wpadlam z obcym facetem. powiadomic go ze bedzie ojcem?

tak dobranoc . weź się pierdolnij w łeb. ty nie myśl o nim ani o sobie tylko o DZIECKU . Papa

ffdfe ale przeciez ustalila ze powie.

to fajnie . krzyż na drogę . Nara

zresta ......czy autorka jest pewna ze to akurat ten facet jest ojcem,???/ bo ja na jego miejscu na 1000000000% bym zrobil badania....

On na 100% jest ojcem bo przed nim dosc dlugo juz nie mialam sexu. Jesli mi wyjedzie z badaniami to kaze mu spadac. jak pisalam ja nie chce komplikacji i udawadniania. znow zaczynam myslec ze jednak po co to wszystko. musze sie przespac dobranoc.

ciesze sie ze postanowilas mu powiedziec ale nie zzachowuj sie jak nastolatka i podejdz do tego powaznie. Faktycznie taka rozmowa powinna sie odbyc w cztery oczy no ale jesli chcesz zadzwonic to przeprowadz tak rozmowe by nie myslal ze to zart. Wyjasnij ze nie niczego od niego nie żadasz tylko chcesz zeby wiedzialze bedzie ojcem. Pewnie bedzie to dla niego ogrmomne zaskoczenie no ale miejmy nadzieje ze jednak sie myslisz i jest odpowiedzialnym czlowiekem. Zycze Ci tego szczerze i trzymam kciuki.

"gwiazdeczkateczka ffdfe wlasnie o to mi chodzi, ze potepiasz ja ze nozki rozchylila, zazdrposcisz jej czy co, nie jest żadna dzi**a, jak nie masz libido to idz sie leczyc " Przecież to widać że to jakiś zawistny moher:O.

poczytaj sobie troszke w internecie o niepelnych rodzinach, o dzieciach wychowywanych bez ojcow, o roli ojca w rodzinie.... bo z tego co mozna zaobserwowac to Ty nie zdajesz sobie wcale sprawy jaka krzywde mozesz wyrzadzic dziecku, odbierajac mozliwosc kontaktow z nim ( o ile je w ogole zaakceptuje ) niemniej jednak sam fakt, iz obierasz dziecku taka mozliwosc jest cholernie nieodpowidzialny z twojej strony. Widac, iz nie dojrzalas jeszcze do roli matki; a jesli myslisz, ze sama czy nawet dziadkowie zastapia ojca to jestes w wielkim bledzie. Poprostu zal...

widzisz alicjo.....rozmowa w 4 oczy ( bez okularow) ma te dobre strony ze autorka moze zobaczyc reakcje gostka ,na zywo ..... a tak na marginesie,tu chodzi o jej i dziecka przyszle zycie..... zycie to nie jebajka......:) amant ......czemu masz taka krotka stopke????? zenada do kwadratu!

To ja. zadzwonilam z samego rana (by miec to za soba) ale tel byl wylaczony wiec zostawilam mu wiadomosc, ze jesli bedzie mogl to niech odzwoni bo mam wazna wiadomosc. na razie nie odzwonil, ja sie modle by wogole nie odzwonil.

oddzwonił juz?

Nie nie odezwal sie i mam nadzieje, ze tego nie zrobi. Doszlam jednak do wniosku, ze nei chce by wiedzial o dziecku. po co sobie komplkiowac zycie. najwyzej powiem dziecku jak juz bedzie wieksze jaka jest prawda i jak zechce to go odszuka.

ja mam nadzieję, że się odezwie. i Cie nie zleje.

zadzwoń teraz

Omg. zadzwonił i zapytał kim jestem, więc się przedstawiła nie bardzo mnie poznał ale powiedział że czai. więc się pyta co to za ważna sprawa, ja mu mówię że musimy się spotkać ale on powiedział że nie ma za bardzo czasu bo jest na wyjeździe no i poprosił żebym powiedziała w skrócie. więc powiedziałam że zaszłam w ciąże z nim. była chwila ciszy później powiedział żebyśmy się spotkali on oddzwoni.

piszesz, ze jak wyjedzie z badaniami to go olejesz... A teraz bądź poważna- jaką on ma pewność,że to jego dziecko? Skoro Ty jesteś na 100-wę pewna że to on, to co Ci szkodzi zrobić te badania? Skoro wymagasz od faceta z którym poszłaś do łozka na imprezie bez zabezpieczenia, by zachował się dojrzale, to sama bądź dojrzała. To żadna ujma- a skąd on niby ma wiedzieć,że Cie nie przeleciało jeszcze kilku? Co, masz to wypisane na czole?

to nieźle skoro nawet Cię nie poznał o_0

Autorko, dobrze zrobiłaś, że mu powiedziałaś. Dziecko niesety ale jest WASZE nie TWOJE. NO cóż, taka prawda. Rozumiem Cię, że to sporo komplikuje, ale niestety on też powinien wiedzieć. Wyjaśnij mu, że niczego nie oczekujesz, że poprostu chciałaś być w porządku w stosunku do niego i Waszego dziecka. Co on z tym zrobi to już jego sprawa. Głowa do góry, będzie dobrze :) A tak na marginesie, Autorkę mieszacie z błotem bo nogi rozłożyła, ale facet jest cacy że jajkami świecił? Kurna, faceci zawsze są w porządku, oni mogą bzykać co popadnie, ale jak kobieta chce czystego seksu to już jest najgorszą ... Głupie i stereotypowe myslenie. ffdfe - twoje komentarze to już szczyt chamstwa i głupoty. Tylko krytykować potrafisz? Czy tobie nie zdaża sie popełniać błędów? W kółko tylko o gumkach klepiesz, ale twoim zdaniem to facet o gumce nie powinien pomysleć? Bo ma jaja to już i nimi myśli? Śmieszna jesteś...widzę baaaardzo wąziutkie horyzonty myslowe. Aaaa, i jeśli juz tak się szczycisz mężem prawnikiem to powinnaś wiedzieć, że obrażanie ludzi na forum również jest karalne!

A SKĄD TE OBAWY?

Ktos sie podszyl pode mnie wiec zaczernilan nick. Prawda jest taka, ze od rana jak zostawilam mu wiasomosc na poczte glosowa tocnie mam od niego wiadomosci. mylse, ze to jasny dowod na to, ze ma mnie gdzies wiec ja tez mam gdzies jego i nie zamierzam sie wiecej do niego odzywcac a juz tym bardziej informowac go o tym, ze bedzie ojcem.

myślisz, że już nie da znaku żadnego?

ssalas to mu sie podobaloo?

Sytuacja trudna,patrząc z perspektywy faceta licz się z tym ze oskarży cie o celowe działanie że chciałas go złapac na dziecko albo na alimenty,tym bardziej ze sama nadmienilas że to była niezobowiązująca wiadomość,co do tego ze dziecko powinno miec ojca niby tak,ale co temu maluchowi po ojcu ktory go nie planował,nie sądzę że teraz mu sie to odmieni,moja rada to taka,skoro nie chcesz aby ingerował w przyszłe zycie malenstwa to zaproponuj mu że nie podasz go o alimenty jeżeli zrzeknie sie praw do dziecka,jesli się zgodzi to wiadomo że tata z niego zaden,jesli stawi opór to jest nadzieja,lepsza brutalna prawda niż zycie w niepewności,a swoją drogą,dziwne że facet bzykał się bez gumki,bo odpowiedzialny facet powinien chronić i siebie i partnerkę mino że brałas tabsy,ja cię nie oceniam sytuacja trudna ale nie bez wyjścia,chcesz urodzić,masz prace i wsparcie w rodzinie a to najwazniejsze,a reszta sama sie ułozy,a tym pyskaczom może życz podobnej przygody ,nikt nikomu nie daje prawa do oceny drugiego

Nie odezwal sie i szczerze mowiacx wylaczylam juz telefon. zastanawiam sei nad zmiana numeru. Do tych co mysla ze ja go chce na alimenty czy cos takiego: JA OD NIEGO NIC NIE CHCE, nie chce jego ingerencji, niczego, wiadomosc na sekretarca zostawilam mu z musu, by byc zgodna z sumieniem, ze jednak go chcialam powiadomic, a ze on sie nie kwapi do odpowiedzi to jego sprawa. Ja wole sama wychowac to dziecko i sama decydowac a nie uzerac sie z nim. to wszystko dobranoc.

usun zciaze i po problemie no milo by bylo aby wiedzial jak nie usuniesz

napisz mu sms o ciazy jak nie odbiera, niech wie i tyle, ruchac to umial

Koorcze, ludzie! Wpadla i juz! Nie lrytykujcie bo i tak juz po fakcie, zdarza sie, nie? Widzialas film Knocked Up? Jak nie to obejrzyj! Polecam. Moim zaniem zrobilabys i ojcu i dziecku krzywde, gdybys go nawet nie powiadomila. Powiedz mu, ale niczego nie wymagaj. Powiedz, ze jezeli on nie chce tego dziecka wychowywac to ty dasz sobie rade, ale nie chcesz byc nie fair i zataic faktu.

dzwonil????

PROWOKACJA

Ma prawo wiedzieć, że będzie ojcem. Nie musisz przecież z nim być, ale powiedzieć mu powinnaś. Jeśli nie chcesz żeby wtrącał się w Twoje życie i życie Dziecka możesz to uregulować prawnie. Ale to zupełnie inna historia. Ważne jest to że wiedzieć o fakcie powinien.