Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna onaaaa

maz uwaza ze źle gospodaruje pieniedzmi

Polecane posty

Gość Troszczynska_Anka
dlaczego myslicie schematami "wybralismy najlepszy dla nas sposób zycia" --> to dlaczego smęcicie narzekaniem "ile moze zarobic pedagog w szkole" --> a musi pracowac w szkole? nawet nie myslac o przeprowadzce: mozna zrobic kurs ksiegowosci albo ZZL, mozna zajmowac sie doradztwem zawodowym , prowadzic usługowo firmom sprawy kadrowe, mozna załozyc chocby prywatne przedszkole jesli sie chce pracowac zgodnie z "powołaniem" ze juz o kompletnym " w małej miejscowosci" --> jako współpracownik korporacji mozesz takze pracowac w małej miejscowosci, w nienormowanym czasie pracy (np. ubezpieczenia, bankowosc), dostosowanym do twojego rytmu zycia albo w najblizszej okolicy , także łącząc to z codziennym zyciem ( np. jako mystery shopper w centrach handlowych czy bankach) troche kreatywnosci i mniej uzalania sie na los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejkukuuuuuuuuuuuuu
bardzo ale to bardzo -podoba mi sie podejscie pewnej pani-mianowicie-maz zapi..w pracy po lokcie.jej stanowisko-bardzo chce pracowac-ale -jak ona moze isc do pracy od 11-16 skoro nic w domu juz nie zdazy zrobic-bo wstaje o 9-a po pracy jest b zmeczona-odpada -praca od 7.30-16-monotonia ciagle to samo-i tyle h -na czarno w odpowiednich h odpada-do niczego jej sie nie liczy wiec ja pytam a jakie ty masz kobieto kwalifikacje, ile lat pracowalas-lat 27. niegdy nie pracowala,po szkole gdzie przyjmuja wszyskich i wszyscy zdaja staraja sie o dziecko-jej sie widzi piekna wizja-maz w pracy a ona z dzieckiem za co zyc beda?wtedy beda myslec podejrzewam, ze co druga pannienka pelna wyrzutow na tym forum-ma podobne doswiadczenia bo ja nie wierze zeby kobieta zaradna poradna zdrowo myslaca ladowala sie w rodzine bez jakiegokolwiek plany na zycie na siebie ... bo skoro jedynym waszym problemmem jest cien do powiek i konto oszczdnosciowe meza----to tylko facetom pogratulowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc drogowa
Piszesz, że jeszcze nigdy nie pracowałaś. Powiedz jak długo jesteście ze sobą i jak wyglądała sprawa finansów na początku waszego związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych które mówią
"co do kosmetykow i ubrań to wiadomo chyba ze kobieta potrzebuje wiecej - no chyba ze tak jak energiczna trzydziestolatka jest feministka i nie maluje sie w ogole" teraz to walnęłaś jak łysy grzywką o kant kuli dziewczyno ty się lepiej martw czy mąż nie ma jakiejś zadbanej laseczki w robocie bo jak tobie dał do zrozumienia że nie musisz o siebie dbać bo w domu siedzisz to dla mnie to jasny sygnał że ma twoje zadbanie gdzieś i w ogóle mu to do niczego nie potrzebne. A dlaczego? Sama sobie odpowiedz.... Skoro z twojego faceta taki zadbany koleś (koszule Vistuli) to znaczy że jest estetą. Jak twoja uroda może dla niego nie istnieć, to ...............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy nie zauwazylas ale ja nie narzekam- tylko autorki troche bronie. ja pisalam ze mi taka sytuacja pasuje. a to czy chce pracowac w szkole czy gdziekolwiek indziej to juz moja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejkukuuuuuuuuuuuuu
gdybyscie wy sie tak angazowaly w szukanie pracy jak w wyklucanie sie na forum...to by nam bezrobocie w kraju do min spadlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych które mówią
ja już pracę mam więc mogę się angażować w pyskówki na kafe ze spokojnym sumieniem :P ps. nie każdy pracuje 7-15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troszczynska_Anka
wasze zycie wasza sprawa wasze problemy i pseudoproblemy tu sie zgadzamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troszczynska_Anka
do ojejku :))))) ale sie uśmiałam, świetny komentarz - racja, oj racja energia znajduje ujście nie tu gdzie potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pisalam- ja problemu nie widze.mi nikt kasy nie zaluje a za pare miesiecy pojde do pracy- bo prace znajde bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna onaaaa "co do kosmetykow i ubrań to wiadomo chyba ze kobieta potrzebuje wiecej" Co do kosmetykow, zgodze sie. Natomiast jesli chodzi o ubrania - nie sadze. Zwlaszcza jesli maz musi sie odpowiednio prezentowac w pracy. Moim zdaniem sprawiedliwy jest taki uklad, ze jest pewna czesc pieniedzy przeznaczona na wydatki domowe - oplaty, jedzenie, remonty, srodki higieny (w tej liczbie podpaski owszem, jak i krem do golenia) i na dziecko. Poza tym maz i zona maja taka sama sume pieniedzy na wlasne wydatki. I nikt nie wnika, czy zona kupi sobie z tego lakier za 3 zl czy za 100 ani czy maz nabedzie nowe majtki czy "wiedzmina" "no chyba ze tak jak energiczna trzydziestolatka jest feministka i nie maluje sie w ogole" Energiczna Trzydziestolatka jest feministka, pracuje i zarabia na siebie... w tym na swoje kosmetyki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
Smiech na sali...do autorki skoro nie pracujesz to co sie czepiasz męża. Wy kobiety często bywacie bardzo rozrzutne. Nie umiecie gospodarować pieniędzmi. Często nie macie pojęcia jak trudno jest je zarobić. Weź się do pracy i nie marudź. I naprawde kobiety prosze was...czy prowadzenie domu, pranie gotowanie, zakupy to taka cięzka praca dla was? Ja to robie na codzień i nawet przy tym odpoczywam ( po pracy właśnie :)) A jest co robic bo w domku kotek - rozbojnik :). Jeśli chodzi o dzieci to fakt, nazwijmy to zajęcia przy nich dużo, i często męczące ( dla rodziców, które maja pociechy to wiedza:) o czym mówie..no ale nie przesadzajmy) A tak nawiasem mówiąc bardziej mnie niepokoi fakt np. że ma konto o którym ty dowiedziałaś sie przypadkiem ale to juz inny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"smutna onaaaa - co do kosmetykow i ubrań to wiadomo chyba ze kobieta potrzebuje wiecej - no chyba ze tak jak energiczna trzydziestolatka jest feministka i nie maluje sie w ogole" mój Boże, nie wiedziałam ze feministki się nie malują. to idę zmyć makijaż w takim razie :D PS. nie mówcie mi tylko ze feministka nie moze być mężatką bo bedę musiała się rozwiesc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak czy inaczej .
Macie prace zawodowa l. co z tego skoro robicie pozatym wszystko to samo co kobiety zajmujace sie domem ;) taka prawda ze jeszcze musicie zarabiac na siebie bo pewnie maz by wam nie dal :D ale mezowi zrobicie wszystko. takie sa Polki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wef
muszę stanąć po stronie mężczyzn :-) często kobiety rzeczywiście nie potrafią gospodarować pieniędzmi. Ja staram się nigdy nie robić wymówek żonie, ale jak patrzę, ile pieniędzy wydajemy właśnie na różne kosmetyki, suplementy diety, świeczuszki i inne pierdułki to jestem czasem zaniepokojony. Tak się składa, że ja jestem facetem, który umie kupić dobre mięso, pieczywo, zrobić obiad czy wyprasować koszule. Z moich obserwacji mężczyzna kupuje konkretnie - to, co zaplanował. Kobieta natomiast wchodzi do sklepu po jedną rzecz a wychodzi ze stertą innych. Jeśli są pieniądze to nie ma w tym nic złego, ale jeśli ich zbyt dużo nie ma to trzeba się ogarnąć i spojrzeć też na siebie krytycznie. A poza tym ktoś tu wymawia, że mąż kupił sobie za 200zł koszule w Vistuli, które facet będzie nosił 5 kolejnych lat, a sama wydaje tyle w tydzień na jakiś badziew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co obrażacie innych
wef, w swoim poście zamień słowo "kobieta" na "moja zona" Przykro, że potrafiłeś sobie znaleźć tylko taką żonę, która nie potrafi gospodarować pieniędzmi. Tak się składa, że większością budżetów domowych w naszym kraju zawiadywały i zawiadują kobiety. Zapewne dlatego tak się dzieje, bo tego nie umieją robić. :-O Sa też wyjątki i ty na taką nieudacznicę finansową trafiłeś, wef.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych które mówią
---> tak czy inaczej o WSPÓLNYM prowadzeniu domu panienka nie słyszała? poza tym gdzieś, nie wiem gdzie znalazłam kiedyś taki cytat: "Wysprzątany dom jest oznaką przegranego życia" :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak czy inaczej .
Jeszcze nie zapomnijcie ze to wy chodzicie w ciazy rodzicie dzieci... po czym szybko do roboty zarabiac aby mezulka odciazyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc drogowa
Do przedstawiciela płci męskiej, który postanowił skrytykować kobiece zakupy: Gdyby nie te świeczuszki i inne pierdółki Twój dom nie wyglądałby tak ciekawie, to dodatki decydują o wystroju - niestety kosztują. Kosmetyki, suplementy diety etc. Pytanie po co kobiety to kupują? Przypadkiem nie dla mężczyzn? Faceci po prostu mają problem z wydawaniem pieniędzy. Zastanawiam się jak jest u mnie? Na kosmetyki damskie i męskie wydajemy podobne sumy, dobry kosmetyk dla faceta jest często o połowę droższy od tego dla kobiet. Ubrania? Jeśli mężczyzna chce się dobrze prezentować to musi porządnie zainwestować. Kobiety mają więcej sklepów do wyboru a i ceny są bardziej zróżnicowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do siedzenia w domu to różnie bywa. Jednak z tym kontem to trochę przesada. Powinien Cię upoważnić, żebyś w razie wypadku mogła wziąć z niego pieniądze. W przypadku gdy konto jest wspólne a jeden współwłaściciel umrze (nie życzę tego twojemu mężowi, ale różnie bywa) to od takich pieniędzy nie płaci się podatku od spadku. Zapytaj męża czy by chciał zrobić taki prezent fiskusowi, zamiast całość zostawić rodzinie. Zrób sobie kurs paznokci czy coś takiego. Mogłabyś wtedy pracować kilka razy w tygodniu i mieć kasę dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasza sąsiadka
Człowieku, jak masz problem z własną żoną to może o nim z nią porozmawiaj? Na spokojnie, jeśli umiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 36 tc
Tak czy inaczej . Macie prace zawodowa l. co z tego skoro robicie pozatym wszystko to samo co kobiety zajmujace sie domem taka prawda ze jeszcze musicie zarabiac na siebie bo pewnie maz by wam nie dal ale mezowi zrobicie wszystko. takie sa Polki. O przepraszam, ale w moim domu akurat panuje rownouprawnienie i rozny podzial obowiazkow, wiec nie wrzucaj nas wszystkich do jednego worka. Jedna z naszych zasad jest: kto piwerwszy w domu, ten gotuje obiad. Poza tym dzieki temu, ze pracujemy i oboje dobrze zarabimy mamy ten komfort, ze raz w tygodniu przychodzi do nas taka starsza babeczka do pomocy (sprzata, prasuje itd.), takze jeszcze raz cie prosze nie uogolniaj, bo to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak czy inaczej .
Alez ja absolutnie nie wspomnialam o wysprzatanym domu?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak na marginesie. Jestem feministką i o zgrozo używam depilatora, farbuję włosy i mam faceta. Nie myśl stereotypami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasza sąsiadka
A mi ostatnio zginął gdzieś depilator :-O czy już mogę nazywać siebie feministką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych które mówią
---> tak czy inaczej to może miałaś na myśli że głupie feministki oddają się mężowi za darmo, a panie domu jak przystało na CENIĄCĄ się kobietę - nie za darmo??? :classic_cool: :P ps. jak wymyślisz sposób żeby faceci rodzili dzieci to nas olśnij :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×