Przyszli Studenci- czyli ciąg dalszy losów Maturzystów.....

wlasnie nie ma po zalogowaniu nic, juz zaplacilam itd na innych uczelniach np jest czy dokonano oplaty czy nie a tam jakies wielkie niedoporacowanie, chyba musze tam pojechac, nie ma innego wyjcia, ale dzieki za rzucenie okiem bo ja juz padam ;)

zadzwon tam

w takim razie nic innego nie pozostało jak tam jechac ;) ja do cieszyna mam ... ponad 315 km ;D do katowic 240 km cos takiego. No to stress again,:P

ja wczoraj uslyszalam ze na niektorych uczelniach to panie serketarki niezla polewe maja z tych maturzystów ;/ a ciekawe jakby tak im zestresowanych przyszło dzwonic

poryte baby :/

nie rozumiem ich zachowania . trzeba by wyjsc na dwor w koncu odwiedzić rodzine uslyszec ponowne gratulacje i ohy ahy ;] no nie cała rodzina jeszcze wie ze zdałam , tak zdałam no ale ... ;D dowiedzą się w swoim czasie :P

u mnie skladanie papierow jest do 31 lipca... a co do polskiego co ktos tam pisal to nie martw sie mi tez poszlo nie za dobrze,bo najgorzej ze wszystkiego...46 % :D

to ja happy że chociaż polski mi najlepiej poszedł :D:D hahaha

wstałam dziesięć minut temu i tak siedzę z bananem na gębie, bo dopiero do mnie dotarło, że zdałam maturę :D tak dobrze to ja się nigdy nie czułam. witam wszystkich ale postów natłukłyście :D

;D w końcu to my :)

sam jetses zjebany ryj

kurde tak sie balam byłam dosłownie pewna że nie zdam wosu rozszerzonego...ale zdałam:) wybiera sie ktos na filologie klasyczna kulture sródziemnomorską??

a ile miałaś % ? wróciłam do domu,po wysłuchaniu ponowych ochów i achów ;D lecz myknąc na chwilę do sklepu muszę bo woda mineralna mi się skończyła-to tak za pol godzinki. a do tego inteligienta co się podpisał \"ej zje**ne ryje...\" - szczescia tu nie szukaj,bo wiesz koleś,szacun za szacun... jakie plany na dziś macie :)?

a ja opalałam się z godzinkę :D u mnie taki upał, że nie da się wytrzymać :D

ja dziś założyłam mini,dekolt (nie wiem do czego;p ale dobra tam) i tylko ja widziałam siebie w spódniczce ;) reszta to spodnie ,ludzie, przeciez upał taki :P dziś może zaliczę rowerek z ciocia i siostra cioteczną ;) w końcu mam 50% wakacji (100% bede miałą jak sie dostane na te moje studia wymarzone)

\"ej zjebane ryje...\" to chyba do mnie! :D :D tak poważnie, jem spaghetti, ale kiepsko mi idzie, bo wiatrak zwiewa makaron z widelca. upał jak w piekle, żyć się nie chce :P

ja musze sobie zorganizowac jakis prezent na te moja zdana mature . :) tylko jaki ? heh

ja też dziś w spódniczce ! jak nigdy :) piję sobie wodę i rozmyślam. a przy tym wieszam pranie na sznurku :)

ja poluję na nowe buty, jestem od nich uzależniona, więc to będzie najlepsza nagroda dla mnie :D muszę dowieźć resztę papierów, a chętnych do podwiezienia mnie jak nie było tak nie ma, w końcu mi studia przepadną :D

a daleko masz? ;) ja prawka nie amm,nawet do egz.nie podeszłam(brak czasu)

właściwie nie, osiemdziesiąt kilometrów. byle jak najbliżej domu :D prawka też nie mam, bo nawet mnie nie ciągnie. planuję wziąć przykład z brata i zrobić po studiach. z tym, że dopiero teraz sobie myślę jaki to byłby luksus nie musieć korzystać z komunikacji miejskiej :o

POLICEMAN a jakie buty ;> ja tez chce hm ja sie wczoraj dosyc dosyc opalilam ;) dzisiaj u mnie malowanie w kuchni i caly dom rozwalony :O :O:O

mizuumi, uwielbiam szpile, więc poluję na jakieś szpile. tylko wszędzie nieziemska drożyzna i współczuję malowania, ewakuuj się :D

:D ja myslalam o jakichs fajnych nie sandałkach czy cuś tylko takie..hm... fajne :D jak znajde jakies fajne w necie to wam pokaze i ocenicie :P oj chyba muszę się ewakuowac faktycznie :O

haha, jakie konkrety :P ja jestem niska to niższe buty nie wchodzą w grę, bo przy swoim facecie wyglądam jak dziecko z podstawówki, patrzą jak na pedofila :D ojciec wyraził gotowość podrzucenia papierów w piątek, moje studia uratowane

no to ja jak najdalej od domu chce ;) gdyby się z Cieszynem udało,bywałabym w rodzinnym miasteczku 2 razy na miesiąc góra ;P w czym w nocy w paitek bym była na miejscu a w niedziele rano bym musiala jechac z przesiadkami do cieszyna . czego ja nie zrobie dla studiow... tych studiów...

ja miasto wybierałam też pod faceta (ale głównie pod obiadki babci, żebym je przywoziła ze sobą raz na tydzień, starczą spokojnie na dwa), dlatego modlę się o przyjęcie. a tak bardziej poważnie, pokroję się za tę uczelnię, jeśli będzie trzeba, także doskonale Cię rozumiem :D

ja wybrałam te uczelnie bo ... uważam że maja tam zaj**ta etnologię. I jak najdalej od domu jest ;D akurat sląsk- pasuje jak ulal;) przed chwilą wleciała mi do pokoju jaskółka... to juz miałam szerszenia w te wakacje(cała noc z szerszeniem) osy pszczoły a tearz jaskólkę. Kiedyś miałam także wróbla :P

obcujesz z naturą :P ja miałam jedynie zszokowanego nietoperza. owadów wszelkiej maści nie wyliczam, cholerne potwory

nietoperza tez mialam w kacie szafy siedzial :P ale to jak mała byłam . jaskółki mnie od ponad roku przesladują już , wrr