Twój chłopak na kawalerskim + niespodzianka dziwka

marzenie nie do osiagniecia ;)

może dla psa :D

zresztą Twój dylemat przedstawia właśnie Twoją grupę społeczną :P

nie skarbie dla Ciebie, zwykły kundelek ma wiecej wdzieku i przyzwoitosci od ciebie

zgadza się ma więcej przyzwoitości dlatego jesteś jego marzeniem :D

bo co? kocham swojego faceta i jestem o niego zazdrosna, cos w tym dziwnego? nie zrobiłam mu o to awantury, ale w moim wypadku emocja sa, wiesz co to jest?

Ja byłem na kilku normalnych kawalerskich i jednym łączonym z panieńskim. Na tradycyjnym kawalerskim bawiłem się zawsze przednio i zawsze trafialiśmy do Sofii. Jak facet tylko patrzy na gołe baby to przecież nic takiego się nie dzieje (no chyba, że chadza w takie miejsca za często, albo bez okazji). A jakby playboy'a sobie kupił to też było by źle? Natomiast ten łączony to była porażka, gorzej nawet niż na zwykłej imprezie. Wieczory kawalerskie są po to, bo chłopaki czasem po prostu lubią się schlać, pobyć tylko w męskim towarzystwie, gdzie można bekać, opowiadać chamskie i zboczone dowcipy, popatrzeć na wijące się laski i wrócić na czworaka o 8 rano. A jeśli im na to nie pozwolicie, to albo zmieni się w miękką pipę, albo któregoś dnia coś w nim pęknie. To oczywiście są uogólnienia, pewnie są wyjątki. Ale skąd wiesz czy Twój chłopak nim jest?

"bo co? kocham swojego faceta i jestem o niego zazdrosna, cos w tym dziwnego? nie zrobiłam mu o to awantury, ale w moim wypadku emocja sa, wiesz co to jest?" nawet wiem - czytałem gdzieś o tym :) I rozumiem to co czujesz ale to że sie będziesz zamartwiała i pogrążała w zazdrości nic nie da na prawdę. Co z tego masz?? Nic poza nerrwami...

Autorko, ale nie masz o co być zazdrosną. Wiesz oni popatrzą, popija sobie i to wszystko. A z tym całym dzordzem nie wdawaj się w dyskusje lepiej, widac że facet chce cos udowodnić by podnieść własną samoocenę

jesli chcesz to sprawdzic poznam was ze soba :) to sie wie i czuje, zycze kadnej normalnej lasce takiego, choc mysle ze ten gatunek juz wymarł

ewelinaewa - tak strasznie podniosłem swoja ocenę :D :D :D :D

Nie, nie zapraszają striptizerek, właściwie nie zaprosili, bo na razie tylko jeden w ogóle coś takiego zrobił, a jedyne na co go było stać to wódka :D Inny to nawet kawalerskiego nie miał, tylko zrobili malutką imprezkę dla wszystkich, kobiet i mężczyzn, trudno powiedzieć, że ze względu na ślub, raczej po prostu przed ślubem. Dżordż, że u Ciebie nikt tego nie robił grupowo, to nie znacz, ze się tak nie dzieje. Ale wierz w co ci wygodnie ;) Wszystko zależy od ludzi, moi koledzy nie szaleją, ale szaleją koleżanki, za to znam tyle historii orgii, że nic mnie nie zdziwi. Szczególnie u nas w kraju, gdzie striptizerkę myli się z dziwką i zazwyczaj wynajmuje jakiegoś paszteta, co nawet tańczyć nie potrafi, ale już sama świadomość nagiej laski, alkohol plus atmosfera sprawia, że niektórym odbija na widok cipki, jakby co najmniej mieli przed oczami tysiąc dolców. Kobieta może takie kopnąć w tyłek, ale raczej być zazdrosną nie polecam. Bo nie ma o co. Na prawdziwe striptizerki wielu nie stać, a dziwki to co innego.

ok dzieki Ewelina, jestem dzien przed okresem moze tu tkwi problem :P

"Dżordż, że u Ciebie nikt tego nie robił grupowo, to nie znacz, ze się tak nie dzieje. Ale wierz w co ci wygodnie " A gdzie napisałem ze tak sie nie dzieje ??

dzordz bo ty pierdolisz i pierdolisz w kółko to samo, na dodatek sie tłumaczysz z jakiegoś seksu grupowego czy bóg wie czego jeszcze. Bywałeś na takich kawalerskich gdzie było tak a nie inaczej, ale nie wszystkie przebiegają tak samo. Jak facet chce stuknąć dziwkę to zrobi to w biały dzien po pracy do tego żadne wieczory kawalerskie nie są potrzebne.

aha... nazwałam ja dziwka bo tak mi było łatwiej... to striptizerka, i rzeczywiscie zapłacili za nia sporo...

No to własnie też o to mi chodzi. Nie twierdze że wszędzie jest tak samo. Byłem rozniwz na takich gdzie dziwek nie było - np na swoim :) Ale zakładanie że na 100% nie bedzie laski jest chore i tyle. Różnie bywa.

Mógł nie pójść jak nie chciałaś mieć problemów, a tak to wiesz płaczesz po rozlanym mleku. Skoro jesteś go pewna i to był tylko taniec, to nie ma o co toczyć piany, zawsze możesz się przejść dla rewanżu na męski striptiz i będziecie kwita :P

Wieczorki kawalerskie i panieńskie to przeżytki - tylko jakieś zacofańce to robią. A potem nieraz żałują ;)

dokładnie Magda :)

nie chce sie na nim odgrywac bo nic z tego nie bedzie, pozatym zadnej inny striptiz niz jego nie bedzie mnie cieszył i rajcował, strata mojego czasu

tez bym sie wkurzyla dlatego moj chlopak chodzi na kawalerskie w stylu-popijawa w domu , i zazwyczaj robią u nas a ja wtedy śpię u rodziców w kaŻdym momencie mogę przyjechać i sprawdzić co się dzieje wkurzyła bym się za tą dziwkę !!!

zdrowe podejście :) więc sie nie zamartwiaj tylko mykaj do niego na buzi buzi ;)

Ja uważam to za żenujące i unikam takich wiejskich imprez, mój facet zresztą także, ale jeżeli to taniec i ktoś chce po prostu tak naprawdę trochę popisać się przed kumplami, że go stać, a kumple chcą się popisać to nie ma się o co złościć, cielęca głupota :P Nie ma się o co złościć, można najwyżej się pośmiać. Za to wszystkie grupowe, nie grupowe orgie z dziwkami to inny kaliber.

Ha temat o kawalerskim i 90% to laski. A przecież laski z definicji nie były nigdy na wieczorze kawalerskim!! Za to słyszały piąte przez dziesiąte i bardzo chętnie to dalej puszczają. Śmiać mi się chce :D. Painball, quady i owszem, ale to za dnia a wieczorem co do domku i spać?? Można i tak, tylko to wtedy nie nazywa się kawalerskim tylko wypad na painta/quady. Dobre są też panny co piszą, że polskie dziwki to brzydkie cellulitis i w ogóle. Otóż muszę was rozczarować. Byłem w kilku klubach ze stripteasem na kawalerskich i zawsze tańczyły bardzo ładne laski, zgrabne nogi, cyc też w porzo. Z twarzy większość bardzo ładne, zadbane, wygolone. Aha i w dobrych takich klubach nie ma możliwości puknięcia takiej laski!! To nie burdel. No chyba, że w jakiś podrzędnych spelunach tak.

co wy z tą dziwką? ludzie porządna striptizerka nie świadczy usług seksualnych wiec żadna z niej dziwka. Współczuje waszym facetom, pewnie nawet dobrego pornola nie mogą obejrzeć bo się boicie że obcą cipę zobaczą.

Ale striptizerka to nie dziwka :) Kobiety są zazdrosne tak naprawdę nie o cipkę jako taką, ale zaraz sobie wmawiają, że oni z wywieszonym jęzorem się patrzyli, a one jak tańczą muszą być piękne i bez wad. Niestety każdy ma wady, striptizerki też nie zawsze są cudnej urody, a tu chodzi po prostu o inne ciało, prymitywną rozrywkę, trochę o szpan, wcale im się to podobać nie musi, ale przecież fajne czasem jest się trochę powygłupiać :D Bo to kobiety nie tracą głowy dla tych skwarków w stringach tańczących po klubach, a w rzeczywistości to oni są beznadziejni i po imprezie czar pryska, wraca się domu i jeszcze wstydzi własnej głupoty :)

szybka odpowiedź- całkowicie się zgadzam i dodam, że byłam na kawalerskim więc wiem jak to wygląda:P

Ale niestety większość takie ze spelun wynajmuje niestety. Pewnie, że są ładne, ale ładne to i są dziewczyny na ulicy, a argument, że wygolone... No wybacz, a która zadbana kobieta nie jest? Ja byłam w kubie ze striptizem i oszałamiającego piękna nie widziałam :D