Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

o cholera,nie można używać słowa cipa bo to samo się robi? Jaaaa ale dym. a na innym forum przeklinają i są całe wyrazy. Chmm a jakbym inaczej zrobiła,np C I P A ,wyjdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie widziałam nic złego w tej francy no ale lepiej późno niz wcale prawda?????????????? A mnie też dzis synek cały czas kopie i sie wierci i machc rączkami i nóżkami :-D a czkawke pare razy czułam ale mało i zadko zobaczymy moze jeszcze bedzie miał częściej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he wyszło. Leżę jak zdechły flak ale żarty mnie się trzymają. Wybaczcie mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała jak zwał tak zwał CIPA pasuje do tej " okulistki " i wiele wiele innych ordynarnych nazw :-D ale poco sobie opuszki palców niszczyć na wiedzme Nic nie chcecie to nie Chmurko kupie Ci kinder bueno ok??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Chmurko ja tez czytalam,ze takie latanie do kibelka to zwiastun porodu.Ty sie kochana pakuj i do szpitala szybciutko :) Bedziemy miec mamusie,bedziemy miec mamusie!!! A ja ide po kawe bo zaraz strace przytomnosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, byłam pod prysznicem. Skurcze są tak dziwnie nieregularne, bo przerwy między nimi skaczą. Czop schodzi. Beata, dobrze, że poszłaś na konsultację. Bardzo się cieszę. Lekarz zmienił Ci zalecenie w karcie ciąży? Masz jakieś zaświadczenie? A ja na razie poczekam w domu, spróbuję przespać noc. Jak znam siebie, to jutro dalej będzie po 10 min., albo wyciszy się cała akcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka ja dobrze widzę? KAWĘ będziesz pić? Teraz? Jak ja bym wypiła teraz kawę to bym nad ranem zasnęła,serio. Ja ostatnie kilka dni mam wstręt do kawy,zapach przeszkadza mi tak samo jak w 12 tyg ciąży-fuj. A jak wypiję ją o 12:00 to noc bezsenna. Idę spać,koniec na dziś ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, byłam pod prysznicem. Skurcze są tak dziwnie nieregularne, bo przerwy między nimi skaczą. Czop schodzi. Beata, dobrze, że poszłaś na konsultację. Bardzo się cieszę. Lekarz zmienił Ci zalecenie w karcie ciąży? Masz jakieś zaświadczenie? A ja na razie poczekam w domu, spróbuję przespać noc. Jak znam siebie, to jutro dalej będzie po 10 min., albo wyciszy się cała akcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Chmurka nawet na kinder bueno nie leci to chyba bedziemy wnet mieć mamusie :-) a później nastepna Mała do Ciebie pije :-D hi hi hi Ale mi sie chce spac te nerwy mnie wykończyły ja cały czas widziałam siebie slepa i dziecka główke zmasakrowana szok moze uda mi sie przespać cała noc no oczywiscie lisze na SMS o naszej mamusi Chmureczce :-D ona moze mi przerwać sen i bede szczesliwa nie zła bo czekam juz jak na zbawienie na wieści o tym ze ma juz córcie przy sobie a nie w sobie :-D Ania zaraz odpisze nr. tel i wysle mój :-) to sobie odpiszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka ja dobrze widzę? KAWĘ będziesz pić? Teraz? Jak ja bym wypiła teraz kawę to bym nad ranem zasnęła,serio. Ja ostatnie kilka dni mam wstręt do kawy,zapach przeszkadza mi tak samo jak w 12 tyg ciąży-fuj. A jak wypiję ją o 12:00 to noc bezsenna. Idę spać,koniec na dziś ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Chmurka nawet na kinder bueno nie leci to chyba bedziemy wnet mieć mamusie :-) a później nastepna Mała do Ciebie pije :-D hi hi hi Ale mi sie chce spac te nerwy mnie wykończyły ja cały czas widziałam siebie slepa i dziecka główke zmasakrowana szok moze uda mi sie przespać cała noc no oczywiscie lisze na SMS o naszej mamusi Chmureczce :-D ona moze mi przerwać sen i bede szczesliwa nie zła bo czekam juz jak na zbawienie na wieści o tym ze ma juz córcie przy sobie a nie w sobie :-D Ania zaraz odpisze nr. tel i wysle mój :-) to sobie odpiszcie Chmurki coś juz długo niema na topiku :-) stawiam na bzzzz albo do szpitala pojechała albo coś wcina :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Chmurka nawet na kinder bueno nie leci to chyba bedziemy wnet mieć mamusie :-) a później nastepna Mała do Ciebie pije :-D hi hi hi Ale mi sie chce spac te nerwy mnie wykończyły ja cały czas widziałam siebie slepa i dziecka główke zmasakrowana szok moze uda mi sie przespać cała noc no oczywiscie lisze na SMS o naszej mamusi Chmureczce :-D ona moze mi przerwać sen i bede szczesliwa nie zła bo czekam juz jak na zbawienie na wieści o tym ze ma juz córcie przy sobie a nie w sobie :-D Ania zaraz odpisze nr. tel i wysle mój :-) to sobie odpiszcie Chmurki coś juz długo niema na topiku :-) stawiam na bzzzz albo do szpitala pojechała albo coś wcina :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Chmurka nawet na kinder bueno nie leci to chyba bedziemy wnet mieć mamusie :-) a później nastepna Mała do Ciebie pije :-D hi hi hi Ale mi sie chce spac te nerwy mnie wykończyły ja cały czas widziałam siebie slepa i dziecka główke zmasakrowana szok moze uda mi sie przespać cała noc no oczywiscie lisze na SMS o naszej mamusi Chmureczce :-D ona moze mi przerwać sen i bede szczesliwa nie zła bo czekam juz jak na zbawienie na wieści o tym ze ma juz córcie przy sobie a nie w sobie :-D Ania zaraz odpisze nr. tel i wysle mój :-) to sobie odpiszcie Chmurki coś juz długo niema na topiku :-) stawiam na bzzzz albo do szpitala pojechała albo coś wcina :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj cos kafe dzis muli ,straaasznie muli..... Wypilam cappuccinko ale nie zauwazylam,zebycos mniej spac mi sie chcialo... Szefowa mnie dzis podlamala...Bo od 20go hotel jest zamkniety-przerwa swiateczna,ale recepcja pracuje jeszcze 21go i 22go,o i 21go ja pracuje od 10-18..i wsio byloby ok,ale szefowa mi powiedziala,ze mam pracowac z tylu w biurze,bo konserwator bedzie nasze biurko lakierowal..:o I co?Ja mam w tym smrodzie siedziec??? Bede musiala otworzyc okno i zamknac drzwi od biura..mam nadzieje,ze sie nie podtruje..Jak bedzie mocno dawac to do niej zadzwonie i powiem,ze sory ale nie da rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny powtarzacie sie hehe Mala cappuccinko tylko malutkie wypilam.To pierwsza wieczorna kofeina od 8 miesiecy ;) Ale naprawde myslalam,ze walne glowa w klawiature...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to sie dzieje z tym internetem SZOK cały czas błąd nic nie wysle a zaraz pare postów. Chmurko tak mam zaświadczenie od tej okulistki bo w karcie ciazy mi tamta franca wpisała i bedzie musiał gin to zlikwidować niewiem jak ale musi :-) Ja uciekam na tasiemczyka i ide spac albo poleżeć znajac siebie ostatnie noce niestety nie sa moje tylko z boku na bok sie kręce :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata a napisz mi co bylo w tasiemcu..bo ja nie moge obejrzec..na akwarium moge sobie popatrzec bo mam naprzeciwko.. Powtorki chyba nie obejrze,bo pewnie nie zdazymy z zakupow wrocic,bo pojedziemy dopiero kolo 13,bo na 12:30 mam wizyte u lekarza.. A zapomnialam sie Was zapytac o cos.Zauwazylam takie jasno brazowe plamki na samej gorze brzucha i pomiedzy cyckami i to swedzi..co to moze byc? Wyglada jak takie przebarwienia..Pokaze jutro lekarce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze trzy godziny... Jeszcze trzy godziny... Jeszcze TYLKO trzy godziny.. Boshe! Jeszcze trzy godziny...😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzę wkurzona, skurcze dalej co 10 minut. Ja już nie wiem co robić. Spróbuję dziś zasnąć. Skurcze nie są częstsze, nasilają się tylko niektóre, wody nie odeszły, więc pewnie nie kwalifikuję się na porodówkę. Dziś pewnie nie urodzę, jutro pewnie też nie. Wybaczcie mi to marudzenie, ale źle się czuję. Pochodzę po pokoju, bo chodzenie jest lepsze niż siedzenie... Dobrej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka no widze ze cie nuda straszna dopadla chmurko a moze przysiady porob ino uwazaj jak ci wody by chlusly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie ile razy pisałam wczoraj posta? Chyba z 5 razy,ale w razie gdyby wyskoczył błąd to pierw sobie skopiowałam żeby potem nie pisać od nowa he he. I tak w trakcie wysyłania muuuuuliło jak cholera,nie byłam przekonana że wyśle-a jednak. Widocznie kafe jest oblegane i stąd te usterki. Wiecie jakie dostałam wieści wczoraj? Teściowa dzwoniła,że jej pierwsza synowa pojechała na porodówkę(to ta co paliła całą ciążę i jadła 2 razy dziennie). Ona zaznaczyła w ciąży,że pojedzie dopiero jak będzie pewna,że poród tuż tuz,bo nie chce leżeć i się męczyć. Ona w ogóle miała jechać do szpitala wojewódzkiego,bo kiedyś miała straszne problemy z pierwszą ciążą,brała zastrzyki,jakieś tabletki,potem dwie ciąże poroniła ale tą przechodziła wyjątkowo dobrze. To jej lekarz mówił przez pierwsze 5 miesięcy,że będzie miała córkę(a ma już synka 3 letniego),a potem jakoś wyszło że pisiaka zobaczył i cóż...Bóle miała już od piątku,w szpitalu posiedziała troszkę bo w ciągu godziny urodziła. Wiecie co powiedział jej mąż? To ten nałogowiec co robi z moim M. Zadzwonił do mamy i powiedział że mały ma 4,5 kg. Chory psychicznie!!!!! Ociec drugiego dziecka i pojęcia nie ma o wadze dzieci matek palaczek. Ja się zgodzę na wagę 2,5 albo 3,5 ale nie 4,5. To z wrażenia chyba. Żal mi ich,bo oni dzisiaj będą wyjeżdżać z Danii,nie zdążył tatuś zawieść żony na porodówkę. Szkoda nie? Mój na pewno zdąży ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do Ciebie chmurko...na schody,ale już. Wiecie,że ja już obmyślałam do jakiego wieżowca iść żeby pobiegać po schodach? Myślałam,w którym nie ma domofonu,żeby jaj nie było he he. Nie mogę się doczekać mojego mężulka,kurcze ich szef miał dać im wypłaty wczoraj i mogliby wyruszyć już wczoraj wieczorem albo dziś rano.Byłby już pod wieczór w domku,a tak lipa. Ten grubas boss będzie płacił dzisiaj i jak dobrze pójdzie to wyjadą po południu albo wieczorem. I cholera jasna,ja znowu będę musiała ustawiać budzik na 2 w nocy żeby go ze stacji odebrać. A jak pogoda u Was? U mnie lekki mróz,znowu drzwi przyklejone miałam. Teraz posypuje leciutki śnieżek. Mogłoby sypnąć porządnie,śnieg by się utrzymał bo zapowiadają,że mróz na pewno nie odpuści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja!Jak dziś siły nie mam jeju....żle spałam rozmyślałam o porodzie tak szczerze mówiąc to chyba wolę cc ale mam wątpliwości. Mała____Ty dwoje dzieci urodziłaś.Za drugim razem mniej boli?coś lepiej?No i w ogóle nie bałaś się?bo za pierwszym razem to się nie ma pojęcia na co się idzie... Chmurka____w domu czy już w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem ale juz mnie niema bo musze po córcie do szkoły lecieć dziś wczesnie kończy :-) Niemam zadnych wieści od Chmurki :-( jakaś słaba dziś jestem no ale pogoda też robi swoje bede wnet pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry dziewczynki :) Wlasnie wstalam.Pol nocy dzis nie spalam...obudzilam sie na siku o 4:45 i koniec..nie moglam zasnac..wstalam,poszlam do kuchni i wypilam gorace kakao,bo to zawsze mi pomagalo na sen i wrocilam do lozka o 6:30 i do 8:30 nie spalam.Czulam,ze przysypiam jak juz eMa budzik dzwonil.. A wiecie co mi gin powiedzial odnosnie kobiet,ktore kombinuja,zeby miec cc choc wcale nie musza-egoistki. Powiedzial,ze chcialo sie miec dziecko,to niestety czescia poswiecenia jest tez porod..Wiem,zaraz mi pewnie powiecie,ze co facet wie o porodzie,ale przeciez sa znieczulenia?? Czytalam tez artykul,w ktorym pisano,ze jesli nie ma zagrozenia zdrowia matki czy dziecka,to powinno sie rodzic naturalnie,bo mozna wyrzadzic szkode zarowno sobie jak i dziecku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To cytat z artykulu,ktory pisala kobitka: No tak, mamy przecież XXI wiek i najwyżej cenimy sobie komfort. Lekarz kładzie nas lulu, a dziecko samo wyskakuje z brzucha jak Atena z głowy Zeusa. Wszystkie boimy się bólu i cierpienia, a dziecko odchodzi na dalszy plan. Decyzja na cesarkę, kiedy nie ma medycznych wskazań, jest wyborem egoistycznym. Nie od dziś wiadomo, że cięcie jest dla dziecka znacznie większym szokiem. Nie boję się porodu. To nie znaczy, że nie zadaję sobie pytań, jak najłagodniej przejść przez ten wyjątkowy, ale i trudny rytuał. Ale nie boję się, bo wiem, że człowiek jest w stanie znieść więcej niż myśli. Nic nie trwa wiecznie, więc nawet największy ból będzie miał swój kres. Wiem, że to ból, który ma sens, z którego coś wynika. Jak często przydarza się nam ból, który ma znaczenie? Z którego rodzi się życie? Dlatego bardzo chciałabym urodzić naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobity ja musze dzis nogi ogolic i nie wiem jak ja to zrobie..przeciez ja ledwo skarpetki zakladam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×