Jak Wasi mężowie reagują na seks w ciąży?

Mój boi się o dzidzię :D Boi się, że mnie uszkodzi i zrobi krzywdę maleństwu... Moje tłumaczenia nie bardzo pomgają. Proszę wpisujcie się.

mój by chciał ale mnie się nie chce:P:P

Ja też mam mniejsze libido. Mój mąż zawsze był "jurny" i chętny :) Ale od jakiegoś czasu wzięło go w drugą stroną... Przeżywa ciążę razem ze mną. Zastanawiam się ilu jest takich facetów jak mój.

twierdzi,ze boi sie o dzidzie i,ze moze zrobic jej krzywde.Wiec juz sie,nawet nie domagam,jak ma to robic tylko ze wzgledu na mnie to bez sensu:(A najdziwniejsze jest to,ze przed ciaza nie mogł bez tego zyc:)

Mój to nigdy nie był demon seksu i raczej dużo brakowało mu do typowego faceta któremu się zawsze chce. Przed ciąża to ja zawsze miałam ochotę, a on nie koniecznie. Teraz ja nie mam ochoty wolę miłość francuską i jest ok. On o dziecko się nie boi więc kiedy mamy ochotę i chęci to się kochamy:)

moje libido też znacznie spadło :P i to bardzo znacznie do tego miałam zakaz na początku ciążu,bo stosowałam hormony dopochwowo i nie mogłam,a wtedy akurat miałam ochotę :P potemona zmalała,ale mój nie naciska,bbo się przyzwyczaił to niezbyt częstych stosunków przez te tabletki :)

Moj najpierw sie bal o dziecko, zwlaszcza po pewnych uwagach lekarza w czasie USG, zebysmy byli ostrozniejsi. Ale potem uzylam swoich sposobow i juz kochamy sie normalnie.

ja w ciąży miałam dużą ochotę na sex, uprawialiśmy go do samego końca

zmuszam go od czasu do czasu i chyba nigdy taki delikatny nie byl :D

Przed ciążą nie mógł żyć bez sexu. Mówił, że ciągle mu siedzi w głowie, więc kochaliśmy się często. Mnie też to odpowiadało. Od momentu, kiedy zaszłam w ciążę nie mam w ogóle ochoty na sex i mój mąż...o dziwo też:) Twierdzi, że boi się o dziecko i że ja mogę czuć dyskomfort. Ma obawy a mnie to na rekę.

Mi troche brakuje tej bliskości jaką daje seks, chociaż przyznaję, że jestem tam wrażliwsza i tkliwa, bolą mnie piersi i nie zawsze jest mi dobrze w trakcie stosunku.

mój mąż ostatnio przyznał, że boi się o dzidziusia, ale wytłumaczyłam mu, że wszystko jest w porządku i nie zrobi maluszkowi krzywdy, więc go trochę uspokoiłam, kochamy się kiedy mamy na to ochotę, ale zawsze pyta czy nic mnie nie boli, i nie daj Boże zrobię dziwną minę to już mu przechodzi ochota, bo mysli że mnie boli.Tacy już są faceci

Mój mnie nawet nie dotknie , ponoć się boi :/:/:/ ech....

Mój przed ciążą był brdzo chętny zawsze i wszędzie, ale jak mi brzuszek zaczął rosnąć, to jakby go młotem potraktowano:) Też tłumaczy cały czas, że nie może, bo się o Nas boi:) A mi to na rękę, bo mi też libido spadło i wcale nie mam ochoty na sex:) Także My problemu z tym nie mamy:)

przed ciaza, o dziecko sie nie boi bo czytał ukradkiem artykuł co czuje dziecko gdy para sie kocha, ja mam mniejsza ochote choc w poprzedniej ciazy kochalismy sie prawie do samego porodu

ze nie uprawia z nia seksu w ciazy bo boi sie o dziecko, aprawda byla taka, ze nie chcial bo nie byla dla niego atrakcyjna i mial laske na boku z tego poodu. poza tym zona miala w ciazy mniejsze libido, jud dawno urodzila, a kochanka zostala :O

jakiś świr!!!! Jak można mieć żonę w ciąży i kochankę???? Na szczęście nie wszyscy faceci myślą penisami!!!!!

a moj by sie ze mna kochal, jakbym byla w ciazy, juz mi mowil :D

\'boi sie, ze mnie uszkodzi i zrobi krzywdę maleństwu\' Ci wasi faceci, to muszą być niezłe cioty :) Albo w drugą stronę -nie kręcicie ich i stąd to głupie wytłumaczenie.

:D:D:D ktoś napisał,ze cioty niezłe.Faktycznie

ja z mężem kochamy się tak samo często jak przed ciążą ;) na początku nie miałam za dużej ochoty, ale teraz już mam jestem w 27tc :)

ale jestem już w 30 tygodniu i brzuch jest spory, szybko się męcze itp. Na początku ciąży kochaliśmy się bardzo często, a teraz nie wiemy jak to zrobic, żeby było wygodnie i bezpiecznie, no i przyjemnie, macie jakieś wskazówki? bardzo proszę o radę

chcial i mi sie nie chcialo.Gdzies w umysle moim byla blokada.Jak to dzidzius i penis tak blisko siebie!!!! Po porodzie tez nie mam jeszcze ochoty, bo moj pierwszy stosunek byl tak bolesny,ze przerwalismy.Lekarze tak mi tam nagrzebali, ze nie mam ochoty, zeby jeszcze "coś" tam pchac. Moze mi przejdzie.

Mój od 36tc sam nie chciał, zeby nie przyspieszyć porodu i nie zrobić krzywdy. Do tego momentu pełną parą korzystaliśmy :)

o dzidzię przyjmijcie do wiadomości że dla waszych facetów kobieta w ciązy jest aseksualna a seks obrzydliwy jak by się "bali o dzidzię" to by wam chapali minetę i sie dopominali o lody 5 razy dziennie jako zastępstwo stosunku

no to mój w zastępstwie to ma :) Nie jestem aseksualna, nie roztyłam się, wszystko poszło mi w brzuch. Mojemu chodzi tylko o głęboką penetrację. Reszta została bez zmian, przytulanie i inne pieszczoty. Macie w głowie nasrane, że tak generalizujecie, że facetom brzydnie kobieta w ciąży. Moze Ty zbrzydłaś swojemu i dlatego masz taki kompleks i tak piszesz!! :P Śmieszne! :D

mój mowił, ze nie lubi trójkątów;))