Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Witam wszystkie kobietki chętnie dołączę do waszego topiku jeśli można oczywiście:)) ja jestem przyszłą mamusią zostało mi 1,5 tygodnia do porodu już się nie mogę doczekać kiedy maleństwo będzie z nami :)

Hej Lenka!oczywiscie ze mozesz dołaczyć.Napisz cos wiecej o sobie.

dzięki :) coś więcej o mnie to tak mam 24 lata ,jestem mężatką od 4 lat a teraz zostanę mamą :) jak to fajnie brzmi :) teraz siedzę w domku nie pracuję i się nudzę trochę więc zajmuje się domkiem:) i czekam na finał

a tak nawiasem mówiąc to bardzo się boję finału ... a teraz się biorę za sprzątanie bo potem kawkę planuję wypić na balkonie bo śliczna pogoda u nas dziś:) a co do picia bez okazji- Klaudia to doskonale cię rozumiem bo miałam z moim mężem podobny problem ...

Klaudia ja mojego M tak zmieniłam,że czasami jak brat chce z nim wypić to M się patrzy i oczekuje na moją zgodę. Też nie lubię picia,ostatni rok to on mógł a ja nic.

Dzien Dobry. Witaj Lenka :) Milo mi,ze sie zdecydowalas do nas dolaczyc ;) Ja wlasnie pije kawusie.Wyczyscilam zaslony z kocich klakow i zaraz dopadne kota i bede go wyczesywac. Sebus nie spal od 7 do 9:30,ale w koncu zasnal. A wiecie co ten moj kot wymyslil?? o wiec siedze sobie w salonie z kolezanka i slysze jak pazury jada po podlodze u nas w sypilani i jak na cos wskakuje mowie zatluke gnoja jak wlazl do lozeczka wchodze do sypialni i ni ma kota u gory nigdzie go nie bylo na dole tez nie no nie moglam gnoja znalezc i przypomnialo mi sie,ze w malej lazience na pietrze jest okno otwarte weszlam,wyjrzalam przez okno,a na parapecie tylko klaki zostaly!! zbieglam na dol,wyszlam na podworko i wolam gnoja slysze,ze gdzie zawodzi.. za chwile kolezanka mnie wola:Ania on jest tu! a on juz pod drzwiami do domu siedzial i miauczal po sladach moge stwierdzic,ze wyszedl przez okno,przeskoczyl na daszek od domu sasiadow,po dachu przelazl do przodu(stad ten dzwiek drapania),zeskoczyl i siedzial pod drzwiami a brudny..looo matko wszystko co biale ma teraz czarne

Witaj Lenka :-) Klaudia no takie picie w tygodniu to mnie strasznie drazni wogóle picie mnie drazni a mój M nie moze pic. Moja mała pokraka :-D właśnie zjadł banana ze słoiczka :-D ale mu smakowało hi hi a teraz sie do mnie przytula. Mam strasznie dużo roboty przed chrzcinami a nic mi sie niechce a w dodatku z Arturem na rekach nic nie zrobie a te zeby daja mi popalic i jeszcze szczepienie doszło :-( Mała he he skarpetke dobre tylko taka narciarska mu załóz zeby było bezpiecznie. Ja jak sie zdecyduje na bzzzzzzzzzzz a bede brała tabletki to juz wiecej zabezpieczeń nie bedzie. Dziewczyny ha ha ha a moze zacznijmy nowe starania co ????????????????? ale by było wesoło Ja to bym nie wyrobiła :-D Lenka poród przezyc sie da kazda z nas sie bała strasznie porodu ale dałysmy rade ;-) A wiesz czy bedziesz miała synka czy córeczke???????????????

Ha ha ha Ania a to kocisko hi hi to aż tk teraz mu kłaki leca?????????? Jak by mi kot wlazł do dziecka łóżeczka to by juz mu kłaki nie leciały bo bym mu je wyrwala i łysy by był. Chmurko odezwij sie co z Toba jak zaliczenia czy wszystko dobrze idzie????????????????????? a jak sie Klaudusia czuje juz 4 miesiace ma skńczone powiedz co już robi :-)

Wiesz to zawsze byl moj niunius kochany i spal gdzie chcial,to myslal,ze i lozeczko dla niego.Dwa razy go zlapalam na spaniu w nim,a oberwalo mu sie wtedy,ze hoho,ale to bylo ze 2 miesiace temu. Wiosna,cieplo sie zrobilo to klaki zostawia doslownie wszedzie. Jutro kupie szampon i kota wypiore :D Lenka ja juz Ci wczesniej pisalam,ze nie taki diabel straszny jakim go maluja.Nikt nie mowi,ze bedzie latwo i przyjemnie,ale zapomnisz o tym ;) Mala ja mysle,ze jak juz to gumka na skarpete,bo bedzie tarlo za mocno hihi i potem siedziec nie bedziesz mogla ;P Wlasnie Chmurko,odezwij sie do nas..:( A ja dalej nie wiem co na obiad..

Ja robie zupe pomidorowa i mam jeszcze placki ziemniaczane na dzis bo zostało troche to bede smazyc. Ale mi dziecko zgłodniało łupił sie jak niewiem co teraz je i popłakuje jeszcze.

A moj maluszek caly czas spi :) Jak sie obudzi to idziemy na zakupy.Musze kupic sobie nowe staniki na te moje ogromne cycki..mam jeszcze 98cm..a mialam 90.. Zostalo mi jeszcze 11kg do zrzucenia i bede zadowolona.. Znalazlam fajny przepis na piers faszerowana.Mam nadzieje,ze bedzie dobra. http://www.wielkiezarcie.com/recipe29031.html

Ja tez mam jeszcze duże cyce :-( A właśnie jestem chora bo zaraz jak córcie ze szkoły odbiore to ide sobie kupić cos na chrzciny bo nic nie mam do ubrania ładnego :-( nie lubie kupować takich rzeczy bo mnie zawsze trafia jestem wysoka i mam długie rece i zawsze rękawki są za małe buuuuuuuuuu bede becześ jak dziecko jak nic nie kupie.

Ja mam odwrotny problem-jestem malutka i wszystko jest za dlugie hihi no ,ale latwiej obciac niz doszyc ;) A ten moj szkrab maly na chwile otworzyl oczka i spi dalej. Ide mu zrobic butle i go obudze,bo musze sie doczlapac do tego sklepu i jeszcze z niego wrocic i obiad zrobic :)

Moja Deisy też wszystko mogła,no prawie wszystko(wyjątkiem było nie chodzenie po szafkach,stole i picie wody z dzbanka). Kotka była traktowana jak najmłodsze dziecko,spała z nami w łóżku,jadła najlepsze karmy...raz wskoczyła do łóżeczka(jak małego jeszcze nie było) ale M z nią pojechał tak,że leciała biedna przez przedpokój. Teraz skubana linieje,wszędzie jej kłaki,ale całe szczęście upodobała sobie łóżko syna no i ciepło mamy więc sobie na dwór wychodzi ;-)

Ja tez kiedys miałam kota ale zdechła bo jakas trutke zjadła i jej flaki sie rozpadły :-( nie pamietam jak sie leniła ale na pewno to robiła.

Mi też miło Aniu dzięki za zaproszenie:) ale ten kot Twój to niezły jest :)) Beata tak wiem będzie synek imię już wybrane :) Oliwer :) a ja na obiadek dziś zrobię rosołek pyszny a na drugie naleśniki z bitą śmietaną i dżemem bo okropnie mnie na słodko bierze teraz:)

Beata a skąd wiesz,że kotce się flaki rozpadły,sekcje jej robiłaś?? Na pewno nie muszę Wam mówić o charakterze starszych ludzi,że byli obojętni na to,że rodziły się koty i trzeba było je zabijać póki ślepe były,albo że jak stary kot czy pies był,to żeby nie wydawać na weterynarza,to się samemu dobijało zwierzę. Moja Ś.P babcia była sama w stanie ukatrupić małe kociaki,no taka twarda z niej baba była,ale no tacy ludzie kiedyś byli. Pamiętam,że mieliśmy kotkę,cała czarna była,kiedyś albo wleciała pod koła samochodu,albo ją dorwało coć bo narosła jej wielka gula na szyi,ona się robiła coraz większa,aż pękła. Okazało się,że zbierała się tam ropa,jak to pękło,to strasznie śmierdziało,kotka gniła na żywca. Wiecie co zrobiła babcia? Podała kotce mleko z trucizną na szczury. Powiedziała,że to lepsze dla niej bo się męczy. Teraz na pewno bym nie pozwoliła na to,straciłabym kasę,ale zawiozłabym kotkę do lekarza jak miała tą gule.

hej kobietki:) witam nowa kobietkę:) im więcej nas tym lepiej:)bardzo ładne imię wybrałaś dla synka:) dziś czeka mnie wizyta u lekarza z Mają biedna odparzoną ma pupę i muszę iśc po jakąś maśc:(a potem spacerek bo dziś śliczna pogoda:) jutro zajęcia wiec dziś chyba sprzedam małą do teściowej:) a tak mi się nie chcę wstawać o 6:(

mala ja niemogę patrzeć na krzywde zwierząt :( nawet ostatnio w zakładzie mojego M była kotka cały czas miała małe i je topili :( parę razy mój M wysłał mi zdjęcia tych maluchów i za każdym razem im dom znalazłam ale przecież ile ja tych osób mogę znaleźć co chcą kotki? :( wiec mu zakazałam wysyłac zdjęć :( pogadałam z przyjaciółką która ma wtyki w jakieś fundacji i te ostatnie kotki małe ona zabrała do adopcji :) znalazły domek a kotka przeszła sterylizacje i też ją ktoś adoptował:)

Tala dokładnie,lepiej ulzyć kotce żeby nie rodziła więcej. Widzisz,ja się też nie czułam w porządku jadąc z kotką na sterylizację bo byłam w 8 miesiącu. Nawet weterynarzowi mówiłam,że fajnie to wygląda,że sama urodzę niedługo dziecko,a kotke pozbawiam rodzicielstwa. No ale on tylko się zaśmiał,wiadomo,nie ma co porównywać nas do kotów ;-) A ja dzisiaj nie robię obiadu,bo po co,dla siebie samej? Dzieci jadły w szkole,M nie ma,Dorian je tylko mleczko. ja mogę przegryść jabłko,albo kawałek chleba. Idę na kawkę,później wybieram się wózkiem na spacerek,bo syn poszedł na ryby 2 km od domu ;-)

moi rodzice też mają dwa kotki bardzo ładne syberiany czy jakoś tak:) kotce darowali ale kota klejnotów pozbawili:(ja się zastanawiam nad pieskiem :) możliwe ze yorka będę miała :) ale to za jakiś czas niech Maja podrośnie:)teraz jej Koko musi wystarczyć:)

A ja po spacerku.Sebus zdarzyl sie przespac,ja mam juz obiad prawie zrobiony.Alez dlubania jest przy tych piersiach..zanim ta paste zrobilam,to sie nastalam,ze hoho..Od 12 nie siedzialam nawet na chwile,dopiero teraz posadzilam zadek.. A jutro i pojutrze beda zeberka,o.Chcial M cos innego niz zwykle to bedzie mial.

Aniu czasem trzeba coś innego ugotować żeby M się cieszył :))a teraz siedzę sobie już obiadek gotowy czekam na M aż z pracy wróci:) i boli mnie brzuch teraz zwracam uwagę na każdy taki ból

A mi zaraz nogi w dupe wejdą,Julia marudziła,że już nie chce iść,w dodatku wzięła też wózek z lalką,no nie dziwie jej się,6 km w dwie strony to nie mało. Wiecie na co mam ochotę? Na GOLONKĘ !!! Ostatnio wcale nie jadam mięsa i organizm domaga się mięcha.

kurcze wiecie co moja córka zrobiła ! na płycie grzewczej z kuchenki leżało paczka ciastek a ta mała małpka jak ja wyszłam na chwile do łazienki włączyła kuchenkę!!! cała paczka sie stopiła ,3 palniki włączyła ! dobrze że szybko wyszłam i to zobaczyłam:( mała piromanka:(

Hehe Tala,dobre :D Jestem ciekawa co ten moj szkrab bedzie wymyslal..sadzac po rodzicach,to bedzie pomyslowy. Zasnal przed chwila u mamusi na raczkach,bo sam nie chcial,potrzebowal sie moj niunius przytulic :) Lenka,a na kiedy masz termin? Daj nam znac jak juz bedziesz miec Oliwerka obok ;) Moj kot tez po sterylizacji,nie chce,zeby mi z domu nawiewal.Teraz nawet jak ucieknie,to siedzi tylko na podworku.

Własnie Anka,to dziwne nie że siedzą tylko na podwórku !!! Kiedyś jak Deisy wydarła to na wiosce ją widziałam,albo jak biegała po ulicy,,a teraz tylko podwórko. Ja myślałam na poczatku,że od samców będzie uciekać,bo nie będzie czuła pociągu,ale zmieniłam zdanie,myślę,że ona czuje że się jej chce,tyle,że nie będzie już nigdy czuła macierzyństwa. Ja zaraz kładę się do wyrka,tylko wezmę pyrsznic,bo leci ze mnie... Także dobranoc dziewczyny. Mój Doruś standardowo już o 17 zasnął na noc,trochę źle,bo go kąpać chciałam. Chyba będę musiała zmienić czas kąpieli na 17 he he.

Sebus jeszcze pewnie sie obudzi. Ze mnie tez sie leje..niefajnie bleee A do tego jeszcze mnie tak przeczyscilo,ze myslalam,ze z kiblem odlece..zjadlam danio ,a potem jablko..jak konczylam to jablko to sie zorientowalam,ze to chyba nie byla dobra mieszanka,no ale bylo juz za pozno...

Dzien Dobry :) Oj kobity ostatni moj wpis o 19??Nieladnie nieladnie.Nie bylo przeciez tasiemcow wczoraj.. My na nogach od 6.Ale za to Sebus spal cala noc.Kochane malenstwo. Teraz postekuje,bo mamusia zamiast sie z nim bawi skrobie w necie. To ide sie pobawic :)

Dzieńdoberek!No i moja Lenka tylko raz sie obudziła dzisiaj :) ale piekna pogoda zaraz idziemy na spacerek.