Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość on98192.

Moja dziewczyna nie chce mieszkać z moją siostrą...

Polecane posty

Gość powiem Wam że prowokacja
W zaawansowanej, to ja sie do swoich rodziców wyprowadziłam :o Ech, szlag mnie trafia, jak sobie przypomnę, to wszystko, a to jedzie do domu na weekend, bo bratu samochód reperuje, a ja leżę chora, niby tylko z grypą, ale jednak... Ostatnie pieniadze z domu wynosił, bo bratu na coś tam do komputera potrzeba, itp. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci co jest źle
dobrze, że od niego odeszłaś i nie zostałaś z taką cipą z powodu dziecka. bo jeszcze - jeśli urodziłaś syna, to jeszcze chłopiec zaraziłby się cipowatością od ojca ;/;/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do autora
a jak dlugo jesteś z dzieczyną i jakie są wasze relacje, poza problemami z siostrą itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmhmhmmhmh
Przeciez to prowokacja :o po 1 autor odpowiada akurat w taki sposob zeby podburzyc innych do obrzucania go blotem a po 2 stale odpowiada na jedno kopyto ta sama spiewke... :| jednak niestety istnieja tacy ludzie.. :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autor chyba wymiękł i spanikował, poszedł szukac potwierdzenia swoich racji u mamy albo siostry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o żesz ja piernicze
Mam nadzieję, że to prowokacja jest! I że na świecie takie \" osobistości\" jak autor jednak nie chodzą:) Bo jak bym na coś takiego trafiła to otruję i zakopię w piwnicy:) z zyskiem dla reszty świata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on98192.
Jak już napisałem chce świętego spokoju, a one ciągle się kłócą. Tylko tyle, a tak poza tym starałem się obiektywnie opisać sytuację. Nie zależy mi na tym, że ktoś po mnie jedzie, chcecie to wyzywajcie mnie od ciot szczerze liczyłem na jakieś rady, dziewczyny naświetliłyście mi sytuacje jednak wciąż pozostaje sentyment do siostry i w tym chyba nie ma niczego złego. Jesteśmy razem 3 lata, wcześniej bywało raz lepiej raz gorzej, ona wiele razy popełniała błędy, tak samo i ja. Mieszkaliśmy rok wcześniej razem nim przeprowadziła się 'do nas' siostra. Dziewczyna uważa że lepiej było jej z obcymi ludźmi ja osobiście nie widzę różnicy za wyjątkiem tych ich kłótni. Może nie kłótni a sprzeczek. Naprawdę w tej sytuacji zależy mi bardziej na siostrze, może po prostu nie dojrzałem do związku albo nie potrafie porozmawiać na ten temat z moją dziewczyną. Też doradziła mi wyprowadzkę, ale nie zostawię siostry, z jednej strony chce żeby mieszkała razem ze mną a z drugiej nie chce zostawić siostry bo czuje się za nią odpowiedzialny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialeś rad - napisałam Ci jasno co masz zrobic! powidziec siostrze ze do 10 rano nie ma wchodzic do waszego pokoju albo poki Twoja panna nie wstanie. Umowic sie czyja polka w podówce jest kogo - kazdy kupuje dla siebie i poprosic siostrzyczke zeby sobie kupila wlasne kosmetyki. CZY TO JEST TAKIE TRUDNE?? PO TYM CIE RODZINA ZNIENAWIDZI?? RODZICE CIE Z DOMU WYRZUCA??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on98192.
zła zła zła - masz racje, oczywiście uwzględnię to. I na pewno zorganizuje to w ten sposób. Po prostu moja rodzina nie lubi mojej dziewczyny za kilka spraw z przeszłości i to się teraz na niej odbija. Główną taką kłótnią była kłótnia o to iż moja dziewczyna planowała sprawić sobie zwierzątko, przy czym moja siostra stwierdziła, że będzie o jedno zwierze za dużo w mieszkaniu bo ona bierze już swojego kota, zarzuciła dziewczynie nieodpowiedzialność [bo kiedyś oddała świnkę morską swojemu wujkowi] i chyba to je tak do siebie zraziło...skończyło się na tym że dziewczyna ustąpiła i zwierzątko będzie miała siostra. Może ona powinna ją za to przeprosić żeby było lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość óp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pytasz czy to siostra powinna przeprosic czy dziewczyna?? bo skoro Twoja dziewczyna chce miec zwierze az tu nagle twoja siostra ktora na doczepke sie do Was przeprowadza decyduje ze bierze sobie kotka... no wybacz... ale tym razem tez Twoja panna ma racje. Kot mogłby zostac u rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on98192.
Rodzice mają już dużo zwierząt ... i chcą się pozbyć przynajmniej jednego , bo w sumie zostawiliśmy ich z tymi obowiązkami samych. I ja nie widzę przeciwwskazań odnośnie kota siostry tu...a boje się że dla dziewczyny to może być tylko kłopot. Grr... boję się że popadnie w rozpacz jak zobaczy kota siostry bo jej też bardzo zależało i wyniknie następna kłótnia.. Siostra dziewczynę, może to też polepszy jakoś ich kontakty ? ... od tego wszystko się zaczęło ...to była pierwsza taka sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci co jest źle
nie wierze że to się dzieje naprawdę. znikam z tego topiku. a podszywać musi mieć coś z głową żeby takie psychiczne rzeczy wymyślać!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on98192.
Siostra zaproponowała, ze odda jej swojego szynszyla żeby jakąś ją pocieszyć to dziewczyna odmówiła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, no autorze, twój dylemat mnie po prostu obalił... Najśmieszniejsze jest, że traktujesz swoją patologię jako jakiś \"system wartości\" równoprawny z innymi. Gdzie twoje jaja chłopie ? A będą ci w zyciu potrzebne. Nie uciekniesz od konfliktów i agresywnych osób jak twoja siora, lepiej zacznij się z nimi mierzyć już teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli siostra ma całe zoo a twoja panna nie moze miec niczego? masz egoistke za siostre i jeszcze jej bronisz... tak popros siostrzyczke zeby przeprosiła za wszystko twoja panne i bedzie po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on98192.
Od tego się wszystko zaczęło . Kłótnia z kotem. Ok dziewczyna ustąpiła. Potem moja siostra nie miała swoich rzeczy bo ledwo co się przeprowadziła więc chciała by dziewczyna jej pomogła. Błędem jej było że nie zapytała. A dziewczynę irytowało to że używa jej laptopa i jej kosmetyków bo moja dziewczyna to po prostu snobka. Uważa że takie rzeczy są osobiste i tyle. Potem siostra zaczęła wprowadzać zasady odnośnie mieszkania. Skończyło się na tym że mojej dziewczynie jest przykro i cały czas chodzi smutna. Wiem, że mnie nie zostawi tak o, bardzo mnie kocha. Ale mnie to przerasta, chce by nie było kłótni by się jakoś dogadały, a jeżeli nie są w stanie to niech wymyślą jakieś racjonalne wyjście z tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on98192.
W domu mamy kilka zwierząt. Ona też ma w domu szynszylkę. A teraz chciała mieć w tym naszym mieszkaniu małego kotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on98192.
Dziewczyna oczywiście. Bo siostry kot już na 100% z nami mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry ale ja mojego laptopa nawet bratu nie chce dawac!! to jest moja sobista rzecz!! mam tu wszystko co ważne, tajne, osobiste!! Niech twoja siostra sobie kupi laptopa niech mamusia kupi albo niech facet jej da na niego kase. A kosmetyki? nie sa tanie, i to jest bardoz irytujace gdy trzeba wszystko kupoiwac za swoje, za ostatnie grosze, oszczednosci a tu nagle wpada jakas malolata i wszystko sobie zabiera. Nie bron siostry, to co ona robi jest karygodne. Nie ma zadnego umiaru! Snobka?? tak nazywasz swoja dziewczyna?? raczej twoja siostra to egoistka! I to Ty cos wymysl, to Ty i siostra macie problemy. Tak dziewcyzna Cie kocha ale jak zobaczy ze calym twom swiatem jest siosta i mama, jak one zaczna sie wtracac do waszego zycia to zobaczysz ze ucieknie z krzykiem... albo jak znajdzie faceta z ktorym bedzie mogla zamieszkac samotnie bez młodszego rodzenstwa nad głowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinieneś dać tej biednej dziewczynie spokój i zostać sobie do końca życia z cwaniacką siostrunią. Gdyby siostrze na Tobie zależało, na Twoim szczęściu, to by się tak nie zachowywała. Ona jest wredną egoistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chłopie, ty przeginasz. Kosmetyki są osobiste! Bardzo, niechby ktokolwiek tknął moje! pomijam ju z fakt, ze wspólne używanie jest niehigieniczne. Swojego laptopa nawet męzowi nie daję, ja w jego komputer tez bym nie zajrzała, czasem wchodzę do netu - ale jak mąż jest w domu i pytam zawsze czy mogę z jego kompa skorzystać! Jak jestem u mojej mamy i nocuję czasem ZAWSZE pytam czy mogę użyć jej szamponu na przykład. Tego wymaga kultura i normalne zasady współżycia. Mam nadzieję, ze dziewczyna kopnie Cię w tyłek i znajdzie sobie fajnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam radę Kopnij ta swoja dziewczynę w dupę. Może teraz to ciężko przyjmie ale za pare lat ci podziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziewczynę irytowało to że używa jej laptopa i jej kosmetyków bo moja dziewczyna to po prostu snobka. Uważa że takie rzeczy są osobiste i tyle. A przepraszam, czy Ty dajesz używać swojego laptopa i kosmetyków ludziom z całej swojej ulicy? Jak nie , to przecież snob z Ciebie! Oczywiste jest, że to są rzeczy osobiste!!!!!! Poza tym, to widze, że najpierw Ty mieszkałeś z dziewczyną i ona pierwsza chciała zwierzątko, a siostrunia się wpierniczyła ze swoim, ale pomijając to, to niby dlaczego dziewczyna nie może mieć swojego zwierzątka? Dlaczego siostra nadaje jej od nieodpowiedzialnych? I napisz jakie to zasady Twoja siostra wprowadziła do domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×