Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

klapuska

jest juz ta godzina a on nie pisze...

Polecane posty

Gość a co znaczy
mój były najpierw mnie pytał czy może się z nią spotkać, za drugim razem mnie tylko poinformował, ze ma spotkanie, za trzecim spotkał się z nią pomimo tego, że mu powidziałam, ze będzie mi przykro jak z nią się spotka. czwartego razu już nie było...bo już nie jest tylko jego dobrą koleżanką ze studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce Cię dołować, ale to wszystko może mieć coś wspólnego z tą dziewczyną :o może jeszcze tam siedzą?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam lepsze rozwiązanie!!! HALO HALO! NIC mu nie mów, zachowuj się jak zawsze. Zaciśnij zęby! Za jakiś czas CI powie: TY w ogóle nie jesteś o mnie zazdrosna!!! satysfakcja: bezcenna : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierdole... napisalam mu kiedy mial zamiar sie odezwac a on mi na to "niedlugo :), do juterka:*" tak zle to mi od 1,5 roku nie było :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na Twoim miejscu miałabym focha i napisała, że nie mam ochoty się spotykać jutro :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iubciubw
nosz kurwa niezly ma tupet ten chlopak:/ ja bym mu napisala zeby sie tak glupio nie usmiechal bo zadnego juterka nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie potrafie udawac ze wszystko jest ok :( nigdy nie bylam o nic zazdrosna, ale dzis to juz przegiecie :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ex robił mi coś takiego za plecami, byliśmy razem 3 lata, dowiedziałam się wszystkiego z jego komórki : D rzuciłam chama a jak u Ciebie, Autorko tak jest, to nie wróży nic dobrego Znajdź spokój ducha przy boku innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle to on sobie z Tobą pogrywa :o normalny facet zadzwoniłby, uspokoił.. a on co? odpowiada tak chłodno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co znaczy
nie, to nie jest dobre rozwiązanie. jak zobaczy, że nie jesteś w ogóle zazdrosna to stwierdzi, że ci już na nim nie zależy albo coś w tym rodzaju. jak zrobisz mu sceny zazdrości to też nie za dobrze. po prostu porozmawiaj z nim o tym na spokojnie. powiedz, że ci się to nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co znaczy
jak powie ci, że to jest jego dobra koleżanka i ma prawo się z nią spotykać kiedy chce i jak długo chce...to już wiadomo o co chodzi:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tej sytuacji chyba każda dziewczyna byłaby zazdrosna, ja do tego wściekła, wkurzna, obrażona z setkami myśli na minutę w najgorszej okazałości, cała ja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo go kurwa przyzwyczaiłam do tego, ze nie jestem zazdrosna i teraz takie cos odpierdala :( mielismy takie plany na weekend a ja nawet potrafie mu na smsa odp... pogadac na spokojnie? ok ale kiedy? bo poki co nie chce go widziec :( tak mogłby zadzwonic, zazwyczaj dzwoni kiedy nie odp na smsy albo kiedy widzi ze cos jest nie tak!!!!!!!!! ale teraz kurwa nie moze tego zrobic ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym się bliżej przyjrzała tej \\\"koleżance\\\"...i dziwne ze tak późno siedzieli, no cóż moze się zagadali...ale ileż można gadać, i czy to go usprawidliwia by zapomnieć napisac smsa do swej dziewczyny na dobranoc.??.nie, to go nie usprawiedliwia.... Myślę, ze trochę kijowo sprecyzwałaś smsa do niego, dałaś mu broń do ręki, będzie się czepiał ze jestes zazdrosna... na chwilę obecną, to powinnaś nieco go \\\"olać\\\", ale nie za bardzo...niech się poczuje tak jak Ty i zobaczymy czy będzie mu fajnie.Proponuje wymyślić wymówke, by nie iść na obiad do rodziców...moze to chamskie, ale skoro bawimy się w \\\"olewke\\\"..to teraz Twój ruch..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
verba veritatis to różnica jednak, kiedy mówisz facetowi, że nie podoba Ci się to, że kolezanka siedzi u Ciebie w mieszkaniu do 1 w nocy, a powiedzenie, że nie podoba Ci się to, że się spotyka z nią. Dwie inne sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocica.
Jak nigdy nie zgodziłabym się na takie spotkanie. Z resztą mój facet nigdy by nie chciał i dobrze o tym wiem. Byłabym cholernie zazdrosna na Twoim miejscu. Radze Ci napisać do niego coś w stylu "martwie sie, bo nie napisałeś", a jesli nie napisze, to zadzwonić i później czekac na jego znak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klapuska Rozumiem Cię i Twoją wściekłość :o. Ja bym jutro sie z nim nie spotkała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monis - no to już sama nie wiem. Głupio by było oryczeć faceta, może obgadywał z nią kupno pierścionka dla Ciebie :P Ale jestem popier dolona. Za dużo filmów.... : P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moj podobno nienawidzi zazdrosnych lasek, bo jego byla tak sie zachowywala, awantury o byle co, o kazda znajoma czy kolezanke lub nawet kumpla. Nie chciałam byc jak ona, poza tym nie lubie robic scen, krzyczec i beczec za kazdym razem gdy on sie z kims spotka... ok moge mu powiedziec ze mi sie to nie podoba ale on mi na to powie ze widuja sie przeciez raz na 2 miesiace, ze kazdy wieczor spedza ze mna, ze przeciez ja jestem jego dziewczyna itp... no i zawsze znajdzie jakas wymowke :((( a jutro znajac zycie bedzie udawał ze nic sie nie stało, napisze rano smsa na dzien dobry i to bedzie na tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach...i zapomniałabym dodać....takie "koleżanki" bywają naprawdę wredne...czują się usatysfakcjonowane, gdy nameszają.. poza tym coś mi popdowiada, ze tej koleżance, Twój chłopak chyba się podoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iubciubw
napisz mu "ok, jak widac masz wazniejsze rzeczy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocica.
Troche się zagapiłam. Na Twoim miejscu bym napisala, ze "odwoluje jutrzejsze spotkanie" i juz sie nie odzywała. Nie wyzywaj go, bo bedziesz zalowac, znam z autopsji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klapuska ale słuchaj, to nie znaczy, że Ty nigdy nie możesz być o niego zazdrosna już! W tej sytuacji nawet nie wypada nie być. Ciekawe czy on byłby taki spokojny jakbyś siedziała z kumplem do 1ej w nocy?! Powiem Ci jedno. Nie pozwól na to, aby ten temat został zakończony. A jeśli nie bedzie chciał nic o tym mówić, albo powie Ci, że się czepiasz, to znaczy tylko, że ma coś na sumieniu i nie ma jak się bronić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co znaczy
klapuska, nie ma sensu na razie przesądzać całej sprawy. Nie pisz do niego pierwsza, nie dzwoń z wyrzutami. Ja tak zrobiłam i teraz strasznie tego żałuję. Wiem, ze to się tylko tak łatwo mówi. Zobacz jego reakcję, znasz go przecież i poczujesz jak coś nie jest ok. Jak nie masz ochoty go widzieć to po prostu mu to powiedz. Jak wszystko jest ok, będzie próbował wyjaśnić sprawę. Jak ma coś na sumieniu to się jescze na pewno na ciebie obrazi. Tacy są faceci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×