niepłodnośc ... POLMED Wrocław

psioszka daj znać jak dzisiaj po wizycie

Dam znać, trochę się denerwuję czy już nas wpiszą na tą magiczną listę czy jak to będzie?! Postaram się naskrobać coś wieczorem, bo wizyta dopiero na 19:00.

psioszka na liste cie wpisac nie mogą bo po pierwsze nie podpisali jeszcze umowy z mz a po drugie wy musielibyscie miec porobione wszystkie badania i wtedy jest kwalifikacja.

a skąd wiesz, że tak nawet jak mają nasze wyniki w komputerze?a ty robiłaś jakieś badania?jakie trzeba? na stronie jest już informacja, że są zapisy to chyba podpisali już jak rejestrują.

Psioszka daj znać ile wizyta i czy kolejne z wynikami są jeszcze płatne i jaki okres oczekiwania.

takie zapisy to oni sobie prowadzić mogą dla siebie :) ważna jest kwalifikacja i podpisanie przez was dokumentów o dofinansowanie a to możliwe jest dopiero kiedy spełni się wszystkie kryteria. A badania nie są ważne bezterminowo... hormony bodajze 3 m-ce więc jak ich nie masz to będziesz wpisana u dr do zeszytu chyba :)

dowiemy sie wszystkiego po wizycie, ale na pewno fsh, amh, badanie nasienie trzeba zrobić i hormony inne. Czytałam, że liczy się data zgłoszenia się u realizatora, a nie kwalifikacyjna jeśli chodzi później o kolejność par.

jak samo zgłoszenie się może byc podstawą do wpisania na listę?? to nawet nie logiczne bo taka para moze się rozmyśleć a miejsce bedzie blokowala innym... jakby tak było w polmedisie to mz zaraz to skontroluje :) nie ma takiej opcji :) trzeba mieć podpisaną umowę z realizatorem to jest gwarancja że jesteśmy zakwalifikowani do programu :) ale oczywiscie czekamy na relacje z wizyty :)

tak oczywiście po kwalifikacji i podpisaniu umowy, ale klinika będzie brała pod uwagę później kolejność zgłoszeń par, a na wizycie wstępnej para już będzie wiedziała czy kwalifikuję się, tylko wiadomo dodatkowe badania trzeba zrobić i oczywiście podpisać trzeba regulamin i oświadczenie na wizycie kwalifikującej. Z tego co sie orientuje robi tak klinika Bocian, ale jak polmedis i Invimed to nie wiem. Jak dziewczyny w Invimed to wygląda orientujecie się?

Dziewczyny to po co jest w takim razie wizyta wstępna, żeby kliniki zarobiły sobie bo ja tego nie rozumiem.Czyli dziewczyny wychodzi na to, że pierwsza to tylko dzień dobry i do widzenia to dlaczego karzą dowód przynosić, a Invimed już wypełniać regulamin i oświadzczenie przed pierwszą wizytą i podpisać.

Witajcie. Jak ja podchodziłam pierwszy raz na NFZ w Invimedzie, to miałam wszystkie ważne wyniki ze sobą podchodziłam wtedy 4 raz więc wiedziałam jakie badania mi są potrzebne. Miałam ze sobą całą dokumentację leczenia (bo trzeba udowodnić, że się leczyłyśmy wcześniej na bezpłodność) i to wcale nie były wypisy z klinik z IUI czy z IVF tylko takie wcześniejsze jak operacje jajnika itp. Na pierwszej wizycie doktor dał mi papiery do wypełnienia i umówił się na 6 dc i rozpoczęłam stymulację, wtedy też dałam mu umowę podpisaną i już. Za drugim razem było tak samo, tylko, że już nie robiłam żadnych wyników. Od razu rozpoczęłam stymulację i znów dostałam papiery do podpisania i to wszystko. :)

Monch czyli nie jest tak źle:) Jak się czujesz? chodzisz do Invimed czy masz już swojego lekarza prowadzącego ciąże, który to tydzień i na kiedy termin?

Wrocka a masz juz jakies dzieci? Pytam bo jestesmy w takim samym wieku, tylko ze ja mam juz 15latke a od roku walcze o drugie bez powodzenia.. i jak to stwierdzil dr S pesel pani mie pomaga.. tylko ze ja poki co iui.

Gość oj nie pisz tak o peselu moja znajoma z pracy pierwsze dziecko bez problemu miała wtedy 26-27, potem nic starali się długo i co 37 lat w ciąży :) bez lekarzy i klinik niepłodności. Ja wychodzę z takiego założenia jak masz mieć jedno dziecko to będzie jedno, a jak drugie to będzie drugie:) takie przeznaczenie nasze. Z kolei córka mojej znajomej 3 razy IVF brak ciąży , adopcja synka,zaraz po adopcji ciąża- córka, a później wpadka kolejna szybko - córka, także wszystko jest możliwe.

Ja sie czuje na 25, a pesel wypomnial mi lekarz.. pociszylas mnie z ta Twoja znajoma. Licze ze tez tak bedzie u mnie...

Będzie dobrze, a czemu tak późno zdecydowałaś się na drugie dziecko jeśli mogę spytać oczywiście:)

Na 12 lat porwala mnie korporacja.. zawsze byla jakas wymowka. Zorientowalam sie ze za chwile bedzie za pozno. Wiec przystapilismy do dziela, ale bez skutku.. ale walcze dalej.

wiesz człowiek czasem pędzi do przodu bo pieniądze i żeby dziecko miało wszystko i po jakimś czasie człowiek się budzi i dzieci potrafią wypomnieć, że chcą rodzeństwo, a one najbardziej okrutne potrafią być w tym wszystkim.

Gosciu, nie nie mam dzieci.Probujemy od 5 lat. Dziewczyny wspomozcie rada. Znajoma znajomej jest pielegniarka i wykonala mi dzisiaj zastrzyk z Diphereliny.Lekarz kazal zrobic zastrzyk bez 4 kresek.Tylko... no wlasnie pani zle zrozumiala.Pobrala plyn do rozrobienia proszku i "spuscila" ze strzykawy te 4 krechy przed rozrobieniem z proszkiem.Potem w tej reszcie rozrobila ten proszek i spuscila 4 krechy i podala zastrzyk.Powiedzcie czy to ma duze znaczenie ze proszek byl rozrobiony w miejszej ilosci wody tj rozpuszczalnika? Kurde nie pomyslalm ze baba taka tepa! Pielegniarka, a ja sie za pozno zorientowalam i mam tezaz meeega dola!!!

Pomocy?!

Kasia ty jestes pielegniarka, napisz mi czy to ma znaczenie? Zadzwonie jutro do kliniki ale jak ja przez noc wytrzymam!

Wrocka na moje oko jest ok. Nie ma znaczenia ilość rozpuszczalnika. chodzi głównie o dawkę leku. Na twoim miejscu nie denerwowałaby się. Myśl pozytywnie.

A myslisz ze stezenie leku bylo odpowiednie?

Wrocka, nie jestem pielęgniarką, ale jest OK ;)

Nie jestem pielegniarka ale tak mi sie wydaje ze jak rozpuscimy lek w mniejszej ilosci rozpuszczalnika to albo nic sie nie zmieni albo befzie mocniej stezony.. ale to tylko takie gdybanie.

Więc zdaję relację. Dostaliśmy papiery z refundacji, dr wstępnie Cię rejestruje, mówi z jakiego punktu można startować do rządówki. Podpisujesz papiery. Robisz wszystkie badania, chyba, że już je posiadasz i są ważne i na następnej wizycie już kwalifikacja i termin startu. Koszt wizyty po nowych cenach 120zł.

Dzieki kobitki, troche mi juz cisnienie zeszlo

psioszka u kogo byłaś, ze tyle za wizytę ,co trzeba zrobić z badań?miałaś badanie usg?

robiłaś badania u nich czy trzeba na własną rękę

właśnie u nich robiłaś potrzebne badania czy dostałaś skierowanie czy zakwalifikowali cię?