Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość /***/

Życie po ROZWODZIE cz.2

Polecane posty

Gość stara wiara
na urlopach :-) Tak jak Ty Imotylku :-) 👄 Dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Viorika znow o facetach:D hihi........slodkich snow wszytskim;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :-) Ja tu przelotem tylko, chcialam Wam wszystkim zyczyc milego dnia ... a sama zabieram sie do sprzatania i szorowania autka, ktore zostawil moj maz nr 1 ... kiedy je sprzedam, zniknie ostatni jego slad w tym domu ... Zyczcie mi powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea111
A więc powodzenia Onablue :-) Ja jeszcze w pracy :-( ale za to przed urlopem :-) Jadę oczywiście bez męża :-( ale za to z dziećmi :-) Pozdrawiam starą i nowa wiarę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makadi
witam, wlasnie zaczelo padac ciesze sie, ze tutaj trafilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helol :) u mnie sloneczko, bo deszc padal w nocy. Imotyl: kiedys (chyagb Ty) wspominalas cos o wyjezdzie na Rodos (Ty, Zofiara, Nadzieja i chyba Hossa???- nie wiem, moze cos pomylulam..)...Bardzo chetnie zabralabym sie z Wami, jesli temat jeszcze aktualny i mozna dorzucic rezerwacje ;) milego dnia dla wszystkich forumowiczow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) I bardzo miłego i słonecznego dnia dla Was wszystkich :) U mnie piękne słońce świeci (i w przenośni i w realu :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim rozwoodka nie widać Cię, ale może czytasz- posłałam Ci @ miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatm wszystkich ja mam o tyle dobrze, że kupiłam nowe mieszkanko po odejściu od m i on nigdy nie miał u mnie ani jednej rzeczy :) Dzowa, widzimy się dziś :) Wolny ptaszku buziaczki dla całej trójki. Wczoraj wrescie podjęłam męską decyzję i wyjeżdżamy z córką na dwutygodniowe wakacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
carmelina nie rób mi tego :( :( mam nadzieję, ze będziesz miała na wakacjach dostęp do neta? cały czas czekam na zaświadczenie :( - do diabła z urzędami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, samolub jestem ;) carmelinko- kiedy wyjeżdżasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie :) mam nadzieję, ze do tej pory zdąży (tfu! tfu!) dojść zaświadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja życzę wszystkim miłego dnia.👄 Ja jeszcze w pracy ale liczę już godziny do wylotu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki:D:D:D:D:D Slonce od rana swieci , a ja nie wiem od czego mam zaczac :(:(:(:(:( Trzymajcie sie laseczki🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry wszystkim;) w ten sloneczny dzionek....... Carmelina zabierzesz mnie tez 16 .?:D hihi.........;) ps: ale malo dzis piszecie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea111
Przemo, a mogę spytać, czy przed twoim rozstaniem z żoną wyjeżdżaliście razem na wczasy? Poprostu cały czas zastanawiam się dlaczego mój m. nie chce wspólnych wyjazdów. Jak to u Was było dziewczyny zanim doszło do rozwodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orchidea u większości było normalnie, bo u większości pojawiła się po prostu inna kobieta. U mnie bez entuzjazmu -mąż zimny jak ryba, a ze mnie raczej namiętne dziewczę, ale nie było kłótni, często wyjeżdżaliśmy, ale nigdy sami - zawsze większą grupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makadi
ja bylam ostatni raz przed rozwodem z bylym malzem w afryce, pojechalismy naprawiac to czego nie dalo sie naprawic, i wyjazd zakonczyl sie porazka po powrocie juz bylam pewna ze nie bede wiecej z tym typem, ktory mial i ma obsesje na moim punkcie, i wszedzie weszy zdrade i podstep,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea111
Po ostatniej naszej kłótni obiecał, że postara się to zmienić. Cóż tego, jak znowu wyjeżdżam sama. Urlop mam ustawowy - 26 dni. Teraz wybieram 13, wcześniej 3, to zostaje niewiele. A jak się zacznie szkoła, to z planami może być różnie :-( Jakoś mi smutno. Nieraz mu mówiłam, że czuję się jak rozwódka, albo wdowa, bo ciągle sama :-( Do niczego takie małżeństwo...... :-( Może jak by zobaczył pozew, to by oprzytomniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukając was weszłam na forum - Drugie żony a dzieci z poprzednich związków. Zgroza!!!!! Jak większość facetów może dać się tak ogłupić tylnia częścią ciała!!!!! Z wypowiedzi tych wstrętnych bab (większości) jasno wynika że są z nimi dla pieniędzy i wygody. Nowa żonka, nowa rodzina, a starą rodzinę najlepiej wysłać w kosmos. Nie wiem czy kiedyś będę z kimś kto będzie miał dzieci, jedno jednak wiem z pewnością, nigdy nie będę rywalizować z dziećmi obojętnie w jakim wieku będą. Każde dziecko nawet te dorosłe ma prawdo do żalu, zazdrości i bólu kiedy zawali się jego świat, a dom dziecka jest tam gdzie jego rodziców. Zresztą, wy to wiecie a te puste laf…..i tak tego nie pojmą. Carmelinka, przepraszam ale sobie daruje dzisiejszy spacer, jadę po e-papierosa dla swojej mamy. Jutro kierunek Gdańsk i grafolog. Już się cieszę na spacer po plaży. Jak tam imprezowiczki na zachodzie? Może zorganizujemy małe spotkanie w przyszłym tygodniu? Atrakcyjna jesteś w przyszłym tygodniu w Warszawie? Buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea111
makadi - To aż tak daleko pojechaliście naprawiać swoje małżeństwo? Kawał drogi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orichidea111
Czasami Wam zazdroszczę, bo zaczynacie nowy etap w życiu, kończycie to co niedobre, radzicie sobie, wspieracie i możecie zaczynać układać sobie życie na nowo :-) U mnie to taki układ: żona - nie żona, mąż - nie mąż :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makadi
pojechalismy daleko, ale i tak nic to nie dalo, wzielismy dziecko, bo nie chcialam bez dziecka, to sie nasluchalam od niego ze to dziecko wszystko zepsulo miedzy nami, ze gdyby nie dzieciak to bylibysmy razem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea111
makadi - To przykre, że tak powiedział :-( Cóż winne dziecko? Ja uważam, że dzieci to skarb :-) Nie wyobrażam sobie bez nich życia. Mój m. mi kiedyś podziękował, że urodziłam dwoje. Dobrze, że chociaż na sex znalazł czas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orchidea ODPOWIEM CI tak ..nie wybywalismy nigdzie z dziecmi ... ale z prozaicznych przyczyn najpierw dorobek , kredyty kazdy grosz na budowe i wyposarzenie + 1 maluszek....pozniej jakos miala byc coreczka a byl 2 synek i zrobily sie wieksze wydatki:P pozniej zona miala marzenie GRECJA wiec jej to spelnilem i pojechala na 10dni a pozniej jakos tak wyszlo ze nie mial kto z dziecmi zostac.... Pozdsumowanie: dzieci lacza ale tez i dziela dzis wiem ze przynajmniej raz w roku powinno sie spedzac z tydzien czy dwa bez dzieci aby odbudowac zwiazek i naladowac baterie..... Carmelina :D poprawka w dzien toba i Tosia a w nocy tylko toba:D hihi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×