Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Dzien dobry wszystkim przepraszam ale padlam wczoraj Patka nie mam konta na nk, kiedys probowalam zalozyc to fikc ale jakos mi nie wychodzilo i zrezygnowalam , Ja mam nadzieje ze ty poszlas po rozumek do glowy i juz jestes na badaniach , dziewczyno ja wierze ze to dzidzius a prucz tej mojej wiary wszystko na to wskazuje ... wiec nie daj sie dlugo prosic dziewczyny szykuje sie i zaraz uciekam harowac , dobrze ze w nocy burza byla i troche popadalo to przynajmiiej jest czym oddychac. pozdrawiam i do wieczorka

Aniu , samych dobrychwiesci w klinice zycze wam ...

Witajcie dziewczyny jem sniadanko i zaraz kawka a pozniej do pracy odezwe sie wieczor.papa Pati a mi nr tel twoj tez daj na nk.czekam

Spacerku jak mozesz to napisz mi na nk nr tel Pati zeby dala mi znac jak po testuje co i jak:) Czekam a teraz zbieram sie do pracy.Papatki

Aniu powodzenia u lakarza zobaczysz ze fasolka rosnie i jest wszystko w porzadku:)

Dziewczyny jaka ja zla jestem to nawet nie macie pojecia..Zatrudnili u nas takiego jednego na recepcji,tylko dlatego,ze jest synem jednego z wlascicieli no i im kazal..ale mniejsza o to..obibok jest z niego nieziemski,a jeszcze ja ostatnio dostaje z nim wszystkie zmiany..Przychodze dzis rano do pracy,a biuro wyglada jakby swinie w nim jadly,patrze na grafik no i oczywiscie on byl wczoraj wieczorem..Poza tym nie robi nic,doslownie nic.Jak bylam z nim w niedziele,to mi znikal co chwile na ok 30 min.Ja pracowalam z tylu i pare razy nawet nie zauwazylam,ze gdzies poszedl.Z przodu mamy dwa tel i jeden z nich trzeba przestawic na przekazywanie polaczen,bo go nie slychac z tylu no i oczywiscie nasz geniusz tego nie robi...Tel sobie dzwoni w nieskonczonosc,ale co tam najwyzej szef sie wkurzy... Dzis sie spoznil pol godziny i oczywiscie pierwsze co to internet... Mowie Wam jaka jestem wsciekla.Przynajmniej moglam sie wyzalic

Cześć Dziewczyny Ania co to jest to może żeczywiscie świnia ja bym z takim człowiekiem nie mogła pracować bo bym go udusiła chyba a szefostwo tego nie widzi co on robi???????? a raczej że on nic nie robi??? Chmurko ja poprosze o nr tel. do Pati :-) dziekuje Klaudia gdzie jesteś co wracaj Mogło by popadać bo jest tak duszno że szok ale wiaterak coś zaczyna dmuchać i może rzywieje deszczyk

No tak poszły sobie gdzieś a ja już zupke zrobiłam teraz biore sie za 2 danie.

Ja jestem i czytam książkę. Chętnie pogadam. Co robi Wiktoria?

Chmurko jaka Wiktoria??????????????????????//

Wiktoria to córka Ewelki. Skoro chodzi, to nieźle. Teraz trzeba dużo pilnować:)

A Ewelka ma wiktorie :-) Cześć Ewelka no tak zapomniałam ale przez tą pogode już nie myśle hi hi. A moja siostra porwała dzieci hi hi i siedze sama w domu i jestem wściekła jak niewiem co Chciałam do Pati sms napisać ale niestety nie udało sie bo mój telefon wariuje i na ORANGE nie wyśle wiadomości ale już dzwoniłam do biura obsługi i mają z działu technicznego zobaczyć co sie stało i napisza mi sms co sie dzieje

Chmurko dziewczynki są sprytniejsze i szybciej od chłopców chodzą moja Justnńnka też na 9 miesięcy chodziła a na rok już biegała jak wściekła a roczek kończyła w styczniu i co ha ha na polku jak biegała todo zaspy śniegu buzią sie kładła i ile radości było ho ho a jak kwiczała z radości

Chmurko dziewczynki są sprytniejsze i szybciej od chłopców chodzą moja Justnńnka też na 9 miesięcy chodziła a na rok już biegała jak wściekła a roczek kończyła w styczniu i co ha ha na polku jak biegała todo zaspy śniegu buzią sie kładła i ile radości było ho ho a jak kwiczała z radości

Ja późno zaczęłam mówić, ale jak zaczęłam, to bez umiaru.

Ewelka ja już sie nie męcze przy dziecku bo moja córcia ma prawie 8 lat i sama sobą sie zajmuje :-)

moja Jusya też późno zaczeła mówić tak żeby już wszystko mówiła to miała 2 lata ale za to wcześniej chodziła a póxniej do nocniczka sie nauczyła jak miała 15 siesięcy już nie wiedziałam co to są pieluchy :-) Dzieci jak zaczną coś robić to sie uczą tego do końca a później następne umiejętności nabywa

A moja Klaudusia już umie kopnąć i pogłaskać mamusię, a ma tylko 6 miesięcy:)

a moje maleństwo nic nie umie :-( chyba coś łaskota czasem ale nie jestem tego pewna niestety

Beata, który to tydzień? Wysyłaj mi ten swój bęben, bo jestem ciekawa. Ja swój już mam w gotowości.

Chmurko ja mam już 17 tydzień a dzis zdięcia nie zrobie bo aparat został iu eMa bo zdiecia dzieciom wczoraj robiłam ale obiecuje że na jutro bede miała gotowe zdiecia bębenka ok????

Czekam z niecierpliwością. Wysyłam Ci swój.

NICK...................TC..DATA BADN...TERMIN POR.....WIEK...płeć Spacer w chmurach.25....03.09........11.12.2009........22......K Anka323..............17.....18.08....... 29.01.2010........24.......? Beata2611...........17.....03.09........03.02.2010...... 26 ............... Klaudia0405..........16.....19.08........31.01.2010..... . .26.......? Nikamo74.............12......4.09........03.03.2010..... ..35.....? nikulam.................7.....05.09........04.04.2010... ....30......? emamcia...............6....................15.04.2010... .....22...... OOOO to chyba dobra tabelka ale innej nie mogłam znaleźć ale chybaa wszystko gra. KLAUDIA chodz do nas znalazłam dla nas tabelke musisz poprawić sobie tygodnie bo w tyle jestes

Ok Chmutko to czekam na zdięcie juz otwierm poczte

Ewelka a czy Ty jesteś na naszej klasie???????

Chmurko ale Ty masz kochany brzuszek ja też już chce taki ale wiesz ja mam duży ale jeszcze nie jest taki napięty no chyba ze sie kapusty najem ha ha. Masz malutki brzyszek ale nie za mały ja w 6 mc to prawie nic nie miałam połowe z Twojego miałam a później ho ho ale beden wielki był

ja uciekam ide do sklepu bede wnet

Kurde, to wszystko jeszcze przede mną:D A ja chcę już mieć dużą dzidzię w sobie. Ona teraz nie zawsze chce się bawić. Czasem odpukuje. Budzi mnie rano, skrobie coś nisko z prawej strony, a wieczorem nie daje spać. Dziś rano czułam rytmiczne pukania. Może sobie wmawiam, że to była czkawka, ale takie było moje pierwsze skojarzenie. Beata, ja poczułam jedno słabiutkie niepewne puknięcie pod koniec 17. tygodnia. U Ciebie już się chyba zaczęło i będzie tylko lepiej:)

Ta pani, co nie chce przyjąć do wiadomości, że może być w ciąży, a dziś nie może być tu z nami, pozdrawia Was. Może nawet zrobi test i zaspokoi naszą zwierzęcą niecierpliwość:D

A to małpy. Beatka miała być "wnet", a Ewelcia milczy jak zaklęta. Pozostaje mi tylko jedzenie:(