Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zarazbabcia

od kilku godzin czekam na wnusia

Polecane posty

Gość Natasha 15
to nie o to chodzi:/:/ ide zajarac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha 15
miałam egzaminy z każdego przedmiotu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha 15
mam problemy w szkole..i jestem glupia idiotka:( zwyklym śmieciem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mów tak ! Z biegiem czasu na pewno wszystko się ułoży , ja też mam teraz problemy w szkole , no ale wiem ze musze sobie z nimi jakos poradzic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareas
A kto nie ma problemow? Znasz taką osobę? Trzeba sobie z nimi dać rade,stawić im czola .A pamiętasz jak pisalam żebyś polubila siebie?Wydaje mi się ,że masz niską samoocenę.Nie możesz siebie nazywać śmieciem,bo nikt nim nie jest,a już napewno nie TY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareas
blędy każdy popelnia,ja też.Przed tobą cale życie,więc popelnisz ich jeszcze wiele.Całe życie się uczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TO JA-jużbabcia. Zmieniłam sobie nick.Tak z rosyjskiego,który w przeciwieństwie do wielu,bardzo lubię :) Mam nazieję,że szybko się przyzwyczaicie :) Ten wydaje mi się taki,cieplejszy :) Wczoraj nie udało mi się do Was napisać.Przepraszam. Zacznę od obiecanych dobrych wiadomości: Mateuszek miał badania kontrolne......... iiiiiiiiiiiiiiii.......... JEST BARDZO DOBRZE!!! Przewody moczowe nie są ,już rozszerzone!Leki zostały odstawione! Jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu :) Druga dobra wiadomość, dotyczy malutkiej dziewczynki z mojej rodziny,o której Wam pisałam.Poprzednia diagnoza nie potwierdziła się.Jest chora,ale nie na tę straszną chorobę,którą podejrzewano.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nataszko-zaczynam tracić cierpiliwość!Jak długo będziesz uparcie powtarzać,że jestes głupia,że jesteś śmieciem??? Nie możesz myśleć o sobie w ten sposób!!! Zauważyłaś,ze każda z nas ma jakieś problemy? Nie jesteś jedyną,która je ma! Jak dobrze rozumiem,musiałas pozaliczac te wszystkie przedmioty?Uwierz w siebie,bo naprawdę poszło Ci bardzo dobrze. Udało się i nie ma co narzekać.Jesteś zdolna i poradzisz sobie,a to,że tata chciałby jeszcze lepiej,to normalne i nie przyjmuj tego jako krytykę! Za palenie muszę Ci pogrozić!!!Rzuć to,zanim wpadniesz w uzależnienie!!! Zrozum wreszcie-nigdy nie będziesz ważna dla wszystkich,ale to nie Twoje zmartwienie. Ważna jesteś dla wielu-przyjaznych,kochajacych Cię osób i to się liczy.O tym pamietaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ,tu sobie gawędziłyście o słodkościach,więc wtrącę i ja swoje zdanie.Słodycze uwielbiam!!!Nie żałuję ich sobie .Przy wzroście 164cm.ważę 54 kg.To chyba nie zawiele? :) Wszyscy mówią do mnie "chudzielcu"i czasem źle się z tym czuję. Wolałabym mieć trochę wiecej ciała,ale nie mogę przytć.:( Wszędzie pełno o odchudzaniu,ale o sposobach na przytycie NIC :( Lecę już do kuchni przygotować obiad,bo niedługo wróci wygłodniała rodzinka :) Kochane-życzę Wam wszystkim uporania się ze swoimi problemami o ,których pisałyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareas
babuszka:)ale fajnie....tylko jak to przeczytalam ,to stanela mi przed oczami taka prawdziwa babuszka starowinka pochylona z chustką na glowie :Pa ty przecież mloda dziewczyna jesteś:):):) i w dodatku taka laska jak modelka.Możesz słodycze jeśc bezkarnie.To ja nawet nie pisze o swojej wadze:P Martwie się,żebym nie tyla ,bo przy niedoczynnosci tarczycy tyje się od picia wody nawet,a czeka mnie operacja, więc wszystko możliwe. Najważniejsze,że Mateuszek zdrowy i dziewczynka nie ma tej strasznej choroby :)Już mialam sobie zrobić kanapkę ,ale chyba mam największą wagę , więc rezygnuję:P Gruba nie jestem,ale kontrol trzeba trzymać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareas
Nataszka......jesteś? Mam nadzieję ,że wszystko jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babuszka no fajny nick :) Do mnie też mówią chudzielcu mam prawie no tak z 1,67 a ważę 47 lub 48 kg,ale mówią ,że jest ok i mi to pasuje :) Bo nie które dziewczyny są chudziutkie i nie wygląda to ładnie , Babuszka , a już miałam pisać jużbabciu to się ciesz,że tak masz :) Oj Nataszko no co Ty znów ! Ile mamy Ci powtarzać,że świetna z Ciebie dziewczyna i w ogóle eh .Blue te próbne matury słyszałam,że z matmy nie była taka trudna ...ale słyszałam dla mnie pewnie czarna magia.Ale dziś przyfasoliłam w parapet u mojego chłopaka haha :P narazie nie mam guza , u mnie dziś cieplutko ta pogoda to zmienna jest .:*.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziara18
Natka przestan proszę Cię. Ja przedwczoraj zostałam ciocią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziara18
Nataszko życie nie jeste usłane różami..!! raz jest dobrze a raz źle..Ja mam ciezko w zyciu ale znajduje dobre rzeczy:) Np..Kusie:) i teraz chrześniaka:) aTy masz wspaniałego ojca i braci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się,że podoba Wam się mój nowy nick :) Na wstępie chcę pogratulować Tobie Blue.Wczoraj tego nie zrobiłam,bo i tak dużo nabazgrałam :).Wiedziałam,że dasz radę.Mimo przykrości jakie Cię spotkały,poradziłaś sobie.Tak trzymaj. Vanesko-to Ty też jesteś chudzielec! :) Jak tam głowa,bo chyba o głowę chodziło?Masz guza? Madziu-gratuluję.Może powiesz nam kim jest Kusia?Czy to Twoja córeczka? Gdzie się podziały nasze mamy:synusia i emilki??? Wracać natychmiast!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mareas-mnie akurat babuszka kojarzy się z taką ,dobrą kochającą babcią.Myślę(nie chwaląc się),że właśnie taką babcią jestem :) Dlaczego nie chcesz pisać o swojej wadze?Masz coś do ukrycia??? :) Gruba nie jesteś,więc o co chodzi? Dawno nie wspominałaś o synu.Cos się zmieniło?Jakie są teraz Wasze relacje? Jak tam Twój remont?Skończony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziara18
A dziękuję:) A Kusia to moja mała smerfetka:) to córeczka brata, którą się opiekuje dziennie..można powiedziec , że wychowuje ją:)Ma 19 miesięcy:) Natka już lepiej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babuszka chyba mam guza cos mnie tam boli, a teraz sobie o tym przypomniałam jak przeczytałam hehe :) Nom Madziara gratuluje no i Blue też na pewno ta prawdziwa maturka pójdzie Ci dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A własnie Vaneska , a Ty kiedy masz maturkę ;> Ja myślałam , ze tez w tym roku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareas
babuszka-napewno babcią jesteś wspanialą :)no bo jak nie być ,jak takie cieplutkie,tłuściutkie kruszynki się przytula.Ja ,jak się dorwe do małego ,to aż sapie tak całuje :)i moglabym tak ciągle..:P Madziara -wiem ile trzeba sily i cierpliwości ,a również doświadczenia,żeby opiekować się takim maluchem.Moja siostrzenica zostala 2 dni z 18-to miesięcznym i powiedziala ,że szuka na gwałt pracy ,bo nie wyrabia przy nim :) Acha....ja mam 1,70cm wzrostu i 67kg-a może już więcej ,bo wlaśnie zjadlam cale opakowanie biszkoptów :)Zgubią mnie te słodycze.Myślę o Nataszy ,czy wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareas
...a z synem jest ok ,najmlodszy jest w rodzinie ,to ma przechlapane.Chyba jestem przewrażliwiona nieraz i oczekuje,że będzie mi sie tlumaczyl ze wszystkiego jak kiedyś,a przecież on ma już swoje lata.Dla mnie będzie zawsze najmlodsze dziecko ,ale ,ale....staram sie zbytnio nie ingerować w jego życie.Przynajmniej się staram,choć nie zawsze wychodzi.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareas
...a to dla ciebie Nataszka i dla nas wszystkich KARTA PRAW KAŻDEJ JEDNOSTKI LUDZKIEJ Każdy ma prawo do: - myślenia - czasami - wyłącznie o sobie - proszenia o wsparcie psychiczne gdy tego potrzebuje - krytycyzmu i wyrażania swojego protestu - własnych opinii i przekonań - błędów w dochodzeniu prawdy - zwrócenia się do kogoś o pomoc w rozwiązywaniu własnych problemów - mówienia:,,nie, dziękuje","proszę mi wybaczyć, ale nie..." - niesłuchania rad innych i pójścia własną drogą - samotności, nawet gdy inni potrzebują jego towarzystwa - własnych odczuć, nawet gdy dla innych są one bezsensowne - zmiany swojego zdania i sposobu postępowania - negocjowania zmian, gdy nie odpowiadają mu realia Nigdy nie musisz: - być w 100% doskonały - iść za tłumem - cenić destrukcyjnych osób - prosić o coś ludzi nieżyczliwych - przepraszać za bycie sobą - pokazywać wszystkich swoich możliwości - czuć się winnym za swoje pragnienia - uczestniczyć w niemiłych sytuacjach - rezygnować dla innych ze swojej tożsamości - podtrzymywać niekorzystnych związków - robić więcej niż pozwalają ci na to możliwości - robić czegoś, na co naprawdę nie masz ochoty - przystosować się do niezrozumiałych wymogów - dawać czegoś, czego nie chcesz dać - obciążać siebie za złe zachowanie innych - zapominać o sobie, bo inni tak chcą Niniejszy katalog praw jednostki opracowała amerykańska organizacja PASA zajmująca się działaniami na rzecz ochrony praw człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziara18
Tak trzeba dużo cierliwości..i przede wszystkim uwagi..i spokoju. Mąła jest naszczęście bardzo grzeczna i potrzebuje duzo miłości, ktorej nie dostaje od swojej matki.. A Natka jest znowu w szpitalu...ale dzis wychodzi..Ale naszczęscie nie zrobiła sobie nic..pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×