Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zarazbabcia

od kilku godzin czekam na wnusia

Polecane posty

Gość mareas
Nataszka -co się stalo? Mam nadzieję ,że już jesteś zdrowa i już w domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha 15
własnie włączylam kompa... Jestem w domu..bo nic takiego sie nie stało..zasłabłam w szkole i mnie pogotowie zabrało/...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama emilki
jestem, jestem ale troche chora. zlapalo mnie grypsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha 15
To pic wode z cytryną i miodem..okropne to jest, ale pomaga.Tata mi to zawsze daje w ziemie do picia bym nie chorowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareas
...no to tato dba o ciebie Nataszka :) a ta mikstura jest dobra do picia +czosnek.Dobrze ,że nic z tobą zlego się nie dzieje :).mama emilki-zdrowiej,a jak malutka?Nie zarazila sie od ciebie?Mojemu zięciowi grypa poszła na krtań i teraz szepta .Nie przeszkodzilo to jednak w wyjeżdzie do SPA z córką :)na weekend.Trzymajcie się cieplutko ,idę sobie....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co , właśnie zastanawiam się nad tym czy iśc na studniówkę , musze do jutra podjąc decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziara18
Czemu byś miała nie iść?? pobawisz się, rozluźnisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm nie mam partnera , potrzeba duzo kasy na sukienke i te sprawy ;/ nie chce od mamy wyciagac , nie lubie takich imprez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziara18
studniówke masz tylko raz w życiu..A na sukienke nie musisz majatków wydawać...bedziesz sie fajnie bawić..sorry, ze ja tak pisze nie znamy sie... ale warto iśc..ja też ide w styczniu..i się nie widze w sukience..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest dla mnie koszmar ,... sukienki i te inne rzeczy , juz w sumie nwet nie chodzi o te pieniądze fakt wolałabym wydac na cos innego ... ale nie chce siedziec sama jak palec :P bo wiem ze wiekszosc bd miała osobe towarzyszaca ... a nie moge isc z tym z kim chce niestety ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziara18
czemu nie z tym co chcesz? możesz jakiegoś kolege zaprosic..Ja ide z chłopakiem, bo ja jeszcze nie jestem w klasie maturalnej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogole to słyszałam ze wiele ludzi nie poszło i nie żałuje , bo to przeciez tylko zwykły bal . Wolę te uzbierane pieniądze wydac na dodatkowe godziny i nowy egzamin :P jak za 2 razem nie zdam prawka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko mama mnie męczy strasznie ;/ i w klasie pewnie tez bd jak się dowiedzą no ale mam nadzieje ze jakoś przezyję . W ogole jakoś ni emam ochoty na takie balowanie , w ogole nic mi sie nie chce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziara18
a moi znajomi własnie na odwrot..żałują do dziś, ze nie poszli... ale zrobisz jak uważasz..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogolnie głupio mi brac od rodziców tyle pieniędzy , chciałabym zapłacic za wszystko sama , uzbierałam troche pieniedzy na urodziny , ale jak pójde na studniówkę i nie zdam za 2 razem egzaminu to juz nie starczy mi na wykupienie nowego i na dodatkowe godziny , a nie chce od nich brac pieniedzy , bo zapłacili za cały kurs i teraz za poprawkę i godziny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No trudno moze jeszcze kiedyś bd okazja :P Moze zostane nauczycielką w Liceum xD to bd sie co rok bawic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareas
bulue-nie musisz wydawać wielkich pieniędzy na studniowke.Fryzurę może zrobić koleżanka ,lub sama jak umiesz,makijaż też.Sukienke można pożyczyć,a jak nie nosisz pożyczonych ,to też za grosze można kupić.Na wyprzedażach widzialam fajne i dziewczyny wlasnie na studniówke wybieraly.Jaka nie chcesz ,żeby to byl wydatek na jeden dzień ,to wybierz taki fason,zebyś póżniej mogła w niej wyjść na inne okazje.Czasami w domu nawet mamy coś fajnego i wystarczą ciekawe dodatki.A tak naprawde jak corka miala ten bal, to wychoddzila z zalożenia ,że nieważne w co się jest ubranym ,byle dobrze się bawić.I to się sprawdzilo.Byly dziewczyny ubrane w drogie sukienki i siedziły smutne,a inne przecietnie,ale zabawe miły super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareas
Trochę blędów narobilam ,ale pisałam jedną ręką a drugą mieszalam zaprawe :).Studniowka jest raz w życiu,poszalejcie trochę.Naprawdę to nie musi drogo kosztować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaestem i ja.Wekend spędziłam u córki,czyli znów cieszyłam się Mateuszkiem :) Jakaś taka jestem rozleniwiona,że aż wstyd się przyznać,ale poza obiadem nic dzisiaj nie robiłam :) Na szczęście Nataszko,nic Ci nie jest!!! Blue-zdecydowałaś sie pójść na studniówkę?Bardzo jestem ciekawa,bo ostatnio słyszałam,że wiele osób rezygnuje,właśnie z powodu kosztów.Moja córka niedawno nie poszła na połowinki,gdyż mało osób było chętnych na tę imprezę.Tak jak i Ty wolą te pieniądze wydać na coś bardziej,nazwijmy to przyziemnego,niż na jeden wieczór zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mareas-widzę,że ostro pracujesz.Umiesz nawet mieszac zaprawę :) Myślę,że szybko uporacie się z remontem,jeśli oboje przy nim pracujecie :) :) :) Mamo Emilki-życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia. Buziaki dla wszystkich maluchów-buzi,buzi,buzi 👄 Was wszystkie cieplutko pozdrawiam i do miłego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareas
Chodziło o koszty związane z ubraniem ,fryzurą itp.na studniowke.Nie wiem jakie są oplaty za sale ,zespół ,jedzenie-pewnie wysokie,sądząc po lokalach w jakich się teraz organizuje tego typu imprezy.Kiedyś było skromniej,ale każdego bylo stać i nie mial takich dylematów jak dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha 15
a co u was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie!Kiedyś studniówki odbywały sie w szkołach,więc nie było opłat za salę,które niestety są bardzo wysokie.W ubiegłym roku moja córa płaciła 250zł.Doliczając pozostałe koszty, o których pisze mareas,wychodzi niezła sumka.Dochodzi też koszt dojazdu,bo przecież,nie każdy mieszka na miejscu .Pamiętać,też trzeba,że większośc tych młodych ludzi z racji tego, że się uczy nie ma własnych pieniędzy.Muszą więc, liczyć na rodziców,których nie zawsze na to stać.Oglądałam kiedyś program,w którym mówiono o studniówkach i wniosek był taki,że z każdym rokiem są wystawniejsze,ale coraz mniej osób w nich uczestniczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Nataszka!Dobrze,że jesteś zdrowa.Już się bałam,że znów zrobiłas coś głupiego.Tak- sądzę,że to co zrobiłaś było bardzo głupie!!! Ty jesteś mądrą dziewczyną,więc NIGDY więcej!!! Przyznaj się-ile papierosów wypalasz??? Mam nadzieję,że jesteś w stanie to rzucić !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mareas-nie dodałam wczoraj,że napewno masz super figurę.Nie dziwię się,że tak bardzo pilnujesz wagi,bo ta jest świetna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×