Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jahulinka1986

Twój chłopak na kawalerskim + niespodzianka dziwka

Polecane posty

Aha zapomniałem napisać, że to bardzo dziwne, że ktoś nie urządzał kawalerskiego "bo go nie stać". To jakaś ściema, gdyż drogie Panie nasz biedny tracący wolność kawaler ZA NIC NIE PŁACI!! Cały wieczór planuje i potem nim zarządza ŚWIADEK, i to on najczęściej szacuje koszty przed imprą i zbiera składkę od uczestników, ale NIE OD PANA MŁODEGO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jahulinka1986
nie była dzwika zwracam jej honor!!!! a dobre pornole ogladamy razem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda Pietrzyk
U ciebie może tak, na tych imprezach byli tylko byli tylko bliscy znajomi, świadkami byli członkowie rodziny i nawet ich nie było na tych mini imprezach. Bo w sumie tak to trzeba nazwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jahulinka1986
i w tym wypadku tez organizował ta impreze swiadek, jak i wybrał striptizerke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@mi mała: no właśnie o tym mówiłem. Nie były, a się wypowiadają, bo usłyszały od tego czy owego, czy jakiejś tancerki. Każdy mógł dodać coś od siebie, żeby wyszło, że impreza była fajniejsza niż była. U mnie w kręgu znajomych i rodziny jest niepisana zasada, że o kawalerskim się nie opowiada innym. Można wspominać wraz z innymi uczestnikami, choć na ogół duża ich część i tak większości nie pamięta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda Pietrzyk
U mojego jeszcze innego kolegi to wszyscy się złożyli na dziewczynę, a potem jeden z nich nawet się z nią umawiał, ponieważ nie była dziwką jak to już ustaliliśmy, gdyż striptizerka to tancerka, nie prostytutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz wykroczyłeś poza możliwośći rozumowania 90% kobiet wypowiadających się w tym temacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda Pietrzyk
No a ty byłeś na wszystkich, a Twoja rodzina to wyrocznia? Nie, więc oboje możecie mieć rację. Są różni ludzie i różne obyczaje. Będąc nawet na 100-tce wieczór kawalerskich nie poznasz ich wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym byla cholernie zazdrosna... nie przyznalabym sie do tego oczywiscie przed nikim ale zazdrosc by mnie pewnie trawila od srodka przez kilka dni... Mowicie ze to przez kompleksy... Czy ja wiem? Nawet gdybym byla drugą megan fox ( z wygladu) raczej ciezko byloby mi sie pogodzic z mysla ze moj facet przez tyle czasu gapil sie na naga babke ktora krecila mu tylkiem przed nosem :o Autorko, rozumiem Cie w 100%, musisz postarac sie przestac o tym myslec bo wyobrazanie sobie tamtej sytuacji , rozpamietywanie nic nie da a moze tylko pogorszyc sprawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda Pietrzyk
Dobrze, że Wy nie wiecie co wasze dziewczyny robią na panieńskich, bo to zdecydowanie nie mieści się w waszym pojęciu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadza się nie byłem na wszystkich i na pewno nie będę. Ale w odróżnieniu od większości z Was BYŁEM NA KILKU. Oczywiście jak się bawią chłopaki spod Radomia, to nie mam pojęcia. Piszę z perspektywy klasy średniej Wawy i Łodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda Pietrzyk wreszcie dotarła do sedna. Tak nie wiemy co robicie na panieńskich i niech tak zostanie. My się bawimy, wy się bawicie i (o ile nie dojdzie do zdrady!!) to jak się bawimy niech zostanie między nami. Czy my się was wypytujemy co robiłyście w ten wieczór? Ehh ta kobieca ciekawość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że Wy nie wiecie co wasze dziewczyny robią na panieńskich," dobrze wiemy :D ,ale ze wzgledu na przebywanie tutaj niepelnoletnich to nic nie napiszemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda Pietrzyk
A musi mieć coś do rzeczy? Jeżeli nie potrafimy siebie zrozumieć, to działa to w obie strony :D Klasa średnia powiadasz? Średnia na pewno, z klasą może być gorzej. A na kawalerskich byłam kilku, ponieważ dorabiałam jako kelnerka :D Zapewne zaliczyłam takich wieczorów więcej niż Ty. Fakt, nie w Warszawie, ale w równie dużym mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ty mi mała uważasz, że jak striptizerka zatańczy na kawalerskim to już towarzystwo prymitywne? I jeszcze na dodatek biedacy bo ciułają na ta tancerkę, tak? Oj, zdziwiłabys się:D To tylko zabawa, prymitywne to może byc posuwanie prostytutek na kawalerskim, ale pół godzinny taniec nie jest oznaką prymitywności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok mi mała twoje zdanie, ale tylko bez tego, że biedota zbiera na tancerkę:P Ja nie wiem czy mój będzie chcial mieć striptizerkę na kawalerskim, który powoli się zbliża, ale zapewniam Cię, że ani jego świadek ani on do klasy niskiej, ani średniej się nie zaliczają i nie muszą ciułać co miesiąc po 50zł na takową panią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda Pietrzyk
Moje zdanie nic nie wniesie do tematu, bo dla mnie to żadna tradycja, głupie naśladownictwo i ja nic takiego nie planuję. Ale jak ktoś lubi, to niech się tak bawi. Jego sprawa. :) Ewa, to dobrze, że zbierają, bo przynajmniej nie wyrzucą pieniędzy w błoto, tylko jak już coś będzie, to na jakimś poziomie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne, że zbiera wielu, ale nie wszyscy a mój post odnosił do mi małej która to uogólniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda Pietrzyk
Wiesz jak się pobierają ludzie stosunkowo młodzi, a mają w spłacie kredyty, w planach remonty itp. to jest to jednak wydatek, szczególnie, jeżeli to imprezy w małych gronie, gdzie koszty są odpowiednio większe. Nie znam osoby, która lekką ręką wydałaby 2 tysiące na jeden wieczór. Chyba, że ktoś miesięcznie ma powyżej 10 tysięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda Pietrzyk
Mówimy o striptizerkach, nie dziwkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem przeciwna kawalerskim.... samej sttriptizerce btm sie nie sprzeciwiala...raczej ale wlasnie balabym sie ze na ruszaniu dupa sie nie skonczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ani jego świadek ani on do klasy niskiej, ani średniej się nie zaliczają i nie muszą ciułać co miesiąc po 50zł na takową panią\" czyzbys klase czlowieka po tym oceniala, jak dlugo musi zbierac na luksusowa striptizerke? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znasz.... Hmmm Nie raz na takowych imprezach bywałem a wyjątkiem nie jestem..... Ale w sumie wolę te 2 kafle wydać na inną imprezę niż z dziwkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Magda a ja znam i dlatego nie uważam, że każdy musi zbierać na tą striptizerkę jak to uważa mi mała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie - rzadko kto zbiera - to debilizm dla mnie. Nie stać mnie to nie ma iprezy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te verde- nie po tym oceniam klasę, jak wspomniałam odniosłam się do wypowiedzi mi małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda Pietrzyk
Ale ja wiem, że są tacy ludzie, których stać zapłacić nawet więcej. Ja takich nie znam osobiście :) Niektórzy tyle zarabiają miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×