niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Zrobiłam dzisiaj powtórkę Hcg,bo chciałam się uspokoić,że wszystko jest ok;mam prawie 900 i przełożyli mi wizytę na tydzień wcześniej,idę więc 16 lutego zobaczyć się z maluchem lub maluszkami na usg:)))Bardzo sie cieszę i nie mogę się doczekać:) Mam nadzieję,że będzie już wszystko ładnie widać;)

Lenka a tak czekałam na twoje dobre wiadomości...przykro mi... ale co dostałas już @ czy robiłas bete? ja jeszcze czekam, dziś dopiero tydzien, ale strasznie boje się, tak bardzo bym chciała żeby w końcu się udało....

witam Kochane forumowiczki serdecznie zapraszam na mojego bloga na którym znajdziecie wiele porad jestem matka 3 synków więc mam doświadczenie w ciążach porodach i wychowaniu możecie pytać o co tylko chcecie zapraszam http://marzeniapulci.blogspot.com/

Lena82 baaardzo mi przykro:( Sylwia super przyrost!! Kciuki za wizytkę!! nadziejka to dopiero tydzień?? a ja już myśllałam, że lada dzień będą dobre wiadomości od Ciebie!

Lena82 baaardzo mi przykro:( Sylwia super przyrost!! Kciuki za wizytkę!! nadziejka to dopiero tydzień?? a ja już myśllałam, że lada dzień będą dobre wiadomości od Ciebie!

Liska,a kiedy Tobie wypadła pierwsza wizyta? Pamiętasz ile dni po transferze?

to mi dalaś ćwieka, musialam forum przeszukac:0 9 grudnia mialam punkcję, transfer 12 grudnia, pierwsza wizyta 3 stycznia, ale serduszek nie bylo, dopiero w szpitalu tydzień później czyli 10 stycznia usłyszałam serduszka. czyli 22 dpt wizyta bez serduszek, 29 dpt z serduszkami.

U Ciebie to będzie 26 dpt? ciekawe czy serducho będzie:)

cześć dziewczyny! dłużył mi się ten czas do 15 tej ale już mam wynik: Hcg - 139,10 huuura. proszę o rade - mam katar i boli mnie gardło - jak z tym sie mam teraz uporać jak nie mogę brać żadnych lekarstw? pozdrawiam 2008-2011 bezowocne starania listopad 2011-pierwsza wizyta w Polmedzie listopad 2011- niepłodność męska 26 grudzien- diphereline 9 styczeń 2012-start stymulacji 24 styczeń-punkcja 28 styczeń-transfer 2 zarodków 04.02.2012-Hcg - 38,66 -

cześć dziewczynki.byłam wczoraj na pierwszej wizycie w polmedzie dostałam skierowania na badania muszę jechać do łodzi na badania genetyczne i do tego dużo badań hormonów.pozdrawiam

witam, Mania, Lena przykro mi że się Wam nie udało :(

Emilia gratuluję ładnego przyrostu bety:)

Emilia na katar dobra jest maśc majerankowa, krople Olbas oil, na gardło z domowych sposobów syrop z cebuli i gorące mleko z miodem i czosnkiem. W najnowszej gazecie M jak Mama jest polecany preparat wspomagający odpornośc dla kobiet w ciąży i karmiących piersią, ma naturalne składniki (czosnek i wyciąg z aronii) oraz witaminy C i D3 Prenatal GripCare, cena 20 zł :)

podobno pomaga przy przeziębieniu i infekcji :)

Emilka gratuluje ślicznego przyrostu:)))) Mi też zaraz po tym jak się dowiedziałam ,że jestem w ciąży przytrafiło się przeziębienie...piłam herbatkę z sokiem z malin i taki specjalny syrop dla kobiet w ciąży "Prenalen";raz wzięłam paracetamol,bo miałam lekki stan podgorączkowy, ale konsultowałam z Polmedem. Liska,dzieki za info:)Wizyta wypadnie 29 dpt więc myslę,że serduszko już będzie widać;w końcu to 4 tygodnie od transferu no i wypadałoby na 6 tc.

Myszko,a dlaczego masz zrobić badania genetyczne?

dzięki za rady, w piątek następne badanie, ale powiedzieli mi że już mogę się cieszyć z tego, że jestem w ciąży!!! super uczucie, usłyszeć takie słowa.tylko ten katar 2008-2011 bezowocne starania listopad 2011-pierwsza wizyta w Polmedzie listopad 2011- niepłodność męska 26 grudzien- diphereline 9 styczeń 2012-start stymulacji 24 styczeń-punkcja 28 styczeń-transfer 2 zarodków 04.02.2012-Hcg - 38,66 -:) 07.02.2012-Hcg - 139,10 -:)

Emilia wielkie gratki!!!! ja piłam syrop prenalen, nie łykaj żadnych taletek! Myszka ma robić genetyke zapewne ze względu na słabe nasienie. A czemu akurat w łodzi? napiszę Wam jak ja przechodziłam genetyka: Jak wiadomo we wrocku czeka sie dluuugo na termin wizyty u genetyka, mi wyznaczyli termin na za 3 miesiące, więc poszliśmy prywatnie na wizytę w przychodni na grobli, żeby nie czekać genetykę chcieliśmy zzrobić też prywatnie ale lekarz wybil nam to z głowy bo taki sam termin by nam wyszedł. Sam lekarz zarejestrował nas na juz pobranie krwi na NFZ, tlyko musiałam dostać skierowania od lekarza choćby pierwszego kontaktu bądź ginekologa, tak więc na same pobranie krwi czekaliśmy niecałe dwa tygodnie a potem 4 tygodnie na wyniki, te 4 tygodnie na wyniki nie są do przeskoczenia czy to prywatnie czy na NFZ po porstu tyle trwa hodowla.

bo doktor powiedział, że w łodzi bo we wrocławiu zrozumiałam że czasem czeka się na nie długo a po drugie że nie robią wszystkiego naraz, dlatego polecił nam łódź.tylko zmartwiłam się ze to trzeba czekać 3 miesiące:-(ja myślałam, że może uda się to jakoś szybciej, żeby coś można było już zacząć.długa droga przed nami.

Liska, estradiol 341, progesteron 23. Nadal biorę luteinę i progynowę, a w piątek idę powtórzyć betę, tak jak kazali. Powiedzcie dziewczyny, jak to jest z okresem, kiedy powinien przyjść? Dopiero po odstawieniu luteiny?

A no widzisz Myszka, zadzwoń, może w Łodzi krócej się czeka. ale niestety na wyniki i tak czeka sie około mieisąca. mania po odstawieniu lutki powinien przyjść, jakies dwa-trzy dni.

Mania przykro mi,tak niektore mamy,ze po odstawieniu luteiny dostajemy okres.Nie wczesniej !!!!

dziewczyny pytalam o znizki w laboratorium dla Polmedu.otoz sa znizki ,ale na te wstepne badania czyli HCV,toxo ittp.Pozostale jak lh,estradiol sa platne w calosci.

LISKA -bo Ty jestes ztego miasta co ja:) Czy czasem nie bylas dzis z rana w LIDLU? :) czy Ty nie jestes blondynka? takie moje czyste zaciekawienie.....

Irewen dokladnie, tak jak piszesz na te wstępne badania jest zniżka, Kamkrzem, pochodze z Lubina, ale wyjechałam prawie 7 lat temu na studia i tak już zostałam we Wrocku. więc to niestety nie ja:) ale blondynką jestem:)

Chciałbym się dowiedzieć, czy któraś z Was miała przeprowadzony zabieg zapłodnienia z komórką dawczyni. Dla mnie i mojego męża to jedyna szansa na dziecko. Właśnie Polmedzie nas o tym poinformowali i dali nadzieję. Diagnoza pierwotny brak miesiączki, co za tym idzie jajniki są nierozwinięte na tyle , aby same mogły wytworzyć komórkę jajową. Będę wdzięczna za Wasze wpisy, podzielenie się doświadczenie... .

Witaj, jedynie kojarzę, że Margii miała ale Az a nie KD

Emilia gratuluję serdecznie. Ja wczoraj byłam na becie no i lipa jak zwykle. Dr. S. podejrzewał ciążę bądź torbiela i teraz trzeba sprawdzić co z nim. Mam nadzieję że zniknął i że będzie można przystąpić do inv. Dziewczyny mam pytanie czy któraś z Was miała jakieś dolegliwości uciążliwe w trakcie stymulacji lub po niej. Takie przy których zmuszone byłyście do chorobowego ??

ewelka, przykro mi, to zależy jaką masz pracę, jeśli fiyczną to odpuściłabym pod sam koniec, nosiszz wówczas w sobie troszkę jajek i mogą one jakby ciążyć, ale niekoniecznie. Jeśli masz spokojną pracę siedzącą to nie ma takiej potrzeby.

do Kasi 1987 kasiu poczytaj sobie na bocianie temat dawczynie-biorczynie http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?f=77&t=78782 tam znajdziesz cenne informacje na temat dawstwa komórek . Wiele dziewczyn podchodzi w Salve bo tam prowadza program dawstwa i ponoc nie czeka się długo. życzę powodzenia z cełego serca