Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Madwoman

Chcę schudnąć!! Szukam kompanek na dobre i złe

Polecane posty

Hej hej :) A przyłączajcie się wszyscy im nas więcej tym więcej wiedzy i więcej kilogramów w dół.. mam nadzieję ;) Madwoman Chętnie przyłączam się do ważenia w piątek.. więc pozostaje mi jeden dzień by nauczyć się robić stopkę. jutro dam rade hehe :D śniadanie: 2 jajka i 2 ogórki + kawa bez cukru (na szczęście od zawsze nie słodzę żadnych napojów) II śniadanie: pomarańcza obiad: zupka.. ogórkowa pyszna :D i 2 kromeczki podwieczorek: brzoskwinka kolacja: bułka słonecznikowa z pomidorem i ogórkiem.. Hmm tak to teraz wypisuje i czy to nie za dużo ? ale wszystko do 19. Piłam pełno wody i sok jabłkowy. Na jutro mam warzywny sok.. nigdy nie piłam i mam nadzieję że będzie dobry. Brzuszków zrobiłam pełno, trochę gimnastyki, nieszczęsne hula hop.. kurcze i to tyle? hmmm rozczarowana jestem trochę.. ale po mału po mału nie dołujmy się od razu :) Monika18089 rolki są świetne jako ćwiczenia ogólnie spalające tłuszcz.. tak mi się wydaję. Natomiast na biodra i brzuch proponuje przyłączyć się do mojego hula hop i jakieś ćwiczenia z neta wyszukać :) Ja ściągnęłam sobie słynny tutaj Callanetics, podobno jest na wszystko :) Twiggy podziwiam.. ja by zjadła i to ciasto i żelki:P jestem z miejsca pewna :P Jestem studentką.. więc w wakacje mieszkam w domku z moją mamą, którą poprosiłam o schowanie słodyczy i kupowanie mi samych owoców.. a warzywka mam z ogródka na działce.. uff.. Dobra.. rozpisałam się.. jak któraś to przeczyta to będe dumna :P:P Buziaki i wyspać się na jutrzejszy piękny dzień !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, chętnie się przyłączę, chociaż waga u mnie większa, bo startowałam z 80 kg, teraz mam 76,6 i jestem z tego baaaardzo dumna!!! Jestem na diecie 1000 kcal, ćwiczę i dodatkowo jestem testerką fitelli. Zapraszam więc do mojego wątku, opisuję tam swoją dietę, zmagania i ćwiczenia na brzuszek. I zapraszam do przetestowania fitelli z żelkami. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika18089
No hej wlasnie ja przeczytalam dzieki za rade ja dzisiaj zjadlam Sniadanie o 7 platki z mlekiem obiad o 12 zupa kapusniak i 3 rybki :P podwieczorek 16 lody i 2 jabłka kolacja hmm... nie jadam wcale :P wypiłam 1,5 l wody i do tego zielona herbatka jezdzilam na rowerze 1 h i na rolkach 30 min duzo chodze po schodach BUZIACZKI :* jak cos to gg 2226525

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamkaaa
Cześc dziewczyny, przyłączam sie do Was bo samej cięzko mi idzie odchudzanie;) Jestem niska i drobna, całe życie ważyłam 44 kg, potem zmieniłam prace na siedzącą plus fatalne żywienia ( szefowa z serniczkiem codziennie, uczelnia=cały dzień nic, a wieczorem na fast fooda, wieczorne lody z chłopakiem, no i podjadanie w czasie nauki do sesji czyli w nocy) I tak się nazbierało 62kg:) Ale czas zrzucić zbędny tłuszczyk. odstawiłam pieczywo, makarony i ziemniaki, próbuję słodycze, chociaż z tym różnie bywa:) Nie jestem w stanie jednak odrzucić owocow, a szkoda, bo to podstawa diety South beach która bardzo mi służyła... W każdym razie zrzuciłam 2 kg, a w lipcu planuję jeszcze dwa i w sierpniu kolejne 4:) oprócz diety jeżdżę na rolkach, chociaż trochę teraz za ciepło na to, u nas jest tor na zaporze ( 3km asfaltu) i boję się że dostanę udaru slonecznego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny widze, ze ladnie wam idzie :) ja tez chce zrzucic kilka kilo - juz mi zostalo 3 :) i potem utrzymac, ale od jakiegos czasu juz stoje na 53 :O i nie rusza sie nic, najpierw jadlam malo i chudlam ale postanowilam jesc wiecej ale bardziej regularnie - 1300 kcal i waga stoi, mam nadzieje, ze sie ruszy bo juz mam dosc :( szczegolnie jak w pracy ciagle na lunch zamawiaja chinszczyzne, mcdonald\'s, frytki, pizze itd i jedyne co czuje caly dzien to fast foody, ale jestem silna i sie nie kusze, choc nie jest latwo jestem na topicu tylko dla twardzielek ale bede do was zagladac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słodycze u mnie w domu to zmora, moja mama cholernie uwielbia czekoladki, więc zawsze coś w domu jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak miło że już tyle nas jest :D Ja wczoraj do tego co zjadłam dorzuciłam jabłko, parę śliwek i wiśni prosto z drzewa :P Łaziłam po ogrodzie i nie mogłam się oprzeć :) Jestem przed @, jakoś mi tak ciężko i brzuch mi wywaliło, do tego dziś wyszło mi zimno 😠 Na śniadanie zjem dwie kromeczki razowca z serkiem i warzywkami, resztę wyspowiadam wieczorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) Laura_0307 to normalne, że waga teraz trochę stoi, nie przejmuj się tym. Trzeba to przetrzymać. Twiggy poproś jak ja mamę, by je chowała, chyba że nie chcesz by wiedziała o diecie.. w takim razie ćwicz silną wolę :) Madwoman mi właśnie też od razu po pobudce brzuch wywaliło.. trochę to zniechęca... Ja na śniadanie jem twarożek z warzywami. Do diety dodałam zasadę nie przekraczać 1000kcal.. może okaże się lepsza :) Zaraz spróbuję soku warzywnego oby nie był tak okropny jak pomidorowy ;) I potem ćwiczenia i to ostre! Nie ma że boli! Do potem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madwoman no na fotkach jest tak 54 kg :) ja juz po sniadanku - serek wiejski light z anansem 250 gr - 220 kcal plus kromka ciemnego chlebka weight watchers 45 kcal pozniej kanapka z tunczykiem 255kcal zupka kalafiorowa 99 kcal w porcji a mam 2 :p wolowina pieczona 130 kcal z odrobina sosu 50 gr, kalafior 30 kcal, groszek zielony 50 kcal no i tradycyjnie piwko carlsberd 500 ml - 160 kcal :) wiec zostaje mi ok 60 kcal do zjedzenia wiec wtrabie kilka flipsow :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaa
Dziewczyny to ja trzymam za Was kciuki:))))dopinguję tylko...bo sama ten problem mam juz z głowy...znaczy problem wagi...ale kiedys ważyłam...prawie 120 kilo..teraz 60..i jest mi z tym dobrze... mam 178 cm wzrostu:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anuanula niby chowa, jednak dość często ktoś wpada do nas a to brat a to siostra, ciotka, babka i zawsze coś kładzie na stole. Jedynie co mi pozostaje to silna wola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaa
Dzięki:)))) sama jestem z siebie dumna...ale bywały gorsze i lepsze dni....pewnie, że zdarzały mi sie dni..kiedy siadałam..i zjadałam lody i paczke chipsów...ale zaraz póxniej wracałam do reżimu:)))także wierze, że jak ktos ma silną motywacje i naprawdę chce schudnąć to darade:) Dla chcącego nic trudnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karina gratulacje :) w sumie taka roznica to jak poczatek nowego zycia :) musisz byc bardzo dumna z siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie dziś dopadł taki leniosław, że brak chęci do ćwiczeń. Jak posprzątam mieszkanie to wezme się za ćwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karinaaa - jak tego dokonałaś?? jestem pełna podziwu!! jak to dobrze że jest nas coraz więcej :D jutro robimy stopki z wagą i wzrostem, pamiętacie?? :) ja się boję że będzie dużo za dużo przed @ :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież umawiałyśmy się na piątek?? zapomniałaś?? ja się nie ważyłam od kilku dni ale jutro to zrobię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Może stopki róbmy kiedy chcemy ale jutro obowiązkowe ważenie i w stopce niech będzie to właśnie ujęte. o tak . co ? Ja się poirytowałam strasznie przed chwilą aż musiałam napisać.. po marudzić trochę.. wzięłam się za ćwiczenie Callanetics i mi się w połowie urwało.. ściągałam z wizażu, ktoś tam wrzuciła.. bo Twiggy z tego programu się nie dało.. to znaczy szukało szukało chyba pół dnia i nic... wrrrr a spodobało mi się i nawet mi szlo.. żeby chociaż dało się gdzieś kupić tą płytę to przy przystępnej cenie bym to od razu zrobiła... a oprócz tego idzie nieźle.. chyba zaraz poćwiczę jakieś inne płytki bo nawet jakieś kiedyś kolekcjonowałam.. tylko trochę się znudziły :/ Twiggy jak się sprzątaniem rozruszasz to ćwiczenia pójdą z górki.. najgorzej jest zacząć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anuanula poszukaj na allegro i na ebay-u cos powinno byc ja w poniedzialek jak juz bede miec czas wieczorami wracam do mojego ukochanego tae bo - i znowu bede padac ze zmeczenia po 30 minutach hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaa
No ja dziewczyny to odazu poleciałam drastycznie...no ale przy takiej nadwadze..nie można było inaczej.....przerzuciłam sie na jogurty i wode..i tylko to jadłam:)))tak koło miesiąca:)nie ruszyłam wtedy nic...dosłownei..woda i jogurty:)..no a póxniej...powoli wprowadzałam rózne urozmaicenia...no i biegałam:) Trzymam za Was kciuki...bo kurcze mordercza walka...odchudzanie to chyba najgorsza, rzecz prze jaką zdarzyło mi sie przechodzić:(narazie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mi ktoś powie gdzie i jak można wrzucić do Internetu godzinny film to to zrobie :P albo jakieś torrenty czy coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam dziś lenia, nic mi się nie chce, a sprzątać to już w ogóle a łazienka aż się prosi :o Właśnie dostałam telefon w sprawie pracy, jutro mam się zgłosić o 11, system 3 zmianowy, kontrola jakości... ehh, nie chcę tam pracować tak szczerze, ale chyba nie mam wyjścia bo już od marca na bezrobociu jestem i nic :( Poza tym dojazdy mnie przerażają, jakieś 7km od mojego domu więc pozostaje auto, mąż chyba rowerem do swojej pracy będzie jeździł bo ma zdecydowanie bliżej :D Jestem w kropce :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boing0000000
Cześć kobitki ??? Mogę do Was się przylepić???? Też chcę powalczyć z nadwagą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 km to nie dużo :) Moja siostra jeździ 20 km w jedną strone no ale za coś musi żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madwoman na poczatku zostan tam na troche, a w miezyczasie ciagle czego szukaj, plus kto wie, moze jak juz bedziesz w tej firmie okaze sie, ze sa inne stanowiska do wypelnienia :) cos o tym wiem w koncu to moja praca :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julcia30
Czy to forum dla anorektyczek? Bez przesady dziewczyny, macie figury jak lasencje i nie wiem po co sie odchudzacie, wieszalki chcecie z siebie zrobić. Ćwiczenia wystarcza odpowiednie, aby tkanka proporcjonalnie sie rozłozyła, ruch, zeby mieć kondycję! Jest lato najlepiej duzo pływac w wodzie i ruszac sie w wodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julcia30 skąd możesz wiedzieć jak wyglądamy ? Moja waga jest całkiem o.k ja to wiem, ale z racji moich wielkich nieproporcjonalności muszę zrzucić te 6kg i wiem że będzie wtedy o.k bo tyle już ważyłam i byłam zadowolona. Głupie nie jesteśmy.. szanujmy się.. Ściągnęłam sobie właśnie 8min abs na wszystko, razem 40min. Myślę że dziś jeszcze popróbuje i muszę się nauczyć machać hula hop :P Póki co do wanny i na zakupy :) Laura.. nie ma nic na allegro ani na necie.. chyba że z usa gdzie zapłaciłabym chyba 70zł. tak więc hmm niestety.. jedną część będę na razie ćwiczyć bo fajnie daje na pupę i dołożę inne ćwiczenia :) i o co chodzi z tae ? Madwoman dasz radę, nastawienie dużo robi ;) Póki nie ma śniegu leć do pracy po trochę kasy i tak jak pisała laura szukaj też czegoś w tym czasie ;) zawsze o jedno stanowisko w cv więcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×