niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Przykro mi arita, co więcej mogę powiedziećnie wiadomo co każdą z nas spotka, ale najważniejsze żeby się nie poddawac i podchodzić do skutku.Ile masz mrozaczków? Powiem Wam dziewczyny, że dziś wkurzyłam się w pracy. Pracuje w dośc dużej firmie, wiadomo są rózne działy itd.a dziś doszły mnie słuchy, że w innym dziale,gdzie pracuje same baby i dość wredne obgadywały mnie, że chyba nie mogę mieć,dzieci, bo jestem mężatką i nic nie mamy. No tak się wściekłam, ludzie potrafią pieprzyć głupoty, nic nie wiedzą a gadają.chciałabym zobaczyć ich miny jakby się teraz udało.. Dobrze, że ja pracuje w dziale gdzie są inteligentni ludzie i nikt się nic nie pyta, bo to jest moja prywatna sprawa. W moim dziale są dziewczyny, które są starsze i też nie mają, bo twierdzą, że jeszcze nie chcą i nikt się niczego nie doszukuje.Z drugiej strony jestem jeszcze młoda i mogłabym jeszcze nie chcieć mieć dzieci

Arita- przykro mi:( ?Ale z mrozaczkami musi się już udać! Zrozpaczona- olej to, jakieś głupie gadanie, łatwo się o kimś mówi dopóki samemu się nie zetknie z takim problemem. Mysl pozytywnie,że wszystko się uda i wtedy pokażesz tym polotkarom! :)

Messi dzięki za twoją opinie :-), nie przejmuje się, ale normalnie się wkurzyłam!!! Jak tam mozna.....oczywiscie powiedziałam, że nie mam żadnego problemu,że wszystko Ok, ale narazie nie chcemy, bo mamy inne plany życiowe i tyle....

dzięki za wsparcie .... mrozaczków mam trzy i już błagam wszystkie świętości oby wszystkie były "żywe" po rozmrożeniu.

a ja dla poprawienia humorku byłam dzisiaj u fryzjera :D od razu człowiek lepiej się czuje :D Wcześniej jeszcze zaliczyłam weterynarza bo mojemu pitbulkowi oko znowu szwankuje bo miał uszkodzoną siatkówkę oka od łażenia po krzaczorach i się okazało, że trzeba mu odstawić antybiotyk w kroplach i jest ok a w poniedziałek do fryzjera na kąpiel go biorę przed świętami :D

Z tymi siostrami to chyba miałaś rację, ja też byłam dziś u fryzjera!!:) No ale moj piesio to u fryca nigdy nie był się kąpać, zawsze ze mną pod prysznic wchodzi:) Ale chyba muszę go zabrać kiedyś:)

Aritka kochana bardzo mi przykro, wiem co czujesz ale już niedługo będą lepsze dni, nie łam się babko!!

Zrozpaczona nie ma co się przejmować, jak kogoś to nie tyczy to sobie nie zdaje sprawy jaki ból innym zadaje, jeszcze ich wszystkich zaskoczysz!!:)

aaa i poza fryzjerem dla poprawy humorku zrobiłam tiramisu:D:D

liska ja go kąpie raz do roku bo on schorowany chłopak był bo gronkowca złocistego miał i swego czasu to nawet na deszcz nie mógł wychodzić i tak przez 8 lat walczymy z cholerstwem albo zastrzyki albo dieta (tylko hypoalergiczne suche) zależy jak się objawia no i mieszkanie próbuje uchronić od demolki :D

ojej no to faktycznie nieciekawie, czyli wszelkie kąpiele w jeziorach też zakazane? Szkoda chlopaka:(

mmmm tiramisu pycha my się dzisiaj na popcorn szykujemy i filmik :D

:) tylko pamiętajcie, żeby nie był to film dla dorosłych, bo te dwa szkraby jeszcze takich oglądać nie mogą:)

no właśnie teraz jest tak w miarę dobrze, że ze skóry mu zeszło i przenosi się na inne np uszy albo wymioty krwią, ale przy diecie jest ok a on uwielbia się kąpać w jeziorku :D a też przy takiej krótkiej sierści wystarczy go dobrze przetrzeć mokrym ręcznikiem

no nie no same bajeczki oglądamy :D hihi

kochane moje psiaki co 3mieś maja fryzjera szybko zarastaja mam parke yorków (małżeństwo)już byłam babcią nawet!a i jeszcze na ogrodzie amstafa łagodny jak owieczka kiler ma tylko na imię!Pozdrawiam

donata to super takie połączenie mój uwielbia yorki a one szaleją za nim :D

Już jestem po wizycie, narazie dr. Siejkowski powiedział, że jest b.dobrze. Dobry, wysoki, estradiol, pęcherzyków mam 14 szt, ale już dosyc sporych wymiarów bo 10mm, nie liczył tych mniejszych. Narazie dawki mi nie zmniejszal, ale kolejna wizyta w poniedziałek i wtedy najprawdopodobniej zmniejszą mi dawke, bo dobrze się stymuluje :-)

no to pieknie zrozpaczona oby tak dalej :D

Zrozpaczona, a jak się czujesz po tych zastrzykach? czujesz już rosnące pęcherzyki?

Messi powiem Ci, ze narazie nic nie czuje, kompletnie, nawet sie zdziwilam jak doktorek powiedział, że tyle ich jest i już dość wielkie jak na 4 dni stymulacji:-) Jak tak ma przebiegac in vitro to nie jest to nic strasznego... Pewnie w przyszłym tyg będe już czuć, ale jestem dziś taka szczęsliwa, że narazie wszystko jest Ok, a czy się udało, to już trzeba mieć szczęscie :-) W poniedziałek kolejna wizyta zobaczymy czy coś się zmieni:-) Jeśli chodzi o estradiol to miałam 206 p/ml....

No to super, że dobrze się czujesz, pewnei pod koniec stymualcji pęcherzyki dadzą znać o sobie, z tego co dziewczyny pisały;) ech, też już chciałabym byc na tym etapie. A le zdrugiej strony i tak czas szybko leci, niedawno marudziłam, że chciałabym już tabl. antykoncepcyjne chociaż zacząćm, a tu już skończyłam i lada chwila też zacznę stymulację:) To na święta jakoś będziesz mieć zabieg? A jak w pracy? ja też uprzedziłam, że nie bedzie mnie tydz czy 2 pracy, bo bedę mieć zabieg, więc przynjamniej nie będę już musiała kombinować;)

Punkcja wypadnie albo w niedziele świąteczną albo w poniedziałek, bo dziś się o to pytalam doktorka. Po świętach ustaliłam z szefową, że nie wracam biore urlop, oczywiście powiedziałam, że bedę mieć zabieg, sprawy kobiece, ale tydzien po świętach już wracam do pracy. Zalezy mi na niej, a poza tym nie mam stresującej pracy, a nie będe siedziec w domu i tylko myślec o jednym. Po drugie jak ma się udać to się uda... Dobrze, ze te badania moge robić u siebie przed pracą, bo tak to trzeba by było brać urlop za każdym razem i sie oczywiście tłumaczyć w pracy, a tak spokój:-) Messi zleci zobaczysz, ja nie wierze, że już jestem na etapie stymulacji, tak się nie mogłam doczekac a tu może za tydzien będzie już punkcja, super....

witaM wszystkie polmedki w ten piekny słoneczny dzień !!! plan na dzisiaj porządki świąteczne przy wykorzystaniu M , moje zadanie - kierowanie operacją "Święta" :D

Hej dziewczyny:) Barbera- masz super plan widze;) Sluchajcie, czy po zakończeniu tabsów antyk., po przyjęciu zastrzyku wyciszającego normalnie przychodzi @? bo już w sumie sama nie wiem, skoro ten zastrzyk powoduje fazę menopauzy;)?

messi ja też się nad tym zastanawiałam, ale przychodzi i to z nienacka :D i po tym wyciszaczu ja dostałam po 5 dniu

Jak dobrze ze wy wszystko wiecie:) Dobra ja zmykam okna szorować;/

Hej dziewczyny! Co tam u Was słychać ciekawego? Powiem Wam, że po wczorajszym zastrzyku zaczynam czuć jajniki. Dziś cały dzien czuje ciężkość w dole brzucha, ale narazie ten ból jest do zniesienia. Przeraża mnie tylko to, że to dopiero połowa, jeszcze tydzień męczarni:-(, ale może jak zmniejszą mi dawke w poniedziałek to nie będzie tak źle :-) Jutro jedziemy na chrzciny, szkoda, ze to nie nasze :-( Mój M jest chrzestnym, będzie prawie cała jego rodzina....mam nadzieje, że unikniemy pytań w stylu "a wy kiedy?"

zrozpaczona nie chce cię straszyć, ale będzie gorzej :D mimo , że doktorek mówił mi, że im większe tym mniej boli to nie wiem do jakiej wielkości miały urosnąć żeby przestało boleć bo ja się nie doczekałam :D a do dzisiaj jajniki mam powiększone i mnie bolą i tego tobie również życzę bo to zarodek napędza :D a na spotkaniach rodzinnych gdzie główną rolę grają dzieci to jest przerąbane tym bardziej jak ktoś nie wie, że nie możecie mieć, ja zawsze mówiłam że robię karierę :D i działało przynajmniej tak, że się odpieprzyli na jakiś czas oczywiście wykład ze czas leci itp .:D masakra, ale trzeba przeżyć :D

Witam! U mnie chyba z godziny na godzinę przybywa siwych włosów, ja nie mam żadnych dolegliwości, już chyba pogodziłam się z myślą że nic nie wyszło. Już nawet brzuch przestał boleć po punkcji i nic kompletnie nic... Masakra