niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Super dziewczyny :) trzmam kciuki za wizyty :) ja właśnie dostałam @. Jeszcze tydzień i start stymulacji. Jakie to cudne że Wam się udało :) minia30 będziemy następne :)

A tak swoją drogą ile trwała u Was stymulacja?

Każda indywidualnie to przechodzi. Mi lekarz powiedział, że średnio stymulacja jest między 10 a 12 dni. Ja miałam 12 dni. Trzymam kciuki, żeby wszystko pomyślnie przebiegało :)

staraczka piękny wynik. Gratuluję! ja robię betę w sobotę, ale nie mam zbytnich nadziei. cały czas boli mnie brzuch momentami tak jakbym miała za chwilę @ dostać. co chwilę sprawdzam wkładkę. nadzieja mnie opuszcza. powtarzam sobie betę z 7dpt i zaklinam ją żeby rosła, ale...

Gość z tego co dziewczyny piszą to takie bóle jak na miesiączkę są powszechne i dobrze rokują. Trzeba być dobrej myśli. Dobre fluidy ciążowe tu krążą więc jest flow na ciężarówki :D

tym gościem powyżej byłam ja :-) nie zauważyłam , że mnie wylogowało

Staraczka powinno już być, u nas było w 28dpt. Co do dolegliwości dziewczyny to później będą mocniejsze- ja zgagę miałam od początku, a mdłości przyszły od 10 tc. Już teraz w 2 trymestrze jest o wiele lepiej. Powodzenia i czekam jutro na wieści!

Psioszko nawet mnie nie strasz. Ja juz po czterech dniach mam ich dosc a Ty mowisz o drugim trymestrze? :-D Co do stymulacji to wszystko zalezy od protokolu. Ja zawsze szlam krotkim czyli na 13-14 dzien punkcja. Ale mam kolezanke ktora szla dlugim protokolem i pierwsze podgladanko miala dopiero bodajze w 12 dc a punkcje to nawet nie pamietam na ktory dzien ale pozno :-)

A powiedzcie mi jak ze zwolnieniem? Pewnie dopiero po założeniu karty lekarz może wypisać L4? Jak u was to wygląda?

staraczko ja jestem na zwolnieniu od dnia transferu i każdy tak może. W świeżym podejściu miałam L4 już przy stymulacji i podglądanku. To wszystko zależy od pacjentki i kliniki. Kiedyś słyszałam i nie wiem czy to prawda że u Was w Polmedisie lekarze nie chcą dawać zwolnienia po transferze i jak dla mnie to jest bez sensu bo ja sobie nie wyobrażam wtedy pracować :/ A zwolnienie ciążowe mój gin wystawił mi już jak byłam po recepty i właśnie dalsze zwolnienie na koniec stycznia. Nie wiem kiedy założy kartę ciąży. Ja wolałabym poczekać do serduszkowej w mojej klinice no ale jak dzisiaj będzie wszystko w porządku to może dzisiaj będzie chciał założyć :) trzymam kciuki za wizytę :) Ja niedługo wyruszam :)

Ja tam w Polmedisie dostałam od razu zwolnienie. Od początku do teraz siedzę na l4 i tak pewnie będzie do końca.

Pytałam o zwolnienie ale lekarz zasugerował prowadzenie normalnego trybu życia. Po transferze wzięłam sobie urlop na półtora tygodnia. Ale teraz chodzę do pracy. Męczę się trochę bo jeden dzień jest lepszy drugi gorszy, a atmosferę w pracy mam nieciekawą. Chodzę zestresowana, a nie potrzebnie. Pojadę dzisiaj na wizytę - jak będzie wszystko ok i przede wszystkim jeśli będzie już serduszko to bez wahania idę na L4. Mohjito trzymam kciuki - daj znać po wizycie :D Ja dopiero wieczorem :/

O której wizyta staraczka? Czekam na wieści :)

Betka1003 ja dopiero wieczorem na 19 mam wizytę. Jak nie padnę ze zmęczenia po przyjeździe to dam znać :)

w Polmedisie nie ma problemu z L-4. ja nie korzystałam bo byłam na urlopie, ale lekarz mnie poinformował, że jest możliwość ciągiem, albo na poszczególne dni wizyt w czasie stymulacji, a później aż do weryfikacji. jutro ważny dzień. mam lekkiego stresa choć to bez sensu, bo już nie mam na nic wpływu. dziś czuję się zupełnie dobrze, brzuch wcale nie boli. mam tyle nadziei w sobie...

To jeszcze 2 godziny :) jak zobaczysz maleństwo to ci się odechce spać :) Magda trzymam kciuki za przyrost.... :)

Dziewczynki trzymajcie kciuki. Jadę..... :-D

Dziewczyny uprzejmie donosze ze w moim brzuszku mieszka sobie maluszek z pikajacym serduszkiem :-) Beta z 24 dpt 50 tys i wizyta serduszkowa w Warszawie 18 lutego :-) Po wizycie juz w domu dostalam mocnego plamienia i mnie to zmartwilo :-/ Przy badaniu usg troche mnie na koniec dziwnie pobolewalo i moze mi cos dr podraznil :-/ Zaraz sie polozylam, to co bylo wylecialo i teraz jest czysto. Dzwonilam do kliniki mam duzo lezec heh...nigdy nie przestane sie martwic :-( Staraczko czekamy na wiesci :-)

Magda za jutro trzymam kciuki :-)

Kochane ja tak z rana bo od kilku dni mam bezsenność. Ale do rzeczy. Na wizycie jeszcze serduszka nie było. Ale jest pęcherzyk z moim skarbkiem. Niuniek ma 2,5 mm. W poniedziałek za tydzień to jest 16 styczeń jadę na usg serduszkowe. Lekarz powiedział, ze już powinno być więcej widać. Hiperka mi się rozkręcić. Mam powiększone jajniki i więcej wody w brzuchu i dostałam l4. W zasadzie to lekarz mnie bardziej namawiał na zwolnienie, ale przestałem protestować. Ten tydzień jest decydujący , nie chce się narażać na stres. Niech babelek będzie spokojny i rośnie. już nie mogę się doczekać kolejnej wizyty. Mówię wam niesamowite. Mohjito pięknie :-D serduszko bijące to pewnie piękny moment. Ja muszę czekać jeszcze tydzień. Ale damy radę.

Madziu czekam na wieści. Kciuki zacisniete :-) teraz zobaczyłam ze zamiast 16 lutego wpisalam styczen. Ale ze mnie zakręt :-P

Staraczka, Mojito gratulacje!!! Już teraz wszystko MUSI byc dobrze. MagdaMaz trzymam kciuki za obiecującą betę :)

Dziewczyny super. To musi byc niesamowite uczucie widziec maluskiego szkraba ;) gratulacje ;) staraczka no i dobrze ze wzielas l4. Nie ma co się praca stresowac :p a ja przeczytalam 16 styczeń i nawet nie zauwazylam :D dbajcie o siebie dziewczyny :) mohjito miłego leżakowania ;)

Madzia i kiedy wynik. Daj znać :-)

no niestety, u nas kolejna porażka. hcg spadło do 15,.. dzięki za kciuki, życzę powodzenia Wam wszystkim. ja jednak muszę poczekać na AZ, a jeśli to się nie uda to składamy dokumenty o adopcję. jeszcze raz dziękuję

Magda , nawet nie wiem co napisać -trzymaj sie. wiem ze czekasz na AZ oby to przyniosło wam szczescie, my postanowilismy z M ze jak sie uda za pierwszym razem to oddamy zarodki do adopcji jesli oczywiście zostanie ich wiecej . mam nadzieje ze nasza decyzja da szczescie innym i Tobie tez tego zycze aby szybko zadzwonił ten wyczekiwany telefon. ( sama bym oddała Tobie gdybym mogła ) buziaki

Magda a moze jest jeszcze jakis cien szansy ze odbije w gorę, nie wiem czy tak moze sie wydarzyc ale dopoki nie ma okresu to moze warto mieć nadzieje

minia dziękuję Ci bardzo. nie myśl co zrobisz z zarodkami. skoncentrujcie sie tylko na sobie. my przy pierwszym podejściu też mieliśmy oddać zarodek do adopcji, nawet poznałam dziewczynę, której mieliśmy ten zarodek podarować. niestety życie nas zweryfikowało. minia dopóki będę brała leki to @ nie przyjdzie. to nie jest naturalny cykl :-) nie wiem czy jest szansa, że hcg wzrośnie, czy jest szansa na ciążę, ale zadzwonili z kliniki, dr S. kazał nadal brać leki i określić poziom hcg w poniedziałek. Boszsz...

Madziu,przykro mi, ale nie poddawaj się były przypadki, że beta wzrastała. Skoro lekarz nie kazał odłożyć leków to może jest szansa. Trzymam kciuki dalej :)

Magda głowa do góry :) bardzo mi przykro, że beta spadła, ale jeżeli dr nie kazał odstawić leków to trzeba być dobrej myśli. Byle do poniedziałku... wiem, że dla Ciebie to wieczność. Nadzieja zawsze umiera ostatnia :) ja nadal trzymam kciuki :)