Wasi faceci pamiętają o miesięcznicach?

kupetka dokladnie. Jak masz cos lub kogos kogo one nie maja to jestes wykleta i musisz albo byc zdzira albo zlodziejka albo idiotka... ehhh ... zazdrosc ludzka jak glupota- nie znam granic. Idzcie wredne babska do swoich facetow i potrujcie im tylko czemu o was tak nie pamietaja a nie sie tu wyzywacie. Na mnie , ktora tylko zapytalam, czy Wasi faceci pamietaja? nie wystarczy napisac "nie , nie pamietaja" i koniec? jakies wywody i teorie tworzycie

jakies miesiecznice to smiechu warte - zabawa dla dzieci albo infantylnych "dorosłych".

chyba wreszcie mądrzeje.:P

to kurwa nie obchodz, ktos Ci kaze? :/ nie tak brzmialo moje pytanie w temacie zamieszczone. Pytalam czy obchodza. Odpowiedz albo tak albo nie.

autorka zaczyna sie wkurzać.

A jak Wasz związek będzie sobie liczył 25 lat, to dalej będziecie obchodzić "miesięcznicę"? :) Nie, mój facet (teraz już mąż) o niczym takim nie pamięta. Co miesiąc to my mamy pensję na konto i nic więcej :D Obchodzimy rocznice, jak wszyscy normalni ludzie po 15 roku zycia, których związki nie liczą się na tygodnie ;) Biedny ten facet... Miesięcznica, fuck! :D

że obchodzicie, wtedy autorkę by szlag jasny trafił, ze jej misunio-pysiunio zapomniał o miesiecznicy.:D:D:D:D

O mnie facet pamięta... z tym, że pamięta normalne okazje - urodziny, imieniny, rocznice. Szczerze, to w życiu nie kazałabym mu obchodzić jakiś tam miesięcznic, chyba musi Ci się wybitnie nudzić ;) Wyobrażam sobie jego minę..."Kochanie, może zaczniemy obchodzić nasze miesięcznice...czekaj, która to już będzie? hmmm 40? :D Aha, i koniecznie musimy nadrobić wszystkie poprzednie, oto moja lista prezentów, szoruj do sklepu" :D A tak na poważnie, czemu nie obchodzicie też tygodnic?:D

a jak bedziemy obchodzic to co? to on wpadl na ten pomysl. Zabronisz nam?

na głupie pomysły.:P

nasza "dorosła" autorka zaczyna zwalac winę - bo to ona wpadł na ten pomysł. ojojoj!

Nie zabronię, aczkolwiek parsknięcie śmiechem wchodzi jak najbardziej w grę :D

być rzeczywiście bardzo dojrzała, "eej heeloł, zabronisz mi, helooł?" :D

My jesteśmy 4 lata razem, to ile już ważnych miesięcznic przegapiliśmy? Matko, lecę po kalkulator liczyć i nadrabiać sprawę - od tego miesiąca - miesięcznica jak nic! ;) Zaraz mężowi zapowiem, że co miesiąc ma być szampan, kwiaty i obiad w restauracji, nie ma że boli ;) Autorko, a nie pomyślałaś, żeby wam obojgu po prostu ułatwić życie? :) To naprawdę jest dziecinne i nie będzie się sprawdzać na dłuższą metę. Chyba że sprawę ograniczycie do specjalnego buziaka TEGO dnia i okazania, że pamiętacie. Ale nawet wtedy, z czasem, to naprawdę zacznie być śmieszne.

no brzydula gratulacje-dziekuje:) Zlecialo nie wiadomo kiedy:)

a te miesiecznice to jak sie odprawia ? jakies konsekracje trzeba przejsc ? jakas spowiedz? odmawianie jakiś modlów ? :P

Moj facet nie obchodzi nawet urodzin, ani swoich, ani moich, ani niczyich :D imieniny tylko i wylacznie mojej babci- bo sie jej boi :D to taki typ, nieobchodzacy :D proza zycia go tylko kreci :) jak bym mu wyjechala z tekstem o miesiecznicach, to by chyba pol roku musial myslec, zanim by zajarzyl, o co kaman :D :D :D

a ja swojego zapytalam czy wie co to miesiecznica? On,ze to to co kobieta ma raz w miwsiacy:P Nic nie zna zycia niedobry:P

a mnie jutro mija 48 tygodnica :P

buahahahahaha :D gratuluje pomyslu na topik :D

Regres czyli rok???:) Kurcze myle sie w liczeniach:P Wole liczyc latami:)

cos koło tego ;) musze sie jej spytac czy by nie miała ochoty obchodzic jeszcze dobownic :P

No to gratuluje:) Nie mecz normalnej kobiety dobownicami:P Na pewno wie ile znaczy dla Ciebie codziennie-bez okazji:)

Brzydula ale my swietujemy w łózku :P wiec pewnie sie ucieszy na pomysł swietowania dobownic :P

To nawet mozecie swietowac godzinnice:)

to miało być 'czy wasi faceci pamiętają o MIESIĘCZNIKACH' :d tak, mój regularnie kupuje nowe gazety

no z tymi godzinnicami mogł by byc problem :P:P:P ale generalnie siwtowanie jest fajne :) Jutro jej powiem o tym pomysle :D

No kazda zapyziala zdzira ulzyla sobie wysmiewajac autorke. Ktos pisal o niskim poziomie spoleczenstwa wowczas gdy pamieta sie o "miesiecznicach". Niski pozim to jest wtedy gdy iles tam osob ma przyjemnosc z pognebienia i ponizenia innych. To wy smiejace sie zdziry tworzycie zawistne spoleczenstwo polskie. Kazda uwaza tu siebie za lepsza bo nie obchodzi i nie pamieta o takim czyms jak miesiecznica. Naprawde to daje wam taka wspanialosc, ze podziwiam was. ah jakie wy jestescie trendy bo nie zaprzatacie sobie glowek miesiecznicami. no to dolujcie autorke dalej puste lafiryndy.