Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

amerie9

LIPIEC=ropoczynamy starania D

Polecane posty

U mnie dzisiaj znowu pod chmurką :( o i deszcz znowu pada... Nie mam żadniego zrywu do pracy i najchętniej spać bym poszła :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) a u mnie LEJE dosłownie :o jakby ktoś z prysznica wodę puścił :( a ja muszę iść do sklepu po coś na obiad :o nie podoba mi sie to jednym słowem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, a u mnie przebija sie sloneczko :-) na szczescie Ja mam dzis wolne i nie moge sie zebrac do niczego jak narazie. Nie myslcie o tych @ brzuch was boli moze z wrazenia Mialo byc pozytywne myslenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak pozytywne myślenie :) ale wole sie raczej na nic nie nastawiać żeby później rozczarowania nie było :o jak ma być to będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez się nie nastawiam, w zasadzie to jestem wyjątkowo spokojna, taka obojętność mnie ogarnęła, jeśli @ ma przyjść to ja już nic na to nie poradzę, co ma być to będzie... ale tak szczerze to mam przeczucie, że dostanę @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny....miałyśmy o @ nie myśleć ;) ale powiem Wam,że in blizej do @ ...tym trudniej o niej zapomnieć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda trudno zapomnieć tym bardziej, że mój organizm daje mi sygnały jak na @, więc nawet jak czasami zapomnę to za chwilke mi sie przypomina :D jeszcze mi troche dni zostało do terminu @ ale jesli dostanę w sobotę to się nie zdziwie, bo ja mam cykle od 24 do 28 dni, chyba, że jakis mocny stresik mnie dopadnie, choroba albo tego typu rzeczy to cykl mi się wydłuża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goga a ty chyba już za niedługo bedziesz mogla teścik zrobić ;) z jednej strony takie czekanie jest okropne ale z drugiej strony zawsze jest jakaś iskierka nadziei i to jest bardzo fajne uczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nic nie czuje...czasem mam wrażenie,że mnie brzuch pobolewa a potem to zaraz szybko mija...piersi wogóle mnie nie bola...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie mam zamiar już dzisiaj kupić jak będe wracać z pracy :) jeśli się nie przyda w tym miesiącu to może w następnym... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goga a kiedy planujesz zrobić teściora?jutro z rańca? jeśli tak to koniecznie napisz co i jak :) tylko kup sobie jakiś czuły bo nie raz w aptece wciskają byle jakie i nie połaca się ich w zasadzie robić wcześniej niż z dwa dni po upływie terminu spodziewanej @ znam nawet przypadnie gdzie dopiero w 33dc test wyszedł pozytywny a wczesniejsze byly negatywne marika27 mnie też burzuch nie boli cały czas tylko tak od czasu do czasu pobolewa, tylko wczoraj przed zasnięciem dosyc mocno mnie bolało podbrzusze i już myślałam, że @ wcześniej dostałam ale to jeszcze nie było to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem czy nie poczekam z tym teściorem do soboty... Marika27 a Ty kiedy robisz? :) Mnie to podbrzusze tak dziwnie boli od tygodnia już :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w każdym razie trzymam za was kciuki, że udało się w tym cyklu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część dziewczyny :) Dawno nic nie pisałam, mam taki młyn w pracy, że niemam czasu nawet do kibelka wyjść :/ Ale wieczorami zawsze czytam co naskrobałyście, tylko nigdy niemaiłam już siły i weny żeby coś naklikać ;) Dzisiaj mam troszkę luźniej, a od poniedziałku urlopik więc trochę odpoczne :D Ja jestem prawdopodobnie po owu, choć nie do końca jestem przekonana czy w tym miesiącu miałam. Wprawdzie jajnik mnie bolał od 10dc, bolał mnie przez ponad tydzień, ale nie miałam wogóle śluzu płodnego, nic, poprostu susza :( Ale ciekawe jest to, że tempka mi podskoczyła do 37,1 (jak zwykle po owu), norma u mnie to 36,6, więc już sama niewiem. Z moim przytulanko oczywiście było i bez większego myślenia "może tym razem się uda", bo wydawało mi się że owu brak...Hmmmm....Pożyjemy, zobaczymy.... Do @ mam jeszcze 9 dni. Oby nie przyszła. Trzymam się dziewczyny Waszego postanowienia i do @ nie robię teściora, choć pewnie będzie mnie kusiło ;) No nic wracam coś popracować Pozdrawiam Was cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja powinnam @ dostać w sobote... :O Ja mam wrażenie, ze mnie podbrzusze boli jak zaczynam o tym mysleć :O Czały czas czuje,ze mam mokro...:O i taki biały wodnisty śluz teraz jest... :O A ten test to poczekam i zobacze co bedzie weekend, jak w weekend @ nie przyjdzie to po niedzieli zrobie teściora. ale wiecie narazie to jakoś o tym testowaniu nie umiem myśleć, bo wolę sie nie rozczarować. Tak naprawde dopiero jak wredna @ nie przyjdzie to jest sens robić tesciora... :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marika27 nie mysl o tym tak często i nie przezywaj, szkoda nerwów ;) jeśli się wam udało to powinnaś się jak najmniej denerwować :D w każdym razie stres w niczym nie pomaga a może tylko zaszkodzić. Sama widzisz że brzuch cię od tego boli więc idź lepeij na jakiś spacerek ze swoim M i nie mysl tyle o terminie @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny za duzo myslicie o tej @ Ja staram sie zajmowac czyms innym zeby nie zwariowac, jak nie sprzatanie, to segreguje dokumenty itp No ale dzis nie odmowilam sobie zeby wejsc na dzial z ubrankami :-) tylko sobie poogladalam ;) A tak wogole to podajcie jakies fajne przepisy na obiadki bo mi juz pomyslow brakuje. Teraz robie krokiety z kapusta i pieczarkami mmmmm juz pachnie w calym domku ;) Podam wam pozniej przepis na salatke z tunczykiem, robilam ostatnio ja 1 raz i byla pyszna. Moze kulinarny watek na naszym topiku odciagnie wasze mysli od @ Buzka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HopeU właśnie wróciłam z pracy i jestem taaaka głodna a Ty mi tu z takimi pysznymi krokietami wylatujesz :p to ide coś chrumchnąć ;) No w sumie temat jedzonka może chyba troche odciągnąć nasze myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HopeU oj ale pychotka :) ja juz zapomniałam, że jest coś takiego pysznego jak krokiety :) ale mi smaka narobilaś. Moje dwa obiadku które lubię dlatgeo, że są dobre i szybkie ;) to pierś z kurczaka z pesto oraz makaronik ze szpinakiem :) generalnie nie lubię spedzać dużo czasu w kuchni i takie szybkie dania są w sam raz dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banmon podaj przepis na piers z kurczaka z pesto :-) no wiec salatka z tunczykiem b.prosta, zazwyczaj robilam z ryzem a ta jest inna: SKLADNIKI: - kapusta pekinska - 4 pomidory - ogorek zielony - 1/2 cebuli, 1/2 czerwonej cebuli - peczek rzodkiewki - szczypiorek - puszka kukurydzy - puszka tunczyka - majonez -sol do smaku Kapuste poszatkowac jak na salatke (ja ja lamie), pomidory pokroic na kawalki, ogorki na talarki, cebulke na piora, rzodkiewke na talarki, szczypiorek. Dodac kukurydze, tunczyka, posolic do smaku i dodac majonez ok 3 lyzki mniammmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzmi dobrze, ja właśnie nie przepadam za taką tradycyją sałatką z tunczyka z ryżem i sama też robię trochę inna, znalazłam zreszta przepis na necie ;) jeśli chodzi o pesto to bardzo prosta sprawa: pesto zielone lub czerwone-jak to woli pierś z kurczaka-ilość według potrzeb ;) makaron świderki lub penne-według uznania pierś kroję na kawałki i marynuję w jednej albo w dwóch łyżkach pesto, zależnie ile mam czasu, najlepeij wstawić do lodówki na minimum 1godz ale zdarzało się, że trzymałam krócej ;) później wrzucam to na patelnie i podsmażam aż kawałki z piersi będą gotowe na sam koniec wrzucam ugotowany wcześniej makaron ( taki aldente co by się nie rozciapkał ;) ) i dodaję ze trzy łyżki pesto ( ale to tak pi razy oko, próbuję po prostu czy to ma jakiś smak)jak mi się jeszcze chce to dorzucam kilka ząbków czosnku ;) jak widać prosta sprawa i bardzo mało czasu zajmuje, my z moim M lubimy takie rzeczy więc nam smakuje :) generalnie nie przepadamy za taką tradycyjną polską kuchnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajny przepis bo calosc robi sie chyba szybko i lubie pesto wiec napewno wyprobuje za niedlugo ;) dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie licząc tego trzymania mięsa w lodówce to całośc robi się może w 20min :) i do tego winko i mamy piekny obiadek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no no widze,ze na naszym topiku poruszamy tematy kulinarne :):):) hope, banmon :D...chyba wypróbuje przepisy :0 to i ja moze jakis przepis podam :):):) wiec naleśniki ze szpinakiem i z feta sa super : robicie ciasto jak na naleśniki , potem gotujecie szpinak w garnku (ja kupuje frosty z sosem śmietankowym) , dodajecie troche czosnku :), przecedzacie ugotowany szpinak przez sitko zeby nie było wody , i jak ostygnie szpinak to dodajecie do niego pokruszona fete :) i ta fete ze szpinakiem mieszacie , i na kobiec smarujecie nalesniki faszem, ja je zwijam w takie ruloniki jak krokiety :) , można je podawać ze smietaną :) sa pyszne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marika27 fajne te twoje naleśniki :) a taki mrozony szpinak to może byc czy tylko świeży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie ten co ja kupuje zazwyczaj to jest mrozony, bo ten świezy to nie zawsze jest :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×