czy filmy porno to zdrada ?

oczywiscie ze zdrada, pisze jako facet. przeciez to mozna porównac do tego, że np facet siedzi sobie w realu przed dziewczyna która jeszcze z inna dziewczyna sobie dogadzaja i wali se konia. potem wraca do partnerki i niby wszystko luz. niech sobie mezczyzni pomyslą na odwrót, ze ich dziewczyna czy zona robi cos takiego-podnieca się innymi. czy to jest wporządku??. nie sądzę:) Pozdrawiam

Mysle ze tak. Nie mam doswiadczenia w zwiazku z tematem(naszczescie):) ale wkurzylabym sie gdyby moj chloptas ogladal. byloby to upokarzajace,tym bardziej gdyby sie nie chcial do tego przyznać. Zależy to od nastawienia.

GangstaAaaaaaaaj - jak się sprawy mają u Ciebie? Jak wyjdziesz za mąż za takiego faceta, to dopiero będziesz sobie pluła w brodę. Gdybym mogła cofnąć czas, nie wzięłabym ślubu. Trecee - Ty to rzeczywiście masz lipe, naprawde współczuje Ci. Zrobiłaś coś, aby problem rozwiązać?

do: Samanthka Siemanko. U mnie jak mają się sprawy? Hmmm... Ten rozdział jest wyłącznie w mojej pamięci. Ale jego nie kontroluje, nie chce. Mam wyje**ne. Są dołki, są różne myśli, dręczy mnie to. Ale staram się panować nad emocjami. Nie wiem jak to będzie kiedy (i jeśli wyjdę) za niego... Może nie będzie tak źle... A jak będzie mnie oszukiwał no to go chyba zabiję... :) heh, tak. Nie wiem, nie wiem... To wszystko jest porypane. Cały ten świat, społeczeństwo, i ludzie w pobliżu... Masakraaaa!!...

szukam w całym necie tego tematu, mnie dotknął on osobiście wczoraj, jak gdyby nigdy nic położyłam się do łóżka i chciałam dodać do "ulubionych" jakąś strone i całkiem przypadkiem włączyłam "historie" i tam zobaczyłam strony typu pornotube itp. Rzuciłam mu laptopem w twarz i powiedziałam mu że sie brzydzę nim i tym co robi... Jestem załamana i nie wiem co mam robic??? Kocham go, ale nie potrafie mu tego wybaczyć...

Chyba nikt wrażliwy nie potrafi tego wybaczyć

zgadza sie Gangsta, ja napewno nie wybacze, przeciez nie bede z kims kogo sie brzydze, fuj! dam sobie rade bez niego i jego "pornosów" pozdrawiam

Opowiedz coś o swoim związku...

GangstaAaaaaaaj jak się z Tobą skontaktować!? Mam ten sam problem :(

nam też było cudownie, potem zaczęły się pornole, coraz mniej sexu, skończyło się kochanką-to na przestrzeni kilku lat. tyle mam do powiedzenia

Od pornoli do kochanki....ehhh...no tak. U mnie nadal bez sexu, a co do oglądania pornoli to już nie sprawdzam męża. Szczerze to mnie to wali. A o sexie nie myśle i jakoś mi ta ciągła ochota na sex przeszła. Jak się trzymasz Gangsta?

Samanthka, ja sie trzymam różnie w tym związku:) Ale mam wszystko gdzieś... Mam dość całego tego świata, czuję się odrzucona przez wszystkich.

GangstaAaaaaaaj - dlaczego tak się czujesz? Co się dzieje? Ja nadal zero seksu, ale tak szczerze, to mało co o tym myśle.

Niech skończy się świat... Po prostu całe to życie to piekło na ziemi.

Skoro dorosły facet ogląda filmy porno czyli lubi patrzeć na kur**, więc po co mu żona, porządna kobieta? Skoro tak im się podoba to co robią szmaty w pornosach, niech się z takimi wiążą. Raj gwarantowany, do momentu złapania pierwszego syfa. Czy myślicie, ze te pustaki ruchając się tyle razy dziennie, za każdym razem z innym fagasem, są w stanie mieć takie orgazmy, jakie niby przezywają ? Przecież to zwykłe aktorstwo, pewnie ich jęki podniecają je bardziej niż ten obcy kutas w dupie, którego i tak już pewnie nie czują.

Filmy porno to nic dobrego. Sam mialem z tym problem i w ten sposób zostawiła mnie moja miłość. to gówno uzależnia... Od ponad dwóch lat jestem już czysty i moja dziewczyna wróciła do mnie. Dzięki bogu...

Karasek, cięzko mi cię słuchać, mimo małżeństwa z 3 letnim stażem i wielu innych związków (32 lata), mam wrażenie, że urwałaś się z pasowania na zakonnice, taka naiwna, biedna i pokrzywdzona, dziewica ! Weź się ogarnij i już. Jeśli to dla ciebie za dużo to pora na rozwód ! Bo albo przemyślisz temat jak dorosła, którą tu odgrywasz albo już zawsze będziesz o tym myśleć i rozwalisz sobie małżeństwo ! Jeśli to cię pocieszy to, moja żona jest bardzo sexi, super w łóżku i nie tylko, co nie zmienia faktu, że czasami lubię się sam pobawić przy filmiku i już ! Tak już jest zbudowany facet, lubimy patrzeć i już ! Co nie zmienia faktu, że nigdy bym nie zdradził żony z drugą kobietą, chyba, że nakrył bym ją z kimś innym! Odpowiadając na pytanie NIE JEST TO ZDRADA!

hehe nie zdrada? :) Mało wiesz. to kobiety niech tez sie napalaja na innych swiat schodzi na psy

O zdradzie jako filmach porno mówią tylko kobiety niedowartościowane, zakompleksione, myślące, że świat kręci się tylko wokół nich, zaborcze, sfrustrowane etc. Czy normalne jest porównywanie oglądania kobiet w pornosie, kobiet, których nigdy facet nie spotka ze zdradą... Mówią to chyba kobiety nigdy przez zdradę nie poniżone. Są gorsze rzeczy jak owa zdrada, bicie, patologie etc., a nie oglądanie pornosów. Może nie potraficie zadowolić faceta, słabe jesteście w łóżku, jak kłody w nim leżycie, nic od siebie nie dając, a tylko żądając kolejnych, co nowych pieszczot. Ciągła postaw roszczeniowa, a mało co w zamian. Nienormalne jest porównywanie bólu i poniżenia zdrady z oglądaniem porno i masturbacją przez faceta. Może Wy go zmasturbujcie zamiast narzekać i głupoty wypisywać na forum, chyba, że nawet tego nie potraficie? Co ma być jak pies uwiązany, na wyłączność Jaśnie Panny, kiedy się jej zachce..., a tak to może nie być seksu pół roku, ale nie rób nic. Była wypowiedź kobiety, która X miesięcy przez ciąże nie uprawiała seksu... a seks oralny to nie seks? Było tak zaspokoić faceta, a nie tylko o SOBIE myśleć. Jak facet nie dostaje od kobiety seksu, to albo weźmie go sobie sam ze sobą, albo niestety też często z inną. Kilka tygodni bez żadnego rozładowania seksualnego to jest wbrew naturze, jeśli owe geniuszki potrafią tyle wytrzymać niezbyt dobrze świadczy o ich seksualnych możliwościach...

"Tak, to zdrada i nie nalezy tego lekceważyć. Jesli film to takie "nic" to tak samo powinniście podchodzić do filmów pedofilskich czy zoofilskich. Też "nic"? No widzicie..." Że co proszę? Porównujesz oglądanie kobiety w akcji z pedofilią i zoofilą? Z choinki się urwałeś? Rozróżnij oglądanie pięknej kobiety od dewiacji seksualnej w dodatku karalnej... To może karajmy za pornosy i wprowadźmy państwo kościelne, bo jest grupa słabeuszy seksualnych będących jednocześnie bandą frustratów, nie potrafiących nic dać w zamian? Same żądania i traktowanie faceta jak własność, nie masturbuj się, nie oglądaj, ja za tydzień sobie poleżę jak kłoda jak najdzie mnie ochota... Pół roku wytrzymam bez seksu bo jestem w ciąży, ale ja Ty też masz nie mieć, zazdrość? Z tego, co wiem ciąża nie czyni przeszkód przed seksem oralnym, jeśli w ogóle wiecie co to jest. Pewne tutaj osoby, mówiące o czystości, chyba są zbyt zdominowane przez Kościół i jego naukę, jeśli tak to do małżeństwa w ogóle nie powinniście wiedzieć, co to jest seks i masturbacja, strasznie stłamszone są tutaj ideologicznie niektóre osoby, do tego nakładają na siebie jakąś autocenzurę lub ograniczenia... Jaki to ma związek? Jak można postawić znak równości między przeleceniem przez faceta laski na boku, a oglądaniem filmiku? Weźcie się lepiej do roboty jeśli potraficie i zadowolicie swojego faceta. Chyba, że już go nie podniecacie,. A na miejscu facetów z tymi frustratkami, albo bym się rozstał i zostawił w cholerę, albo bym to robił im nie mówiąc, bo jak zdrada, to zdrada, trzeba utrzymywać to w tajemnicy ^^

jestem 2 miesice po porodzie.. odkrylam e moj facio nie oglada " tradycyjnych pornoli".. woli wchodzic na youtobe i wysukac takie.. domowe nagrania panienek kamerek, lub normalnych lasek ulicy, studentek.. pup.... nawet na pornostr. klika sobie laski ktore rada sobie same.. i nagrywane domowym sposobem... pogadalam z nim.. bo kumam ogladac porno. ale takie filmy ... no i spytalam co sobie wtedy mysli.. wyslo ze np. " ze ona by chciala tak b. zeby jej wsadil.." itd ze wyobraa sobie ze sie z nia kocha.. jak bylam w ciazy nie przeskadzalo mu nic.. a jednak wolal zerwac sie o swicie i leciec na panienki z neta niz ze mna poparaszkowac(myslal ze nie wiem). spytalam czy mysli wteddy o mnie chociaz? odp ze nie. zze czasem jak "to " robi to o mnie mysli ale spytalam czy tylko jak nie moze wejssc na neta? nie odp. czyli tak.

dodam ze na sex zawsze mialam ochote.

Wiele wątków jest tu poruszone. Kobiety, jak wy mało wiecie o życiu, czy wszystkie macie po 16 lat? Aż się słabo robi. Facet ma inną konstrukcję psychiczną. W jego naturze jest presja utrzymania gatunku i nic na to nie poradzicie. Facet potrafi oddzielić sex od miłości, kobiety nie bardzo, muszą się na ogół angażować. Te, które mają facetów oglądających inne panienki i im to wystarcza powinny być wdzięczne, że znaleźli takie rozwiązanie. Świadczyć to może o nudzie i braku zrozumienia w łóżku, niezaspokojeniu potrzeb, które faceci mają znacznie większe, a może tylko zaspokojenia ciekawości: jak wygląda taka, a taka jak ktoś ją posuwa, bo to może być podniecające. Ważne, aby to nie było silne uzależnienie, tylko to ! A zastanówcie się nad sobą, co robicie żeby być atrakcyjne ? czy wiecie co tak naprawdę kręci waszych facetów ? Czy wogóle się znacie, czy dla świętego spokoju facet, aby wam nie robić przykrości (bo wie jaka będzie reakcja, zero dyskusji) nie porusza pewnych tematów i utrzymuje was w waszym świecie, bo inaczej się nie da ?, bo was kocha idiotki, pewnie za inne zalety. Dobrze, że nie realizują się w realu, bo są tacy co tak wolą. Jaka zdrada ? pogięło was zupełnie !? To jest taki wentyl bezpieczeństwa lub rozrywka i nic więcej. Zemsta ? za co ? ..tak, to genialne rozwiązanie. Udowodnicie zupełny brak zrozumienia, egoizm i niejeden poważnie się zastanowi, czy nie znaleźć sobie jakiejś kochanki w realu, bo jego kobiecie zupełnie odbiło, na bank. Zamiast się pogrążac w rozpaczy po takiej zdradzie, może byście ruszyły w końcu te swoje neuronki, zastanowiły się nad sobą i w końcu dostrzegły drugiego człowieka, a nie tylko swoje wymagania. Może warto by w końcu popracować nad sobą i zacząć dawać, a nie tylko brać. Robienie z czegoś takiego afery, napewno związkowi nie służy. Im bardziej będziecie to przeżywać i stroić fochy, tym bardziej facet będzie miał was dość, a każdy ma swoje granice wytrzymałości. Zrobi coś, nad czym faktycznie powinnyście biadolić, może się wam wtedy oczy otworzą, ale będzie za późno. I powiążecie to- no tak, zaczęło się od pornoli, ale własnego udziału w tym oczywiście nie dojrzycie. Tak was upokarza odsłonięcie prawdy, że są lepsze od was w te klocki ?, że właściwie jesteście oziębłe ?, że nie potraficie stworzyć klimatu ? bo jesteście porządnymi kobietami, a nie ździrami ? Jeśli tak, to pewnie tak jest..:-) i tylko podziwiać tych waszych facetów. A może jest wszystko w porządku, a facet lubi tylko sobie popatrzeć, ale was nie zamieniłby na żadną na świecie, a wy rozwalacie dobrze funkcjonujący związek wzbudzając nieuzasadnione poczucie winy ? Nikt tego nie wytrzyma. Współczuję, bo najwyraźniej nie macie ważniejszych problemów, a lubicie je mieć.

że jest grupa kobiet, która powinna się leczyć, bo to jakieś psychozy są. Brak zrozumienia, dojrzałości, dobudowywanie wyimaginowanych teorii, masakra. Jakiś kompletny odlot.

kawalerzy porno musza oglądać ale żonatemu juz nie wypada!

ale napewno tkwiący głebiej. Bo samo oglądanie innych kobiet nie może wzbudzać, aż takich reakcji. To tkwi gdzieś w was, waszym poczuciu wartości. Stąd bierze się zazdrość, zaborczość i same sobie kopiecie dół. Każda zna swojego faceta i realnie powinna przemyśleć pewne rzeczy. Jeśli jest nie odpowiedzialny, to jest problem, jeśli jest dojrzałym rozumnym facetem, to tylko możecie same stworzyć problem. Każdy przypadek jest inny.

bozesz ale z tych facetow robicie bezmozgie istoty ktore jak zwierzaki musza sobie poogladac sex obcych ludzi i obce gole baby bo tak sa skonstrulowani takim sposobem mozna kazde infantylne zahcowanie faceta tlumaczyc a bo oglada porno bo tak ma a bo lizal sie z jakas kolezanka bo to go ciekawilo a bo zdradzil bo tacy faceci sa skoro facet jest z sexu zadowolony jego kobieta spelnia jego fantazje sex jest czesty to ja sie pytam po co te filmy ?? dla rozladownaia napiecia ?? podobnie dla rozladowania napiecia zaniedlugo facet bedzie tlumaczyl zdrade ktos powie lepiej niech oglada filmy zamiast mialby zdradzic jasne tak samo mozna powiedziec lepiej ze ktos ukradl batonika w sklepie niz okradl kase kazdy kto szanuje druga strone kocha ja ma zasady nie bedzie ogladal takich filmow reszta to scierwa sex jest intymnoscia uczuciem miedzy 2 stronami i obrzydliwym jest cos tak waznego w zwiazku sprowadzac do przedmiotowych zwierzecych zabaw i ogladania stekania obcych nagich osob swiat na psy schodzi

Może to i problem wlasnie dlatego ze mamy poczucie wartosic tak nas to bulwesruje bo jestesmy zgrabne ladne temmperamentne i gorace kochanki codziennie slyszace od meza komplemeny i pochwaly gdyby moj maz ogladal porno polecialby na zbity pysk wlasnie ze wzgledu na te moja wartosc nie potrzebuje kogos kto bliskosc fizyczna sprowadza do takiego ziwerzecego aktu i stekania i musi w ten sppsob sie zadowalac a jak cos w lozku nie gra to jako dojrzaly facet powinien z kobieta rozmawiac a nie uciekac do filmow akurat my rozmawiamy o sexie bardzo otwarcie wiec sie pytam po co taki facet ma ogladac porno?

a z tym ze faceci maja znacznie wieksz epotrzeby to sie nie zgodze ja akurat mam nawet wieksze potrzeby od meza

i na koniec jesli jedna strona w zwiakzu nie akceptuje tego typu rozrywek jesli ma swoje zasady i partner o tym wie to ogladajac takie filmy mimo wszystko niestety ale zdradza i szmaci zwiazek i partnera