Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tak strasznie się boję

Dostałam skierowanie do szpitala na aborcje, prosze pomozcie

Polecane posty

Jeśli jesteś z Katowic to pojedź na łubinową do doktora Wieczorka, przyjmuje w poniedziałki, więc jeszcze dziś miałabyś szanse na wizytę...http://www.narodziny.com.pl/ Ja też miałam problemy w ciąży, wirus cytomegali, i wszystko skończyło się dobrze:)) Tam jest kilku lekarzy, ale Dr Wieczorek jest najlepszym fachowcem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety moja
znajoma miała RTG we wczesnej ciązy i urodziła dziecko z zespołem Downa:( Wybór należy do Ciebie. Jeśli jesteś w stanie pokochać chore lub kalekie dziecko to nie usuwaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama pracuje w słuzbie zdrowia. Mówi że statystyki dotyczące takich przypadków sa druzgocące. Ryzyko choroby dzieciatka jest ogromne :( powodzenia Autorko, podejmij kochana DOBRĄ decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jami
współczuję Ci, chociaż nie mam pojęcia co czujesz... nie wiem co ja bym zrobiła gdybym była w takiej sytuacji, ale chyba nie wybaczyłabym sobie jakbym usunęła. A co na to ojciec dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaa
sorki autorko,ze nie na temat ale nasunela mi sie mysl,ze skoro rtg takie szkodliwe to az dziw bierze ,ze jeszcze zadna nie wpadla na to zeby wykorzystac to badanie jako pretekst do darmowej legalnej aborcji,wystarczy zrobic przeswietlenie i skierowanie w reku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżizys, co za dujrna prowokacja,a wy sie rajcujecie. Napisała \" Lekarz, kiedy się o tym dowiedział, wypisał skierowanie do szpitala, aby usunąć\" Słyszeliście kiedys żeby aborcji dokonywano w szpitalu i notabene za specjalnym skierowaniem? :D z tego co wiem to aborcja jest u nas nielegalna, nie trzeba na nią zadnego \"Skierowania\" i tym bardziej nie wykonuje się jej w szpitalu :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie się
wykonuje aborcje ? i jaki papierek wypisuje gdy są podstawy do aborcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli co brałas tabletki i zaszłas?? moze zapomniałas wziasc tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njydthth
Słyszeliście kiedys żeby aborcji dokonywano w szpitalu - to według ciebie gdzie są dokonywane aborcje gdy płód jest chory, zagrozone jest życie matki lub to owoc gwałtu? Aborcji wtedy w kościele dokonują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no kobitki...
ze wrozka jest pizdnieta wiedza wszyscy na kafe, nie ma co nawet komentowac jej walnietych postow ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkkfkfkf
To że się komuś urodziło zdrowe dziecko, o niczym nie świadczy. To "zdrowe" dziecko może w wieku trzech lat zachorować na nowotwór, białaczkę itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak strasznie się boję
Jestem, jestem już. Na głupie posty odpisywać nie będę, bo nie ma sensu. Skoro ktoś uważa ten temat za żart, to gratuluję poczucia humoru. Mam jutro wizytę u lekarza. Jedna z kafeterianek podała mi namiary na dobrego ginekologa i tam też się skieruję. Chce dla siebie oraz mojego dziecka jak najlepiej i poruszę niebo i ziemię, aby uniknąć najgorszego. Zasięgnę opini choćby i 10 lekarzy, bo tu przecież chodzi o życie dziecka :( Boję się strasznie, wiem jakie powikłania mogą być po rtg i to mnie przeraża, ale nie tracę nadzieii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jami
to, że ty byś sobie nie wybaczyła usunięcia ciąży to nie znaczy, że dziecko wybaczyloby ci to, że urodziłaś świadomie je chore, bo ja matce bym tego nie wybaczyła. Wy patrzycie pod tym kątem co czuje matka, jak będzie mogła z tym żyć a nie bierzecie odczucia przyszłego chorego dziecka, czy ono będzie szczęśliwe będąc chore od urodzenia, ile ono będzie cierpiało itp. I to mają być matki polki dbające tylko o swoje odczucia, o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak strasznie się boję
do jami - jeżeli będę miała pewność, że dziecko nie urodzi się zdrowe, to nie będę podtrzymywała tej ciąży. Nie chcę skazywać dziecka na życie w męczarniach, na to, aby było wiecznie uzależnione od innych... Ale narazie nie dopuszczam do siebie tej myśli, bo jeszcze jest nadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkaaaaaaaaaaaa
Mam w rodzinie ginekologa i muszę powiedzieć że nie jest tak pięknie ze wszystkim. Po pierwsze legalnych aborcji w Polsce dokonuję się wiele. I oczywiście trzeba mieś skierowanie od lekarza na taki zabieg bo jak inaczej? Zajsć na oddział z pustymi łapami i powiedzieć, że mają uwierzyć na słowo, że płód jest chory i mają usunąć? Nie. Ale żeby to było możliwe potrzebne są badania. Po drugie urodzenie zdrowego dziecka nie gwarantuję jego zdrowia w późniejszym życiu. Promieniowanie jest bardzo chytrym zjawiskiem i choroby wyłażą dopiero po pewnym czasie. Spójrzcie chociażby na czarnobyl w którym choroby popromienne nie wystąpiły czasami od razu a dopiero po wielu, wielu latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie kiedy jest zagrozenie zycia badź zdrowia, ale gdy lekarz nie stwierdził jak narazie żadnych nieprawidłowości to po cholere odrazu na aborcje lecieć? Jakby tak patrzył to wiekszosc ciązy byłoby usuwane bo przeciez kobieta nie wiedzac ze jest w ciazy przyjmowala antybiotyki.. ehh :O ja nie wiedząc ze jestem w pierwszych dwóch tygodniach ciązy miała zszywaną ręke, do ktorej wczesniej było podane 2x znieczulenie i zastrzyk przeciwko tężcowi i co? Moja mała jest zdrowa jak ryba, rośnie jak na drożdżach. I nikt mnie nie wysyłał żebym zabiła własne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli co brałas tabletki i zaszłas?? moze zapomniałas wziasc tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj . Jestem technikiem rtg , w zawodzie jednak nie pracowałam długo . Nie rozumiem zupełnie decyzji lekarza o aborcji . To prawda , że promienie rentgenowskie mogą niekorzystnie wpłynąć na rozwijające sie malenstwo . Ale nie jest powiedziane , że na 100% dziecko zostanie uszkodzone . Prześwietlenie kręgosłupa to rzeczywiście duża dawka promieni , nie wspominałas jednak , czy był to jeden odcinek kręgosłupa , dwa , czy może cały . Wykonuje sie przeswietlenia kobietą ciężarnym , ale tylko na zlecenie lekarza . Mialam ciężarna koleżankę w pracy , która na czas ciąży zrezygnowała z robienia zdjęć i zajęła się papierkową robotą . Czasami jednak zdarzało się , że wchodziła do sali podczas robienia zdjęć , oczywiście nie wiedząc , że są robione . Dziecko jest absolutnie zdrowe . Myslę , że będzie dobrze . Wybierz sie do innego lekarza , zrób odpowiednie badania . Trzymaj sie kochana , zobaczysz , że będzie dobrze . Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez rtg
tez dzieci rodzą sie chore. Nie zabijaj SWOJEGO dziecka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak strasznie się boję
kasia22022 --> Dziękuję Ci za dobre słowa. Zdjęcie miałam robione w okolicach lędzwi, wiec... Lekarz chyba spisał moje dziecko na straty i dlatego od razu dał skierowanie. Tutaj dowiedziałam się, że robią badania. Dlatego też jutro idę zasięgnąć porady innego ginekologa, który myślę, że podejdzie do tego jak człowiek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jami
a co z tym ojcem dziecka? wie o ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarara
Pracowalam w rentgenie i powiem wiem ze przy zdjeciu kregoslupa dostaje sie bardzo duza dawke promieni. Znacznie wieksza niz przy innych przeswietleniach. Gdy kobieta jest w ciazy a ma zlecone konieczne jakiekolwiek przeswietlenie zaklada sie specjalny fartuch oslonowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak strasznie się boję
Oczywiście, że wie. Jesteśmy po ślubie, ale decyzję o dziecku cały czas przesuwaliśmy... No, ale tragedii nie ma, że jest taka wpadka przy tabletkach. Do tego dochodzi jeszcze strach czy one nie spowodowały czegoś złego...Pogubiłam się w tym strasznie. Mąż mnie wspiera i decyzję podejmiemy razem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam kciuki. mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy! nie wiedziałam, że rtg w ciąży może mieć takie konsekwencje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak strasznie się boję Masz racje poradź sie innego lekarza , zrób badania . Piszesz , że robiłaś prześwietlenie w okolicach lędźwi , więc spokojnie to tylko jeden z trzech odcinków kręgosłupa , nie jest tak zle . Sama jestem mamą , małego radosnego i uśmiechniętego maluszka , na początku ciąży jeszcze pracowałam . I napewno zdarzyło się nie raz , że '' złapały mnie jakieś promienie '' . Dziecko jest zdrowe i rozwija się , można powiedzieć książkowo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak strasznie się boję
Dziękuję Wam jeszcze raz za ciepłe słowa. Wierzę, że będzie dobrze! Musi być! Skoro jest tyle maleństw urodzonych po podobnych przejściach.. Czas mi się strasznie dłuży.. a gdzie tam jutro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pqpqpqpqpqpqppq
moja kuzynka miala RTG pluc dokladnie w 8 tyg.kilka dni pozniej dowiedziala sie ,ze jest w ciazy.panika u niej byla taka sama jak u ciebie.lekarz powiedzial jej ,ze na tym etapie natura sama eliminuje uszkodzony płod. urodzila w terminie zdrowego synka:) obecnie ma 10 lat i nie widac do tej pory zadnych uszkodzen i klopotow spowodowanych rtg. zmien lekarza.to wiem na 100%! najprawdopodobniej wszystko bedzie ok.zycze ci tego z calego serca❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornik137000
ZMIEŃ LEKARZA!!!!!! A czy ten lekarz w ogole Cie przebadal i wykrył jakies nieprawidłowosci u dziecka?? czy tylko tak wypisal skierowanie w razie jakby co??? bo jak tak to jest chyba jakims konowalem a nie lekarzem.Idz do innego,niech zbada dziecko i bedzie wiadomo co i jak a jak trzeba bedzie to nawet do 10 lekarzy nawet idz! Trzymam kciuki aby wszystko dobrze sie skończyło bo ja straciłam dziecko przez poronienie i wiem jaka to tragedia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×