Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zarazbabcia

od kilku godzin czekam na wnusia

Polecane posty

Jeny to już jutro :( strasznie się boję tej matury , teraz wydaje mi się, że nic kompletnie nie umiem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasha15
będzie dobrze..ale wiem jakiego masz stresa...ja mialam ostatnio przed testami gimnazjalnymi...masakra...a mój brat tez jutro ma mature..z polskiego macie ..prosty przedmiot..powtórzylas sobie lektury? będzi edobrze..o ktorej masz? bede trzymac kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam późną porą :) Dzisiaj przypadkiem, zresztą jak wiel osób przedemną, natknełam się na tem temat. Przeczytałam od początku. A historia autorki mnie bardzo wciągneła. W tym czasie gdy Babcia oczekiwała na swojego wnusia, ja spędzałam noc w szpitalu ponieważ odeszły mi wody. Mój synek urodził się, tak samo jak Mateuszek, 25.07.2009 o godzinie 23.37, zdrowiuśki :) Trzymam mocno kciuki za Pani wnusia i jego zdrowie. Oby szybko wyleczono jego nereczki. Super, że ma taką wspaniałą babcię. Moja mama również jest kochana dla swoich wnusiów, ale jest baaardzo daleko od nas i tylko się może cieszyć nimi raz do roku, albo przez rozmowy video :) Reszcie uczestniczek tego forum również życzę powodzenia. Natasha, czytając Twoją histirę i walkę Babuszi o Ciebie, popłakałam się. Dobrze, że piszesz tu nadal :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprawka - synuś oczywiście urodzony o godzinie 23.57 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha15
Babuszka musi byc najukochańszą babcią na świecie:) pozazdrościć takiej:) Mój brat własnie pisze mature, i ja z tatą jesteśmy w wielkim stresie, on takiego nie ma jak my..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha15
chciała bym tutaj pisać jak dawniej, ale przeze mnie ten topik się zepsuł..widocznie nie pasuje tutaj..dużo osób mnie wzięło za oszusta( a ja nie kłamałam, pisze szczerze wszystko) Nie wierzyli, że mam myśli samobójcze, ale lepiej mi o tym pisać, niż miała bym znowu to zrobić tacie, który jest najukochańszym tatą na świecie:) Nie wyobrażam sobie jak by miało go braknąć, a mało brakowało, bo miał poważne operacje serduszka.. Nie wierzyli, że laptopa wygrałam w konkursie matematycznym...każdy był ze mnie dumny, najbardziej właśnie tata:)a tu przykrość sprawiali.. Nie wierzyli, że mój brat uczy się w Anglii..po prostu ino można się pochlastać:( więcej tego było, ale każdy to czytał... A to zniszczyło nasz topik:( już nie ma tutaj kilka osób..a najbardziej brak mareas.mam nadzieję, że nic sie nie stało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem,jestem i zaglądam.Ucieszyłam się bardzo,kiedy weszłam na nasz topik i zobaczyłam 66 a 65 stronę. GaGa_-dziekuję bardzo za miłe słowa.To,że Twój synek urodził się tego samego dnia co Mateuszek,nie jest może zaskakujące,bo wiele dzieci rodzi się jednego dnia,ale zaskakujące jest to,że znalazłaś nasz topik i już wiemy o tych "bliźniaczych" narodzinach.SUPER.Bardzo się cieszę.Na dodatek Twój synek ma na imię Szymuś,jak mój 2 letni wnusio :D Blue-dasz radę!Trzymam kciuki :) Nataszka-ja Cię bardzo proszę,nie wiń siebie,bo niczemu nie jesteś winna!!! Wszyscy oni już sobie poszli i nie wracajmy do tamtych zdarzeń.Pisz z nami,tymi którzy Cie lubią i chcą abyś z nami pisała. Mój syn też pisał testy i niestety, matmą był bardzo zawiedziony.Ciekawa jestem kiedy będą wyniki :( Piszcie dziewczyny,bo szkoda naszej znajomości,która trwa już...10 miesięcy!!! Może mareas ma jakieś kłopoty?Mam nadzieję,że wróci do nas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję,że ta czerwcowa operacja Mateuszka będzie ostatnia:( Tak jak wcześniej pisałam,bardzo się denerwuję i im bliżej, tym bardziej!:( Wyobraźcie sobie,że jestem cholernie przeziębiona,zresztą tak jak reszta rodziny :( Chyba jakiś wirus,bo córka była z Mateuszkiem i on tak stwierdził. Wam wszystkim życzę zdrówka. Już niedługo wakacje.Macie już jakieś plany? Blue-napisz jak poszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zobaczyłam tematy wypracowań, to sie załamałam myślałam , że wyjde z sali. Przeczuwałam , że bd coś z II wojny światowej ... ale Świętoszek ? No cholera nigdy w życiu nie pomyślałabym , że dadzą taką lekturę ... byłam nastawiona na Wesele , Dziady , Nad niemnem itp. bo tego nigdy nie było . Bylam zdziwiona tym co zobaczyłam ...Nie wiedziałam co mam wybrac ;/ Ale wybrałam temat ze Świętoszka , nie był trudny ... ale w pierwszej chwili jak go zobaczylam to pomyślałam ze na pewno nie wyiore tego tematu . Niby czytałam streszczenie ale to tak byle jak :P Ale jakoś napisałam to wypracowanie . Myślałam ze nic nie napisze , a tak sie rozpisałam ze zajęłąm prawie całe wyznaczone miejsce. Ciekawe jak tekst ze zrozumieniem , na razie nie moge nawet sprawdzic odp bo serwer przeciążony .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue-na pewno będzie dobrze,skoro tak się rozpisałaś :) Trzymam kciuki za matmę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha15
babuszka? a gimnazjalne testy miał syn? bardzo prosty był, a z matematyki dali zadania z podstawówki..napewno poszły mu dobrze:)gorzej było z polskiego A z maturki mój brat jest zadowolony, on wybrał ta drugą lekture, bo akurat kilka dni wczesniej był na tym w teatrze:) jutro macie z angola?(ja bym się bała) A jak teraz się Mateuszek czuje? i synuś Gagi? A jeśli chodzi o wakacje:) to się zapowiadają super:)a wam? Kladę się spac, bo jestem padnięta, bo 9 godzin dzis tanczylam:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jutro angielski . Matematyka nie była trudna zadania zamknięte były banalne , jestem na siebie zła za otwarte bo tez były proste a porobiłam głupie błędy !!!!!!!!!!!!!! ;( ;( ;( i straciłam kilka pkt ;/ Dobrze ze w ogole podeszłam dzis do tej matury ... bo strasznie się źle czułam , nie miałam siły nawet wstać ;/ . Nauczycielki sie pytały czy na pewno dam rade napisac. Ale napisałam bo nie chciałam pisac w innym terminie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeeeej :) Witam Gage :) Co słychac u Was ? Blue maturka nie ? Powodzonka ogólnie :) Buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak dzisiaj miałam angielski , oczywiście najlepiej poszedł mi z tych matur co na razie miałam . Teraz mam odpoczynek do 10 , tego dnia mam biologie potem jeszcze 13 prezentacja i 19 ustny angielski i KONIEC :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko ci zrozumieją
Witajcie dziewczyny. Nie zaglądałam tu,bo byłam chora :( Mam nadzieje,że u Was wszystko w porządku. Blue,Vanesko,Nataszko-co porabiacie?Dlaczego nie piszecie? Co dzieje się z Mareas?ostatnio odzywała sie w lutym!!!Gdzie cała reszta tych,które do nas dołączyły? Masa pytań bez odpowiedzi :( Nataszko-tak,syn pisał testy gimnazjalne i nie był zadowolony z matmy,tym bardziej,że jest typem humanisty :) Wyników oczywiście jeszcze nie ma,więc nie widomo jak mu poszło. Dziś wieczorem na kilka dni przyjeżdża do mnie córka z Mateuszkiem :D,bo zięć wyjeżdża na szkolenie. GaGa_-Ty też sie odezwij :) Buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę,że się domyśliłyście,kto pisał,ale zgłosiłam ten post do usunięcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na razie przygotowuje się do ostatniego egzaminu który mam jutro . Eh :) tylko ten angielski i wakacje nareszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha15
co u was słychać? U mnie ok. koniec szkoły zaniedługo:D i waaakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już mam wakacje :) aż 4 miesiące :) Nareszcie po maturach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareas
:):):) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.Blue-tyle wolnego ,to już chyba szybko nie będziesz miała,więc wypoczywaj ile możesz.Babuszko- czerwiec za pasem ,ale będzie wszystko dobrze z Mateuszkiem.Musisz tak myślec,bo inaczej zdrowie stracisz.Wiem ,wiem ,że tak się tylko mówi i pisze,sama bym przeżywała straszliwie,ale co zrobisz.....Ja już mam takie napady lękowe ,że zastanawiam się czy to menopauza ,czy tłumione emocje.Straszna ta powódż...nie zalało was? Do mnie fala kulminacyjna dotrze we wtorek.Natasha,a ty co ? Dlaczego znowu się za coś obwiniasz? Każdy pisze na tym forum kiedy może i to nie ty jesteś tego przyczyną ,że jedni odchodzą ,a inni przychodzą :)Idę już sobie ,bo za kilka dni robię imprezkę mężowi -kończy 50 lat-i musze poszukac jakieś przepisy,coś zaplanowac.Nawet pomyslu na prezent nie mam :( ,masakra,pustka w głowie.A wogóle ,to przeraża mnie jak ten czas szybko przeleciał.....niedawno gralam w gumę,chodzilam na randki...pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mareas:) brakowało Cie tutaj:) Ja też chce wakacje już...męczy mnie ten rok szkolny...Teraz już wypisują oceny, końcowe sprawdziany, z wszytskich przedmiotów pytają..jakaś masakra..no i wybór szkoły...nie wiem gdzie chce iśc dalej. tata chce bym szła do liceum, albo do technikum(a ja wiem, że sobie tam nie poradze) a wiem, że jak pójdę do zsz do tata się załamie:( i zawiodę go:( A do szkoły tanecznej nie dostane się przez zdrowie. a w ogóle tata by nie wyraził zgody, bo bym była tylko w domu na weekendy. powiedział, że mam 16 lat i nie pozwoli mi bym była poza domem, tymbardziej, że do mnie się klopoty kleją!wrrr...najlepiej nie uczyć się w ogóle:P:D Mój brat też ma juz koniec szkoły, stres po maturze opadł, no i teraz sie chce wybrac do pracy, a później studia..temu sie chce...bo mnie by się nie chciało... Teraz mój najmłodszy brat miał jechać na zielone przedszkole, ale przez te powodzie odwołali, bo by nie dojechali...masakra co sie na tym świecie dzieje, koniec świata idzie,..do nas pewnie też ta fala dojdzie, ale nie ma tak źle jak na śląsku...cały czas patrze na wiadomości,,szkoda mi tych ludzi, co stracili wszystko, domy,tyle wkładali w domy, a tu chwila i nie maja nic...współczucia...my z tata dzis wysłalismy ubrania dla tych ludzi..i dzieci... U nas przez deszcz przelało sciany w dwóch pokojach i na strychu woda...a sąsiedzi w domu mieli wode już.. Pozdrawiam was wszystkich:)I mój tata też pozdrawia, bo opowiedziałam mu o was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też pozdrów tatę :) Martwię się o Vaneske , bo jak dobrze pamiętam to mieszka na Śląsku ? Mam nadzieję , że jej nie zalało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie jesteście!!!:D Niestety wpadłam tu tylko na chwilkę,wiec nie będę się rozpisywać,ale obiecuję,że wkrótce napiszę. Mam trochę problemów,ale o tym potem :) Buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiecałam,więc jestem. Na początek gratulacje Blue.Teraz czas odpocząć :) mareas-gdzie Ty się dziewczyno podziewałaś?Już myślałam,że do nas nie wrócisz.Cieszę się,że jesteś.Masz rację,czerwiec zbliża się wielkimi krokami,ale muszę być silna,choć to bardzo trudne. Sama ze sobą też mam problemy,bo zdrowie mi szwankuje. Na 100% mam astmę.Mam inhalator i tak sobie dwa razy dziennie wdycham lekarstwo.Ostatnio miałam silne bóle w klatce piersiowej i okazało się,że to zapalenie mięśnia śródżebrowego.ale jest OK. Nie jestem z tych,co to użalają się nad sobą :D Niepokoi mnie jednak coś innego,ale o tym na razie nie chcę mówić :) Nataszko-z wyborem szkoły mój syn tez miał problem,ale poczytał trochę o szkołach i zawodach jakie można wykonywać i wybrał technikum chemiczne,zawód analityk. Tobie radzę też wybrać technikum,lub liceum,bo na pewno dasz sobie radę.Najtrudniejszy jest pierwszy rok i dziewczyny na pewno to potwierdzą.Prawda?Blue i Vanesko. Nas na szczęście nie zalało,mimo,że mieszkamy w krainie wielkich jezior,to one raczej nie zalewają.Bardzo współczuję tym których dotknęło to nieszczęście.Jak to oglądam to łzy same cisną się do oczu.Bardzo przeżywam wszelkiego rodzaju nieszczęścia i dramaty ludzi.Czekam na wiadomości od Was. Pozdrawiam Was wszystkie a także Twojego tatę Nataszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z okazji tak wielkiego święta jak 50 urodziny,Twojemu mężowi🌻 Nie przejmuj się tak upływem czasu.Weź np.skakankę i przypomnij sobie jaka to fajna zabawa.A randka?-cóż-zawsze możesz wybrać się na taką z mężem.Wiem co mówię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha15
mam wyniki testów, i nie sa złe...więc dostane się do liceum..ale nie bardzo mi się to podoba:( Babuszko życzę zdrowia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak pierwszy rok jest najgorszy , ale dasz radę , w Liceum wcale nie jest tak ciężko ... a szybko zlecą te 3 lata ;) Już babcia - Twój syn fajną szkołę wybrał ,w ogole fajny kierunek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×