Czy sa mamy które olewją wprowadzanie wg norm glutenu?

nie wiem co robić, czy wprowadzać wg książek czy olać i się nie przejmować tym, wkońcu nasze mamy raczej nie wyliczały nam ile go dostajemy i jesteśmy zdrowe. A jak Wy postepujecie?

ja olewam te tabele.nawet ie wiem idy glutensie wprowadza

ja tez olewalam i olewam :D

ja też olewam. podaje gluten na oko.... tu skórka chleba, tu ciasteczko, tu troszkę manny i jakos leci :)

a ja nie olewam :P i nie olewałam :P W końcu po coś są .Zaszkodzić nie zaszkodzą a być może pomogą :)

a kiedy sie wprowadza.bo moj od 6 to wcina biszkopty ze hoho

- zamiast tej kaszy manny ktora dodaje sie po trochu do posilku - podawalam chlebek w malych ilosciach

jeny to mnie pocieszyłyście, bałam się że tylko ja jestem taka olewająca;)

Ja olewałam i nic się nie stało :)

zanim zdążyłam sie zastanowic to moja mam nagotowała wnusi krupniku :D Od tamtej pory dziecko uwielbia domowe zupki. Kupowanymi pluła dalej niz widziała :P zatem - nie mam pojecia o co wogóle chodzi w tym szczepieniu glutenem

ijijjj

karmiac piersia wprowadzamy w 5 miesiacu a butelka w 6. ja kermie cycem maly ma 5 miechow i juz jadl buleczke w zupce zamiast manny i skorke z chleba i wafelka z loda. wcinal az mu sie uszy trzesly. hi hi :)

" karmiac piersia wprowadzamy w 5 miesiacu a butelka w 6."bzdura, zaleca się pełne karmienie 6 miesięcy i wprowadzac potem powoli pokarm, na pewno nie od razu gluten i nie już w 5 miesiący, coś sie koleżance wyżej pomyliłoja olałam i zaczęłam wprowadzać w 8, nieregularnie, od czsu do czasu

ja olewałam i jest ok