Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zarazbabcia

od kilku godzin czekam na wnusia

Polecane posty

Tak wyjechałam :) Do Torunia , przerażają mnie te studia . Babuszko dobrze wiem jaki to stres , pamietam jak ja chciałam zrezygnować , ale nie poddawaj się , próbuj dalej i nie odwlekaj tego ;) Jesteśmy z Tobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo potrzebuję wsparcia i dziękuję Wam z całego serca,że jesteście. Są chwile kiedy myślę,aby zrezygnować,bo nie wiem jak pokonać ten stres,który mnie paraliżuje.Potem myślę-nie-za dużo zdrowia i pieniędzy mnie to kosztowało.Poza tym,to moje marzenie i uwielbiam jeździć.Mój instruktor jest zszokowany.Nie może uwierzyć,że nie zdaję.Kiedy jadę z nim,niczego się nie obawia.Rozsiada się jak basza i tylko mówi,gdzie jedziemy.Poprosiłam,go o 10 dodatkowych godzin.Może wtedy nabiorę pewności siebie,tej której brakuje mi na egzaminie.Zachwycony nie jest,bo jak stwierdził,kiedy jeździ z kimś,kto już potrafi jeździć,to się NUDZI :) Mimo tego,zgodził się.Jeszcze nie ustaliliśmy terminu,bo chcę trochę ochłonąć. Bardzo to przeżywam.Nie mogę sobie darować tak głupich błędów. Blue-Ty na pewno,też dasz radę.Wierzę mocno,że wszystko się ułoży i życzę Ci tego z całego serca.🌻 Vanesko -dzięki,że zawsze znajdujesz chwilkę, aby tu zajrzeć i odezwać się 👄 Poza Wami i Nataszką,nikt już się nie odzywa,a było tak fajnie.Szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jestem na komputerze zawszę przeważnie zaglądam :) Nom trzymam kciuki za Was , Blue powodzonka na studiach ,bo nie pamiętam czy już mówiłam i Babuszko oczywiście tez i trzymam kciuuuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha 16
pouciekali stąd...przeze mnie:( co u Was słychać ciekawego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natasha nie przez Ciebie :) Każdy wpada jak ma czas , a mi , np.nie chce się ciągle siedzieć przed komputerem,bo też mam swoje sprawy ,a jeśli jestem to zawsze wchodzę i pisze .. Co u Ciebie słychać , jak w szkole i ogólnie ?Buzziaki:*.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanesko-masz rację. Nikt nie uciekł,przez Ciebie Nataszko!!! Zaglądam tu ,kiedy mam czas na siedzenie przed komputerem.Nie bawi mnie to już tak bardzo jak kiedyś.To straszny pożeracz czasu.Mimo wszystko,czasem wpadam tylko po to,by odezwać się do Was.Stałyście mi się bliskie i kiedy długo tu nie zaglądam,zaczynam tęsknić.Cieszy mnie nawet jedno zdanie napisane,przez Was. Szkoda by było, zmarnować te 15 miesięcy naszej "znajomości" :D Zostańcie i wpadajcie ,kiedy tylko możecie. Pozdrowionka.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nic nowego.Staram się przygotować psychicznie,na kolejne podejście do egzaminu :) Poza tym jesień jakoś nie bardzo optymistycznie mnie nastraja. Teraz złapałam przeziębienie,więc o jazdach mogę na razie zapomnieć. Strasznie,to wszystko przeciąga się w czasie a ja do cierpliwych nie należę :). Chciałabym mieć to już za sobą !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już prawie miesiąc nikt tu nie zagląda :( Miałam przerwę w jazdach,ale już wyjeździłam 4 z 10 godzin jakie dokupiłam. Miałam chwile zwątpienia,ale mój instruktor,dzielnie podtrzymuje mnie na duchu. Wkrótce kolejny egzamin :( Od dwóch tygodni mój małżonek choruje na półpasiec i jest na zwolnieniu.Przez to nie odwiedzają nas wnusiaki i my ich. Mogliby zarazić się wirusem ospy,który wywołuje półpasiec :( Może pora zamknąć nasz temat,skoro nikt nie pisze??? Przesyłam Wam buziaczki 👄 Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej nie no chyba nie zamkniemy tematu , ja rzadko siedzę na komputarze , mam mature dużo zajęci,ale jak jestem to pisze,podpatrywalam ,ale nikt nie pisal.... Życzę zdrowia dla Twojego Męża Babuszko i trzymam za prawko kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Ci Vanesko i trzymam kciuki za Twoją maturę. Ja też nie często siadam,ale jak już siądę to zaglądam i jest mi smutno,że tak pusto tu się zrobiło. :( Rozumiem tydzień,dwa,ale niektóre z naszej paczki nie odezwały się od miesięcy :( Powiem Wam dziewczyny,że chłop w chałupie,to wrzód na d....e. Nudzi się i marudzi. :) Gdyby był zdrowy,to znalazł by sobie jakieś zajęcie,a tak to tylko szwęda się bez celu. Czuje się coraz lepiej i mam nadzieję,że wkrótce będzie całkiem zdrowy. Nie mogę się już doczekać spotkania z wnusiami :),ale czekam na decyzję lekarza,a to jeszcze 2 dni.Może już będą mogły przyjechać? Ze względu na ich bezpieczeństwo nikt z domowników nie bywał też u nich.Może przesadnie,ale zawsze lepiej dmuchać na zimne.Jeśli mają "złapać"ospę,to będzie lepiej jeśli nie będzie ona od dziadka :) To na tyle dzisiaj.Któregoś dnia opiszę Wam co w ostatnim czasie zgotowało mi życie. Taki stresior,że szok! Pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HE he pewnie będziecie wy mogli już ich odwiedzić :)No pewnie nie raz lepiej dmuchać na zimno naprawdę :)Ale pogoda od wczoraj wieczora pada i pada, a w sobotę było tak cieplutko :) Buziaki , ide do szkoły i pierwsza matma której nie nawidzę paa:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie zamkniemy naszego tematu :) Ja mam bardzo duzo zajęć , dużo nauki , więc rzadko zaglądam . Fakt niektóre nie odzywają się od kilku miesięcy a szkoda :( . Babuszko niech Twoj mąż szybko wraca do zdrowia i trzymam kciuki za twoje prawo jazdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki serdeczne. Czekam na powrót męża od lekarza.Bardzo się niecierpliwię,bo tęsknie za wnusiami :( Kolejna jazdę mam dopiero we wtorek.Będzie to w sumie 6 godzin.Pozostałe 4 zostawiam na termin przed egzaminem. Jakoś straciłam wolę walki o to prawko :( Tak jak powiedział mi instruktor,brak mi wiary w siebie.Nie wiem jak się zmobilizować. U nas też pogoda paskudna.Pada i wieje,aż nie chce się z domu wychodzić. Życzę Wam dziewczyny dużo wytrwałości w nauce i więcej wolnego czasu dla siebie. Cieplutko pozdrawiam.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
N:)Nom , Ja już nie będę się przejmowała ,bo nauczyciele zniechęcają do matury specjalnie tylko , by oni mieli dobrą opinie jak zdamy maturę,jest jakieś zadanie lub coś to'' - No maturzystki'' tak jakby drwili , lub ''-Zdajesz maturę licz się z tym,że mogę Cię nie przepuścić!'' Myślą,że będziemy jakimiś fenomenami,bo MATURA za przeproszeniem '' Się Srają" Zdam to zdam nie to nie mam czas są poprawki to nie jest takie najważniejsze w życiu owszem dobrze mieć zawsze coś,ale już przesada ponieważ tracę nerwy w tej szkole już , wiem,że trzeba się przyłożyć w końcu to szkoła i uczyć się trzeba póki się do niej chodzi i trzeba mieć jakieś wykształcenie,ale są straszni nie raz Ci nauczyciele .Ja wiem swoje niech mi się nie wymądrzają ,bo nie raz naprawdę jak palną głupotę to porażka.Miałam próbną ''maturę'' z matematyki i wiecie co wymyślili?Mieliśmy przynieść kalkulatory ok,ale najpierw jedna uczennica zbierała i musiała zanieść do Pani Dyrektor by ta sprawdziła czy nie ma tam ściąg. Ja się śmiałam i pytałam Wychowawczyni czy zdarzy je skręcić :D Ha ha każdy głupi by zabrał ściągę z kalkulatora i nie wiem po co komu tam ona skoro są kalkulatory i dostajemy w takich książkach wzory i wątpię ,by ktoś trafił z zadaniem które by się znajdowało na maturze :) Babuszko jak Mąż wraca do zdrowia? Musisz być pewna Siebie tyle już wyjeździłaś ,uwierz w Siebie zdasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha 16
Witam Was..co słychać? ja nie zaglądałam tutaj dawno, bo mam problemy ze zdrowiem i szwendam się po szpitalach:( mam przez to pełno zaległości w szkole i założe się, że nie zdam do nastepnej klasy:( postaram się,ale nauczyciele olewają to:( traktuja mnie jak wagarowiczkę...choć przyniosłam wypis ze szpitala...wrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo!Widzę,że mocno się wkurzyłaś Vanesko. Dobrze,że masz zdrowe podejście do tego wszystkiego.Będzie co ma być.Ja wierzę,że dasz radę. Małżonek już wrócił do pracy,choć te bóle mogą utrzymywać się nawet kilka miesięcy. Wyjeździłam dodatkowe 10 godzin.Instruktor twierdzi,że jeśli opanuję nerwy i uwierzę w siebie to zdam.Egzamin wkrótce. Nataszko-wracaj do zdrowia. Trzymajcie za mnie kciuki.Pozdrawiam cieplutko. Blue-a co tak malutko.Jak idzie Ci studiowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niom wkurzyłam się :) To dobrze ,że z Twoim mężem juz ok :) Instruktor ma racje ;> Trzymam Kciuki i czekam,aż bedzie aaaaa zdałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem na chwilkę.Buziaczki dla Was dziewczyny. Egzamin tuż,tuż,ale dokupiłam jeszcze 4 godziny :) Dacie radę z tą nauką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekamy na Huuuura okrzyki Babuskzi zdałam :) Poowdzonka :* No , mam nadzieje, ze damy tzreba ;d :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Huuuura !!!! Dziś mój egzamin zakończył się wynikiem pozytywnym !!! Jestem bardzo szczęśliwa,a na twarzy normalnie banan. Dziękuję Wam,moje kochane za wsparcie 👄 Vanesko-teraz Twoja kolej :D Coś mi się obiło o uszy,że są matury próbne,więc napisz jak poszło. Pozdrowionka,kochane.Lecę świętować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki!!!Jestem bardzo szczęśliwa.teraz tylko czekać na odbiór prawka :D Vanesko-tak mi przykro.Co się dzieje?Napisz czy wszystko w porządku z Twoim zdrowiem ! Ja jutro odbieram wyniki badań i bardzo się boję,co z nich wyniknie :( Postaram się napisać jak najszybciej i o to samo proszę Ciebie. Cieplutko pozdrawiam.Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hmm wyniki dobrze,ale mało żelaza,ale już lekarz przepisał i przez pół roku będę uzupełniać no i jestem bardziej wrażliwa emocjonalnie nerwica tak jakby ,ale na razie mam tabletki,żeby serduszko nie łokotało szybciej także jest ok :) Też się bałam z wynikami,ale człowiek raczej czuje czy jest źle z nim .A ja badania krwi robiłam z 5 lat temu co jest głupotą raczej,ale dobrze ,że jeż wiem co i jak :) No Babuszko pewnie nie będą złe wyniki trzymam kciuki i też napisz co i jak , no i prawko masz fajowo tylko uważaj,bo nie mało jest głupolów na drogach,a tyle się mówi ... Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje wyniki "mówią" o podwyższonym cukrze i cholesterolu :( Przez rok mam stosować jakąś bzdetną dietę :( Bleee! Mam zamiar skonsultować się jeszcze z innym lekarzem.Tak dla pewności.:) Jeszcze czekam na prawko,ale i tak nie mam zamiaru wyjeżdżać w taką pogodę :) To,że wariatów nie brakuje,to widać każdego dnia.Niestety. Vanesko-cieszę się,że to nic poważnego i myślę,ze szybko wrócisz do tzw.normy :) Ciekawa jestem,co się dzieje u pozostałych dziewczyn :( Nataszka,też choruje,ale się nie odzywa.Chciałabym wiedzieć co jej jest i czy już czuje się lepiej. Cieplutko pozdrawiam.Pa.Zdrówka wszystkim życzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasza 16
Witam.u mnie ze zdrowiem nie najlepiej,ale szkoda gadać..Cieszę się Babuszko, że zdałaś prawo jazdy:) gratulacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×