niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Witam :) Ja jestem po wizycie przed Crio. Moje endo w 12 dc wynosi 10,4 i w piętek zabieram mojego sopelka :) Psioszko a pytałaś się co z lekami do refundacji? Będą za darmo? Od czego to zależy?? Pozdrawiam mohjito

Ja czytałam artykuł w maju, że od lipca miały być refundowane, ale już nie wiem, ale chyba nie za darmo tylko mniejsze kwoty będą jakoś tak zrozumiałam. Ktoś tam pisał, że w lipcu będzie wiadomo. Mniejsze szanse w rządowym bo tylko 6 komórek czyli równa się mniej zarodków zwłaszcza jak problemem jest nasienie to nie wiadomo czy sie zapłodnią i podzielą dlatego lepsza większa ilość. Jeden zarodek podają do 35 lat. Np z metody imsimi sie nie skorzysta w rządowym, a to najlepsza metoda przy złej budowie plemników:( także loteria.

fajnie by było aby choć częściowo dofinansowali i leki. Wiem że szału w Rządowym nie ma. Ale po dwóch podejściach komercyjnych oszczędności mocno się uszczupliły więc pora skorzystać z programy Rządowego. Ja miałam dwa razy IMSI właśnie ze względu na słabe nasienie [ruch, morfologia]. I dwa razy podawane po dwa zarodki. W programie podaliby mi tylko jeden :/ Najgorsze rozwiązanie jest jednak z ilością zapładnianych komórek. Przecież z tych 6 żadna albo góra dwie mogą się zapłodnić :/ A gdzie jakieś rodzeństwo?? :(

Ja też uważam,że dobrze ,że chociaż człowiek może z rządówki skorzystać i jeszcze w "swojej" klinice, gdzie zna ludzi i wszystko. Jakby na to nie patrzeć to oszczędność. A czy uda się to już na to wpływu nie mamy, czy tu czy tam, ważne,żeby cel był osiągnięty. Mohijto leki z tego co wiem to w nowym roku dopiero,ale ile w tym prawdy i czy w ogóle, to się przekonamy później.

No i jest jeden plus. Zawsze można wrócić po rodzeństwo bo nawet przy pierwszym udanym podejściu nadal przysługuje kolejne podejście nawet po kilku latach :) Psioszko a u Ciebie jak było z lekami, tzn kosztami? Mi przy pierwszym podejściu poszło 2 tyś ale w drugim już prawie 4 tyś.

Mochito faktycznie o tym nie pomyślałam, że jak się uda to można wrócić po rodzeństwo:) a czemu za drugim wyszło ci 4tys taka różnica duża. Czyli imsmi to też gwarancji nie daje:( a niby tak chwaliły dziewczyny tą metodę. Dziewczyny, ale kto wie czy się nie załapiemy na leki bo przecież nie wiadomo kiedy będziemy mieć termin podejścia raczej wątpię, żebym miała w tym roku jak takie kolejki.

Wyszła taka różnica ponieważ miałam inne leki. W pierwszej brałam Fostiom a w drugiej Progreveris czy jakoś tak. Cena tego drugiego o wiele wyższa a i dawki miałam końskie :/ Też byłam pewna że IMSI jest pewniejsze..jak widać nie w moim przypadku :(

życzę Ci, żeby mrozaczek się przyjął może on będzie szczęśliwy:)

Mohjito a ty się na rządowy załapiesz? oj nie wydaje mi się, zobacz dokładnie ale tam jest przy niepłodności męskiej wskazanie tylko ilość plemników. Jak ilość u was dobra to nie masz szans na rządowe, no chyba że udowodnicie rok lub dwa lata starań...

Mohijto nam sporo wyszło ponad 5 tys, bo ja słabo na leki reagowałam i duże dawki musiałam dostawać, więc podejrzewam ,że tym razem będzie podobnie.

czemu ma sie nie załapać dwa razy podchodziła i mąż ma złe wyniki nasienia jak pamiętam

bo jest wymienione przy niepłodnosci męskiej tylko koncentracja nasienia, nie ma mowy o morfologi i ruchliwości a to jest problem męża mohjito. chyba że udokumentują starania...

Jesteśmy po usg jest jeden pęcherzyk 4 mm.jestesmy najszczęśliwszy na świecie;)życzymy szczescia i upartosci bo sie udaje !!!:)

espaniola Gratuluje!!

espaniola gratki a serduszka nie było czy za wcześnie? Mohjito dowiedz się bo ja mam podobną sytuację tzn problem męża nie ilość a morfologia.

dziewczyny ja podchodziłam z rządowego i miałam IMSI tak że jest taka możliwość

Za wcześnie bo to dopiero 5 tydz...

a dopłacałaś coś do imsimi?

Mam pytanie do osób które braly lek acard po punkcji....czy jak sie zajdzie w ciaze to tez bierzecie go ?

tak bierze się przez jakiś czas na rozrzedzenie krwi czasem kobietą daje się zastrzyki w ciąży o podobnym działaniu zapomniałam nazwę to bezpieczne i jakoś działa na macicę.Pewnie bierze sie tak do 13 tygodnia ciąży, jeśli się nie myle.Zapytaj lekarza:)

Kobitki, jestem juz w polowie przygotowan.Boje sie z kazdym dniem ze nie bedzie komorek, zarodkow ze sie nie uda po raz piaty ze spac nie idzie.Hormony mi tak szaleja ze sama ze soba ledwo wytrzymuje.Naryczalam sie dzisiaj bez sensu jeszcze @ nadszedl.Masakra jakas w glowie! Espaniola super ze ty juz po wszystkim szczesliwie Kasia dawno sie nieodzywala? Psioszka a co u Ciebie?

Wrocka a to Ciebie stymuluja ? Ja Ci powiem tak ja do invitra podchodzilam starsznie na luzie...wylaczylam sobie system nerwowy ...postanowilam ze nerwy mi nic nie dadzą....wiem ze to sie tak mówi ale ja myślę ze dlatego sie udalo...teraz mam chyba wiecej nerwów bo niby sie udalo a tu czlowiek sobie znów jakieś zmartwienie sobie znajdzie...nie myśl negatywnie po prostu o tym nie myśl,będzie co będzie ! Robisz wszystko co w Twojej mocy a nerwy Co niepomoga:) to boli i w ogóle wiem ...ale Glowa do góry !!! Nikt niepowie nam ze będzie dobrze ze sie uda ,ale mozna pomyslec sobie ze zrobilas wszystko co w Twoje mocy !; jak narazie walczysz i walcz do końca !!! Kiedyś Pani psycholog powiedziala nam ze bezpłodność to taki ból jak przy stracie bliskiej osoby ...faktycznie potworny bol !!!! I na niego nie ma lekarstwa !!!pojawiają sie pytania dlaczego ja itp...ale nie można tak myśleć:( walczyc trza i wyluzować ....staraj sie robić pozytywne rzeczy ...ja chodziłam na rolki na basen na masaże...rob cos i sie wyluzuj ;)

Dziewczyny mam pytanie czy po stymulacji lub w trakcie zaczęły wam strasznie włosy wypadać bo mi lecą na potęgę. Jestem po nieudanej próbie od miesiąca a włosy lecą cały czas ....

To nie po stymulacji to z nerkozy lub z nerwów! Mi tez wypadaly...

Dziewczyny mi raczej nie wypadały, przynajmniej tak nie zauważyłam, ale przytyłam. Wrocka właśnie Espaniola ma rację pójdź sobie na masaż to pomaga na nerwy, nawet może pomóc przy ivf. Ja np już po transferze poszłam sobie do fryzjera, a to na zakupy jakieś ciuchy, chodziłam do pracy jakoś zleciało i oczywiście się udało, traktowałam się normalnie nie przesadzałam.

Mi wlosy leca garsciami jak tylko zaczne brac hormony wiec to chyba zalezy jak organizm zareaguje I jakiie dawki. Chyba faktycznie pojde na masaz :) Dopoki niie zaczne brac prygonovy to bede tak miala, przynajmniej tak bylo ostatnio.Oby do piatku.

Witam :-) Ja juz wysiaduje maluszka :-). W piatek mialam transfer, maluch ladnie sie rozmrozil i teraz tylko musi sie ladnie umeblowac :-) Co do zalapania sie na refundacje to po prostu przedstawie dokumenty ze leczylam sie dlugo. Bo wiem ze ze wzgledu na nasienie to sie nie zalapie bo ilosc plemnikow jest bardzo dobra. Jak dla mnie to jest chore bo jesli ****** morfologia sa takie kiepskie to jakim cudem ma sie udac naturalnie? Glupie te ich przepisy :-( A zreszta poki co nie mysle o tym bo jeszcze przez co najmniej 10 dni bede w ciazy przeciez :-D Pozdrawiam Mohjito

Mohjito kciukasy za twojego sopelka! Wypoczywaj.A powiedzieli jak sie podzielil?

Spytałam o włosy bo ja już pod koniec kwietnia miałam transfer a włosy lecą i lecą Le dzięki dziewczyny za odpowiedź widocznie mam taką tendencje

dziewczyny z tymi włosami może tak być ładujemy w siebie hormony więcej niż w normalnym cyklu kobieta wydziela, a narkoza, też robi swoje:( ale to minie i odrosną:) Pozdrawiam:)