niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Cześć dziewczyny. Jak samopoczucie? Już przyzwyczaiłam się do tego czekania, dzisiaj byłam zrobić progesteron i estradiol i czekam jak M zadzwoni i poda mi wyniki, mam nadzieję że nie czaka nas wyprawa do Wrocławia i że będą grały. Samopoczucie...kompletnie nic nie czuję, wczoraj tylko trochę bolał mnie dół pleców, ale to pewnie od leniuchowania, chociaż nie mogę powiedzieć, że leżę i nic nie robię, a to coś przygotuję na obiad,a to się pokręcę... ale wiecie co sobie uświadomiłam, że wolę tą nieświadomość z odrobiną nadziei niż zobaczyć (mam nadzieję że go nie zobaczę) negatywny wynik rujnujący nadzieję.... boję się zrobić HCG... dziś 7 dpt...

cześć! wczoraj miałam transfer 3 zarodków 7B. Lekarz mówił,m że są dobre, wiec moze tym razem sie uda. dziewczyny, a jakiej klasy wy miałyscie zarodki? Pozdrawiam wszystkich!

Joasia na pewno wyniki będą pozytywne i dostaniecie swój wymarzony prezent :-)

hej dziewczyny, co prawda czytam was regularnie i wiem co się dzieje to rzadziej piszę ;) Alicja trzymam kciuki, żeby się udało. Przy moim ICSI zapłodniły się tylko 2 z 8 pobranych komórek. i te 2 miałam podane pierwszy klasy 10A drugi 8C. Joasia jeszcze tylko tydzień, pólmetek oznacza, że już bliżej niż dalej :) Dziewczyny życzę wam siły, wiary i wytrwałości. Czekam zatem na cudowne wieści bożonarodzeniowe :)

dziewczyny mówie wam wszystkie znaki na niebie i ziemi każą mi zrobić in vitro :-) juz wyjaśniam właśnie kupiłam sobie najnowszą Olivie na styczeń a tam co ? artykuł o udanych in vitro !!! :-) ale się naśmiałam, a ja akurat pierwszą wizytę mam na styczeń. :-D

czesc jestem nowa niedawno tez spadłna mnie wyrok ze tylko in vitro trudno sie z tym pogodzic ale zdecydowałam sie ale świat mi sie zawalił jak okazało sie ze w 6 dniu stymulacji mam estriadol 1oo a powinnam go miec od 1500 do 2000 pęcherzyki wielkosci 10mm jutro mam wizyte i boję sie ze moja ostatnia nadzieja padnie w gruzach

Monic wszystkie tu trzymamy za siebie mocno kciuki i za ciebie też będziemy i nie załamuj się na samym początku od tego są lekarze żeby nam pomóc i na tym też pewnie polega stymulacja krótsza czy dłuższa żeby w końcu te cholerne pęcherzyki wyszły wielkie jak jajo :-D Pozdrawiam cieplutko

dziekuje za wsparcie własnie wybieram sie na wynik estriadolu az boje sie pozniej jechac do lekarza całe życie pod górke jezeli mi powie ze sie wycofujemy ze stymulacji strace nadzieje na wszystko monic

Monic 30 spokojnie kochana ja miałam 260 , i co z tego , zwiększył mi dawki gonalu , powiedział, że będziemy się stymulować dłużej i tak wychodowałam 13 bąbelków . Spokojnie , nie denerwuj się na zapas , jeszcze sporo przed tobą . Ja też już pokochałm ta niepewność jest mi całkiem dobrze bo czekam na dobre wieści :) tylko na dobre:)

czesc jestem po wczorajszej wizycie nadal czekamy estradiol 216(tragedia) jajeczka wielkosci od 12-16 mm a to juz 12 dzień stymulacji jutro znów estradiol i zobaczymy czy ktos z was tak opornie reagował jak ja

mnie gin powiedział ,że z estradiolem to jest tak dziwnie , że potrafi jakiś czas utrzymać niski poziom i nagle skoczyć . Może to cię pocieszy , nie martw się na zapas , ja tez miałam nisko a jednak coś się wyhodowało . Nie martw się na zapas , każda z nas jest inna , każda inaczej reaguje na stymulację . trzymam kciuki , będzie dobrze zobaczysz.

Joasiu , jak się masz , jak się ostatnio odzywałaś byłaś na półmetku . Dziś mój półmetek jest . Już tydzień , i jeszcze tydzień . Nie wsłuchuje się już w siebie , nie zastanawiam czy boli na tak czy na nie. W tej całej niepewności jest wielka nadzieja ...

dzieki za pocieszenie czekamy jak to sie wszystko potoczy to moje pierwsze podejscie do in vitro i moja jedyna nadzieja na upragnionego skarba tak sie bardzo denerwuje a co bedzie dalej

Hej dziewczyny, właśnie dziś mam 9dpt, powiem wam że nie wytrzymałam, już dostawałam kota i dzisiaj zrobiłam teścik i jakaś cienizna drugiej kreski się pojawiła, ale nie robię paniki, taką ilością leków jaką brałyśmy, to może być nie to, ale wczoraj w nocy zaczął trochę mocniej boleć mnie brzuch, ale przeszedł,obyło się bez tabletki, piersi po bokach mnie bolały, sutki trochę czuję a dziś rano zmierzyłam temp. i miałam prawie 36,9. Jeszcze parę dni i wszystko się wyjaśni... Obyśmy miały dziewczyny ładny prezent dla swoich mężów, najpiękniejszy, wymarzony, wyczekany, zasłużyłyśmy na niego...

Joasiu czytam i oczy mi się szklą , nic nie mówię, żeby nie zapeszyć twojej kreseczki, niech rośnie w grubą wielką KRECHĘ !!!!!!!

Alicja ja miałam podane 8A i 7A, miałam też C, ale mamy go zamrożonego. Nam powiedziano, że nie ma reguły, nie zamartwiaj się, ma się przyjąć, to się przyjmie, nieważne jakiej klasy, ważne by okazał się silny i się dzielił.

Joasiu jak się czujesz ? mnie już wszystkie objawy opuściły , a może to cisza przed burzą najchętniej bym leżała zwinięta w kłębek . Ale mam zmienne nastroje , to płacze to się śmieje . nic mnie nie boli nawet piersi przestały tak jakby wszystko usnęło we mnie . nie wiem czy chce żeby ten tydzień się skończył , może niech trwa wiecznie , niech nie zabiera nadziei ...

Mi czasami brzuch o sobie przypomina i nie wiem czy to na @ czy na II ? Czekanie jest straszne, niby czytam, niby oglądam film, niby coś robię, ale nie da się nie myśleć, mój mąż nawet już dostaje na głowę ... ciągle się mnie pyta czy coś czuje, coś inaczej, czy coś wiem, a skąd ja mam wiedzieć, w ciąży nigdy nie byłam..i mnie nakręca.. Ciekawe czy będę płakać, czy się cieszyć... Zizu trzymam kciuki!

A mi się dziewczyny wydaje, że będziecie i płakać i śmiać się, ale ze szczęścia :-D

Joasiu a kiedy ty robisz betę , bo ty już chyba 11 dzień masz dzisiaj. Ja za dwa dni startuje na badanie niech się dzieje wola nieba a po 14 sikaniec i beta jeszcze raz. Dziewczyny jak dobrze was mieć blisko. Tak mi raźniej jest jak przeczytam parę słów . Dziękuje .

wiesz Zizu ja tego nie robię bezinteresownie bo może niedługo będziesz musiała słuchać moich narzekań i wątpliwości :-D HAHAHA ale to wszystko po badaniu mojego mężusia bo od tego wszystko zależy czy wogóle armia nadaje się do in vitro pozdrawiam cieplutko

Zizu a jak Ty się czujesz? Aj zizu musiałaś się spytać ;) taki mały grzeszek mam.. - dzisiaj poleciałam na betę, nie wytrzymałam tego napięcia, także dzisiaj albo płaczę albo się cieszę, czekanie jest najgorsze !! 14-15 będę miała betę.

Joasiu ja mam gorszy grzeszek zrobiłam test sikany z tych nerwów i niestety , ale to było wczoraj , też płakałam cały dzień . Na bete pobiegnę 15-go bo to będzie już czas . Tymczasem poczekam z tobą na twoją , razem raźniej będzie nam :)

Dziewczyny 170,7 !!!

11 dpt, żeby rosła

trzymam kciuki żeby rosło !!!

dopiero pzreczytałam Joasiu jesteś wielka , mogę już spokojnie chyba napisać tobie WESOŁYCH ŚWIĄT. Tak się ciesze !!!!!!!!!!

Zizu w czwartek mam powtórzyć betę. Także cieszę się, ale też się boję. A testy robiłam, czułość niby 25, a taka bladzizna wychodziła...

no to w czwartek robimy bete obie

Joasiu - gratulecje!!!! bardzo ładna beta, jestem pewna, że te świeta będą dla ciebie bardzo szczęsliwe :)