Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Grubasek_

27.07.09 r- Odchudzanie i metamorfoza .

Polecane posty

ja wole teraz troche wolniej schudnac ale trwale a nie tak jak po moich ostatnich dietach ktore trwaly rok i ciagle stalam w mioejscu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasna sprawa :) ja musze zrzucic 8 kg , niezdrowo i szybciej ;P . a potem zdrowo i wolno , trwale , jak to mówisz ;) a teraz jakoś ćwiczysz ?;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!! wpadlam z takim malym pytankiem: moge sie przylaczyc:P? moj topic niestety umarl smiercia tragiczna a ja musze schudnac, potrzebna mi motywacja.. a wy tak milutko tu macie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne ,że możesz :) hehe ;** witaj ! :D my tu jesteśmy zmotywowane . hm , zjadłam : serek topiony , dwa jajka (srednie ) , 4 łyzeczki sałatki : kalafior , kukurydza , ogórek zielony . i zjem jeszcze rybke , za 10 min . i zastanawiam się ile to kcal : ryba ( wielkosci dłoni ;P ) z kawałeczkiem cebuli i marechewki z sola i pieprzem .. ;> help :D bo nie wiem , a chce zjesc. ryba to karp ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie nie bardzo cwicze. tzn czasami tam jade poplywac czasami dlugi spacer czy rower ale to takie nic stalego ;/ rybki maja malutko kcal wiec jedz smialo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo ja miesa staram się unikać bo nie lubie . to zjadlam rybke z grila ;) i potem tylko jakis jogurt na mieście ;D albo jakiegoś owoca ;* trzymajcie się papa ;) ! ja się trzymam ;)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie trzymam:D mam juz dosc bycia ta pulchna.. jak do tej pory zjadlam ok 800 kcal do wieczora dobije jeszcze 200 kcal i bedzie git. no i obowiazkowo wieczorne cwiczenia:) 3majcie sie odezwe sie pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem , czemu jak mi się dzieje źle , jem ?:/ no kurdę ;( i to tak kawał ciasta , pół pizzy , 2 gałki loda . jutro poprostu siedze w domu ! nic nie robie ;( i trudno ! ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Gbsek nie zalamuj sie! ja tez wczoraj wtrynilam czipsy i kawalek ciasta i co z tego? mowi sie trudno i zyje sie dalej.!! nic sie nie przejmujemy kochana :)) walczymy dalej a bledy kazdemu sie zdarzaja :P a nam w szczególnosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak :D tylko ja odrazu zastosowałam swój odruch , jeszcze wczoraj był zbieg nieprzyjemnych i nie miłych sytuacji u mnie w życiu . ii - pod wieczór wziełam tabletki przeczyszczające , wypiłam 1,5 l wody staropolanki niegazowanej i nie jestem głoda ;/ zjem sobie tak gdzieś koło 15 płatki owsiane , albo nic nie zjem . i bede dziś dużo ćwiczyć . ale , to jest straszne bo tak , ja nie mam tu wogóle wsparcia :| . ok , mówie sobie , moge iśc z wami na pizze . zamawiam wode , oni (moi kumple,koleżanki,bla..) jedzą tą pizze , ja odmawiam , oni nalegają i już kurde w końcu się skuszam . zjem jeden kawałek , i myśle sobie ` jak juz go zjadlam to nic sie nie stanie jak zjem drugi ` jem . i za 10 min , odrazu w glowie ` po co ja to zrobilam ` takie mysli . i wg , żałuje ;/ ale trudno , jak to powiedziałaś :P i tak jestem z siebie dumna , bo przecież zdecydowałam się to robić ;) i chyba sobie zaczne prowadzić dzienniczek (w zeszycie ) co każdego dnia jem ;) ! i co robie ,to może być fajne :P . haha ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! Kazdemu sie zdarzaja lepsze i gorsze dni, jak to sie mowi upadasz, wstajesz i idziesz dalej... nie poddajemy sie:D ja dzisiaj zobaczylam na wadze jeden kg mniej, wiem ze to tylko woda ale cieszy oczy i dodaje powera do dalszego odczudzania sie........ ja szczerze mowiac dopiero wstalam, pracowalam wczoraj do pozniej nocy, co zjem na sniadanie jeszcze nie wiem:P Grubasek- zostalo 8 dni do wesela tak? w sumie to nie wiele, moze sobie zrob 3 dni na jablkach? mi zawsze lecialo w taki sposob 2-3 kg:p ja mam taki sam problem ze znajomymi, nie rozumieja slowa nie:( musze byc naprawde uparta zeby mi dali spokoj.... no to lece cos przekasic udanego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Czy i ja mogę się przyłączyć? Mam za sobą już mały etap odchudzania od wiosny do wakacji. Schudłam około 7 kg, ale to dla mnie wciąż za mało. Miałam lipcową przerwę od diety i wszelkich innych z tym związanych czynności, ale chciałabym wrócić. I to właśnie na kafeterię, bo czytanie o innych zmagających się z kilogramami bardzo mnie motywuje i dodaje dużo siły. Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze mozesz sie przylaczyc, ja nie mam nic przeciwko, reszta na pewno tez nie:D a powiedz jaka dietke stosowalas ze juz te 7 kg schudlas?? ja jak narazie jestem na mz plus ruch:) Grubaek ja kiedys stosowalam taka szybka dietke bo tez musialam szybko schudnac ale naprawde dziala kg leca jak szalone, trwa ona 5 dni: 1 dzien jesz jeden kilogram jablek 2 dzien jesz 1 kg ziemniakow gotowanych w mundurkach 3 dzien jesz duzy jogurt naturalny 4 dzien jesz 2 woreczki gotowanego ryzu (bez soli) 5 dzien pijesz 1 litr soku porzeczkowego na mnie dzialalo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadłam 5 posiłków dziennie. O godz. 9, 11, 14, 16 i ostatni o 18. Małe porcje. W sumie wychodziło od 1200 do 1500 kcal. A dzięki temu, że je się często nie byłam wcale głodna. Zamieniłam biały chleb na wasę. Jadłam słodycze tylko w niedziele. Przestałam używać masła. Piłam dużo wody i zielonej herbaty. I właśnie planuję do tego wrócić. Chudłam powoli, ale trwale. Przez lipiec kiedy dosłownie się wszystkim objadałam nie przytyłam wcale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to gratulje:D ja chcialabym schudnac 12 kg (teraz juz 11:p)... na czasie mi nie zalezy, moze to potrwac nawet rok ale ma byc bez efektu jojo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy nowa kolezanke :) im wiecej nas tym lepiej :) ja tez kiedys schudlam 17 kg na rozsadnej diecie i pozniej nic mi nie przybylo przez rok wiec teraz tez staram sie w miare rozsadnie dzialac :) ja wlasnie zjadlam salatke pyszna na sniadanko tzn na sniadanko to pije kawe i wystarcza mi do poludnia wiec to moge juz obiadem nazwac :P trzymac mi sie tutuaj dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak miło , że jest nas coraz więcej :) jasne że nikt nie ma nic przeciwko , wręcz przeciwnie ;) bardzo się z tego cieszę !:*:*:* Zoe_222 - ogólnie to gratuluje tych zrzuconych kg ;) ! mnie również motywują wpisy na kafeteri ;) dlatego z każdym zbednym kg tutaj wracam :) jeszcze raz witaj ;*! a ile masz wzrostu jeżeli mogę wiedzieć? agatka24 - dzięki bardzo za tą dietę ;) tylko ja się boję że jak sama będę się na niej odchudzać to mi to nie wyjde , potrzebowałabym kompana , kurdę ;Pale dziś jestem siebie serio DUMNA! o ile to tak można nazwać . zjadłam tylko sucharka (40 kcal) z kawałkiem pomidora (0,5kcal) no i piłam dużo wody , ale to chyba działanie po tych tabletkach , ale musiał mi zlecieć ten kg !:)napewno ;) pozatym podobnie chcemy schudnąc ja chcę schudnać 13 kg :) ! pozatym ogólnie to Cię kojarzę , odchudzałaś się kiedyś może na amerykańskiej , albo czymś podobnym?:p Onaaaaaaaaa - hm.. ja kiedyś schudłam 10 kg , na nierozsądnej diecie , amerykańskiej , w 2 tyg , ale to naprawde miałam motywacje i nie miałam efektu jojo , tylko po roku wlasnie przytyłam jakieś 5 kg , w szybkim czasie - własnie teraz nadrabiam . a wazylam kiedys z 75 kg !;/ a i ogólnie to jeszcze potańczyłam dzisiaj troszkę:) i po ćwiczyłam i 4 km spacer . i moja przyjaciołka jadła czekolade a ja piłam wode ! i jestem z siebie dumna ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co zrobie sobie 4 dni tej diety co mi tu napisałas , bez 5 :P bo wiem że nie wytrzymam o samym soku , chyba że zobaczymy :) tylko kurde boje się bo wyjeżdzam jutro do rodziny , na 6 h , boje sie że cos zjem , jak mam odmawiać ?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grubasek jak chcesz to ja z Toba zrobie ta dietke zeby Ci bylo razniej:) co ty na to? na amerykanskiej nigdy nie bylam ale kiedys odchudalam sie na kafe z south beach... a tak wogule to 3 lata temu mialam 10 kg wiecej niz mam teraz czyli 70, schudlam i naszczescie obylo sie bez efektu jojo:) teraz czas na nastepne 10:P kurcze pozno juz lece spas, odezwe sie jutro jak wstane:P a tak wogule to dzisiaj nie poszlo mi najepiej:( no ale jtro tez jest dzien, a raczej juz dzisiaj:P dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze zapomnialam dodac o tym odmawianiu ze nie mam zielonego pojecia jak odmowic rodzinie zeby zrozumiala ze nie to nie... mam zawsze ten sam problem i zawsze sie konczy tak samo, ja nie oni tak az w koncu ulegne tylo po to zeby miec swiety spokoj..... no nie wiem badz uparta i postaraj sie postawic na swoim, a jak beda cie czyms czestowac to powiedz ze wlasnie dopiero co zjadlac i ze nie jestes glodna, u mnie to niestety nie skutkuje ale awsze warto sprobowac:D powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, zawalilo mi sie zycie wczoraj i boje sie bym w tym smutku nie pograzyla sie w jedzeniu :( ale postaram sie juz teraz sama dla siebie ale walczyc!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry !:* agata24 - było by mi bardzo miło !:*chciałabym ;) to kiedy chcesz zacząć , dzisiaj czy jutro ?;* mi to obojętne , naprawde jestem gotowa na to ;)! i dziękuje za rady , postaram się je wykożystać ;) jakbyśmy zaczeły dziś to bym najwyzej mowiła ze dziekuje , jadłam właśnie , a gdy już będą napierać to powiem ze poprosze jabłko ;P;) a ile w kg bedzie jabłek , bo mam z 5 w domu ?;P nie przejmuj się , jutro będzie lepiej !:) onaaaaaaaaa - może chcesz z nami o tym pogadać ?;) ja tak miałam przed wczoraj , ale się opanowałam ! dasz radę :* nie smuć się ,wszystko będzie dobrze , bo być musi :D ! :* ja wierze w Ciebie ;) walcz !:* a mi kg zleciał już jeden , bo byłam bardzo ciekawa i się zważyłam :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onaaaaaaaaa- 3maj sie, w zyciu zlowieka zdarzaja sie chwile kiedy poprostu dochodzimy do wniosku ze wszystko jest bez sensu, ja w takich sytuacjach pograzam sie w jedzeniu ale dasz rade, jak to sie mowi co Cie nie zabije to Cie wzmocni:) 🌼 na poprawienie humoru:) Grubasek to zaczynamy od jutra co?? kilogram jablek to tak 6 sredno wielkich, albo 7 malych... no to jutro jablka... zgadzasz sie? no i napisz jak Ci poszlo z rodzinka:P onaaaaaaa- wspolczuje samopoczucia, pamietaj ze po kazdej burzy przyjdzie czas na sloneczko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×