niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Cześć dziewczyny! Widzę, że na forum same nowe osoby:) moje posty były dość dawno, teraz jestem w 8 miesiącu naturalnej ciąży:) ale nie o tym chciałam, zostały mi dwa nowe opakowania Clexane, których nie muszę już brać. Może któraś z Was potrzebuje ten lek? Chcę go oddać bo szkoda aby się zmarnował. 6.09 będę na wizycie w Polmedzie i mogę zostawić w rejestracji. Proszę o info jeżeli któraś z Was byłaby zainteresowana. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i życzę szczęścia w staraniach:)

margi dziś chyba Twój wielki dzień, daj znać jak juz będziesz po transferze. Nadziejka trzymam kciuki za Twoją inseminację:)

Margi obowiązko daj nam znac, trzymam kciuki :-) Jutro mój wielki dzien, mam nadzieje,ze dobrze robimy :-)

no to i ja się przyłączam do trzymania kciuków :) Nadziejka jak to masz nadzieję ? jeżeli oboje tak postanowiliście i wyjdzie z tego coś pięknego to bądź pewna , że dobrze robicie :)

dzięki za wsparcie barberka....niczego innego nie pragniemy, ale wiesz zawsze pojawiają jakies małe wątpliwości .....wazne zeby było zdrowe i trosze do mnie podobne :-)

witam;):) od jakiejś godziny jesteśmy już w domu, wróciłam z czteropakiem :p w związku z mniejszym procentem ciąż z crio, zdecydowaliśmy się na podanie 4 zarodków - 1 bardzo dobrej jakości, 3 trochę słabsze. W sumie rozmrożonych było 8 i te pozostałe ponownie zamrożono. Mogliśmy je zatrzymać i wykorzystać później ale po przedyskutowaniu sprawy przeznaczyliśmy je do adopcji dla innej pary :) jesteśmy dobrej myśli :):) pozdrawiam :)

jestem tu nowa i postanowiłam napisać bo dużo czytałam Waszych wypowiedzi i szczerze mówiąc mam ogromny mętlik w głowie. Muszę podjąć decyzję gdzie podejść do IVF. Od 3 lat staramy się z mężem o dziecko, po roku nieudanych próbach miałam kilka cykli stymulowanych i nic :( Mąż ma obniżoną jakość nasienia. Zgłosiłam się do Invimedu i nie mogę powiedzieć, że nie obsłużono mnie profesjonalnie. Wszystko było ok, ale 3 inseminacje nie przyniosły rezultatu. Teraz po roku przerwy postanowiłam podejść do INV i mam ogromny dylemat w której klinice to zrobić. Byłam na wizycie u dr Polaka, nie wiem dlaczego ale mam jakies mieszane uczucia co do niego. Jakoś nie wzbudził we mnie zaufania. Chociaż wizyta trwała prawie godzinę, zebrał szczegółowy wywiad, zbadał mnie, miałam ze sobą komplet badań więc miał pewien obraz mojej "historii". Zdziwiło mnie to, że jak zapytałam czy jeżeli się zdecyduję na IVF to czy będę pod jego opieką? Odpowiedział, że tego nie gwarantuje bo przyjmuje tylko raz w tygodniu. Szczerze mówiąc nastawiałam się na podejście do zabiegu właśnie u niego, ale nie mam pojecia jak miałoby to wygladac, bo jeżeli jest konieczność wizyt w klinice co 2-3 dzień to moge trafiac za każdym razem do innego lekarza. Dlatego nie wiem co robić, czy Invimed czy POlak. W Invimedzie obsługuje Cię 1 lekarz... a u Polaka co chwile kto inny. Pomóżcie bo siedze i rozmyślam już jakiś czas, godzinami czytam wypowiedzi na forach a dalej mam ogromny dylemat. Z góry dziękuję....

Witam Ciebie Lenka, zgadza sie, że za każdym razem trafiasz do innego lekarza, ale oprócz doktora Polaka przymuje tam równiez 2 innych lekarzy dr. Elias i dr. Siejkowski, którzy naprawde znają się na rzeczy i nieważne do kogo trafisz oni znają historie kazdej pacjentki. Ja jestem bardzo zadowolona z tej klinki, czuje się tam dobrze, nie ma tam tak dużej rotacji jak w Invimedzie, w którym bylismy 2 razy na badaniu nasienia i jest tam taka dziwna atmosfera, dużo ludzi, pielegniarki są oziębłe itd, 2 razy nas oszukali na kasie, a w Polmedzie już u progu pielegniarki witają cie z uśmiechem i każdą pacjentke znają... Jeśli chodzi o fachowość i skuteczność to uważam, że sie staraja i zależy im na tym, żeby każdej parze pomóc, ale wiadomo czasami nie udaje się od razu, trzeba czasu...ja równiez na samym początku miałam dylemat na którą klinike się zdecydować, jednak nie żałuje, ze wybrałam własnie Polmed, a decyzja należy do Ciebie, ja bym wybrała Polmed niż Invimed....

Margi trzymam ogromniate kciuki :-) Musi się udać, bo tym co przeszłaś....-:)

Nadziejko, jak zwykle się podlizujesz. Jeśli ktoś Cię oszukał, zgłoś reklamacje. A nie oczerniaj kogos na forum. Jeszcze nie tak dawno sama pisalas o dr P i Twoim transferze, co okazało się bzdura. Wiec daruj sobie nowe bajki a wpis Lenki jest prowokacja. Tyle razy podchodzila do inseminacji i nie wie co robić. Jedni maja klinike A inni B a jeszcze inni D. Każda z nich jest dobra, dla tego dla kogo skuteczna. Każdy ma swoje zdanie. Moje zdanie jest takie - Lenko jesteś dorosła i sama podejmujesz decyzje. Skoro poszlas do Polmedu to miałas powód. Wyrób sobie własna opinie i zdecyduje sama co i jak, a nie siedzisz na forum i pytasz co robic. Zapytaj lekarza jakie widzi szanse i co dalej. Nie jest to reklama żadnej kliniki, ani konkurencji niczyjej. Mam dość czytania o dr A ; dr B, C,D z klinik f i g. Nadziejko skoro ta druga klinika jest dla Ciebie be, to po co tam lazisz na badania, jedz do kliniki AM albo innego laboratorium, tam Cię lepiej obsluza i zagrają jak chcesz. Do dla Ciebie wszyscy to oszuści. Wiec skoncz z poza skrzywdzonej istotki.

Przepraszam bardzo ja się nie podlizuje, wtedy to była inna sytuacja działam pod wpływem emocji, nie wiesz co wtedy czułam...teraz wyrobiłam sobie opinie i wiem, że wtedy się myliłam.,....każdy ma prawo do błędu i zmiany zdania.... jesli chodzi i Inivmed to oczywiscie za pierwszym razem zostalismy oszukani, dopiero jak się zorientowalismy ze skasowali nas za badanie, które nie zostalo wykonane zawrocilismy i zapytalismy dalczego tak, wiec dopiero wtedy kasa została zwrócona.... kolejny raz robilismy badanie SCSA, a dlatego tam, ponieważ nigdzie indziej we Wrocławiu nie robia tego badania, więc musielismy zrobić w tej klinice...i znów badanie to co chccielismy nie zostalo wykonane, tylko podstawowe badanie nasienia a skasowali nas za badanie SCSA, ale stwierdzilismy, ze nie ma sensu znów chodzić i tłumaczyc....bo jezeli badanie nie zostalo wykonane to od razy Pani w recepcji, powinna to wytłumaczyc i zwrócic pieniądze! Nie wiem jak z leczeniem w tej klinice, może sa równiez dobrzy i skuteczni, tego nie wiem....

Nadziejka dzięki wielkie za info... Chciałam się podeprzeć tylko innymi opiniami, a na pewno nikogo tu nie prowokować. Chyba po to jest forum żeby wymieniać się swoimi spostrzeżeniami. To, że podchodziłam tyle razy do inseminacji nie znaczy, że nie mogę mieć wątpliwości co do podjęcia dalszych, tak ważnych decyzji. Jest to bardzo trudne, bo tak bardzo chciałabym żeby się udało. Zresztą wszystkie tutaj kobitki znacie to uczucie...

A bcede "Mam dość czytania o dr A ; dr B, C,D z klinik f i g. " to nie czytaj!nie wchodź na to forum to nie będzie Cię gryzło w oczy! Po to jest to forum, żeby pisać swoje opinie. Nikt nie będzie się zastanawiał czy czasem jego słowa chce się czytać A bcde czy też nie! Nie rób kolejnego zamieszania!

Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz, jak dostałam w Invimedzie listę badań do zrobienia przed IVF to był tam m.in wymaz z szyjki na chlamydię, mycoplazmę i ureaplazmę. a u dr P już nie wymagają tych badań (oprócz ogólnego posiewu). Czy któraś z Was wie dlaczego tak jest, że jedna klinika wymaga tych badań a druga nie? i czy robiła któraś z Was te badania przed IVF u dr P?

Hej dziewczyny!wczoraj miałam robione badanie HSG u dr.Wojciechowskiego wynik jest prawidłowy :)jestem bardzo zadowolona ,że Polmed poleca lekarza który wykonuje te padanie prawie bez boleśnie i w bardzo miłej atmosferze :)Nadziejka 27 trzymam kciuki na pewno się uda!!

Witam, Lenka każda klinika zleca inne badania, każdy przypadek potrzebuje innych badań. Ja nie miałam robionych posiewów, nie wiem od czego to zależy. A Ty chcesz do IUI podchodzic? Nadziejka moje ogromne kciuki za dziś!!! Margi super! teraz czekamy na Twoje schizy potransferowe:) dawaj znać jak pojawią sie jakieś objawy:D:Dhehe m84 to znaczy, że podchodzisz teraz do IUI?

witam:) dziękuję Wam za te wszystkie kciuki, jesteśmy dobrej myśli :) testowanie 09.09 :):) Nadziejka a Tobie życzę udanej insemki :)

Liska od wczoraj pobolewa mnie brzuch jak na @ :) innych objawów niw mam

czesc .czytam was i zastanawiam sie skad wy bierzecie tyle sily i optymizmu. jestescie wszystkie takie dzielne.jak wy to robicie??? ja nieustanny dol po wizycie w Polmedzie. podziwam was strasznie. dzis wyczytalam ze bardzo duze znaczenie ma to zeby caly material znalazl sie w pojemniczku do badania nasienia.nam naprawde sporo spadlo.a w takiej sytuacji nie powinno sie robic tego badania.nam nikt o tym nie powiedzial. czytalam o tym juz wczesniej ale dzis znalazlam artykul ze to ma bardzo duze znaczenie do sperma jest hmmmm....rowno gesta. no ale tak czy tak odczekamy te trzy miesiace do kolejnego badania.wzmocnimy zolnierzyki witaminami i moze bedzie dobrze. mam jeszcze takie pytanie. troche glupio mi o tym pisac ale zapytam.podczas oddawania materialu do badania zwyczajnie sie "bzyknelismy" .slyszalam ostatnio ze tak nie powinno sie robic.wiecie cos o tym????

* nierowno gesta

m84 to super że masz drozna jajowody. Ja też z badania u dr Wojciechowskiego byłam bardzo zadowolona, a w następnym cyklu po badaniu zaszłam w ciąże, więc życzę powodzenia. Margi tak trzymać! Ponoć wiara czyni cuda:) Nadziejka jak Twoja dzisiejsza inseminacja? Trzymamy kciuki:) Magda z tego co wiem to nasienie do badania powinno być oddane przez masturbację a nie przez stosunek. Niektóre kobiety mogą wytwarzać przeciwciała przeciwplemnikowe które niszczą plemniki. Poza tym ta próbka to powinien byc tylko materiał Twojego faceta a nie także Twój. Dziwne, że nikt wam tego nie powiedział przed badaniem. Co do dołów to każda z nas przerabiała już wiele mniejszych i gorszych. Ale trzeba się starać myśleć nie o tym czego nie mamy, ale o tym co mozemy osiagnąć dzięki pomocy lekarzy. Ja miałam tak że jak już myślałam że nie dam rady zmagać się z tym problemem dłużej to następnego dnia Bóg zsiłał mi nowe pokłady sił do walki, Tobie też duzo tej siły życzę. Monika i Joasia co tam u was? Jak efekty starań? Któraś z was może testowała?

Dziewczyny nie wierze...dzisiaj dzień po spodziewanej miesiączcezrobiłam bete wynik 187!!!! boże jaka jestem szcześliwa:)))

Gratuluję..Aż mi łzy lecą jak czytam o czyimś szczęściu, a ja zawsze pod górkę.. :(( Zaczynam antyki. Czy przed stymulacją (po antykach) miałyście robione jakieś badania hormonów? Może Lh?

Joanna GRATULUJĘ!!!! dbaj teraz o siebie kochana, kiedy powtórka bety? magdalll trzabyć twardym a nie miętkim:)hehe Mój luby opowiadał, że jak był oddać nasienie to większość chlopów była z kobietami i wchodziły wraz z nimi do środka, ale nie wiem co tam robili:) czy sperma oddawana była po stosunku, czy po innych igraszkach:)mój zawsze jeżdzi sam i daje sobie radę. Dla mnie to raczej mało przyjemności stosunkować się na siłę, bo trzeba:) Margi77 e tam na @! na dzidzię boli bo się wgryza:) natasza po antykach robi się LH i estradiol, i z tym wynikiem po dipherelinę, kiedy zaczynasz antyki? Ja jak genetyka wyjdzie ok to w połowie miesiąca też zaczynam.

Liska dzwoniłam do polmedu umowić się nawizyte i powiedzieli mi ,że niemusze robić powtórki niewiem czemuale pewnie zrobie ok poniedziałku:P dziewczyny wam też się uda:) ja tak naprawde starałam się z mężem od maja i jeszcze nie wierze ,że się udało-teraz tylko,żeby serduszko biło

od maja...... fajnie:) szybciutko Wam się udało:) Nie wiem jak po insemce, ale tam chyba jedna betka wystarczy ale ja bym na Twoim miejscu zrobiła powtórke dla swojego spokoju, kiedy masz wizytę u doka? Jeszcze raz gratuluję:)

Joanna...To Ty się nie starałaś..Ja też staram się (może) od maja..Tylko pytanie którego roku :\ A kiedy się bierze dipherelinę? Bo ja już nawet nie pamiętam.. A antykizaczynam brać jutro..Aż się dziś popłakalam bo myślałam że może uda mi się tego uniknąć :( Boli mnie również to że to tyle kosztuje. A moje dochody to jedna wielkie g...Oszczędzam już dosłownie na wszystkim. Zakupy w biedronce i lidlu. do ubrania to rzadko i to po przecenie..Dużo mnie kosztowało zebrać taką sumkę. A tu nie mogę patrzeć już na lazienkę - wymaga remontu. A tu niestety..przepraszam ale trochę w dołku jestem. Też Wam zazdroszczę optymizmu. Ja to mam straszne wahania nastrojów, tak bardziej nawet w tą złą stronę? Może to przez lata niepowodzeń? Aż mi się nie chce wierzyć że i mi może się udać.. :(

Joanna moje gratulacje :)

Dziewczyny dziękuje za gratulacje teraz czekam nawizyte 14 września chybaoszaleje:(jazaszłam nacyklu stymulowanym clo i perugonem ale niemiałam inseminacji tylko zaszłam w czasie " naturalnych" staranek:) staraliśmysię dokładnie rok ( bo od sierpnia) miałam nieregularnyokres itp zanim trafiłam do polmedu chodziłam pokonowałach aż w maju znalazłam polmed i zadziałało:) napewnopowtórze bete choćby tak dla siebie koszty leczenia są duże ( wiem ,że moje wporównaniu z waszymi to całe g) też oszczedzaliśmy ale warto zakażda trzymam kciuki naprawde

Witam !!! Joanna gratuluję ;-))) Serce się raduje, że innym się udaje. Ja coraz bardziej popadam w deprechę, ale mam jeszcze 2 zamrożone "sloneczka" po które chcę się wybrać we wrześniu. Dziś odebrałam swoje wyniki dot. tarczycy tj. TSH 0,993, a przeciwciała 18,3 i 15,12 to powinno byc ok. Sama nie wiem jakiego lekarza jeszcza odwiedzić. Trzymam kciuci za wszystkie przyszłe mamuski ;-)))