ciebie mdłości? Banmon nie łam się-zaplanuj sobie tak czas, zeby nie myśleć o tym.Ja teraz mam lekkiego doła że już nigdy nic nie bedzie takie samo-że juz nigdy nie zaszaleje tak jak kiedyś.Widzisz każdy stan ma swoje minusy.Magdalena karteczki piękne -bardzo mi się podobają.Masz talent :) Poczytam jeszcze nasz topik bo muszę nadrobić zaległości.Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda a ja przeczytałam kiedyś artykuł na necie że dzieci kobiet które miały mdłości w czasie ciąży są mega bystrzakami ;) w każdym razie jakąs był korelacja między mdłościami a inteligencją u dzieci ;) jeśli chodzi o zaplanowanie czasu to moje dni są wypchane po same brzegi ale co z tego jak ja nie potrafie przestać myśleć o staraniach.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naukowcy mówią dużo rzeczy a i tak najważniejsze przecież żeby dzidziuś był zdrowy wszystko inne jest mniej ważne, zdrówko ponad wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no, ja sie nabijam, ale faktem jest, ze mdłosci nie miałam. Jutro ide na badanie tej wstretnej glukozy, wiec prosze trzymajcie kciuki, zebym nie umarła z głodu u zeby mnie nikt niczym nie zaraził :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za zyczeni:-)) Magdus - mi zaczely sie mdlosci dosc szybko. jeszcze zanim dowiedzialam sie o ciazy, rano miewalam takie odruchy wymiotne. Tak na dobre zaczelo sie chyba okolo 6 tygodnia i zaczelo przechodzic w 13 . Teraz juz nie ma po nich sladu. Banmon - nie mysl o staraniach, nie stresuj sie... przeciez w koncu sie uda:-) Mialam dzisiaj badanie - baaardzo dlugie. Na 100% bedzie dziewczynka..nawet widzialam jak siusiala:-))))) Usmialam sie strasznie.... Lekarz znow badal serduszko i wszystko mierzyl. Mala ma 422 gr i razem z nozkami 25 cm... Rozmawialam tez z lekarzem o porodzie, doradza mi cesarke w narkozie - w tej chwili nie ma wskazan do cesarki, ale tutaj lekarze maja inne podejscie do rodzenia. Bylam bardzo zaskoczona jego postawa, ale jest mi to oczywiscie na reke. Odradzil mi zzo, gdyz stwierdzil, ze niesie ze soba zbyt duze ryzyko dla...matki! Co kraj to obyczaj jednym slowem... Kolejna wizyte mam za 4 tygodnie. Dziewczyny w ciazy - swedza Was piersi??? Mnie tak i zastanawiam sie czy nie zrobia mi sie rozstepy. Smaruje sie reularnie bardzo tlustym kremem przeciw rozstepom dla kobiet w ciazy. Brzuch tez czasami mnie swedzi, ale nie tak bardzo. Piersi ma troche wieksze, ale bez przesady. Na plusie ma 3 kg, choc oceniajac rozmiary mojego brzucha pomyslalabym, ze wiecej. No nic zmykam, bo u mnie juz prawie polnoc. Ide sie smarowac i spac:-) paaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki. Ale sie dzis zdenerwowalam. Moja kolezanka chciala zebym kupila jej troche ubranek bo tu tansze. Ok, nie ma sprawy. W czerwcu jak pojechalam do PL zawiozlam jej spora torbe, potem w sierpniu jak jechalismy to tez. I teraz dalam mojemu bratu troche ubranek i w tym 2 pary spodenek i sweterek od mojej kolezanki. Pomyslalam, uzywane ok ale jak nie bedzie sie jej podobalo to wywali i juz. A ona do mnie z wielka buzia ze co ja jej tu daje? Ze uzywanych to ona nie chce i wogole ona by tak sie nie zachowala. Mysle sobie do jasnej cholery to ja z wlasnej woli laze po sklepach, wybieram ubranka, chce zeby byla zadowolona a ona mi taka awanture o 3 rzeczy. Wscieklam sie napisalam jej kilka slow i chyba na tym znajomosc sie skonczy. Nie wiem moze zrobilam blad dajac jej te uzywane, ale bez przesady. Chyba nie warto robic nic dla innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fisiowna - warto, warto, tylko jak widac zależy komu. Ja tym brała jak to się mówi z "pocałowaniem rączki". My wlaściwie prawie wszystkie ciuszki mamy używane, niewiele mamy nowych rzeczy. Po prostu wychodzimy z założenia, ze skoro mamy od kogo dostać, to po co kupować. Dzidzia tak szybko rośnie, ze się zwykle okazuje, ze części rzeczy nawet nie zdąży się założyć. A potem nie ma co z tym robić. Takie używane rzeczy zwykle są jak nowe (albo i nowe), więc nie wiem. Trochę nie rozumiem tej Twojej koleżanki. Zamiast się cieszyć to jeszcze awanturę robi. No, ale tak się własnie poznaje ludzi. Nie przejmuj się, nie każdy jest taki. Aczkolwiek, ja Cię doskonale rozumiem, bo 3 lata temu jak moja dobra znajoma urodziła synka zaniosłam jej gigantyczną rekalmówę ciuszków po chłopakach mojej siostry. I jak już ich nie chciała, to mogła to chociaz przemilczeć, a ona jeszcze na mnie nakrzyczała, że po co tyle tego, co ona będzie z tym robić itp. I wepchnęła torbę gdzies w kąt, nawet do niej nie spojrzawszy. W torebce miałam jeszcze maskotki, ale już mi było głupio więc nawet ich nie wyciągnęłam :) Własnie wróciłam po ponad 3 godzinach z przychodni. I bardzo jestem wdzięczna mojemu gin, że kazał mi zrobić od razu 75g po 2 godzinach, bo w razie jakby mi wyszedł zły wynik, to drugiego badania bym chyba nie przeżyła. Najpierw prawie godzina do rejestracji, potem kolejka do pokoju, potem po wypiciu tej wstrętnej glukozy to przez pierwszą godzinę myślałam, ze umrę Dostałam zgagi, było mi duszno i niedobrze, brało mnie na wymioty, a dookoła wszystko wirowało. Ludzie się dziwnie na mnie patrzyli, pewnie wyglądałam na zakaźnie chora, bo cała mokra byłam. Po godzinie na szczęście wszystko zaczęło wracać do normy. Na szczęście wepchnęłam się na miejsce siedzące, bo zemdlałabym jak nic. dsiedziałam swoje 2 godziny i wyniki pojutrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! nataliuś --- jakieś wieści? Jesteś już po wizycie czy jeszcze przed? Daj znać jak już będziesz coś wiedziała, bo czekam z niepokojem i cały czas trzymam kciuki bardzo mocno za Was. fisiowna --- ja to bym się bardzo ucieszyła, gdyby ktoś podarował mi trochę ciuszków (nawet jeśli one były używane!) . Nawet gdyby mi się nie spodobały to podziękowałabym grzecznie i nie robiła wymówek. Przecież dziecku wszystko się przyda - każdy ciuszek. Byle to nie była bielizna bo takie to najlepsze nowe, ale Ty piszesz, że to były spodnie i sweterek to przecież super! Nie rozumiem takich ludzi którzy tak dziwnie reagują. magdaleena --- dobrze, że masz już za sobą to badanie. Zastanawiałam się jak Twój organizm zareaguje, ale z tego co czytam to wszystko ok. banmon --- z Twojej teorii wynika że mój dzieciak będzie wręcz tępy bo ja też nie miałam żadnych mdłości :-D Ja wczoraj wieczorem byłam u swojej ginki. Zbadała mnie i podłączyła do aparatury dzięki której słyszałam serduszko :-) Z dzieciaczkiem wszystko w porządku i ze mną również. Za dwa tygodnie idę na usg takie normalne a za 3-4 na 3D. Już nie mogę się doczekać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARACZKI NICK..........CYKL STARAŃ.............TERMIN @...........WIEK.......ZAM. nataliuś.............13.............15.11 ..................26 ........łódzkie dorota21 ..........12............20.11...................21.....mazow ieckie basiolinka...........9............ok.16.11.............. ....26.......małopolska Magda8080 .........4............. 30.10....................28..........śląskie tala24...............2...............05.10.............. .....25..........śląskie banmon.............6..............01.12................ . .26......świętokrz. DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick................cykl staran......testowane.....wiek....m.zam BRZUCHATKI NICK..........TC......DATA BADN....TERMIN POR.....WIEK....płeć fisiowna.......27......28.11.09......9.02.2010(?) ......27...dziewczynka Malina.........21.......01.08.09.....13.03.2010........2 7.....dziewczynka Magdaleena...23...... 1.10.09....... 28.02.2010......26... niespodzianka green-ka ......21......02.09.09. ....17.03.2010......28.... niespodzianka ciasteczko21...6 ......06.11.09......23.06.2010.......21.......? Piszcie kobietki co u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świąteczne dzień dobry i zapraszam na kawkę \_/* Pewnie dzisiaj żadna tu nie zajrzy bo wolne od pracy i wszystkie świętują ale mam nadzieję że tą kawkę wypijecie ze mną ;-) Nataliuś kochana napisz co po wizycie... bardzo myślę o Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki, Ja bylam caly dzien u szwagierki, jutro ide do kolezanki - chce jakos fajnie i szybko spedzic ten czas, bez mojego mezula. Wczoraj dzwonil do mnie 4 razy - ma obsesje, ze cos mi sie stranie...tak jakby zawsze stal przy mnie i pilowal, czy wszystko Ok hihihihi Pytalam go jak mu sie podoba Teheran....powiedzial, ze jest...gowniany:-) Podobno straszny brud, budynki w ruinie i ogolnie straszna brzydota... Zmykam, bo jestem bardzo glodna :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam dziś jakiś śpiący, leniwy, smutny i do niczego dzień i az nic mi się nie chce z tego powodu. Może jutro coś więcej Wam naskrobię jak mi się poprawi nastrój. A mam taką nadzieję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki:) gdzie wy jestescie? wpadlam tylko na chwile myslalam ze sobie poczytam a tu cos malo wpisow:( ja mam dzis przeprowadzke na nowe mieszkanko ciesze sie jak dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilkę, bo gotuję spagetti, a zaraz do miasta lecę. Może bedzie już mój wynik glukozy. Oczywiście jak sobie zaplanowałam pozałatwianie spraw na mieście to cały czas deszcz leje. To juz jest złośliwość. Zawsze jak się gdzieś wybieram to pada :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARACZKI NICK..........CYKL STARAŃ.............TERMIN @...........WIEK.......ZAM. nataliuś.............13.............15.11 ..................26 ........łódzkie dorota21 ..........12............20.11...................21.....mazow ieckie basiolinka...........9............ok.16.11.............. ....26.......małopolska Magda8080 .........4............. 30.10....................28..........śląskie tala24...............2...............05.10.............. .....25..........śląskie banmon.............6..............01.12................ . .26......świętokrz. DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick................cykl staran......testowane.....wiek....m.zam BRZUCHATKI NICK..........TC......DATA BADN....TERMIN POR.....WIEK....płeć fisiowna.......27......28.11.09......9.02.2010(?) ......27...dziewczynka Malina.........21.......01.08.09.....13.03.2010........2 7.....dziewczynka Magdaleena...23...... 1.10.09....... 28.02.2010......26... niespodzianka green-ka ......21......02.09.09. ....17.03.2010......28.... niespodzianka ciasteczko21...9 ......06.11.09......23.06.2010.......21.......? mała aktualizacja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszcie kochane co tam u Was? U mnie bez zmian leci dzień za dniem, pochłaniam "Dom nad rozlewiskiem" super książka wciągnęło mnie na maksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ciasteczko! Jak samopoczucie? Masz mdłości? W ogóle to jak przechodzisz ciążę? Jestem ciekawa, bo to z dnia na dzień wszystko się zmienia... A jeśli chodzi o "Dom nad rozlewiskiem" to już dawno przeczytałam. Tak mnie pochłonęła ta książka, że przeczytałam jeszcze drugą i trzecią część. Serialem jestem trochę zawiedziona, ale oglądam co niedzielę. nataliuś --- kochana odezwij się bo zaczynam się o Ciebie martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×