niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Joanna2_4 Jak się czujesz?? Co słychać??

Hej Moniko własnie myślałam o tobie:) a powiem ci ,że dobrze się czuje nie mam żadnych skutków ubocznych clo jakoś brzuch mnie nie boli-czym się nie martwie bo przed pierwszym cyklem z clo naczytałam się jakie dziewczyny mają bóle itp które świadczą o rosnącym pęcherzyku i martwiłam się ,że ja nic nie czuje a okazało się ,że pęcherzyk jest:)mam nadzieje ,że i tym razem tak bedzie od końca misiączki mam dużo śluzu płodnego i tyle z objawów płodności:) w poniedziałek wizyta a co u ciebie? jak się czujesz?i jak wyniki

Dziewczyny właśnie wróciłam z USG. Serduszka są ale aż 3!!! W szoku jesteśmy z mężem. Potrzebujemy trochę czasu żeby dojść do siebie.

o kurcze, ale niespodzianka :) chyba musicie być w szoku i dobrze się z tym przespać :)

zapomniałam pogratulować :)

teryiaki GRATULACJE!!!!!:)

teryiaki wielkie GRATULACJE!!!!

Joanna2_4 ja też dobrze się czuję... @miałam bardzo bolesną 5 dni... dziś wziełam ostatnią dawkę clo... no i w pon. do lekarza.... ciekawe czy coś mi tam wyrosło:D Clo jakoś nie odczułam... naczytałam się,o tym,że niby po nim robi się słabo i wogóle,ale ja nic nie czułam... Ciekawa jestem co lekarz powie w poniedziałek... wyniki m pisałam 2 str. temu:D A moje to : tsh1,83 prolaktyna 9,01 fsh 4,94 lh 4,81 estradiol 59,59 Ale nie wiem jak je interpretować może wy wiecie czy dbrze wszły czy nie???????????

Teryiaki...łłłooooowwww.... I to po inseminacji???? Co powiedział lekarz? Z bliźniakami już nie jest łatwo (chodzi mi o samą ciąże) a co dopiero z trójką Monika wyniki masz ok..tylko nie wiem jak z estradiolem - nie znam się :) A do mnie przyszła @ Zaczynam zabawę z tabletkami anty...Aż mi się płakać chce jak sobie pomyślę..

Teryiaki :O Wow, co za wiadomość!!! Nie dziwię się, że jesteście w szoku, Gratuluję kochana!! Co lekarz na to?:>:)

Teryiaki al jaja:-) tego chyba się nie spodziewaliście :-) Gratulacje trzeba sie cieszyć ze szczęscia, ważne zeby wszystko było w porządku do końca ciąży, na pewno nie będzie łatwo, ale dacie rade...:-) Natasza a czy mogłabys coś opowiedziec o sobie, bo szczerze nie znam twojego przypadku, z tego co wyczytałam między wierszami jestes już po jednym in vitro, które się nie udało, miałas jakies mrozaczki? teraz zaczynasz od początku, ile czasu minęło od waszego ostatniego podejścia? Ja czuje się wyśmienicie, nic nie czuje, czasami zapominam ze jestem po transferze...ostatnio to wszystko bolało po punkcji, a teraz nic....

MOniak18nuna a nie masz norm podanych obok wyników? Ja kmpletnie nie znam się na stosowaniu clo i na wynikach po tym. nataszka a czemu Ci się płakać chce?:>

Nadziejka ja miałam podobne odczucia:) kompletnie nie czułam jakiegoś dyskomfortu po transferze nie to co po punkcji i transferze:)

Nadziejka..Miałam jedno in vitro, dwa (a może już 3??) lata temu. Musiałabym sprawdzić ale to nie ma znaczenia. podejście nie mogło się udać - miałam mięśniaka w macicy. Teraz już go nie ma, w tym roku jeszcze miałam histeroskopową poprawkę. Ale nie mam już siły ani za bardzo czasu na naturalne staranka. Myślałam że te 2 cykle od operacji coś może samo zaskoczy (taka cicha nadzieja naiwnej) ale niestety..Do tego osłabiona armia. Żal że muszę to wszystko przechodzić. Nie mieliśmy mrożaka. Zapłodniły się 3 komórki i wszystkie mi podano od razu, mogłam jedną zamrozić. Ale nie wiem czy coś to by zmienilo bo pewnie zaraz podeszłabym co crio, które i tak pewnie by się nie udało a dopiero potem zrobiłabym histero. Teraz niby jestem po histero diagnostycznej i niby jest juz czysto ale jak sobie pomyślę o moich dwóch operacjach to mi się humor pogarsza. Dziś pierwszy dzień z tymi tabletkami. Żeby mieć dziecko trzeba wcinać tabl anty..Kto by pomyślał. Moniko bez clo pewnie byś miała takie same wyniki...

Teryiaki gratuluję...myślę, że do 10-11 tygodnia należy spokojnie wyczekać i wtedy psychicznie zaakceptować ilość, która przecież może się zmienić. Trzymam kciuki za najlepsze wiadomości i życzę dużo zdrowia.

Trojaczki po inseminacji to faktycznie bardzo rzadko się zdażają, zwłaszcza że miałam ją robioną na 3 pęcherzykach, cieszę się że nie było ich więcej:) Lekarz mówił że to jest ciąża wysokiego ryzyka trzeba bardziej o siebie dbać i uważać. Póki co wszystkie 3 są duże i silne jak powiedział dr. Do pracy już raczej nie wrócę, przynajmniej pan dr nie zaleca.

Gratuluję Trojaczków:),to pierwsze trojaki na naszym topiku:),życzę dużo zdrówka:)

witam:) Teryiaki wow.... trojaczki, moje mega gratulacje :) trzymaj się cieplo, dbaj o Siebie i maluchy ;)

Witam, nadziejka co u Ciebie?

Hej Liska, nic ciekawego, siedze teraz w pracy i myśle co z tego będzie..fajnie by było,ale nic nie czuje, nic się nie dzieje, więc nie wiem co o tym myśleć....czekam jeszcze kilka dni, jak nie przyjdzie @ to dopiero wtedy zrobie test, bo na naturalnym cyklu powinna przyjśc jak się nie udało... a ty jak tam zapisałas się w koncu na te badania gnetyczne? robisz histeroskopie? wiesz co ja nie wiem co mam dalej robic jakby sie nie udało, czy zaczynac znów tab.anty czy lepiej umówic sie na wizyte i doradzic się czy zrobic jakies dodatkowe badania w naszym przypadku to tylko pozostało zrobić histeroskopie, ale nie wiem czy to coś da...nie wiem sama co robic....recepte na tab. anty już mam....

Nadziejka a kiedy masz robic test? Brakiem objawów nie martw się zbytnio, ja byłam prawie pewna że się nie udało, a teraz mam w brzuchu 3 szkraby:) Test miałam robić 12 dni po IUI a zrobiłam 14, bo właściwie to czekałam na okres myśląc że nic z tego nie będzie.

Teryiaki postanowiłam, że nie robie żadnego testu, czekam do @, bo jak nie biore żadnych leków to powinna normalnie przyjść... Przy jednym mrozaku mamy bardzo małe szanse, żeby się udało :-)

Nadziejka a ja myśle,że sie uda:) trzymam kciuki żeby tak było:) ja jestem po wizycie niestety nie zareagowałam na 1.5 tabl clo urosły same drobiazgi dostałam dzisiaj zastrzykw brzuch a jutromusze zrobić sobie sama grr ale się nie podaje:)

Joanna dasz radę też to przerabiałam. Przy pierwszych 2 zastrzykach strasznie trzesły mi się ręce. Nadziejka szanse na ciąże przy 1 blastusiu na pewno są większe niż na trojaczki przy IUI:D Nigdy nie wiadomo co jest nam zapisane...

Cześć dziewczyny, Nadziejka miałam Ci napisać to samo co Teryiaki, że ona też nie miała żadnych objawów a nosi już w sobie 4 serduszka:) wszystko jest możliwe kochana trzeba wierzyć:) Nie zastanawiaj się jeszcze co będzie jak się nie uda, mam nadzieję, że nie będziesz musiała o tym myśleć:) Ja czekam na @, tylko nie mam pojęcia kiedy powinna przyjść, ale chyba na dniach. Przestałam liczyć, więc nie wiem kiedy to wypada. Zarejestrowałam się do przychodni na przyszły piątek, najpierw wizyta u genetyka i dopiero on nas skieruje na badania;/. Teryiaki kiedy masz kolejną weryfikację?

Dziewczynki macie racje, dziękuje za pozytywne opinie...w takim razie nie pozostało mi nic innego jak czekać.......czas pokaże :-) Cuda sie zdarzają tylko nie mi :-)

Liska z tymi 4 to trochę przesadziłaś. Już trojaczki wystarczająco mnie przerażają! Kolejną wizytę mam 21. Tym razem u dr E, bo dr S jedzie na urlop. I tak juz chyba zostanie że co 2 tyg będę musiała chodzić na kontolę z tego co mówił dr. Dziewczyny kiedy robi się jakieś badania w ciąży, bo póki co nic mi jeszcze nie zlecili.

teryiaki lisce chodziło o serduszku czyli 3 plus jedno Twoje :) a co do badań nie wiem jak to przy trojaczkach wygląda , ale normalnie to ok 11 tygodnia krew, mocz , cukier z krwi i ewentualnie jakieś przeciwciała jeśli nie masz bo trzeba mieć pod kontrolą , ale to już wszystko pani dr ci powie i da taką rozpiskę co kiedy się robi

a i jeszcze przeciwciała RH

Teryiaki chodziło mi, że 3 dzieciaczków i jedno swoje:) Oswoiliście się już z myślą o 3 bejbikach?:>