Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość littleblaack

Nic nowego - odchudzamy się!

Polecane posty

Ja otręby jem od kilku lat :) Pycha są i zapychają żołądek. Świetny dodatek do płatków, jogurtów- do koktajli, do chleba (jeśli ktoś piecze własny chleb - ja bardzo lubię, ale teraz się powstrzymuję, bo zjadłabym takiego chlebka dużo za dużo :) Ja lubię taki mix : płatki owsiane, otręby, zarodki ( zarodki pszenne mają łagodniejszy, lekko słodkawy smak) siemie lniane (nasiona) sezam, pestki słonecznika , pestki dyni, rodzynki, suszona śliwka posiakana. Całość zalać jogurtem naturalnym zmiksowanym z połówką banana. Można posypać też cynamonem. Bardzo lubię- dużo się tego zjeść nie da bo zapycha dlatego lepiej zrobić mini porcje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziś mam taki młyn w pracy, nie miałam nawet czasu na śniadanie... sama zostałam, kolega się pochorował a drugi pojechał do klienta.. z otrębami nigdy nie eksperymentowałam :) może spróbuję jeśli tak zachwalacie.. kurde zauważyłam, że w pracy nie lubię jeść ani ogólnie poza domem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) ja jem nadal dużo - mimo to i tak chyba mniej jak kiedyś. ale chociaż jem o starych porach - teraz mniej więcej udaje mi się to pogodzić. a jeśli nie to nie jem i opuszczam posiłek. Hulababula świetny pomysł z tym otrębami. też mam kupione ale jeszcze nie jadłam. jutro spróbuję. aha i mam nowy plan. przez 2 tyg od pon ścisła dieta - tzn same zdrowe warzywa, jakieś nisko kaloryczne rzeczy ( chociaż teraz nie jem ich mimo wszystko tak dużo). no ale do tego dojdzie picie wody hektolitrami, 3 raz herbatka ( raz czerwona, 2 razy zielona) i ćwiczenia... czyli to czego generalnie nie lubię:) wczoraj objadłam się pierogów, były słodkie no fakt, ale przynajmniej przeszła chęć na batona. dziękuję wam dziewczyny że tak wspieracie mnie i moje odchudzanie, sama bym nie dała rady :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po to tu jestesmy, zeby razem dać radę, i potem być laskami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja właściwie gdyby nie topik też pewnie bym poległa...a tak wiem, że powinnam się trzymać i nawet jak sie zdarza jakaś wpadka to myślę sobie, co tam- wpadka wpadką, ale ja nadal jestm na diecie :) Idę wszamać śniadanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a co tu za pustki takie? ja schudłam 2 kg! aż mi się wierzyć nie chce - w porównaniu z wami to jem naprawdę dużo! ale cieszę się z każdego kg. następne ważenie w sierpniu:D ja dziś zjadłam bułkę z kapustą, wiśnie i chłodnik wiśniowy ( niestety bardzo słodki bo wiśnie kwaśne;) ). co będzie na kolację nie wiem - ale mam ochotę na coś zabronionego! trzymajcie się dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×