Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

Gość magdaLLLL
:D naprawde?????? o rany .CUDOWNIE:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaLLLL
ale super sie czyta takie rzeczy:) tyle nadziei sie wlewa w serce .ehh.....mam nadzieje ze i ja sie kiedys doczekam. chyba musze sie wybrac na wakacje do Tunezji :) bo tam podobno klimat sprzyja zajsciu w ciaze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaLLLL
naprawde.wiesz ktos mi opowiadal o kobiecie ktora cale zycie starala sie o dziecko i w wieku 49 lat wrocila z tunezji i okazalo sie ze jest w ciazy a jej lekarz powiedzial ze to jego trzecia taka ciaza w ciagu jednych wakacji :) babki zdrowo po 40 ktore myslaly ze juz nigdy nie beda mamusiami z tunezji wrocily juz w ciazy:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was POLMEDKI!!! Nie wiem jak u Was z pogodą, ale u mnie masakra. Nie pamiętam tak "brzydkich" wakacji. Jak ta TUNEZJA działa to ja też chcę ;-))) Tylko mój M ma "lęk" przed lataniem, dlatego na wczasy jeżdżę ;-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdaLLLL, ja również miałam w lutym 2010r. drożność na Kamińskiego. Koszt 400 zł, wynik na płytce CD. Kilka lat wcześniej miałam na NFZ, nie polecam. Straszny ból, a tu tabletka rozkurczowa, 5 sekund i po sprawie, jak to było w moim przypadku, zero bólu. Wynik wyszedł ok, ale i tak są problemy. Ja jestem po ciąży pozamacicznej i usuniętym jajowodzie, ale wierzę, że kiedyś napiszę że nastapił "cud macierzyństwa", bo jak na dziś to przyszła @ ;-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, U mnie narazie nic się nie dzieje, wrocilismy z urlopu, odpoczeliśmy psychicznie od tego wszystkiego i powoli ruszamy do kolejnej walki, ale narazie czekamy na wynik SCSA i od tego wyniku będzie zależała dalsza nasza walka....taką podjęlismy decyzje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Liska - ja też dopiero wróciłam z wczasów, byłam nad naszym morzem i pogodanam dopisała. Wczoraj miałam wizytę w klinice u dr P. Wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie, był miły i sympatyczny. Dostałam nowe leki i wizyta gdzieś za ok 2 tyg. Coraz bliżej.... :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska u mnie objawy są raz mniejsze raz gorsze. Ale mdłości są już rzadsze niż jeszcze 2 tyg temu. Jak Twoje postępy w leczeniu , czy odłożyłaś wszystko na po remoncie o którym wspominałaś? Nadziejka odpoczynek psychiczny to podstawa. Trzymam kciuki za wasze wyniki. Jakakolwiek podejmiecie decyzję apropos leczenia najważniejsze żebyście oboje praqgnęli tego samego. Barberka co u Ciebie? Jak się czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Nadziejka to daj znać jak wyniki bo one chyba już niedługo powinny być? Margi nad naszym polskim morzem pogoda teraz dopisała? A mi się wydawało, że tam teraz jest katastrofa pogodowa:) Teryiaki ja działam ale powoli, we wtorek idziemy oddać krew na genetyczne, potem czekam na wyniki w między czasie zacznę brać antyki, ponieważ zaczynając je brać od tego cyklu to prtzed stymulką jeszcze nie będzie wyników, zdecydowałam, że przeczekam jeszcze jeden cykl, więc ruszam w połowie września jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny, Mam już wynik, ale kolejny raz jestem rozczarowana Invimedem, zrobili podstawowe badanie nasienia a w uwagach wpisali crythozoospermia i brak podstaw do wykonania badania SCD ze względu na małą ilośc plemników, ale skasowali 270zł...jak tak można...mogli powiedziec, że przy takiej ilości sie nie robi badania na uszkodzenie chromatyny plemnikowej...jestem wściekła, ale decyzyja podjęta, zapisuje sie na wizyte i działamy...ale nie będe pisać na co się zdecydowalismy, wazne ze myślimy tak samo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi wakacjai coś musi być, my po nieudanym podejsciu do ICSI w lipcu zeszłego roku, polecieliśmy na wakacje do Tunezji (w sierpniu) i tam zaszłam w ciążę :) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Agnes mówi mi tak więcej, a jak tylko remont się skończy, a kolejne podejście się nie uda to Tunezja mnie powita hihi:) Nadziejka niech kurde zwracają koszta? mówiłaś im?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, wlasnie przeprowadzilam sie do Wroclawia i niestety musze zmienic klinike. Wczesniej leczylam sie w Szczecinie. Wybralam Polmed. Ktoego lekarza byscie mi polecily? Chodzi mi tez o to, by byla to osoba zaufana, do ktorej w razie w zawsze mozna zadzwonic, zapytac, ktory sie nie denerwuje, kiedy zasypuje sie go gradem pytan:-) Takiego wlasnie mialam lekarza w Szczecinie. Mam tez pytanie dotyczace IUI, w Szcz. lakarze z mojej kliniki dawali skierowania i IUI bylo wykonywane na NFZ w szpitalu, w ktorym oni pracowali, dzieki czemu nie trzeba bylo placic kupe kasy na te zabiegi. A jak to jest w Polmedzie? Bede Wam wszystkim niezmiernie wdzieczna za odpowiedzi. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I czy na HSG rowniez daja skierowanie? Do ktorego szpitala, tam, gdzie pracuja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Lena, w Polmedzie przyjmuje 3 lekarzy, dr Polak, ciężko się dostać do niego na wizytę, przyjmuje raz w tygodniu, jest szefem, podczas zabiegów częśto jest obecny, dr Siejkowski: młody, konkretny, spokojny, ja do niego chodzę, dr Elias, miła, fajna, dokładna kobitka, to jest mała klinika wydaje i się, że lekarze postępują podobnie. IUI wykonują u siebie nie kierują do szpitali, HSG kierują do dr Wojciechowskiego do szpitala na Kamieńskiego. Prywatnie koszt 450 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Monika i co tam u ciebie?mina 2 tab clo urosły 3 pęcherzyki po 12i 13mm od dzisiaj biore zastrzyki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Liska, tak byłam nad polskim morzem od 31,07 do 06,08 ; z wyjątkiem niedzieli i czwartku (wtedy padało i ochłodziło się) było słonecznie j ciepło i uzyskałam piękną opaleniznę :);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska25 Bardzo Ci dziekuje za odpowiedz:-) Hmm, szkoda wielka, ze IUI trzeba robic u nich! Zastanawiam sie, czy nie jezdzic jednak do Sczecina.. Daleko, ale tam lekarze nawet nie pomysla, zeby robic IUI w ich klinice, zawsze kieruja do szpitala, w ktorym pracuja, no chyba, ze z jakis niewiadomych powodow pacjentki same chca placic:-) No nic, musze sie porzadnie zastanowic. Jeszcze raz dzieki. Zycze Wam wszystkim powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margii to bylas w tym samym czasie nad morzem co ja :-) Też pogoda się udało i jestem pięknie opalona... a jak tam twoje przygotowania? czy ty też przed transferem bierzesz jakies leki? jak to u ciebie wygląda? ile bedziesz miała podanych zarodków? Na wizyte już się umowiłam, trzeba jeszcze porozmawiać z lekarzem, poradzić się i zaczynamy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena82 z lekarzy z Polmedu nikt nie pracuje w szpitalu. Zresztą jeśli chodzi o konkurencje to chyba jest podobnie. Z tego co ja słyszałam o IUI na NFZ zresztą nie tylko przeprowadzanych we Wrocławiu to wolałam zapłacić za 1 zabieg i teraz cieszyć się ciążą niż mieć ich 6 za darmo(bo tyle maksymalnie sponosruje NFZ) i tylko nabawić sie przez to depresji. NIe wiem jak jest w Szczecinie ale jak czytałam o Wrocławiu i Warszawie to IUI na NFZ naprawdę baaaaardzo rzadko się udają w porównaniu do tych prywatnych. Ale każdy może sam sobie wybrać co jemu lepiej pasuje. Nadziejka i margi trzymam za was kciuki ja też byłam na urlopiku wtedy co wy, tylko że na Mazurach. Pogodę miałam codziennie słoneczną, choć niestety nie mogłam się opalić :( Wczoraj miałam USG. Dzieci mają juz po 5 cm. To niesamowite widzieć jak się ruszają. Niestety mam jakiś mały krwiaczek:( Przez to ponoć te moje plamienia. Mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teryiaki po 5 cm???? Już? cała trójka?? Wielkoludy normalnie:) Ale straszni esię cieszę, że wszystko w porządku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika18nuna
Cześć Asiu! Właśnie dzisiaj o Tobie myślałam... Jutro idę na wizytę zobaczymy co się tam dzieje... Mam nadzieję,że wszystko będzie ok. Widzę już jakieś małe postępy... często pokazuje się śluz...wcześniej wogóle go nie było.... mam duuużo większą ochotę na...:) (Wiemy o co chodzi) Mam wielką nadzieję,że będzie ok. w tym miesiącu brałam tylko clo 2x2 i w 6dc 1 zastrzyk ten o którym pisałam wcześniej.. Mam wielką nadzieję,że urosną do takich rozmiarów jak Towje:) To pewnie zadowolona jesteś z takich rozmiarów:) Często teraz będziesz miała kontrolę?? A ile mm mniej-więcej powinny mieć pęcherzyki aby doszło do zapłodnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz bede mieć kontrole w sobote a potem chyba we wtorek wiesz co?jestem i nie jestem zadowolona ostatnio miałam 12mm pęcherzyki w 12dniu cyklu wiecjestem jaby 2dni do przoduponieważ w 10dniu cyklu największy ma 13 wiec może urosną:) biore od wczoraj zastrzyki większą dawke niż ostatnio więc jestem pełna optymizu wogóle Pani dr jest taka kochana.u mnie śluz był zawszeibyło to spowodowane braniem własnie clo ale niestetyjak na razie nigdy nie doszło do owulacji alemoże w tym cyklu nam się uda?:)) a pęcherzyk musi mieć przynajmniej 20mm żeby mógł pęknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny !! właśnie wróciłam z nad morza niestety dzień wcześniej bo już pomysłów na spędzanie wolnego czasu zabrakło :) taka do D pogoda , że szok , chociaż do poniedziałku było w miarę i trochę koloru nabrałam :) ale co to za wakacje : spacerki, jedzenie , siedzenie na leżaczku bo położyć się nie wygodnie albo kręgosłup boli albo brzuch i tak w kółko :( ale odpoczęłam psychicznie i mogę dzwigać ten mój ciężar dalej :) a i mała chyba już słyszy bo jak byliśmy w kinie to tak zaczęła mnie boksować, aż myślałam , że wyjdę :) oczywiście M panika , że młoda ogłuchnie :) po przyjeżdzie nad morze trochę żałowałam wypadu bo brzuch mi twardniał i strasznie się bałam , że coś się rozkręci , ale przeszło i cały tydzień było ok :) widzę , że mały zastój z się zrobił u Was i znowu czekanie Liska cieszę się, że histero nic nie wykazało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika18nuna
Asiu Właśnie tak gdzieś słyszałam,że ok 20-22mm. Ja niestety też nie mam owulacji... Ale mam nadzieję,że w tym miesiącu u nas coś się zacznie dziać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno w końcu musi:)poprostu muszą nam dobrze leki dobrać żeby nie przesadzić:) napisz jak po wizycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×