Przyszłość jest nasza !!! Anorektyczne tipsiary wychodzą z mody - oto dowody

Szczupła kobieca sylweta powoli wychodzi z mody. By dojść do takich wniosków, wystarczy poobserwować na ulicy mężczyzn oglądających się za kobietami. Rzadko kiedy ich wzrok przyciąga chuda pani. Zdaje się, że nie jest to wynik przypadku. Okazuje się, że seks z kobietą o pełniejszych kształtach jest dla większości mężczyzn o wiele bardziej przyjemny, bo jedzenie i seks mają ze sobą bardzo dużo wspólnego. Jak twierdzi "Dziennik" - kobieta, która lubi zjeść, nie liczy kalorii i delektuje się wykwintnymi daniami, podobnie rozkoszuje się seksem w łóżku. Jedzenie pobudza bowiem zmysł smaku i powonienia, seks zaś - oprócz tych dwóch - jeszcze zmysł dotyku, słuchu oraz wzroku. Dlatego osoba, która docenia subtelne aromaty szynki parmeńskiej i bukiet w winie, lepiej będzie odbierała wszelkie erotyczne sygnały, jakie serwuje jej partner - przekonuje gazeta. Szczególnie pobudzająco seksualnie działa na panie dieta bogata w różnego rodzaju afrodyzjaki, czyli potrawy składające się z przeważającej ilości warzyw i przypraw. Jednak, by seks z kobietą o pełniejszych kształtach był satysfakcjonujący dla obu stron, musi być spełniony jeden podstawowy warunek - kobieta nie może być zakompleksiona. Jak twierdzi seksuolog, prof. Zbigniew Lew-Starowicz, kobiece problemy z akceptacją mogą rodzić opory i zahamowania wobec seksu. Z kolei radykalne diety odchudzające powodują zaburzenie hormonalne, a przez to i zaburzenia natury seksualnej: obniżenie libido, wydłużenie czasu potrzebnego do pobudzenia seksualnego i problemy z osiągnięciem orgazmu. Dlatego panowie, jeśli chcecie mieć duże korzyści seksualne ze związku z kobietą noszącą większe rozmiary, musicie zadbać o jej seksualne samopoczucie. Nie pozwalajcie jej też na wprowadzanie drastycznych diet. JAKI Z TEGO WNIOSEK ? FACECI ZACZYNAJĄ DOSTRZEGAĆ PRAWDZIWE PIĘKNO A NIE SZTUCZNY PLASTIK JEST OBLEŚNY !! ZATEM WSZYSTKIE ANOREKTYCZKI - WON !!!!!!!!! hahahahaha - nareszcie mam sie z czego cieszyc :-) ciekawe czy te chude lampucery przytyja teraz

przecież to od dawna wiadomo, facet nie pies i na kosci nie poleci hihihi :-p

Wiadomo. Niestety wciąż wiele głupich dziewczyn o tym zapomina... A idioci i pajace, którzy pewnie często odwiedzają swoje dziewczyny kruche jak cukrowe lalki z wystającymi żebrami... Ohyda...

Przesadzacie...moim zdaniem ciało anorektyczki wygląda strasznie, ale kobieta z nadmiarem kilogramów też do atrakcyjnych nie należy.

nie mylmy pojęć... Szczupła a anorektyczna to różnica.... Tak samo jak szczupła a otyła bądź gruba.... Określane jako "puszyste"

A ja tam jestem 100% męzczyzną i wole szczupłe, zadbane a nie słonine bo to jest obleśne :-o

Po prostu chudzielce stają się normą. ALE na pewno nie chodzi o kobietę typu: bezwładny worek tłuszczu, tylko kobietę, która ma proporcjonalną figurę: biust, wąską talię, tyłek. Moda na worki tłuszczu nie wróci :p

Szczupłość jest w modzie - co nie oznacza ani anorektyczki, ani puszystej. Bo nie wiem co nazywasz puszystą, kobietę o krągłych kształtach czy z nadwagą...

A słonice nie lubią hszonszczy

I znów się zleciały wszystkie tuczniki, żeby się pocieszać wzajemnie i dowartościowywać kosztem ładnych, zgrabnych i zadbanych dziewczyn :D. Szkoda mi Was świnki :P. Ja jem dużo, a ważę 45 kg, przy wzroście 165 cm, mój partner uwielbia seks ze mną, a ja z nim i nie ogląda się za spasionymi krowami, bo jest tak zapatrzony we mnie, że świata poza mną nie widzi. Miłego wpierdzielania lodów i pocieszania się artykułami z jakichś szmatławców, typu Dziennik :E.

Ale przecież słonina to już nie jest człowiek, toto jest aseksualne i obrzydliwe, więc jak mają mnie gdzieś to nawet lepiej bo nie będę musiał patrzeć na ich obrzydliwe ryje

topie,wały na wierzchu,tyłek jak waliza w opietych rybaczkach....żal,mam nadzieję,że nie o takie chodzi!!!!większość kobiet,szczególnie młodych,a "słusznych" nie potrafi się ubrać,myślą,że jak założą za ciasne ubranie,to będą szczuplej wyglądały!!!!takie nie wzbudzają w facetach zachwytu,kulturalni milcza,chamscy głośno komentują....waga,wagą,ale licza się proporcje i ogólny image sylwetki!!!!!!

przy wzroscie 165cm to musisz byc prawdziwym szkieletem. wspolczuje! ja mam 167 i waze 57kg. wygladam drobno i szczuplo, ale zebra mi nie wystaja i nie mam zwisow. za to jedrny biust i fajny tylek, proporcjonalna sylwetke. kolezanka wyzej ma powazna niedowage, naprawde nie masz powodow do dumy!

czytając takie artykuły kobiety nieapetyczne ze sporą nadwagą znajdują kolejne argumenty tłumaczące swoje obżarstwo. Doskonale wiedzą, ze nie wyglądaja dobrze, ba! same okropnie się z tym czują, ale zasłaniają się takimi artykułami próbując przekonać siebie i społeczeństwo, ze są piękne i pożądane. Nie no, to jest zwykłe lenistwo i asekuranctwo. Ot, moje zdanie nie rozumiem co moze być pociagajacego w trzęsącym się ciele z gigantycznymi rozstępami i wielkim cellulitem, w 2 lub 3 podbródkach i biuście do kolan. Czy to seksownie wyglada gdy taka kobieta podniesie rękę i cały tłuszcz ciągnięty siłą grawitacji zwisa bezwładnie? Panie, nie tędy droga:O

Żadne żebra mi nie wystają, biust mam 75C i mam też na czym usiąść. Jestem drobna, ale na pewno nie wyglądam anorektycznie. W moim odczuciu po prostu normalnie :P. Fakt - jestem drobna, ale taka już moja natura, bo czasem jem więcej niż mój facet, który ma 194 cm wzrostu ^^.

taaaak oczywiście :)

sory tuczniki, jestem facetem i tak jak moi koledzy sportowcy lubimy ładne, szczuple dziewczyny, w obcisłych ciuchach wyglądaja bosko.nie mowie o skrajnym wychudzeniu. A grube aseksualne babska ciągle wmawiaja sobe ze sa extra, bo nic innego im nie zostało. oglądamy sie za wami-racja-jako za obrzydliwymi zjawiskami nadprzyrodzonymi.Tuczniki są dobre dla informatykow:)

to logiczne ze zaden facet nie spojrzy na 30 kg kobiete! ale nie przesadzajcie ze 55 kg jest wychudzona i jedyne co jej zostaje to leczenie w zakładzie dla psychicznie chorych :/ ja jem co chce i ile chce i nie musze liczyc kalorii, moj facet cieszy sie jak male dziecko z tego, ze nie przykadam tak wagi do jedzenia - moge zjesc wszystko a i tak nie przytyje. Jedyne kg ktore mi sie pojawiaja to te z mięśni. Nie wiem kto napisał ten artykuł ale ja przez moje 20 lat zycia poznałam tylko 1 faceta ktoremu podoba sie gruba kobieta. 1 a znam wielu. Zreszta nie każdy facet uwielbia podczas seksu ogladac latający brzuch i wielki tyłek...

verdine - Ty jestes jeszcze bardziej nastolatka niz kobietą i za kilka lat odczujesz sama że nie mozesz juz jesc czego chcesz, wiec nie wypowiadaj sie w imieniu zjednoczoncyh kobiet świata :)

i nie sprzeczajcie sie co do wagi bo kazda srednio inteligentna kobieta wie ,ze powiinno się mierzyć a nie wazyć.

Jeżeli przy wadze 45kg i wzroście 165 cm ktoś nosi 75 C to... a) jest bardzo nieproporcjonalny, ma pod biustem ponad 80 cm b) nosi zły stanik ;)

lachudra poki mogę to jem co chce:) zreszta nawet gdybym kiedys nie mogła jesc wszystkiego to nie ma opcji zebym przytyła (obrosła w tłuszcz) bo bardzo dużo ćwiczę. A tak sie składa ze duża ilośc kobiet z nadwagą nie lubi sportu. Ja lubię i bedę ćwiczyć wiec mi to nie grozi...

ja mam 29 lat i tez mogę jeść co chce.moje wymiar 90-62-90, faceci szaleją na mój widok. Mam wielu znajomych facetów ,którzy chociaż raz w życiu uprawiali sex z jak to nazywacie"tucznikiem" z ciekawości i 90% z nich stwierdzilo,ze było to obrzydzające, mężczyzn stymuluje piekny wyglad kobiety, natomiast pozostałe 10% stwierdzilo że było srednio ok, ale po ciemku.

Persymona bo na pewno wg Ciebie ktoś, kto jest szczupły nie może mieć nieco większego biustu :P? Yhh, wkleiłabym swoje zdjęcie, żeby pokazać, że jestem jak najbardziej proporcjonalna, ale na pewno i tak tuczniki się zlecą i zaczną wymyślać jakieś wyimaginowane "defekty" :D. Nie chce mi się z Wami pisać. Idę na plażę, a Wy sobie posiedźcie w domkach przed TV/lapem i tyjcie :E.

a ja ostatnio słyszałam, ze ponad 60% mężczyzn nie widziało swojej kobiety nago (tzn kochali sie z nimi tylko po ciemku) zastanawiam sie czy to sa własnie te wyzwolone, piekne, szczupłe, niewstydzacie sie swego ciała kobiety czy te grube ktore boją sie każdej fałdki na ciele, obwisłego brzucha i piersi... ciekawe...

dodam,że nie odsysam tłuszczu, nie mam sztucznych cyxcków i nie nosze tipsów. jestem zgrabna, w kazdym ubraniu wyglądam świetnie i to nie mije zdanie ale kolegów i znajomych, mój facet szaleje, a w lóżku robi ze mna takie rzeczy o których sie tucznikom nie sniło.

ja nie mówię, co będzie ale własnie co może być ;) ja w Twoim wieku tez jeszcze ćwiczyłam, biegalam, pływałam i wpierdzielalam wszystko dosłownie, ale potem przyszła ciąża i musiałam przestac intensywnie ćwiczyć, po ciązy magisterka, dziecko, nie było czasu na regularne ćwiczenia poza jakimis tam brzuszkami i basenem raz na jakiś czas. Fakt, źle jestem nadal szczupła i nie mam brzucha ale boczki mi się już odłożyły jak jadłam w pracy zamiast śniadania paczkę ciastek do kawy :) teraz przyznaje szczerze ze nie chce mi sie ćwiczyc i jestem strasznie zła na siebie, ale ja czas dla siebie mam między 22 a 6 rano i zazwyczaj wtedy spię ewentualnie robię inne rzeczy w łóżku :) cały mój czas wolny od pracy wypełnia dziecko, i dzięki temu chyba, że się za nia nalatam jeszcze wyglądam ;)

Nic takie nie twierdziłam, ale poczytaj o dopasowaniu staników, bo aby nosić 75X, to pod biustem trzeba mieć ponad 80 cm, a to duuużo przy tym wzroście (mam podobny, a nie jestem za chuda: mam 72 cm pod :P).

kocham y sie gównie w dzień

"a w lóżku robi ze mna takie rzeczy o których sie tucznikom nie sniło." :D aż jestem ciekawa, o co chodzi... :P