King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...

Co do Lisy zasugerowałam sie pewnym filmem biograficznym o MJ. Jak dla mnie facet chciał zatrzec sprawe w sadzie i na zone krola wybrał ksiezniczke czyli corke innego króla. Moze to podpowiedź zyczliwych od wizerunku, moze jego decyzja. Jedno wiem, na silę milosci nie ma. Zreszta może ja jestem porabana, bo ja go nie widze z żadna kobietą...w sensie szaleńczej milosci. Dzis oglądalam zdjecia z nimi i folmiki. Mowa ciała mówi wiele. Oprócz pozowanych zdjeć lub tych gdzie trzymaja sie za rece oni nie dotykaja sie tak jak ludzie zakochani, ale ja jestem panna i uparta jak sobie cos wbije do głowy :-D Z drugiej strony ja sobie nie przypominam WIELKICH osobowości szczęsliwych w życiu osobistym. Moze to ta cena!

Aden ognisty baranku:) wiek nie ma nic do rzeczy na ogol.... ;) :)

Feterynka - dzięki za pomysł, ale ja bym się wykończyła w tej pracy. Może tutaj na taką nie wyglądam, ale brakuje mi pewności siebie i takie tam inne... :O W każdym razie dziękuję

womaninthemirror Zdrówko! Ja spozywam drinka z braku piwka ;-) Jak zacznę pojawiać sie pod nickiem polaraksa, to kazcie mi iść spać :-D

Paralaksa... cos w tym jest!

Woman - no ognista to jestem napewno.. chociaz keidys bardziej bylam, teraz sie uspokoilam troszkę;)

paralaksa, moze byc tak jak mowisz... prawdy nie poznamy... aczkolwiek powiem Ci, ze publiczne 'macanki' nie swiadcza ani o uczuciach ani tez o ich braku. ja tez czytalam gdzies, ze ten slub byl na zatarcie spraw pedofilskich itd:o Lisa mowi, ze ona sie w nim bardzo zakochala, natomiast jakby nie umiala powiedziec, czy on w niej byl rownie mocno zakochany. powiedziala, ze wierzy, ze kochal ja tak jak umial najlepiej. cos w tym sensie. taka milosc wg MJ. Abstrahujac juz od tego czy MJ ja kochal czy nie, sadze, ze on od pewnego momentu mogl o kobiecie myslec juz tylko jako o potencjalnej matce swoich dzieci. Co niewyklucza sie w cale z tym, ze tesknil za zwiazek i tzw prawdziwa miloscia. No tak bywa czasem. ze sie chce i nie moze- nie potrafi z roznych wzgledow... :o

Woman... JUTRO IDĘ DO PERFUMERII i lepiej dla nich zeby ten perfum mieli!!!

paralakso- zdrowko:) Aden, powiem Ci, ze ogien wybuchnie ze zdwojona moca ok. 30:D przetestowane na wlasnej skorze:P :D

fajnie, fajnie. ale czy ktoś kto zna angielski moglby to przetłumaczyć??? http://www.youtube.com/watch?v=x1bjDWRJx9I

heheh no moze moze;) ale ogolnie to czasem mam problem sama ze soba:o bo jak sie wkurze to jade bez opamietania, nie patrzac na slowa , a potem zaluje:( Smooth- i jak muzyka?

Smooth, Kochana, czekam na opinie wobec tego od tej sekundy:D Jak nie bede mieli, to popros kierownika i ich ochrzan, ze maja fatalny asortyment:D Mnie jutro nie bedzie u Was - W OGOLE:( :( ale poki co, bawmy sie... nie wiem... musimy potem obmyslic co zrobimy 29.08.....

womaninthemirror Absolutnie nie zdziwiłabym sie gdyby ona sie w nim zakochała! Gdyby nie, to nie bylaby tak wkurzona na tych filmach. A tak, niby masz kogoś kogo kochasz i to formalnie przed calym światem, a tak naprawde jesteś sama i nawet nie możesz tego wykrzyczeć.

Aden, a to to akurat mnie zostalo po dzis dzien:o najpierw gadam, potem mysle.... :o ;)

ooo prosze na 4fun tv leci teraz "smooth ..," jak miła niespodzianka :) Jak Wy pijecie to ja też wypije sobie drina , a co ! :P

paralaksa tak, gdyby on jej zwisal i powiewal nie bylaby tak wkurzona... to oczywiste... tymczasem on sadzil, ze zamacha tymi rzesami swoimi, usmiechnie sie slodko i Lisa wymieknie:D Z drugiej strony, MJ wszem i wobec mowil I`m peter pan in my heart... wiec? ja to bym sie bala zyc z piotrusiem panem... do tego w takim wydaniu... Dobrze, ze my mozemy kochac bez wszelkich obciazen:)

Dobra, ja powiem inaczej... Facet, który spędza wiecej czasu ode mnie pracując nad swoim codziennym wygladem nie jest w stanie pokochać mnie prawdziwą, męska, opiekuńczą i bezwarunkowa miloscią. Nic nie ujmujac MJ, bo za to go kochamy...on po prostu był zbyt zajęty sobą, by skupić sie na kimś.

Widzę, że różnorakie trunki się leją :P A ja nie lubie alkoholu... Jest tu jeszcze ktoś taki?? Czy P.Y.T. nie powinna mieć jakoś teraz urodzin??? Smooth, tylko się nie zaciągaj za bardzo :D W pięknym zapachu można się zakochac bez reszty... A zapach skojarzony z wyjątkową osobą, to już w ogóle killer...

Woman - no dokladnie!!! :D hehehe taka juz nasza natura chyba;)

kochac MJ* :)

hmm... albo to gdzieś wyczytałam albo któraś z Was tu napisała . Mianowicie ,że chyba La Toya powiedziala ,że Michael moglby sie związać i być jedynie z kobietą która zupelnie nie miałaby pojęcia kim on jest albo z gwiazdą równą sobie . Jedno i druge było raczej nie możliwe :/

No MJ byl ekscentryczny, jak wiadomo.... :o ;) moze sam pojal w ktoryms momencie zycia, ze do zwiazku to on sie nie nadaje... zreszta w Take Two cos w ten desen mowi.... tzn mowil, ze malzenstwo nie jest dobrym pomyslem kiedy pracuje sie w szolbiznesie (ze napisze fonteycznie;) )

To MJ mowil do tej Glendy w rozmowie telefonicznej:o

Michael mówił o tym w tych rozmowach telefonicznych z Glendą...

ahahahahaha WOMAN ... CZy My nie jestesmy bliźniaczkami przypadkiem?

Macie rację dziewczyny. Gdyby Lisie nie zależało na Michaelu, to najprawdopodobniej nie wkurzałaby się o to wszystko. Po prostu odgrywałaby rolę zakochanej żony, nie oczekując miłości... Chociaz co my tam wiemy :P Związek to intymna sprawa dwojga ludzi i może niech tak lepiej pozostanie??

no mysle, ze Lisa byla blizsza temu drugiemu- jako corka krola rocka... swoja droga, niesamowity "zbieg okolicznosci" ;)

feterynka On za bardzo był uzalezniony od sceny. Tak, to bylo niemożliwe. On na scenie nie był zakompleksiony. ON BYŁ PANEM SCENY.I tam był szczęsliwy tak naprawdę. Mysle, że ten cały sex, który w nim drzemał na scenie był nie do powtórzenia w życiu i może tego sie obawiał?

aaaa i sie wyjaśniło gdzie to słyszłam heh :).

Smooth:D:D zaczynam sie bac:D